eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzejechałbym babę...Re: Przejechałbym babę...
  • Data: 2025-07-28 23:29:22
    Temat: Re: Przejechałbym babę...
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 28.07.2025 o 21:10, J.F pisze:
    > Własnie możesz uszkodzić, a i tak ci nie pomoże,
    > chyba, że jesteś sędzią lub masz układy ?
    >
    > https://wiadomosci.wp.pl/sedzia-potracil-rowerzyste-
    i-odjechal-sad-nie-
    > chce-zajac-sie-sprawa-6027694871401601a
    >
    > https://tvn24.pl/wroclaw/sedzia-zderzyl-sie-z-rowerz
    ysta-sad-nie-widzi-
    > podstaw-zeby-zajac-sie-sprawa-ra491882-ls3419906

    Bardzo chcecie uderzyć w jakieś wyjątkowe potraktowanie sędziego. Nie
    wiem, jak to wyglądało tam na miejscu. Z tej wcinki z dokumentu sądowego
    wnoszę, że uznano, że winnym była przesłona. Jak rozumiem przesłonę
    widział nie tylko kierujący, ale rowerzysta. Jak tam był wyjazd z
    parkingu, to mógł się spodziewać samochodu. Co więcej rowerzysta
    wcześniej widział samochód, niż kierowca rower. Nieustąpienie
    pierwszeństwa jest umyślne. Nie można kogoś ukarać za nieustąpienie,
    skoro nie widział. Już wiele razy były takie orzeczenia. Jakieś szybko
    jadące pojazdy przykładowo. Walcowana tu sprawa BMW i KIA oraz argument,
    ze KIA nie mogła się spodziewać, że BMW jedzie aż tak szybko. Rowerzysta
    na przejeździe ma pierwszeństwo, jak jest na przejeździe, a nie jak
    wjeżdża - to nie pieszy. Droga dla rowerów przecinała wyjazd, a nie
    kierujący skręcając przecinał wyjazd.

    Kolejna sprawa, to nieudzielenie pomocy. "Otrzepał się i poszedł". Był
    monitoring. Podobno się nagrało. To został, a sędzia uciekł, czy
    otrzepał się i poszedł? Tak. Rozumiem, że był w szoku. A sędzia nie mógł
    być? Co on codziennie rozjeżdża kolarzy? No i czy sędzia mógł ocenić, że
    kolarz jest w szoku, ale ma poważne obrażenia? No bo to nadal
    przestępstwo umyślne. Jak gdzieś ostatnio czytałem, że facet dwa dni
    leżał koło autostrady i nikt mu nie pomógł, to mamy wziąć z monitoringu
    wszystkie przejeżdżające pojazdy i ukarać kierujących za nieudzielenie
    pomocy?

    Ale okrutna chęć dopieczenia sędziemu moim zdaniem trochę zaślepiła
    niektórych. Jeśli tam była taka przesłona, że w wypadku kolizji uznajemy
    za niewinnych obydwu kierujących, to śmiem twierdzić, że to
    "skrzyżowanie" nie odpowiadało przepisom o budowie dróg. Ponieważ nie
    wiem, jak to dokładnie wyglądało, to nie chce mi się szukać tego
    rozporządzenia.
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1