eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAlimenty › Re: Alimenty
  • Data: 2005-01-12 16:54:42
    Temat: Re: Alimenty
    Od: "miau" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Johnson" <J...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:cs004d$2md$1@news.onet.pl...

    > Jak to ja mam wskazywać podstawy prawne? Przecież zasada jest taka, że jak
    ktoś ma pełną zdolność do
    > czynności prawnych to może podejmować wszelkie czynności prawne.
    > Skro Ty twierdzisz że dorosły - o pełnej zdolności prawnej - nie może nie
    korzystać z jakiegoś prawa
    > to Ty wskaż normę prawną która daje podstawy do tego "dziwnego"
    (oczywiście błędnego) pośladu.

    Doszukalam sie wczesniej swojego bledu, przez co byc moze nieopatrznie zle
    zrozumiales moj tok rozumowania:
    Otoz napisalam we wczesniejszym poscie:
    > Stad - "rodzice sa obowiazani" - znaczy sie musza i dziecko pelnoletnie
    nie
    > moze powiedziec, ze nie chce - takie jest stanowisko doktryny.

    a powinno byc: "nie moze powiedziec, ze nie chce, zeby zobowiazany placil
    dalej" [za bardzo skrotowo bylo wczesniej powiedziane]
    Przypuszczam, ze zrozumiales moje slowa tak, ze "uprawniony nie chce
    alimentow i nie mozna go do tego zmusic".
    Oczywiscie, ze nie mozna go do tego zmusic. Jezeli nie bedzie chcial - to
    zobowiazany rozwiaze w inny sposob swoj problem [problem tego, ze np. syn
    nie chce od niego pieniedzy - depozyt sadowy - sandra zrozumiala o co mi
    chodzi :)].
    Mi sie rozchodzi dokladnie o to, ze bez wzgledu na to, czy uprawniony chce,
    czy tego nie chce - ojciec i tak musi placic...


    > I tego nie ma w art. 133 krio - na pewno. Przepis ten mówi o prawie do
    alimentów, a nie o obowiązku
    > korzystania z niego.
    Mowi o obowiazku alim., do ktorego zobowiazani sa rodzice - stad myslalam,
    ze jest to zrozumiale...

    > Jestem dorosły i mogę robić co chcę - chyba że prawo wyraźnie mi tego
    zakazuje. Mogę brać alimenty,
    > mogę ich nie brać. Mogę je przejadać, mogę je przepijać i sądowi nic do
    tego.

    Zle sie zrozumielismy...

    --
    Pozdr
    miau


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1