PESEL podawany zbyt często? Sprawdź, kiedy naprawdę musisz go ujawnić
2025-10-28 00:10
PESEL podawany zbyt często? Sprawdź, kiedy naprawdę musisz go ujawnić © wygenerowane przez AI
Przeczytaj także: Zastrzeżenie numeru PESEL - jak działa?
Z tego tekstu dowiesz się m.in.:
- Jak wielu Polaków naprawdę wie, komu musi podać numer PESEL?
- Kto najczęściej nie sprawdza, czy instytucja ma prawo żądać tych danych?
- W jakich sytuacjach wcale nie trzeba podawać numeru PESEL?
- Dlaczego nieświadome udostępnianie PESEL-u zwiększa ryzyko nadużyć i kradzieży tożsamości?
Najwięcej wątpliwości co do tego, kto ma prawo żądać numeru PESEL, mają osoby starsze. W grupie seniorów powyżej 65. roku życia brak wiedzy deklaruje aż 30 proc. ankietowanych. Spory odsetek niepewnych odpowiedzi widać również wśród badanych w wieku 35-44 lata (26 proc.) i 18-24 lata (25 proc.). Z kolei poziom nieświadomości jest niższy w grupie 25-34 i 55-64 lata, gdzie wynosi 20 proc.
Różnice są więc wyraźne, choć nie układają się w prostą zależność pokoleniową. Widać raczej, że z wiedzą o zasadach ochrony danych osobowych problem mają zarówno najmłodsi, jak i najstarsi uczestnicy badania.
PESEL rozdawany bez zastanowienia
Tylko co piąty Polak (22 proc.) kiedykolwiek sprawdzał, które instytucje lub firmy mają prawo żądać od niego numeru PESEL. Zdecydowanie częściej robią to mężczyźni (28 proc.) niż kobiety (16 proc.). Spore różnice widać też między pokoleniami – aż co trzeci przedstawiciel pokolenia Z (18–24 lata) deklaruje, że szukał takich informacji, podczas gdy wśród seniorów powyżej 65. roku życia odsetek ten spada do zaledwie 13 proc.
Niestety, zdecydowana większość z nas w ogóle nie interesuje się tym tematem. Aż 59 proc. Polaków przyznaje, że nigdy nie sprawdzało, kto ma prawo żądać podania przez nich numeru PESEL. Kolejne 19 proc. nie potrafi nawet powiedzieć, czy kiedykolwiek próbowało szukać takich informacji.
Blisko 4/5 Polaków w ogóle nie sprawdza lub nawet nie pamięta, czy kiedykolwiek próbowało się dowiedzieć, kto ma prawo żądać okazania numeru PESEL. To pokazuje, że w codziennym życiu często podajemy go bez zastanowienia, czy istnieje do tego podstawa prawna.
Takie podejście to prosta droga do nadużyć. Udostępnienie danych firmie, która nie ma ku temu podstaw, może skończyć się źle, ponieważ takie podmioty często nie mają wdrożonych odpowiednich procedur ani zabezpieczeń. A wtedy wystarczy jeden wyciek, by nasz PESEL trafił w niepowołane ręce – ostrzega Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl.
Różnice widać także między kobietami i mężczyznami. W grupie osób, które nigdy nie sprawdzały, kto może żądać numeru PESEL, albo nie pamiętają, czy to robiły, znacznie przeważają panie (84 proc.) wobec panów (72 proc.). Jeszcze większa dysproporcja pojawia się przy porównaniu pokoleń. Aż 87 proc. seniorów po 65. roku życia przyznaje, że nigdy nie interesowało się tym tematem, podczas gdy wśród młodych z pokolenia Z odsetek ten spada do 67 proc.
Zapytam szwagra albo znajomych
Nieliczni, którzy zdecydowali się sprawdzić, kto naprawdę ma prawo żądać numeru PESEL, najczęściej sięgali po zaufane i oficjalne źródła. Najwięcej wskazań zebrały strony internetowe i regulaminy banków oraz urzędów (45 proc.), a także witryny instytucji państwowych i przepisy prawa, np. RODO (38-40 proc.). To pokazuje, że w tak wrażliwym temacie Polacy przede wszystkim oczekują wiarygodnych informacji.
fot. mat. prasowe
Źródła, w których Polacy szukają informacji o udostępnianiu PESEL
Najwięcej wskazań zebrały strony internetowe i regulaminy banków oraz urzędów
Niepokoi jednak fakt, że aż co czwarty badany przyznał, iż zamiast na oficjalnych źródłach, polegał jedynie na własnym doświadczeniu. Część osób szukała odpowiedzi u znajomych czy rodziny (22 proc.), a nawet w mediach społecznościowych (17 proc.). Takie praktyki zwiększają ryzyko błędnych przekonań i pokazują, jak łatwo w kwestii ochrony danych osobowych zaufać niesprawdzonym podpowiedziom.
PESEL podany na tacy przestępcom
Niestety, Polacy często nie wiedzą, w jakich sytuacjach rzeczywiście muszą podać numer PESEL. Największa zgodność panuje przy sprawach formalnych – aż 90 proc. respondentów uważa, że obowiązek ten istnieje w instytucjach państwowych. Niewiele mniej osób wskazuje publiczną (87 proc.) i prywatną (75 proc.) służbę zdrowia, a także zawieranie umów, np. w bankach, o pracę czy u operatorów telekomunikacyjnych (83 proc.).
Problem pojawia się jednak tam, gdzie przepisy nie nakładają takiego obowiązku. Aż blisko połowa badanych (44 proc.) błędnie sądzi, że numer PESEL trzeba podać przy podpisywaniu petycji. 29 proc. uważa, że taki wymóg istnieje w hotelach podczas meldunku.
fot. mat. prasowe
Kiedy należy podać swój PESEL na żądanie?
Wielu Polaków błędnie sądzi, że numer PESEL trzeba podać przy podpisywaniu petycji
Niepokojące są też wskazania związane z życiem codziennym i korzystaniem z Internetu. 21 proc. Polaków uważa, że PESEL trzeba podać przy zakładaniu konta w aplikacjach lub serwisach internetowych. 13 proc. sądzi, że taki wymóg dotyczy rezerwacji noclegów czy wycieczek online, 12 proc. – wypożyczania sprzętu sportowego, a niemal 7 proc. jest pewnych, że numer należy zostawić nawet przy zakupach w sklepie internetowym.
To bardzo alarmujące. Wyniki badania pokazują, że często podajemy PESEL tam, gdzie wcale nie jest to wymagane. Najwięcej zagrożeń wiąże się dziś z pozornie niewinnymi formularzami w aplikacjach i serwisach internetowych, które często wypełniamy bezrefleksyjnie. Petycje również stanowią ryzyko, ponieważ pod pretekstem szlachetnej pomocy można w kilka godzin wyłudzić tysiące wrażliwych danych.
W efekcie zdobyty w ten sposób PESEL może zostać użyty przez przestępców do założenia na nasze konto firmy, wyłudzenia kredytu biznesowego, zakupu drogiego towaru z odroczonym terminem płatności czy wynajęcia mieszkania – przestrzega Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl.
Badanie zostało przeprowadzone przez Imas International na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów we wrześniu 2025 r. techniką wywiadów internetowych (CAWI) na próbie 1011 Polaków w wieku 18-74 lata.
Rejestr zastrzeżeń PESEL obowiązkowy od 1 czerwca
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)







Elektromobilność dojrzewa. Auta elektryczne kupujemy z rozsądku, nie dla idei
