eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAlimenty › Re: Alimenty
  • Data: 2005-01-12 17:13:14
    Temat: Re: Alimenty
    Od: "miau" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "sandra" <n...@n...e-wro.pl> napisał w wiadomości
    news:cs39l4$nja$1@helios.nd.e-wro.pl...

    <miau>zobowiazany MUSI Ci je dawac, dopóki Sad nie zadecyduje inaczej.
    <sandra> ojoj :) chyba polaczyles jakies posty to nie sa moje slowa :)

    Tak. PolaczyLAM moja i Twoja odpowiedz, zebys wiedziala o co chodzi - sorry
    :)


    < miau> Tak wlasnie - i dlatego radze, zeby sprawe zalatwic sadownie.
    <sandra> to tatusia interes a nie strony powodowej

    Zgadza sie, ale caly czas nie bardzo chyba mnie rozumiecie.
    Chlopak moze zadzwonic do ojca i powiedziec, ze "koniec" [alimentacji rzecz
    jasna].
    Waszym zdaniem - sam fakt, ze on do niego zadzwoni jest rownoznaczny z
    wygasnieciem obowiazku alimentacyjnego?
    Tak samo jak tytul wykonawczy?
    Ja uwazam, ze ojciec [moze tez i syn] MUSI sprawe zalatwic sadownie
    [formalne zniesienie obowiazku alim.- zmiana stosunkow - na podst. art. 138
    krio - stad napisalam: "sprawa musi byc zalatwiona sadownie" - nie napisalam
    natomiast, ze to syn musi ja zakladac - on jedynie MOZE to zrobic], a to ze
    syn zadzwoni i mu powie, ze juz nie chce pieniedzy nie oznacza wcale
    wygasnienia obowiazku alimentacyjnego.
    W pierwszej mojej odpowiedzi na tego posta chylilam czolo przed taka
    postawa, ktora jest dopuszczalna, praktykowana i nie widze w niej nic
    zlego - tzn. ze jak uprawniony zlozylby pozew o wygasnienie obowiazku
    alim.[i nie musi tu wystepowac interes prawny, poniewaz nastapila "zmiana
    stosunkow"]


    ona moze nie przyjmowac przekazu a
    > tatus jesli bedzie chcial miec to czarno na bialym zwroci sie do sadu :)
    >
    > > Nie zgadzam sie.
    >
    > masz prawo w przyszlosci wystapic formalnie o orzeczenie uchylajace
    > obowiazek :) jesli takowy bedzie mial miejsce w Twoim zyciu :)
    Teraz ty cos poplatalas w cytowaniu :)))
    A jesli idzie o obowiazek i orzeczenie uchylajace - to nie sadze :)
    Watpie, zeby moje dzieci kiedykolwiek chcialy skarzyc mame o alimenty :)

    >miau > A mozesz mi wytlumaczyc co ma tytul wykonawczy do zniesienia
    obowiazku
    >miau> alimentacyjnego???
    sandra> tyt.jest dokumentem egzekujacym naleznosc i odgrywa istotna role w
    sciaganiu
    sandra> alimentow :) poniewaz gdyby tatus sam zaprzestal platnosci
    ktorejkolwiek z
    sandra> rat powod udaje sie do komornika przekazujac tyt. do egzekucji

    Sandro - ja wiem, czym jest tytul wykonawczy :) - ale moje stanowisko
    dotyczylo wypowiedzi Konrada:
    <konrad vel legislator napisal>:
    > otoz to co moze zrobic, to pojsc do komornika i zazadac umorzenia post.
    > egzekucyjnego bo jest wierzycielem. nie ma sensu wytaczac powodztwa bo 1.
    > nie ma interesu prawnego i by mu to oddalono 2. dluznik na pewno nie
    > kwestionuje, ze ob. alim ustal - pewnie sie ucieszy, ze wierzyciel mu to
    > proponuje
    I znow niedomowienie - Konrad twierdzil, ze wystarczy, ze uprawniony zlozy
    wniosek o umorzenie postepowania wobec dluznika. Tyle, ze IMHO tytul
    wykonawczy nie bedzie tu tozsamy z formalnym zniesieniem obowiazku alim.



    > alimenty to najbardziej prosta sprawa i nie widze powodu by komplikowac
    > sobie zycie :)
    > to co piszesz jest mi znane :) nalezysz do osob ,ktore chca miec czarno na
    > bialym i nic w tym zlego

    To skad wiec taki opor???

    --
    Pozdr
    miau



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1