eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOszuści...??? › Re: Oszuści...???
  • Data: 2009-12-26 22:13:16
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 23 Dec 2009, Andrzej Lawa wrote:

    > Czapla pisze:
    >> http://www.przetargi.pl/prawo/ochrona_lokatorow/
    >> W praktyce to jakieś 6 lat...
    >
    > Ale to nie jest lokator - on był lokatorem ale się wyprowadził. Gdyby
    > się nie wyprowadził to jakieś jego manele by tam były.

    Andrzeju, z ubolewaniem stwierdzam że uparłeś się pomylić
    dwie różne rzeczy.
    ZAMIESZKIWANIE (które samo w sobie stanowi problem prawny, bez
    względu na tytuł prawny oraz "legalność") oraz najem *jako taki*.

    Najemca NIE MUSI wcale korzystać z przysługującego mu prawa do
    korzystania z lokalu, o ile umowa nie przewiduje jakieś konsekwencji
    takiego "niekorzystania".
    Oczywiście taki najemca w okresie niezamieszkiwania *NIE*
    "zamieszkuje" - ale na fakt, że *ma umowę* i *ma prawo* tam
    zamieszkać nie poradzisz nic.

    Co mi zrobisz, jeśli wynajmę mieszkanie i NIE będę tam mieszkał?
    Nakrzyczysz? Naskoczysz? ;)
    A będę najemcą czy nie?

    > Jeśli ma jakieś roszczenie - niech wykaże jego zasadność.

    Umowę najmu ma :|

    > A w ramach kontry można zawsze złożyć wniosek o ukaranie za naruszenie
    > ustawy o ewidencji ludności.

    "Ja tu nie mieszkałem, umowę zawarłem wcześniej, bo chciałem zamieszkać
    a akurat miejsce mi pasowało zaś później mogło takiego nie być".
    Nic mu IMO nie zrobisz.

    >> Ten gościu zazwyczaj pojawia się wcześniej. Przed wprowadzeniem się :).
    >
    > OK: "po objęciu lokalu" - masz papier w ręku i od razu wymieniasz zamki.

    Teraz umawiamy inną wersję :) - czyli "lokator już mieszkający".
    Skoro pojawił się wcześniej, to nie możesz *mu* wymienić zamków tylko
    dlatego, że kupiłeś mieszkanie.
    "On tu *JUŻ* mieszka".

    Podkreślam: to inny przypadek, niż kiedy przychodzi gość z umową
    najmu i *ma prawo*, ale dopiero zamieszkać, bo jeszcze nie mieszka.
    Przynajmniej do upłynięcia ustawowego wypowiedzenia ma prawo.

    Oczywiście można "jakoś" się zabezpieczyć - zapisem w umowie
    sprzedaży, że lokal nie jest obciążony - ale po pierwsze trzeba
    dopilnować, a po drugie sprzedawca musi być "egzekwowalny" :(

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1