-
1. Data: 2004-04-09 07:31:06
Temat: kradzież czy po prostu życie ?!
Od: "Andrzej Stempnik" <s...@n...pl>
Witajcie ...
Moja sprawa jest prosta ale niestety przykra ..
Pracowałem w firmie z o.o., której właścicielem był (jest ?!) niemiec
polskiego pochodzenia. Przez 8 miesięcy wraz z kolegą pracowaliśmy "za
darmo". Właściciel się nie pojawiał, pieniędzy nie dostawaliśmy a zwolnić
nas też nie miał kto. Na koniec oddaliśmy sprawę do sądu otrzymaliśmy wyroki
nakazujące zapłatę zaległego wynagrodzenia i na tym właściwie koniec.
Komornik nie jest w stanie nic zrobić, firmy windykacyjne są w podobnej
sytuacji, właściciel siedzi za granicą i nie ma ochoty wracać ... na
"papierze" wydanym przez sąd mamy pokaźne kwoty ale co z tego ? Czy można
coś w tej sprawie zrobić ?!
Jeżeli macie jakieś pomysły bardzo porszę o pomoc w rozwiązaniu tej sprawy.
Czy tym wyrokiem mogę "zapłacić" zobowiązania wobez ZUS lub Urzędu
Skarbowego ?
-
2. Data: 2004-04-09 10:23:47
Temat: Re: kradzież czy po prostu życie ?!
Od: "Alek" <a...@p...onet.pl>
> Na koniec oddaliśmy sprawę do sądu otrzymaliśmy wyroki
> nakazujące zapłatę zaległego wynagrodzenia i na tym właściwie koniec.
> Komornik nie jest w stanie nic zrobić, firmy windykacyjne są w podobnej
> sytuacji, właściciel siedzi za granicą i nie ma ochoty wracać
Dziwi mnie bezradność komornika. Przypuszczam, że waszym pracodawcą była
spółka jako osoba prawna a nie jej właściciel. W takim razie nieobecność
tego pana w kraju niewiele zmienia. Można prowadzić egzekucję z majątku
spółki tzn. zająć konta bankowe, maszyny, nieruchomości itd. (chyba, że
spółka jest niewypłacalna - wtedy sprawa się komplikuje).
Alek
-
3. Data: 2004-04-09 12:36:41
Temat: Re: kradzież czy po prostu życie ?!
Od: "Andrzej Stempnik" <s...@n...pl>
> Dziwi mnie bezradność komornika. Przypuszczam, że waszym pracodawcą była
> spółka jako osoba prawna a nie jej właściciel. W takim razie nieobecność
> tego pana w kraju niewiele zmienia. Można prowadzić egzekucję z majątku
> spółki tzn. zająć konta bankowe, maszyny, nieruchomości itd. (chyba, że
> spółka jest niewypłacalna - wtedy sprawa się komplikuje).
Jeśli chodzi o sytuację finansową firmy to wygląda ona tak: pomieszczenia
biurowe były wynajmowane a sprzęt komputerowy (bo firma zajmowała się
tworzeniem programów komputerowych) zajął Urząd Skarbowy. W kraju nie
zostało nic co można spieniężyć :-( ..... właściciel jeździ mercedesem ma
dwa domy ale w niemczech ..
-
4. Data: 2004-04-09 13:28:12
Temat: Re: kradzież czy po prostu życie ?!
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Andrzej Stempnik wrote:
> tworzeniem programów komputerowych) zajął Urząd Skarbowy. W kraju nie
> zostało nic co można spieniężyć :-( ..... właściciel jeździ mercedesem ma
> dwa domy ale w niemczech ..
Boję się, że w tej sytuacji _legalnie_ nic nie da się zrobić.
-
5. Data: 2004-04-09 14:10:07
Temat: Re: kradzie? czy po prostu ?ycie ?!
Od: Catbert <v...@w...pl>
On 4/9/2004 2:36 PM, Andrzej Stempnik wrote:
>>Dziwi mnie bezradność komornika. Przypuszczam, że waszym pracodawcą była
>>spółka jako osoba prawna a nie jej właściciel. W takim razie nieobecność
>>tego pana w kraju niewiele zmienia. Można prowadzić egzekucję z majątku
>>spółki tzn. zająć konta bankowe, maszyny, nieruchomości itd. (chyba, że
>>spółka jest niewypłacalna - wtedy sprawa się komplikuje).
>
>
> Jeśli chodzi o sytuację finansową firmy to wygląda ona tak: pomieszczenia
> biurowe były wynajmowane a sprzęt komputerowy (bo firma zajmowała się
> tworzeniem programów komputerowych) zajął Urząd Skarbowy. W kraju nie
> zostało nic co można spieniężyć :-( ..... właściciel jeździ mercedesem ma
> dwa domy ale w niemczech ..
Istotne, kto był w zarządzie - czy również właściciel? Zarząd odpowiada
osobistym majątkiem za zobowiązania, o ile egzekucja z majatku spółki
okaże się nieskuteczna.
Jeżeli właściciel był jednocześnie zarządem, to jak sprawował obowiązki,
będąc stale za granicą?
Sprawdzenie w rejestrze, who's who wskazane - tj. kto jest właściicielem
(wspólnikiem), kto zarządem.
Gdyby spółka coś miała lub zarabiała byłoby z czego dochodzić - tak,
nawet jak dojdzie do sprawy karnej, to kasę zobaczyłbyś najwcześniej za
kilka lat.
Pzdr: Catbert
-
6. Data: 2004-04-09 15:43:03
Temat: Re: kradzież czy po prostu życie ?!
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Stempnik" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c55jc8$n12$1@atlantis.news.tpi.pl...
Ja bym w Waszym wypadku złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z
art. 218 kk polegającego na rażącym uporczywym łamaniu praw pracownika.
Niepłacenie wynagrodzenia przez 8 miesięcy, to już na pewno za uporczywe
można uznać.
-
7. Data: 2004-04-12 01:29:44
Temat: Re: kradzież czy po prostu życie ?!
Od: "PAweł" <p...@w...pl@niechcespamu>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:c568d4$5ec$2@news2.ipartners.pl...
> Andrzej Stempnik wrote:
>
> > tworzeniem programów komputerowych) zajął Urząd Skarbowy. W kraju nie
> > zostało nic co można spieniężyć :-( ..... właściciel jeździ mercedesem
ma
> > dwa domy ale w niemczech ..
>
> Boję się, że w tej sytuacji _legalnie_ nic nie da się zrobić.
>
Ejże, a ja po prostu przekazałbym sprawe komornikowi niemieckiemu. Wyroki
polskie w Niemczech i vice-versa są wzajemnie uznawalne.
P
-
8. Data: 2004-04-12 07:17:58
Temat: Re: kradzież czy po prostu życie ?!
Od: Dredd<...@...pl>
> sprzęt komputerowy (bo firma zajmowała się
> tworzeniem programów komputerowych) zajął Urząd Skarbowy.
W takim razie szkoda że komornik nie połączył swej egzekucji z
egzekucją prowadzoną przez US - należności pracownicze są wysoko w
kolejce egzekwowanych należności więc niewykluczone że coś udało by
się w ten sposób wyrwać.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
9. Data: 2004-04-13 07:57:09
Temat: Re: kradzież czy po prostu życie ?!
Od: "Andrzej Stempnik" <s...@n...pl>
Witajcie
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi .. ale niestety to co zostało zabrane nie
starczyło nawet dla US więc o wypłaceniu zobowiązań wobec pracowników nie ma
mowy :-( bo przed pracownikami jest jeszcze ZUS.
Pozdrawiam i liczę na jakieś genialna rozwiązanie mojego problemu ..