eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomolestowanie seksualne › Re: molestowanie seksualne
  • Data: 2006-06-22 17:31:35
    Temat: Re: molestowanie seksualne
    Od: Atlantis <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R. napisał(a):

    > ale te zapisy czesto wynikaja z prawa zwyczajowego,

    Jednak w sądzie odwołujemy się nie do zwyczajów w danej mazurskiej wsi,
    tylko do praw spisanych. :P


    > np, twoim zdaniem powinienem popelnic przestepstwo wysylajac "calusa"
    > kobiecie ktora mi sie podoba czy mowiac ze ma ladny tylek, oczy, usa,
    > dlonie, nogi?
    > Nie za daleko idziesz? Toz to dopiero bylo by chore

    No fakt, ale nie o taką sytuację mi chodziło. Z drugiej strony nie
    jestem pewien, ale nie zdziwiłbym się, gdyby w USA zdarzyły się już
    przypadki podobnych wyroków. :)


    > zalezy od okolicznosci i sposobu.

    Ok, załóżmy taką sytuację, może w dużej mierze to urban legend, ale
    wierzę, że jest w tym choć trochę prawdy. Słyszę takie historie na
    okrągło co roku w okresie sesji egzaminacyjnej na uczelniach wyższych...
    Profesor komentuje urodę młodej studentki podczas egzaminu, sugerując że
    powinna bardziej eksponować biust i przychodzić w krótszej spódniczce,
    na dodatek kładzie rękę na jej kolanie np.
    Dla mnie tego nijak inaczej niż molestowanie nazwać się nie da,
    zwłaszcza, że wykorzystuje swoją przewagę wynikającą z pełnionej funkcji
    i sytuacji...


    > a to niby dlaczego? Jezlei ma charakter seksulany to jaknajbardziej
    > pasuje. Czego Ty nie rozumiesz?

    A jak na podstawie przedstawionych zapisów masz zamiar udowodnić w
    sądzie, że miało charakter seksualny, a nie jakikolwiek inny? Właśnie to
    mnie najbardziej zastanawia...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1