eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Remont CO w zimie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2004-02-26 22:09:04
    Temat: Remont CO w zimie
    Od: c...@g...pl (Agnieszka Sliwowska)

    Mam pytanie - podobno wymiana centralnego ogrzewania w sezonie grzewczym
    jest zabroniona jakiis przepisami...
    Czy ktos wie - czy to jest prawda - a jesli tak - to jakie to przepisy??
    Sprawa jest dla mnie wazna i pilna, bo uchwala o wymianie CO zostala w
    naszej Wspolnocie Mieszkaniowej sfalszowana.... Ale zanim prokuratura
    zakonczy postepowanie, to Zarzad Wspolnoty zagrozil mi obciazeniem mnie
    kosztami, bo nie chce wpuscic do domu instalatorow....
    Jesli cos niejasno napisalam - powiedzcie - uscisle temat (ale w tej
    chwili az mnie trzesie, bo mi zagrozili policja)....
    pzdr
    A.
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 2. Data: 2004-02-26 23:52:57
    Temat: Re: Remont CO w zimie
    Od: "Marek" <d...@p...com>


    Użytkownik "Agnieszka Sliwowska" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:403E6E4F.76B3B7E1@go2.pl...
    > Mam pytanie - podobno wymiana centralnego ogrzewania w sezonie grzewczym
    > jest zabroniona jakiis przepisami...
    > Czy ktos wie - czy to jest prawda - a jesli tak - to jakie to przepisy??
    > Sprawa jest dla mnie wazna i pilna, bo uchwala o wymianie CO zostala w
    > naszej Wspolnocie Mieszkaniowej sfalszowana.... Ale zanim prokuratura
    > zakonczy postepowanie, to Zarzad Wspolnoty zagrozil mi obciazeniem mnie
    > kosztami, bo nie chce wpuscic do domu instalatorow....
    > Jesli cos niejasno napisalam - powiedzcie - uscisle temat (ale w tej
    > chwili az mnie trzesie, bo mi zagrozili policja)....
    > pzdr
    > A.

    Spokojnie. Na pewno nie ma przepisów zabraniających wymianę centralnego
    ogrzewania w sezonie grzewczym wprost.
    Co masz na myśli przez wymianę centrlnego ogrzewania?
    Jakby Ci pękł kaloryfer to nie chciałabyś czekać do lata.
    Z przepisów a bardziej z umów na dostawę ciepła wynika jaka może byc
    maksymalnie długa przerwa w dostawie ciepła z powodu awarii.
    W sezonie grzewczym żaden dostawca nie wstrzyma dostawy ciepła bez ważnych
    powodów. Ale tu jest problem inny. Tu odbiorca powoduje przerwę w odbiorze.
    (Zwykle zarząd wspólnoty podpisuje umowę na dostawę ciepła - ale może w tym
    przypadku jest inaczej?)
    Trzeba by coś powiedzieć o sposobie ogrzewania budynku. Kto dostarcza ciepło
    (może macie własną kotłownię?) Kto z kim podpisał umowy.
    Przyznam że to bardzo dziwne aby w zimie prowadzić remont c.o. Ale może są
    ku temu powody? Np. niższy VAT i trzeba zdążyć do 1 maja? Jeśli remont jest
    przeprowadzany tak że przerwy w dostawie ciepła nie są uciążliwe to czemu
    nie?
    Na czym polaga owo fałszowanie uchwały?


    Marek



  • 3. Data: 2004-02-27 01:43:05
    Temat: Re: Remont CO w zimie
    Od: c...@g...pl (A.S.)

    Marek napisał(a):

    >
    > Spokojnie. Na pewno nie ma przepisów zabraniających wymianę centralnego
    > ogrzewania w sezonie grzewczym wprost.

    Oj - to niedobrze.... A nie wprost??

    > Co masz na myśli przez wymianę centrlnego ogrzewania?

    Mam na mysli wymiane pionow (w tym rowniez 3 pionow miedzianych
    wymienianych w 2000 r.), poziomow oraz grzejnikow w mieszkaniach - to
    jest CALKOWITA wymiana CO.

    > Jakby Ci pękł kaloryfer to nie chciałabyś czekać do lata.

    Jakby mi pekl - ale to jest hipoteczne, wlasnosciowe mieszkanie, wiec se
    musialabym wymienic na wlasny koszt.


    > Z przepisów a bardziej z umów na dostawę ciepła wynika jaka może byc
    > maksymalnie długa przerwa w dostawie ciepła z powodu awarii.

    Nie wynika - takiej umowy do dzis dnia Zarzad Wspolnoty nie zawarl.

    > W sezonie grzewczym żaden dostawca nie wstrzyma dostawy ciepła bez ważnych
    > powodów. Ale tu jest problem inny. Tu odbiorca powoduje przerwę w odbiorze.
    > (Zwykle zarząd wspólnoty podpisuje umowę na dostawę ciepła - ale może w tym
    > przypadku jest inaczej?)

    A wiesz - tego nie wiemy - Zarzad Wspolnoty od roku daje nam tylko te
    dokumenty, ktore od nich wydobedziemy w asyscie policji.

    > Trzeba by coś powiedzieć o sposobie ogrzewania budynku. Kto dostarcza ciepło
    > (może macie własną kotłownię?)

    Misato dostarcza.

    > Kto z kim podpisał umowy.

    Tego nie wiemy... Zarzad nie udostepnil dokumentow (odmowil przy
    policji, a policja juz sobie chciala isc do domu)...

    > Przyznam że to bardzo dziwne aby w zimie prowadzić remont c.o. Ale może są
    > ku temu powody?

    Remont mial byc prowadzony w pazdzierniku (piony), a w tym roku miala
    zapasc uchwala, kiedy bedzie robiona reszta....

    Jeśli remont jest
    > przeprowadzany tak że przerwy w dostawie ciepła nie są uciążliwe to czemu
    > nie?

    O ile wiem, przerwy w dostawie ciepla trwaja po kilka dni.
    W mieszkaniach lokatorow sa prute sciany, stara instalacja nie jest
    wycinana - po prostu zostaje... Nowa leci po wierzchu...
    Na dodatek - przeciw temu Zarzadowi Wspolnoty (trzy osoby) prowadzone sa
    4 sprawy z kk, 5 albo 6 spraw z kc + ok 15 postepowan
    prokuratorskich....(skrot myslowy - mam nadzieje, ze rozumiesz, o co mi
    chodzi...)

    > Na czym polaga owo fałszowanie uchwały?

    Fałszowanie polega na:
    1. całkowitym pominięciu w procesie głosowania 27 włascicieli (na 72
    2. traktowaniu głosów osób wstrzymujących się tak, jakby były oddane
    "za" podjęciem uchwały (niezgodnie z komentarzem do Ustawy o Wlasnosci
    Lokali
    3. nieprawidłowym podaniu w tabelach udziałów poszczególnych włascicieli
    4. sporządzeniu nagłówkowej strony uchwały w taki sposób, że
    zatytułowano ją "uchwała", zas dalej napisano temat w jakiej sprawie,
    ale uchwała nie posiada tekstu jako takiego. dodatkowo na dole
    członkowie zarządu wstawiają słowo "protokolant" i podpisują się jakby
    byli protokolantami (protokolantow nie powoływano). Uchwałę ponadto
    traktuje się jakby zapadła w dniu, w którym rozpoczynano głosowanie,
    tymczasem z uwagi na tryb głosowania poprzez indywidualne dozbieranie
    głosów (głosy zbierano jeszcze przez 3 tygodnie po terminie zebrania).
    Mimo to, za datę podjęcia uchwały traktuje się dzień pierwotnego
    zebrania, na którym tylko kilka osób oddało swój głos.

    A reszte chyba podam, jak sie uspokoje, bo mnie "cus" trafia....
    Wszystkie zarzuty w sadzie i prokuraturze Zarzad ma o oszustwa i
    dzialanie na szkode wlascicieli...

    Jesli chcecie - wrzuce na priva skany uchwal, podejmowanych w podobnym
    trybie....(tzn. uchwala z dnia.... - bez tresci - a potem przez
    miesciac, badz dwa "zbierane" glosy")...

    P.S. Marku - odpisz cokolwiek zaraz, bo mnie "cus" trafi... :(
    pzdr
    A.
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 4. Data: 2004-02-27 14:59:21
    Temat: Re: Remont CO w zimie
    Od: "Marek" <d...@p...com>


    Użytkownik "A.S." <c...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:403EA08E.C048D8F8@go2.pl...
    > Marek napisał(a):
    >
    > >
    > > Spokojnie. Na pewno nie ma przepisów zabraniających wymianę centralnego
    > > ogrzewania w sezonie grzewczym wprost.
    >
    > Oj - to niedobrze.... A nie wprost??
    >
    > > Co masz na myśli przez wymianę centrlnego ogrzewania?
    >
    > Mam na mysli wymiane pionow (w tym rowniez 3 pionow miedzianych
    > wymienianych w 2000 r.), poziomow oraz grzejnikow w mieszkaniach - to
    > jest CALKOWITA wymiana CO.
    >
    > > Jakby Ci pękł kaloryfer to nie chciałabyś czekać do lata.
    >
    > Jakby mi pekl - ale to jest hipoteczne, wlasnosciowe mieszkanie, wiec se
    > musialabym wymienic na wlasny koszt.
    >
    >
    > > Z przepisów a bardziej z umów na dostawę ciepła wynika jaka może byc
    > > maksymalnie długa przerwa w dostawie ciepła z powodu awarii.
    >
    > Nie wynika - takiej umowy do dzis dnia Zarzad Wspolnoty nie zawarl.

    Dziwne, to na jakiej podstawie energia cieplna jest dostarczana?

    >
    > > W sezonie grzewczym żaden dostawca nie wstrzyma dostawy ciepła bez
    ważnych
    > > powodów. Ale tu jest problem inny. Tu odbiorca powoduje przerwę w
    odbiorze.
    > > (Zwykle zarząd wspólnoty podpisuje umowę na dostawę ciepła - ale może w
    tym
    > > przypadku jest inaczej?)
    >
    > A wiesz - tego nie wiemy - Zarzad Wspolnoty od roku daje nam tylko te
    > dokumenty, ktore od nich wydobedziemy w asyscie policji.

    Ten zarząd wygląda z Twego opisu jakby działał przeciwko właścicielom
    lokali.
    Rozwiązać umowę o zarządzanie. Ale do tego jest potrzebna zgoda większości
    właścicieli.

    >
    > > Trzeba by coś powiedzieć o sposobie ogrzewania budynku. Kto dostarcza
    ciepło
    > > (może macie własną kotłownię?)
    >
    > Misato dostarcza.

    No nie, co to znaczy miasto? Urząd Miejski? Jest z pewnością jakaś firma
    która musi mieć koncesję (wymagana przy mocy ponad 1MW) na obrót czy
    wytwarzanie energii cieplnej.


    >
    > > Kto z kim podpisał umowy.
    >
    > Tego nie wiemy... Zarzad nie udostepnil dokumentow (odmowil przy
    > policji, a policja juz sobie chciala isc do domu)...

    Kto wybierał taki zarząd? Właściciele mieszkań powinni się obudzić bo coś
    przespali.

    >
    > > Przyznam że to bardzo dziwne aby w zimie prowadzić remont c.o. Ale może

    > > ku temu powody?
    >
    > Remont mial byc prowadzony w pazdzierniku (piony), a w tym roku miala
    > zapasc uchwala, kiedy bedzie robiona reszta....
    >
    > Jeśli remont jest
    > > przeprowadzany tak że przerwy w dostawie ciepła nie są uciążliwe to
    czemu
    > > nie?
    >
    > O ile wiem, przerwy w dostawie ciepla trwaja po kilka dni.
    > W mieszkaniach lokatorow sa prute sciany, stara instalacja nie jest
    > wycinana - po prostu zostaje... Nowa leci po wierzchu...
    > Na dodatek - przeciw temu Zarzadowi Wspolnoty (trzy osoby) prowadzone sa
    > 4 sprawy z kk, 5 albo 6 spraw z kc + ok 15 postepowan
    > prokuratorskich....(skrot myslowy - mam nadzieje, ze rozumiesz, o co mi
    > chodzi...)
    >
    > > Na czym polaga owo fałszowanie uchwały?
    >
    > Fałszowanie polega na:
    > 1. całkowitym pominięciu w procesie głosowania 27 włascicieli (na 72
    > 2. traktowaniu głosów osób wstrzymujących się tak, jakby były oddane
    > "za" podjęciem uchwały (niezgodnie z komentarzem do Ustawy o Wlasnosci
    > Lokali
    > 3. nieprawidłowym podaniu w tabelach udziałów poszczególnych włascicieli
    > 4. sporządzeniu nagłówkowej strony uchwały w taki sposób, że
    > zatytułowano ją "uchwała", zas dalej napisano temat w jakiej sprawie,
    > ale uchwała nie posiada tekstu jako takiego. dodatkowo na dole
    > członkowie zarządu wstawiają słowo "protokolant" i podpisują się jakby
    > byli protokolantami (protokolantow nie powoływano). Uchwałę ponadto
    > traktuje się jakby zapadła w dniu, w którym rozpoczynano głosowanie,
    > tymczasem z uwagi na tryb głosowania poprzez indywidualne dozbieranie
    > głosów (głosy zbierano jeszcze przez 3 tygodnie po terminie zebrania).
    > Mimo to, za datę podjęcia uchwały traktuje się dzień pierwotnego
    > zebrania, na którym tylko kilka osób oddało swój głos.
    >
    > A reszte chyba podam, jak sie uspokoje, bo mnie "cus" trafia....
    > Wszystkie zarzuty w sadzie i prokuraturze Zarzad ma o oszustwa i
    > dzialanie na szkode wlascicieli...

    To jakim cudem ten zarząd jeszcze działa? Dlaczego właściciele mieszkań mu
    nie "podziękują" rozwiązując umowę o zarządzanie.

    >
    > Jesli chcecie - wrzuce na priva skany uchwal, podejmowanych w podobnym
    > trybie....(tzn. uchwala z dnia.... - bez tresci - a potem przez
    > miesciac, badz dwa "zbierane" glosy")...
    >
    > P.S. Marku - odpisz cokolwiek zaraz, bo mnie "cus" trafi... :(
    > pzdr
    > A.
    Ja bym był za wypowiedzeniem umowy o zarządzanie. Jeśli uchwały są
    podejmowane z naruszeniem prawa to trzeba je zaskarżyć (art 25 uowl) i
    wnosić o wstrzymanie wykonania zaskarżonej uchwały. Jest na to 6 tygodni od
    czasu powiadomienia (na piśmie) o treści podjętej uchwały. Tak, że mogą
    sobie kombinować z datą podjęcia. Liczy się data otrzymania powiadomienia o
    treści uchwały, która ma być zaskarżona.

    Kiepska sprawa bo w sądzie może trochę potrwać.
    Wogóle dla mnie to jest niepojęte jak zarząd może działać na szkodę
    właścicieli. Bo tak należy interpretować podejmowanie remontu c.o. w sezonie
    grzewczym i związane z tym kilkudniowe przerwy w dostawie ciepła. Takie
    działanie może być usprawiedliwione tylko tym, że wrazie nie wykonania
    remontu groziłaby katastrofa. Albo gdy budynak jest wyposażony w inne żródła
    ciepła.

    Marek



  • 5. Data: 2004-02-27 14:59:34
    Temat: Re: Remont CO w zimie
    Od: "Massai" <t...@w...pl>


    >
    > Użytkownik "Agnieszka Sliwowska" <c...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:403E6E4F.76B3B7E1@go2.pl...
    > > Mam pytanie - podobno wymiana centralnego ogrzewania w sezonie
    > > grzewczym jest zabroniona jakiis przepisami...
    > > Czy ktos wie - czy to jest prawda - a jesli tak - to jakie to
    > > przepisy?? Sprawa jest dla mnie wazna i pilna, bo uchwala o
    > > wymianie CO zostala w naszej Wspolnocie Mieszkaniowej
    > > sfalszowana.... Ale zanim prokuratura zakonczy postepowanie, to
    > > Zarzad Wspolnoty zagrozil mi obciazeniem mnie kosztami, bo nie chce
    > > wpuscic do domu instalatorow.... Jesli cos niejasno napisalam -
    > > powiedzcie - uscisle temat (ale w tej chwili az mnie trzesie, bo mi
    > > zagrozili policja).... pzdr

    Przepraszam że pod postem Marka, ale twój mi "zjadło".
    Widzisz zawsze jest jakies druga strona.
    Ostatnio (no zaraz po swiętch...) jechałem w windzie w pewnym bloku na
    Mokotowie. Współpasażerka żaliła mi się, że mają straszny problem z
    taką jedną panią, która nie chce wpuścić ekipy remontowej.
    w połowie grudnia wysiadł pion, rura pękła... zalało kilka mieszkań.
    Zakręcili ciepłą wodę. Aby naprawić, musieli wejść do kilku mieszkań.
    No a jedna pani stwierdziła, że ona wyjeżdża na święta, nie potrzebuje
    ciepłej wody, a nie chce mieć bałaganu przed świętami, w związku z czym
    do nowego roku ekipy nie wpuści. W efekcie pół bloku miało święta bez
    ciepłej wody...
    Nie twierdzę że u ciebie tak jest, ale może jakieś powody takiego
    postępowania są...
    Pozdro
    Massai


  • 6. Data: 2004-02-29 12:09:17
    Temat: Re: Remont CO w zimie
    Od: c...@g...pl (A.S.)

    Marek napisał(a):

    > > > Z przepisów a bardziej z umów na dostawę ciepła wynika jaka może byc
    > > > maksymalnie długa przerwa w dostawie ciepła z powodu awarii.
    > >
    > > Nie wynika - takiej umowy do dzis dnia Zarzad Wspolnoty nie zawarl.
    >
    > Dziwne, to na jakiej podstawie energia cieplna jest dostarczana?

    Odpowiedz jest troszku skomplkowana, ale odpowiem najlepiej, jak
    umiem.... Otoz kiedys budynek nalezal do wojska (wtedy nie podpisywano
    umow cywilno-prawnych na dostawe energii).... Bodajze w 2000 r utworzono
    Wspolnote Mieszkaniowa. Wybrano Zarzad Wspolnoty, a ten powierzyl
    administrowanie budynkiem firmie prywatnej. W roku 2001 wybrano kolejny
    Zarzad - ten administrowal budynkiem sam, bo w skladzie Zarzadu znalazla
    sie osoba z "koncesja" na administrowanie budynkiem. W 2002 roku zaczela
    sie kolomyja.... Nie odwolano starego Zarzadu, a wybrano nowy.... Ten
    powierzyla administrowanie budynkiem Oddzialowi Terenowemu Wojskowej
    Agencji Mieszkaniowej.... I tak sie stalo, ze zadna umowa na
    dostarczanie ciepla nie zostala podpisana ze SPECem...

    >
    > >
    > > > W sezonie grzewczym żaden dostawca nie wstrzyma dostawy ciepła bez
    > ważnych
    > > > powodów. Ale tu jest problem inny. Tu odbiorca powoduje przerwę w
    > odbiorze.
    > > > (Zwykle zarząd wspólnoty podpisuje umowę na dostawę ciepła - ale może w
    > tym
    > > > przypadku jest inaczej?)

    No wlasnie w tym wypadku jest inaczej - tak, jak opisalam powyzej.... Na
    zadanie wlascicieli mieszkan okazania jakiejkolwiek umowy, jeden z
    czlonkow "Zarzadu" po prostu wypchnal sila czlonkinie komisji rewizyjnej
    z biura Zarzadu. Wezwalismy policje - niewiele to dalo, choc kilka
    dokumentow udalo sie uzyskac...

    > Ten zarząd wygląda z Twego opisu jakby działał przeciwko właścicielom
    > lokali.

    Bo tak jest. Dlatego wlasnie zaskarzylismy WSZYSTKIE uchwaly w
    sadzie....

    > Rozwiązać umowę o zarządzanie. Ale do tego jest potrzebna zgoda większości
    > właścicieli.

    Zarzad zostal wybrany bez odwolania poprzedniego. Wlasciciele mieszkan
    sa od dwoch lat wprowadzani w blad co do WSZYSTKIEGO. Niezadowolenie
    rosnie, ale to sa glownie starsi ludzie, ktorzy "nie dyskutuja z wladza"
    i nie dociera do nich, ze Zarzad NIE JEST ZADNA WLADZA - a powinien byc
    reprezentantem ich woli. Wiekszosci z nich mozesz wmowic co chcesz,
    zwlaszcza ze nie maja juz takich oczu, zeby doczytac sie czegokolwiek w
    dokumentach (zreszta i tak nie rozumieja, co w nich jest), zwlaszcza
    jesli tych dokumentow sie im NIE UDOSTEPNIA.

    >
    > No nie, co to znaczy miasto? Urząd Miejski? Jest z pewnością jakaś firma
    > która musi mieć koncesję (wymagana przy mocy ponad 1MW) na obrót czy
    > wytwarzanie energii cieplnej.

    Oj, jest - SPEC. Dostarcza cieplo do budynku, a jak jest dalej, to sie
    tylko mozna domyslac....

    >
    > Kto wybierał taki zarząd? Właściciele mieszkań powinni się obudzić bo coś
    > przespali.
    >

    Powinni, ale im blizej do grobu, niz do obudzenia.... A tych mlodych
    jest jednak mniej.

    > >
    > > > Przyznam że to bardzo dziwne aby w zimie prowadzić remont c.o. Ale może
    > są
    > > > ku temu powody?

    Nie ma - remont planowany byl na pazdziernik. A przedwczoraj odkrylismy
    protokol z otwarcia ofert konkursowych na ten remont. Dokument datowany
    jest 19 wrzesnia 2003, a w uzasadnieniu wyboru firmy wykonujacej obecnie
    remont podana jest jak byk uchwala z dn. 17 PAZDZIERNIKA 2003 (czyli"
    przy otwarciu ofert w dn. 19.09.2003 Zarzad wiedzial, jaki bedzie wynik
    uchwaly podjetej 17.10.2003).... W poniedzialek zamierzamy isc z tym do
    prokuratury i zadac zabezpieczenia naszych pieniedzy, poniewaz dokument
    jest sfalszowany, a juz na pewno swiadczy o korupcji. Dodam, ze wybrana
    oferta jest najdrozsza i ma najgorsze warunki gwarancji. Ponadto juz w
    pazdzierniku wyniki konkursu oprotestowal dyrektor WAM i zalecil ponowne
    przeprowadzenie konkursu ofert. Nie zrobiono tego.

    > > Jeśli remont jest
    > > > przeprowadzany tak że przerwy w dostawie ciepła nie są uciążliwe to
    > czemu
    > > > nie?

    Jesli caly pion nie ma ogrzewania przez trzy dni w zimie, to chyba jest
    uciazliwe? Ale to nawet nie chodzi o to. Na koncie funduszu remontowego
    bylo 250 tys. zl (zgodnie z oswiadczeniem Zarzadu - odmowiono nam
    pokazania wyciagu z banku) - tymczasem "wybrana" oferta na wymiane co
    opiewa na 400 tys. zl, z czego 200 tys. JUZ ZAPLACONO!!

    >
    > To jakim cudem ten zarząd jeszcze działa? Dlaczego właściciele mieszkań mu
    > nie "podziękują" rozwiązując umowę o zarządzanie.

    1. bo dla nich Zarzad - to "wladza", a z "wladza" sie nie dyskutuje
    2. bo nie maja zielonego pojecia, co sie tu dzieje (bo nie chce im sie
    sprawdzac i kontrolowac - oni przyjmuja na wiare)
    3. bo sie boja
    4. bo to sa starsi ludzie i jak przyjdzie im administrator do domu, to
    dla nich jest oczywiste, ze ma prawo wejsc do ich domow....

    > Ja bym był za wypowiedzeniem umowy o zarządzanie. Jeśli uchwały są
    > podejmowane z naruszeniem prawa to trzeba je zaskarżyć (art 25 uowl) i
    > wnosić o wstrzymanie wykonania zaskarżonej uchwały. Jest na to 6 tygodni od
    > czasu powiadomienia (na piśmie) o treści podjętej uchwały. Tak, że mogą
    > sobie kombinować z datą podjęcia. Liczy się data otrzymania powiadomienia o
    > treści uchwały, która ma być zaskarżona.

    Tresci uchwal nie sa podawane do wiadomosci. To, co z policja udalo sie
    wydostac z biura Zarzadu, zostalo zaskarzone - sedzina jednak W OGOLE
    NIE CZYTALA dostarczonych przez nas dokumentow (23 pelniusienkie
    segregatory) i nie wstrzymala remontu w drodze zabezpieczenia (teraz
    bedzie apelacja - a remont trwa sobie w najlepsze)...... Zgodnie z
    ustawa kazdy wlasciciel powinien byc zawiadomiony o zebraniu na pismie
    przynajmniej na 7 dni przed planowanym terminem zebrania wlascicieli -
    nie jest to przestrzegane. Zgodnie z ustawa, do takiego zawiadomienia
    powinnien byc podany porzadek zebrania oraz powinny byc dolaczone tresci
    uchwal, ktore maja byc poddane pod glosowanie - tymczasem jedynym
    zawiadomieniem sa wywieszki na klatkach schodowych, ze sie "usilnie
    uprasza o PILNE przybycie na zebranie w dniu...."

    Ponadto nie bylo zadnej uchwaly na wynajecie prawnika (ale zaplacono mu
    juz 10 tys zl), ktory reprezentuje w sadzie Zarzad przeciwko 10 powodkom
    i powodom (a tak sie sklada, ze mam z tym prawnikiem do czynienia w
    innej sprawie).

    A dodatkowo wkurza jeszcze fakt, ze wlasnie sie dowiedzielismy, ze beda
    wymieniane rowniez 3 MIEDZIANE piony, ktore byly wymieniane w 2000 r !!!
    oki- i co wy na to??

    pzdr
    A.

    PS. Ja sie chyba wsciekne i jakis sabotaz im zrobie - a niech mnie
    zamkna - i tak sie wybronie(jestem tylko konkubina wlasciela mieszkania
    i nie mam w tym interesu wlasnego).

    A.
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 7. Data: 2004-02-29 12:23:58
    Temat: Re: Remont CO w zimie
    Od: c...@g...pl (A.S.)

    Massai napisał(a):
    >
    >
    > Przepraszam że pod postem Marka, ale twój mi "zjadło".
    > Widzisz zawsze jest jakies druga strona.

    Tak - w tym wypadku tez jest druga strona - korupcja.

    > Ostatnio (no zaraz po swiętch...) jechałem w windzie w pewnym bloku na
    > Mokotowie. Współpasażerka żaliła mi się, że mają straszny problem z
    > taką jedną panią, która nie chce wpuścić ekipy remontowej.
    > w połowie grudnia wysiadł pion, rura pękła... zalało kilka mieszkań.

    No wlasnie - u nas wymieniaja calkowicie co, ktore dziala i ktore mozna
    wymienic w lecie tego roku - zamiast wymieniac piony kanalizacyjne - u
    mnie w mieszkaniu gowno cieknie przez dziurki w rurach, poza tym wybija
    szambo prosto z kibla.

    > Zakręcili ciepłą wodę. Aby naprawić, musieli wejść do kilku mieszkań.
    > No a jedna pani stwierdziła, że ona wyjeżdża na święta, nie potrzebuje
    > ciepłej wody, a nie chce mieć bałaganu przed świętami, w związku z czym
    > do nowego roku ekipy nie wpuści. W efekcie pół bloku miało święta bez
    > ciepłej wody...

    Wszystko sie zgadza, ale to nie ta sytuacja. Poczytaj opis w mojej
    odpowiedzi do Marka.

    > Nie twierdzę że u ciebie tak jest, ale może jakieś powody takiego
    > postępowania są...

    Owszem sa - ludzie lubia brac lapowki.

    pzdr
    A.
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 8. Data: 2004-02-29 12:36:37
    Temat: Re: Remont CO w zimie - nowe wiesci!
    Od: c...@g...pl (A.S.)

    Wlasnie na klatkach pojawila sie kolejna wywieszka (w zwiazku z tym, ze
    kilku wlascicieli wyslalo pisma do Zarzadu, w ktorych informuja o
    odmowie wpuszczenia instalatorow do mieszkan) - ponizej przytaczam pelna
    tresc:
    "Informujemy wlascicieli, ktorzy beda uchylali sie wobec powinnosci
    udostepnienia lokalu w celu przeprowadzenia wymiany C.O. (UoWL z dn.
    24.06.1994 Dz. U. nr 85 poz . 338 art 13 pkt 1,2), ze Zarzad bedzie
    zmuszony podjac decyzje o POMINIECIU lokalu w tym remoncie Z
    JEDNOCZESNYM ODCIECIEM DOSTAWY CIEPLA.

    W przyszlosci zmiana decyzji bedzie wiazala sie z tym, ze koszty wymiany
    instalacji i podlaczenia C.O. a takze koszty ewentualnego naruszenia
    substancji mieszkaniowej sasiada i przywrocenia ich do stanu
    poprzedniego poniesie wlasciciel uchylajacy sie od decyzji ogolu
    Wlascicieli w sprawie remontu.

    Jednoczesnie informujemy, ze jezeli wykonawca zgodnie z zawarta umowa ze
    Wspolnota Mieszkaniowa (tu adres) obciazy ja kosztami za przedluzajacy
    sie nie z jego winy remont, WM tymi kosztami wraz z odsetkami karnymi
    obciazy wlascicieli uchylajacych sie, egzekwujac je sadownie."

    dalej podpisy czlonkow Zarzadu - bez zadnej pieczatki

    P.S. Tak zupelnie na marginesie - Wojskowa Agencja Mieszkaniowa wlasnie
    zagrozila EKSMISJA kilku emerytowanym pulkownikom wojska (a tacy glownie
    mieszkaja w naszym bloku - nie wszystkich bylo stac na wykupienie
    mieszkan) na podstawie jakichs przepisow, ktore podobno mowia, ze
    wojskowy emeryt nie ma prawa zamieszkiwac w swoim dawnym mieszkaniu
    sluzbowym

    pzdr
    A.
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 9. Data: 2004-02-29 17:16:42
    Temat: Re: Remont CO w zimie
    Od: "Marek" <d...@p...com>


    Użytkownik "A.S." <c...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:4041D650.BEDD2CB9@go2.pl...
    [...]
    > Odpowiedz jest troszku skomplkowana, ale odpowiem najlepiej, jak
    > umiem.... Otoz kiedys budynek nalezal do wojska (wtedy nie podpisywano
    > umow cywilno-prawnych na dostawe energii).... Bodajze w 2000 r utworzono
    > Wspolnote Mieszkaniowa. Wybrano Zarzad Wspolnoty, a ten powierzyl
    > administrowanie budynkiem firmie prywatnej. W roku 2001 wybrano kolejny
    > Zarzad - ten administrowal budynkiem sam, bo w skladzie Zarzadu znalazla
    > sie osoba z "koncesja" na administrowanie budynkiem. W 2002 roku zaczela
    > sie kolomyja.... Nie odwolano starego Zarzadu, a wybrano nowy.... Ten
    > powierzyla administrowanie budynkiem Oddzialowi Terenowemu Wojskowej
    > Agencji Mieszkaniowej.... I tak sie stalo, ze zadna umowa na
    > dostarczanie ciepla nie zostala podpisana ze SPECem...

    Ciekawe na jakiej podstawie ów SPEC wystawia faktury dla wspólnoty?
    A może nie dla wspólnoty tylko dla OTWAM? Ci z kolei musieliby sprzedawać
    energię wspólnocie a prawdopodobnie nie posiadają koncesji na obrót energią
    cieplną.
    No, niezły b...l tam jest..

    [...]
    > Zarzad zostal wybrany bez odwolania poprzedniego.

    Wydaje mi się, że wystarczy aby poprzedni zarząd nie otrzymał absolutorium i
    jest to równoznaczne z odwołaniem.
    [..]
    > Jesli caly pion nie ma ogrzewania przez trzy dni w zimie, to chyba jest
    > uciazliwe? Ale to nawet nie chodzi o to. Na koncie funduszu remontowego
    > bylo 250 tys. zl (zgodnie z oswiadczeniem Zarzadu - odmowiono nam
    > pokazania wyciagu z banku) - tymczasem "wybrana" oferta na wymiane co
    > opiewa na 400 tys. zl, z czego 200 tys. JUZ ZAPLACONO!!

    Wygląda na to, że zafundowano wam armaturę ze złota....
    U nas za taki remont nie wyszło by więcej jak 100 tys
    I to z poziomami w piwnicach i izolacją. Tak oceniam dla budynku
    pięciokondygnacyjnego, 6 klatek, 72 mieszkania.
    Pewnie mieszkam w innym kraju...

    [...]
    > > To jakim cudem ten zarząd jeszcze działa? Dlaczego właściciele mieszkań
    mu
    > > nie "podziękują" rozwiązując umowę o zarządzanie.
    >
    > 1. bo dla nich Zarzad - to "wladza", a z "wladza" sie nie dyskutuje
    > 2. bo nie maja zielonego pojecia, co sie tu dzieje (bo nie chce im sie
    > sprawdzac i kontrolowac - oni przyjmuja na wiare)
    > 3. bo sie boja
    > 4. bo to sa starsi ludzie i jak przyjdzie im administrator do domu, to
    > dla nich jest oczywiste, ze ma prawo wejsc do ich domow....
    >
    Nadzieja w tym, że potrafią liczyć. Ekonomiczne względy zwykle szbyciej
    przemawiają do ludzi.

    > Tresci uchwal nie sa podawane do wiadomosci. To, co z policja udalo sie
    > wydostac z biura Zarzadu, zostalo zaskarzone - sedzina jednak W OGOLE
    > NIE CZYTALA dostarczonych przez nas dokumentow (23 pelniusienkie
    > segregatory) i nie wstrzymala remontu w drodze zabezpieczenia (teraz
    > bedzie apelacja - a remont trwa sobie w najlepsze)...... Zgodnie z
    > ustawa kazdy wlasciciel powinien byc zawiadomiony o zebraniu na pismie
    > przynajmniej na 7 dni przed planowanym terminem zebrania wlascicieli -
    > nie jest to przestrzegane. Zgodnie z ustawa, do takiego zawiadomienia
    > powinnien byc podany porzadek zebrania oraz powinny byc dolaczone tresci
    > uchwal, ktore maja byc poddane pod glosowanie - tymczasem jedynym
    > zawiadomieniem sa wywieszki na klatkach schodowych, ze sie "usilnie
    > uprasza o PILNE przybycie na zebranie w dniu...."
    >
    > Ponadto nie bylo zadnej uchwaly na wynajecie prawnika (ale zaplacono mu
    > juz 10 tys zl), ktory reprezentuje w sadzie Zarzad przeciwko 10 powodkom
    > i powodom (a tak sie sklada, ze mam z tym prawnikiem do czynienia w
    > innej sprawie).

    Niektórzy mają tupet. Jedyne co ich nauczy to naprawienie szkód jakie
    wyrzadzają wspólnocie. Należałoby żądać aby pokryli z własnej kieszeni.

    >
    > A dodatkowo wkurza jeszcze fakt, ze wlasnie sie dowiedzielismy, ze beda
    > wymieniane rowniez 3 MIEDZIANE piony, ktore byly wymieniane w 2000 r !!!
    > oki- i co wy na to??
    >
    > pzdr
    > A.
    >
    > PS. Ja sie chyba wsciekne i jakis sabotaz im zrobie - a niech mnie
    > zamkna - i tak sie wybronie(jestem tylko konkubina wlasciela mieszkania
    > i nie mam w tym interesu wlasnego)
    >
    > A.
    Emocje schować głęboko. To zwykle działa na niekorzyść.
    Ale faktycznie z opisu wynika istny horror.

    Marek



  • 10. Data: 2004-03-01 00:43:41
    Temat: Re: Remont CO w zimie
    Od: c...@g...pl (A.S.)

    Marek napisał(a):
    >
    >
    > Ciekawe na jakiej podstawie ów SPEC wystawia faktury dla wspólnoty?
    > A może nie dla wspólnoty tylko dla OTWAM? Ci z kolei musieliby sprzedawać
    > energię wspólnocie a prawdopodobnie nie posiadają koncesji na obrót energią
    > cieplną.

    bezumownie - z tego, co wiemy na dzis.

    > No, niezły b...l tam jest..

    A owszem - stad tyle spraw prokuratorskich i sadowych - a remont, jak
    byl prowadzony - tak jest...

    >
    > [...]
    > > Zarzad zostal wybrany bez odwolania poprzedniego.
    >
    > Wydaje mi się, że wystarczy aby poprzedni zarząd nie otrzymał absolutorium i
    > jest to równoznaczne z odwołaniem.

    Nie wystarczy - ponizej masz cytat z artykulu prasowego (a ten bazuje na
    wykladni prawa, stworzonej przez tworce UoWL - p. Ignatowicza):
    ".....w przedmiocie udzielenia zarządowi absolutorium (art.29, ust.2
    u.w.l.); zatwierdzenie i uznanie za prawidłową działalność zarządu winno
    odbywać się po przedstawieniu członkom wspólnoty mieszkaniowej
    sprawozdania z działalności zarządu za rok ubiegły na specjalnie w tym
    celu zwołanym zebraniu rocznym; przedmiotem tego zebrania są
    najważniejsze kwestie dotyczące zarządu, w tym ocena pracy zarządu lub
    zarządcy; wydaje się, że na tej właśnie podstawie członkowie wspólnoty
    mieszkaniowej udzielają zarządowi absolutorium; ustawa nie reguluje
    jednak kwestii nieudzielenia zarządowi absolutorium; nasuwa się zatem
    zasadnicze pytanie: czy zarząd, któremu wspólnota nie udzieliła
    absolutorium a więc nie uznała jego działalności za prawidłową ma nadal
    sprawować swoją funkcję..."
    i dalej:
    ".....z brzmienia przepisów ustawy wynika, że nieudzielenie zarządowi
    absolutorium nie spowoduje jego rozwiązania; członkowie wspólnoty
    mieszkaniowej chcąc zarząd lub poszczególnych jego członków usunąć, będą
    musieli podjąć stosowną uchwałę (art.20, ust.2 u.w.l.); wydaje się że
    właściwe byłoby, aby dotychczasowy zarząd pełnił swoje obowiązki na
    zasadzie odpowiedniego stosowania przepisów kc o zleceniu; umowę
    zlecenia mogą właściciele lokali zawrzeć jeszcze na zebraniu rocznym i
    postanowić o sposobie wyboru nowego zarządu; mogą również postanowić, że
    dotychczasowy zarząd podejmie kroki niezbędne do wyłonienia nowego
    zarządu; ważne jest w takim wypadku wskazanie terminu wyboru tego
    zarządu..."

    Jejku.... Padam na ryjek - reszte napisze jutro rano - dobrze??
    pzdr
    A.
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1