On Tue, 28 Mar 2023 00:30:39 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 26.03.2023 o 22:28, Shrek pisze:
> Zawiadamiający najczęściej przychodzi i twierdzi, że nie dostał towaru.
> O ile tylko nie da się na szybkiego sprawdzić, że dane sprzedającego są
> lipne, to wykazanie, że sprzedający działał ze z góry powziętym zamiarem
> jest ciężkie. Oczywiście każdy przypadek jest inny, ale przeważnie to
> tak wygląda.

No ale co chodzi? Wezwiesz na przesłuchanie, pokaze dowód nadania,
to umorzysz sprawe.

Chcesz umorzyc od razu?

Ale przeciez nie mozesz przesłuchac bez postawienia zarzutów,
bo jest spora szansa, ze wina lezy po jego stronie a nie poczty :-)

> I teraz znowu musiałbyś przeczytać kawałeczek kodeksu postępowania
> karnego. Mamy art. 15§3 kpk, który nakłada na ALLEGRO, czy OLX
> udzielenie Policji pomocy, o ile ta prowadzi postępowanie. No i mamy
> art. 17§1 1, z którego wynika, że nie wszczyna się postępowania, gdy
> brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego
> popełnienia.

Była płatność, a towaru nie ma - to nie jest dostateczne uzasadnienie
na tym etapie?

> Zapytać można po wszczęciu, a wszcząć, jakby się te dane
> miało. Jest jeszcze konieczność przedstawienia postanowienia
> prokuratora, a te można wydać też dopiero po wszczęciu.

No wlasnie.
Czyli nabywca zglasza sprawe ... i jak chcesz umorzyc?

> I teraz wracamy do sedna. Każda sprawa jest inna. Jeśli faktycznie są
> jakieś przesłanki, z których wynika, że to może być oszustwo, to jest
> jeszcze kilka możliwości ominięcia tych pułapek zawartych w Ustawi o
> Policji, ale jak przychodzi gość i mówi, że dostał niewłaściwego koloru
> wiatraczek, no to nie dziw się.

A co - kolor jest nieistotny?

A kolor, i to nawet tylko delikatnie inny, może sugerowac, ze to nie
jest oryginalny towar od markowego producenta.

J.