eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodcinkowy pomiar prędkości - podstawa prawna › Re: odcinkowy pomiar prędkości - podstawa prawna
  • Data: 2014-02-22 11:19:58
    Temat: Re: odcinkowy pomiar prędkości - podstawa prawna
    Od: Marek Wisniewski <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu sobota, 22 lutego 2014 00:57:08 UTC+1 użytkownik BartekK napisał:
    > Stawiają takie ustrojstwa, wszędzie o tym głośno, więc pewnie wszyscy
    >
    > "medialną prawdę znają". Bramownica, kamera, druga bramownica za X km,
    >
    > kamera, rozpoznawanie nr rejestracyjnego i obliczanie czasu przejechania
    >
    > tych X km, co daje średnią prędkość pomiędzy.
    >
    >
    >
    > Pytania mi się nasuwają natury prawnej oraz organizacyjnej:
    >
    > 1) jaki związek ma średnia prędkość na odcinku X km z ograniczeniami
    >
    > prędkości na tym odcinku, oraz z wykroczeniem nieprzestrzegania tych
    >
    > ograniczeń. W sensie, że gdy wg obliczeń wychodzi, że średnia prędkość
    >
    > przejechania wskazuje, ze _pojazd_ musiał mieć chwilowe prędkości wyższe
    >
    > niż dozwolone, to mandat - ale na jakiej podstawie?
    >
    >
    >
    > - ograniczenie prędkości dotyczy odcinka (od znaku ograniczenia, do
    >
    > odwołania lub skrzyżowania lub końca obszaru zabudowanego itd), ale
    >
    > dotyczy prędkości maksymalnej, a nie średniej. Wywodzenie jakiejś
    >
    > maksymalnej ze średniej - to już taki trochę dowód poszlakowy, a nie wprost.
    >
    >
    >
    > - co oznacza przekroczenie średniej prędkości na odcinku? Z tego nie
    >
    > wynika, jakie ograniczenie, gdzie, i o ile zostało złamane. Nie wiadomo
    >
    > czy pacjent jechał 300km/h przez chwilę na ograniczeniu do 30km/h, czy
    >
    > 90/70 ciągiem, a każde z tych wykroczeń ma inny taryfikator.
    >
    >
    >
    > - Czy da się w ogóle karać "obywatel gdzieś najwyraźniej złamał
    >
    > przepisy, nie wiemy gdzie i dokładnie jakie konkretnie, ale go ukaramy"?
    >
    >
    >
    > 2) co w przypadku, gdy pojazd ten sam na obu bramownicach,a na każdej z
    >
    > fotek - inny kierowca. Któryś zapewne złamał przepisy (skoro średnia
    >
    > wyszła wysoka, a jeszcze zdążyli się przesiąść, ale który, i co z tego
    >
    > wynika?
    >
    >
    >
    > 3) już raczej retoryczne - co z błędami OCR tablic, sytuacjami gdzie
    >
    > pojazd wjeżdża, a wcale nie wyjedzie (bo zatrzymał się na posesji
    >
    > pomiędzy), itp - czy będą fotki do wglądu, czy dalej paranoja p.t. "płać
    >
    > w ciemno albo kop się z koniem, że nie jesteś wielbłądem"
    >
    >
    Pamietam, jak dzis, kiedy na kursie prawa jazdy mowiono, ze dopuszczalne jest
    chwilowe przekroczenie predkosci w celu unikniecia kolizji, jak na ptzyklad podczas
    wyprzedzania.
    Czy to jeszcze dzisiaj jest aktualne ?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1