eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › PROGI ZWALNIAJACE !!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 61

  • 21. Data: 2004-04-09 12:49:20
    Temat: Re: PROGI ZWALNIAJACE !!!
    Od: "Maras" <m...@w...pl>

    Użytkownik "szerszen" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:c561da$pit$1@opal.futuro.pl...
    >
    > Użytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
    > news:c55sf7$928$2@galaxy.uci.agh.edu.pl...
    >
    >
    > > MYLISZ SIE...
    >
    > jakos uzasadnisz?? biorac pod uwage ogol a nie margines
    >
    > > A poza tym jezdnia nie jest od "wtargiwania" dzieci.
    >
    > i jaka jeszcze "mondrosc ludowa" napiszesz? ;)

    O co tobie chodzi ? W końcu to drogi kierowców, oni na nie płacą. Jeśli nie
    mialiby po nich jeździć nie narażając się na uszkodzenie pojazdu, to lepiej
    do szkoły zrobić chodnik i niech go zainteresowani utrzymują. Mogą nawet
    progi ale rowerów porobić jak chcą.
    --
    Pozdrawiam,
    Maras
    odpowiadając usuń .com z adresu.



  • 22. Data: 2004-04-09 13:29:51
    Temat: Re: PROGI ZWALNIAJACE !!!
    Od: "szerszen" <w...@s...pl>


    Użytkownik "Maras" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:c56654$24t$1@helios.domdata.com...

    > O co tobie chodzi ? W końcu to drogi kierowców, oni na nie płacą. Jeśli
    nie
    > mialiby po nich jeździć nie narażając się na uszkodzenie pojazdu, to
    lepiej
    > do szkoły zrobić chodnik i niech go zainteresowani utrzymują. Mogą nawet
    > progi ale rowerów porobić jak chcą.

    sam jestem kierowca od nastu lat i posiadaczem samochodu niewiele krocej,
    place podatki drogowe i wiem jak jezdza ludzie, i wcale nie uwazam aby progi
    na uliczkach osiedlowych, czy w okolicy szkol byly zbedne, dopoki nie
    nauczymy sie jezdzic takie cos bedzie potrzebne

    jesli progi beda odpowiednio zrobione nie beda powodowaly zniszczenia
    samochodu przy spokojnej jezdzie



  • 23. Data: 2004-04-09 14:47:54
    Temat: Re: PROGI ZWALNIAJACE !!!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Cudny wrote:
    > W USA właśnie w dzielnicach domków, przy szkołach itd. jest dużo progów więc
    > chybiona argumentacja. Progi są bardzo dobrym pomysłem a opóźnienie karetek
    > sądze częściej wynika w Polsce z chamstwa kierowców, którzy nie ustępują lub
    > nie potrafią odpowiednio się zachować w takiej sytuacji.

    Taaaak. Progi to sam 'mnjut' - zwłaszcza jak jedziesz karetką i masz
    uraz kręgosłupa.

    Choć właściwie Polsce to niewielka różnica - tyle dziur...


  • 24. Data: 2004-04-09 14:50:18
    Temat: Re: PROGI ZWALNIAJACE !!!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    szerszen wrote:

    > jesli progi beda odpowiednio zrobione nie beda powodowaly zniszczenia
    > samochodu przy spokojnej jezdzie

    A co z karetkami pędzącymi z człowiekem w stanie krytycznym?

    Też mają jeździć spokojnie?


  • 25. Data: 2004-04-09 15:22:20
    Temat: Re: PROGI ZWALNIAJACE !!!
    Od: Kasek <k...@f...onet.pl>

    On Fri, 9 Apr 2004 09:57:12 +0200, "szerszen" <w...@s...pl>
    wrote:

    >
    >Użytkownik "KrzysiekPP" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
    >news:MPG.1ae06f4bff2395979897af@news.task.gda.pl...
    >
    >> Wez pod uwage, ze wiekszosc sredniej klasy samochodow jest w stanie
    >> osiagnac typowa predkosc 60-80 km/h na odcinku 30-40 metrow. Taki prog
    >> ma wiec skuteczne dzialanie na bardzo krotkim odcinku, a dziecko moze
    >> wpasc pod samochodd wszedzie ...
    >
    >tylko prog i sa tam gdzie prawdopodobienstwo wtargniecia dziecka na droge
    >jest najwieksze, nikt ci nie stawia progow na autostradzie, tylko na
    >uliczkach osiedlowych, albo przy szkolach, wiec w czym problem, jesli prog
    >jest dobrze wykonany, a ty nie przekraczasz predkosci, wszystko jest ok
    >samochod od tego nie ucierpi
    >

    Bierzesz na siebie odpowiedzialnosc za 37 zmarlych w miejsce 1
    uratowanego przez progi zwalniajace.

    Czy doczytales, co wynika z raportu uniwersytetu w Teksasie,
    gdzie po raz 1 przebadano rzeczywisty wplyw progow na
    smiertelnosc.




  • 26. Data: 2004-04-09 15:22:28
    Temat: Re: PROGI ZWALNIAJACE !!!
    Od: Kasek <k...@f...onet.pl>

    On Fri, 09 Apr 2004 08:55:23 +0200, Andrzej Kłos
    <a...@k...wp.pl> wrote:

    >Dnia 04-04-09 08:20, Użytkownik pestifer napisał :
    >> Użytkownik "Kasek" <k...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:57cc70938irjt3a99amirma9o0b6op9gpr@4ax.com...
    >>
    >>>No i mamy - na poziomie uniwersyteckim - badanie skutkow
    >>>debilnych progow, ktore w Polsce sa stosowane z gorliwoscia odwrotnie
    >>>proporcjonalnie do stosowania wszystkich innych niezbednych dla
    >>>kierowcow elementow, ze wspomne tylko brak reakcji na dziurawe drogi,
    >>
    >> (..)
    >>
    >> w moim miescie kierowcy sami jakos sobie radza powoli rozbierajac te progi
    >> ciekawe czy gdzie indziej rowniez?
    >>
    >>
    >podejrzewam, że macie fajne samochody a nie macie fajnych dzieci

    Bierzesz na siebie odpowiedzialnosc za 37 zmarlych w miejsce 1
    uratowanego przez progi zwalniajace, bo tak wynika z pierwszych
    rzetelnych badan uniwersyteckich nad sklutkami progow.
    A co bedzie, jak udar lub zawal dopadnie cie za progami?





  • 27. Data: 2004-04-09 15:22:34
    Temat: Re: PROGI ZWALNIAJACE !!!
    Od: Kasek <k...@f...onet.pl>

    On Fri, 9 Apr 2004 15:29:51 +0200, "szerszen" <w...@s...pl>
    wrote:

    >sam jestem kierowca od nastu lat i posiadaczem samochodu niewiele krocej,
    >place podatki drogowe i wiem jak jezdza ludzie, i wcale nie uwazam aby progi
    >na uliczkach osiedlowych, czy w okolicy szkol byly zbedne, dopoki nie
    >nauczymy sie jezdzic takie cos bedzie potrzebne

    Bierzesz na siebie odpowiedzialnosc za 37 zmarlych w miejsce 1
    uratowanego przez progi zwalniajace, bo tak wynika z pierwszych
    rzetelnych badan uniwersyteckich nad sklutkami progow.




  • 28. Data: 2004-04-10 08:02:47
    Temat: Re: PROGI ZWALNIAJACE !!!
    Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>

    szerszen wrote:

    >
    > Użytkownik "bosz" <b...@u...agh.edu.pl> napisał w wiadomości
    > news:c55sf7$928$2@galaxy.uci.agh.edu.pl...
    >
    >
    >> MYLISZ SIE...
    >
    > jakos uzasadnisz?? biorac pod uwage ogol a nie margines

    moge...

    >> A poza tym jezdnia nie jest od "wtargiwania" dzieci.
    >
    > i jaka jeszcze "mondrosc ludowa" napiszesz? ;)


    Na przyklad taka:

    Gospodarka nie jest po to, by produkowac "miejsca pracy".
    Czlowiek nie po to wspina sie na skaly by "czuc sie bezpiecznie"

    No i jescze bardzo niepopularna:

    Pieszy na drodze powinien pamietac "ze jest do zabicia"


    I tej ostatniej "maksymie" troche miejsca poswiece.
    NIE O TO CHODZI, by kierujacy pojazdami nie uwazali lub
    wrecz "polowali" na pieszych. Potracenie czlowieka to ZADNA RADOCHA.

    TO PIESZY dla swojego DOBRA powinien miec wbite w glowe zasade,
    ze wejscie na droge stanowi dlan smiertelne zagrozenie.
    Choc nikt IE CHCE go zabic, w kolizji FIZYCZNIE ucierpi bardziej ON,
    no chyba ze kierujacy straci samozachowawczy instynkt i wjedze w slup,
    by nie uszkodzic pieszego.



    No i jeszcze obiecane wyjasnienie..

    Jezdze duzo po Krakowie.
    WIELE progow nie jest bynajmniej przy szkolach ani w miejscach,
    gdzie ktos ma wieksze niz gdzie indziej szanse "wtargnac".


    Gdy bylem malu bylo duzo wypadkow potracen pieszych wychodzacych zza
    autobusow. Juz jako male dziecko uczono mnie, ze to SMIERTELNE ZAGROZENIE.
    Dzisiejsze pokolenie ma to we krwi i gdy juz wychodzi zza autobusu ostroznie
    powoli najpierw
    sprawdza, czy ktos nie jedzie.


    Dal dobra dziecka jest, by mu "wbic w glowe", ze na jezdnie wbiegac pod
    zadnym pozorem NIE WOLNO.

    Boguslaw


  • 29. Data: 2004-04-10 10:19:34
    Temat: Re: PROGI ZWALNIAJACE !!!
    Od: Andrzej Kłos <a...@k...wp.pl>

    Dnia 04-04-10 10:02, Użytkownik bosz napisał :

    > Gdy bylem malu bylo duzo wypadkow potracen pieszych wychodzacych zza
    > autobusow. Juz jako male dziecko uczono mnie, ze to SMIERTELNE ZAGROZENIE.
    > Dzisiejsze pokolenie ma to we krwi i gdy juz wychodzi zza autobusu ostroznie
    > powoli najpierw
    > sprawdza, czy ktos nie jedzie.
    >
    > Dla dobra dziecka jest, by mu "wbic w glowe", ze na jezdnie wbiegac pod
    > zadnym pozorem NIE WOLNO.

    Zapraszam: mamy tzw. główną drogę, prostą, długą, z dobrą nawierzchnią.
    Po jednej stronie drogi osiedla mieszkaniowe, po drugiej pojedyncze domy
    i sklepy. Do drogi dochodzi dużo wyjazdów z osiedli. Co 50, 70 m
    umieszczony znak ograniczenia do 50 km/h. Kilka przejść dla pieszych.
    Wbij dzieciakowi (10 lat) do głowy, że nie wolno mu wtargnąć na drogę
    (oczywiście tylko na pasach) i poślij do sklepu. I spokojnie czekaj w
    domu na jego powrót. Ta droga nie ma progów, bo jeździ nią autobus.
    *Nikt* nie przestrzega ograniczenia prędkości.

    Drogi osiedlowe są "pełne" garbów, wszyscy mieszkańcy podpisali się pod
    petycją do gminy, coby te garby założyła. A organizowała to sąsiadka,
    której mąż w BMW pali gumy jak rusza. Myśleliśmy, że może starsi ludzie
    będą przeciwni, ale nie, do nich też co jakiś czas przyjeżdżają wnuki.

    Następna sprawa. Autobus szkolny. Zatrzymuje się na szkolnym przystanku
    i wpuszcza/wypuszca dzieci. Włączają się mu na ten czas specjalne,
    żółte, migające koguty. I co? I nic. Nie widziałem jeszcze samochodu,
    który zgodnie z przepisami zatrzymałby się za autobusem, wszyscy równo
    go omijają, przekraczając przy tym podwójną ciągłą. I na to nie mocnych.

    Nie ma dla naszych kierowców innych metod jak progi. Tylko odniesienie
    do kieszeni skutkuje. Piszę naszych kierowców, bo na przykład już za
    granicą, u Słowaków, większość przejazdów przez wsie ma ograniczenie do
    40 km/h. I jedynymi, którzy tego nie przestrzegają są Polacy. I Słowacy,
    Węgrzy, Niemcy czy Czesi jadą przez tę wieś 40 km/h. Tylko my nie.
    Mamy coś we krwi.

    andy_nek


  • 30. Data: 2004-04-11 09:30:16
    Temat: Re: PROGI ZWALNIAJACE !!!
    Od: "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl>

    szerszen <w...@s...pl> napisał(a):

    > jesli progi beda odpowiednio zrobione nie beda powodowaly zniszczenia
    > samochodu przy spokojnej jezdzie

    Mam samochód o bardzo niskim zawieszeniu i praktycznie żaden próg zwalniający
    jest dla mnie "odpowiednio zrobiony". Przez takie gumowe ledwo przejeżdżam,
    na fortyfikacjach z kostki brukowej i krawężników się wieszam.

    JoP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1