eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ja tylko wykonywałem rozkazy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 619

  • 271. Data: 2021-01-23 02:36:16
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-21, Kviat <Kviat> wrote:
    > W dniu 21.01.2021 o 04:18, Marcin Debowski pisze:
    >>> I kto komu ma zrobic dobrze?
    >>> Policjant respektujac prawo obywatela?
    >>> CZy obywatel ustepujac policjantowi i rezygnujac ze zwojego protestu w
    >>> imie prosb "bo sie szef bedzie mnie czepiał"?
    >>
    >> A czy warto kopać się z koniem?
    >
    > Zdecydowanie warto. W takich sprawach nawet trzeba i nie wolno odpuszczać.
    > Z koniem nie warto się kopać, gdy u cioci na imieninach jakiś chuj wie
    > jak daleki wujek, którego nie widziałeś od lat i którego nie zobaczysz
    > przez następne 20 lat pierdoli antyszczepionkowe bzdury i o reptilianach
    > rządzących wszechświatem.
    >
    > Gdy jakiś kulson ogranicza obywatelowi prawa "bo szef się go będzie
    > czepiał", to żarty kończą i każdemu kto nie spał na lekcjach historii
    > powinna zapalić się czerwona lampka.
    > Nie ma ŻADNEGO usprawiedliwienia dla takiego kulsona. W dupie mam czy
    > jest ociężały umysłowo i bezmyślnie wykonuje niezgodne z prawem rozkazy,
    > czy te rozkazy wykonuje bo ma 10 dzieci na utrzymaniu i boi się, że go z
    > roboty wypierdolą. Nie moja wina, że zatrudniają ociężałych i tchórzy.
    > Inni ludzie też mają rodziny i dzieci i jakoś dają radę je utrzymać nie
    > pracując w policji.

    Zaprzeć się więc, dać się aresztować i walczyć po sądach z każdym takim
    misiem? W czym będzie to skuteczniejsze od niekopania się z tym koniem i
    złożeniem na niego skargi post factum?

    > Ludziom, którzy potulnie przyjęli nakaz noszenia opasek na rękach i nie
    > chcieli kopać się z koniem widocznie nie było szkoda.
    > Ułatwili zadanie tym, którzy dzięki tym opaskom wyłapali ich potem na
    > ulicach i wywieźli do obozów koncentracyjnych.

    No a jak się skończyła afera z tym smoleńskim bałwankiem terrorystą?
    Ktokolwiek złożył w ogóle jakąś skargę?

    --
    Marcin


  • 272. Data: 2021-01-23 02:55:01
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-21, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
    > Użytkownik Marcin Debowski a...@I...zoho.com ...
    >
    >> On 2021-01-20, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
    >> wrote:
    >>> Użytkownik Marcin Debowski a...@I...zoho.com ...
    >>>
    >>>>>> Z drugiej strony co taki stójkowy ma zrobić? Tuzem elokwencji
    >>>>>> pewnie nie jest. Polecenie dostał. Nie wykona, jemu się
    >>>>>> dostanie. Wymyślił sobie, albo mu przełożony powiedział
    >>>>>> "terroryzm". Mógł jeszcze obrazę jakąś, uczuć czy tego tam.
    >>>>>> Jakby był mniej sztywny to by powiedział, panie to wezmą bo
    >>>>>> mnie z roboty wyebią, ale teraz każdy nagrywa więc mogło by to
    >>>>>> mu dupy nie ratować. Pewnie i tak oberwie.
    >>>>>>
    >>>>> A co twoim zdaniem powinien zrobić?
    >>>>> Co ty byś zrobił?
    >>>>
    >>>> Najpewniej co napisałem powyżej, panie to wezmą bo mnie z roboty
    >>>> wyebią, wiemy jak jest ale co robić.
    >>>>
    >>> Obywatel mowi: mamy prawo tu być... Na jakiej podstawie pan
    >>> władza wydaje nam polecenie?
    >>> Rozumiesz, obywatel wie ze ty nie masz podstawy.
    >>> I upiera sie.
    >>> Ty tez wiesz ze on ma prawo.
    >>>
    >>> Co robisz?
    >>
    >> Sądzę, że on może nie wiedzieć, że ma prawo, albo wierzyć, że
    >> przełożony wie lepiej. Serio.
    >
    > Ze bałwanki sniezne sa niebezpieczne? ;-DDD

    Słuchaj, a cholera wie, w środku faktycznie mogła by być bomba :) Nie
    wiem czy uczą takich stójkowych profilowania, pewnie jakiś podstaw może,
    ale myślę, że w większości przypadków i patrząc na to idealistyczni, to
    nie są ludzie, którzy powinni być policjantami i w tym jest cały
    problem. A może i być by mogli, ale ktoś ich powinien odpowiednio
    urobić, a urabia nieodpowiednio.

    >> Jeśli zaś wie, i dochodzi do takich
    >> rozterek to idzie to trochę za daleko abym mógł komfortowo go
    >> jakoś bronić bo nie znam jego sytuacji. To co wiem, to nie siedzę
    >> w jego butach, a z mojego stołka widać najpewniej inaczej. Dlatego
    >> też nie chcę go tak kategorycznie oceniać, jak większość tu
    >> wypowiadających się.
    >>
    > Tyle sie o tym mowi ze jezeli ktos nie wie to znaczy ze nie chce
    > wiedziec.

    Etam. To jest wiedza typu nie wiesz jak sam byś się w danych
    okolicznościach zachował bo wymądrzać się, że szlachetnie, z honorem i
    bez wahania, to każdy. Ale pewnie prawda jest taka, że większość z nich
    nie ma żadnych usprawiedliwiających okoliczności, tylko jest im z tym
    wygodnie.

    >> Rozumiem, ale to nieco inna sytuacja niz pokojowy protest, bo
    >> mówilismy o tym misiu od bałwanka i terorystów.
    >>
    > W jakim sensie inny?
    > Sniezny bałwanek to nie jest pokojowy protest?

    A tu jest jest protest?

    >> A czy warto kopać się z koniem? To jest trochę taka sytuacja jak
    >> często wcześniej dyskutowana sprawa sprawdzania plecaków przez
    >> ochronę. To jest też multum codziennych sytuacji gdzie zdarza się
    >> coś co jest łamaniem moich praw. Mam wszystkich pozywać, zgłaszć
    >> na policję? Nie szkoda życia? Co innego pójść na protest i działać
    >> z innymi, ale pierniczyć się z indywidualnym stójkowym o bałwanka?
    >>
    > Czy warto protestowac w imie swoich pogladów i czy dla własnego
    > sumienia i honoru warto kopac sie z koniem to juz kazdy musi sobie
    > odpowiedziec sam.
    > Osoby przy bałwanku, jakrozumiem, uwazaja ze warto.
    > Ty, jak rozumiem, masz bardziej gibki kregosłup...

    Jestem pragmatykiem i parafrazując w duchu wyniosłym, bardziej mi zalezy
    na ojczyźnie niż ginięciu za nią, żeby pokazać jaki to mam kręgosłup.

    --
    Marcin


  • 273. Data: 2021-01-23 03:14:23
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-22, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
    > Dnia Thu, 21 Jan 2021 17:55:23 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >> Przy wyprzedzaniu samochód może się
    >> zderzyć z innym. Zamieszanie powodowane przez rowerzystę - zwłaszcza
    >> tych agresywnie korzystających ze swojej pozycji - może też prowadzić do
    >> poważnych wypadków.
    >
    > Możesz podać jakieś przykłady karamboli na skrzyżowaniach spowodowanych
    > przez rowerzystów?

    Serio wątpisz, że się zdarzają?
    https://youtu.be/rmTHk3sxSUA

    --
    Marcin


  • 274. Data: 2021-01-23 03:18:05
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-21, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> wrote:
    > W dniu 21-01-2021 o 03:35, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2021-01-20, Kviat <Kviat> wrote:
    >>> W dniu 20.01.2021 o 04:31, Marcin Debowski pisze:
    >>>
    >>>> Zasadniczo. to tylko chcę przez to wszystko powiedzieć, taki truizm
    >>>> zresztą, że nic nie jest czarno-białe, więc o ile klasyfikacja tego
    >>>> całego burdelu jest dość jednoznaczna, to nie ma co robić z jakiegoś
    >>>> stójkowego nie wiem jakiego demona zbrodni przeciw wolności
    >>>> obywatelksiej.
    >>>
    >>> Przecież właśnie siłą reżimów są służby.
    >>> Te służby składają się m.in. ze stójkowych.
    >>>
    >>> Zrzucanie odpowiedzialności, czy usprawiedliwianie w stylu: co on biedy
    >>> winien, że robi co mu każą prowadzi do absurdu, że nikt nie jest winny.
    >>
    >> Nie prowadzi. Winni są ci co tworzą, bądź utrzymują ten system w takim
    >> właśnie stanie.
    >
    > Prowadzi do absurdu, ponieważ (skoro jesteśmy na grupie prawniczej),
    > zgodnie z art 58 1.Policjant jest obowiązany dochować obowiązków
    > wynikających z roty złożonego ślubowania.
    >
    > natomiast w ślubowanie mamy w art 27, a tam mamy:

    I dyskusja z nim uzdrowi sytuację w tym prawną?

    >> Nie mówimy o pałowaniu a o tym misiu od terorystów, co bałwanka gonił
    >> gdyż bałwanek mógł był wybucnąć kalając krzyż smoleński.
    >
    > Policjant ma chronić obywateli, a nie pomnika!

    Tzn.?

    --
    Marcin


  • 275. Data: 2021-01-23 03:22:38
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-21, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> wrote:
    > W dniu 21-01-2021 o 03:49, Marcin Debowski napisał:
    >
    >>> No i co z tego? Mam go chwalić? Współczuć? Do policjanta jako pana dajmy
    >>> waldemara mogę nic nie mieć i być może nawet bym z nim 0,7 zdrobił i
    >>> pogadał jak człowiek z człowiekiem. Ale na ulicy spotykam nie waldka, a
    >>> aspiranta waldemara, który się do mnie przypierdala, bo boi się że jak
    >>> nie to przypierdolą się do niego przełożeni. Do niego szacunku już nie
    >>> mam. Policjanci ustawili się na pozycji wrogiej społeczeństwu w imie
    >>> własnych korzyści więc czego oczekują? Dość dobrze tą sytuację opisuje
    >>> ten obrazek:
    >>> https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1611038573
    CMWPnYoYeM1S8DtT1dLcyf.jpg
    >>
    >> No różnica jest taka, że Ty jakby wierzysz w bezwarunkową moralną moc
    >> sprawczą stójkowego, a ja jestem realistą i staram się zrozumieć co nim
    >> kieruje w tym okoliczności. Nie znaczy, że to pochwalam, ale wiem, że
    >> pewnie 70% społeczeństwa zachowałoby się na jego miejscu podobnie.
    >
    > Ale on nie jest tam, by zachowywać się jak 70% społeczeństwa. 70%
    > społeczeństwa nie namalowała by pięknych fresków, jednak jeśli
    > zatrudniasz osobę do namalowania takowych, to wymagasz od niego, aby
    > namalował!

    W tym właśnie jest cały problem. Trudno mieć jednak do niego pretensje,
    że pozostaje tym malarzem mimo, że nie maluje jak powinień. Werydikacja
    tego zachowania jest konieczna aby nie był tym z 70% puli.

    >> Generalnie sprowadza się to więc jednak do robienia z takich stójkowych
    >> uj wie jakiego zła, a on nie jest w niczym inny niż znakomita wiśzkość
    >> ludzi, których spotyka się na codzień, w tym pana Waldka.
    >
    > to nie powinien być stójkowym!

    Oczywiście, że nie.

    --
    Marcin


  • 276. Data: 2021-01-23 03:29:23
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-21, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> wrote:
    > W dniu 21-01-2021 o 04:18, Marcin Debowski pisze:
    >> Jeśli zaś wie, i dochodzi do takich rozterek to idzie
    >> to trochę za daleko abym mógł komfortowo go jakoś bronić bo nie znam
    >> jego sytuacji. To co wiem, to nie siedzę w jego butach, a z mojego
    >> stołka widać najpewniej inaczej. Dlatego też nie chcę go tak
    >> kategorycznie oceniać, jak większość tu wypowiadających się.
    >
    > Tia, łamie twoje prawa, ale Ty i tak będziesz go bronił?

    To tylko figura retoryczna. Bardziej, kierunkuję swój impet w stronę tych
    co na to pozwalają, a jego staram się nie oceniać. To niekoniecznie
    obrona. Mogę co najwyżej powiedzieć, że rozumiem, choć nie pochwalam.

    > Wiesz, ludzie przed II wojną światową tez twierdzili, ze nie warto się
    > kopać z koniem. Oj tak, opaska, a co mi się stanie jak będą ją nosić...
    > A potem już nie było czego bronić. Jeśli pozwalasz na bezprawie w jednym
    > miejscu, to pojawi się ono z dużo większą siłą.

    To też jest tylko taka figura retoryczna bez przełożenia praktycznego i
    można to bardzo łatwo wykazać. Mam?

    --
    Marcin


  • 277. Data: 2021-01-23 03:46:36
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 21.01.2021 o 03:49, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Ależ nikt nie robi z niego demiurga zdeptania wolności i demokracji w
    >>> polsce. Jest po prostu trybikiem, który ze względu na strach przed
    >>> konsekwencjami przypierdala się do tych, co mają więcej odwagi.
    >>
    >> Tak, z poprawką, że być może nie więcej odwagi, a mniej ryzykują.
    >> Przynajmniej na razie.
    >
    > Złamanie spiralne, nockę na komisariacie za miastem, lokatę na 30
    > klocków... Niektórzy również pracę, bo wymagana jest niekaralność.

    Na złamanie spiralne nic nie poradzę, ale utrata pracy w wyuczonym
    zawodzie ze wszystkimi tego konsekwencjami z całą resztą potencjalnych
    finansowych konsekwencji jest dość porównywalna. Nie bawmy się w
    demagogię.

    >> To nie są skutki jego działąń. To są skutki decyzji jego przełozonych.
    >> Wyżej lub politycznych.
    >
    > Nie. To że ci na górze sobie na to pozwalają wynika z tego, że zawsze
    > mają psy na społeczenstwo właśnie w formie policji.

    Bo tacy właśnie są ludzie i dlatego nie ma sensu się nad tym rozdrabniać.

    >> Nie znaczy, że to pochwalam, ale wiem, że
    >> pewnie 70% społeczeństwa zachowałoby się na jego miejscu podobnie.
    >
    > Ale ja nie mówię, że nie. Po prostu jednoznacznie oceniam, że to co robi
    > to jest zwykłe zeszmacenie się i tyle.

    Obawiam się, ż to nie jest zeszmacenie a norma. Przynajmniej dla wielu.
    Jak inaczej wyjaśnić to nieustające poparcie dla wiadomej frakcji?

    >> Mam wrażenie, że jakby z nimi siąść i obalić te 0,7l to zobaczyłbyś
    >> trochę innych ludzi.
    >
    > Problem w tym, że tak jak pisałem na ulicy nie gadam z waldkiem a
    > aspirantem waldemarem. To jest zresztą jeden z powodów dla którego w
    > małych miejscowościach nikogo raczej nie pałowała. Bo tam aspiranta
    > wademara wszyscy znają i waldek chodzi do sklepu, jego dziecko do szkoły.

    No masz racje. Zresztą policji chyba zawsze dotyczył społeczny ostratyzm
    co być może też dokłada się do tego wszystkiego.

    > Moim zdaniem każda praca w mundurze "ryje banie" nie ważne żołnierz,
    > policjant czy nawet strażak. Nawet jak ciecia na bramce ubierzesz w
    > mundur to czasami zaczyna mu odwalać;) Mam doświadczenia "pracowe" z
    > mundurowymi - łącznie z pogadankami "na fajku". To że działasz w
    > hierarchicznej strukturze po jakimś czasie rzeczywiście oducza większość
    > samodzielnego myślenia i wyrażania poglądów. Co więcej bardzo często

    Pewnie coś w tym jest, ale może to tylko taka maniera, a jak się czują
    na bardziej bezpiecznym gruncie to może są bardziej zwyczajni? Ponownie,
    nie mam jak oceniać, a na wystąpienie publiczne patrzę z dystansem.

    > po prostu stosuje instytucjonalną przemoc psychiczną. Dlatego jak młody
    > gada że chce być strażakiem to mu to staram się wybić z głowy - o ile
    > dam radę to do żadnej mundurówki nie pójdzie;)

    Sam chciałem być strażakiem a nawet Gierkiem. Myślę, że wyrośnie.

    --
    Marcin


  • 278. Data: 2021-01-23 03:51:41
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-01-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 21.01.2021 o 04:18, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Sądzę, że on może nie wiedzieć, że ma prawo, albo wierzyć, że przełożony
    >> wie lepiej. Serio. Jeśli zaś wie, i dochodzi do takich rozterek to idzie
    >> to trochę za daleko abym mógł komfortowo go jakoś bronić bo nie znam
    >> jego sytuacji.
    >
    > Bez jaj. Chcesz powiedzieć, że kulson wierzy, że bałwanek stanowi
    > zagrożenie terrorystyczne? Ja wiem, że w dowcipach o milicji jest ziarno
    > prawdy, ale bez przesady - on dobrze wie, że leci w chuja. Jedyna linia
    > obrony to, że działa pod przymusem.

    Nie, że kulson wierzy, że np. powinien mówić jak mu szef nakazał i że
    może coś w tym jest. W końcu to nie jest nie do wyobrażenie, że ktoś ten
    ebany pomnik zechce uszkodzić. To jest nawet bardzo prawdopodobne.

    --
    Marcin


  • 279. Data: 2021-01-23 05:10:25
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.01.2021 o 02:13, Marcin Debowski pisze:

    >> Oczywiście, że powinien. Przysięgał bronić prawa i konstytucji, a
    >> zamiast tego łamiąc prawo przypierdala się do tych co mają więcej odwagi
    >> do niego. To niby na co załuguje taki kulson?
    >
    > No więc nie powinien być policjantem.

    Truizm. Przestępcy nie powinni być przestępcami.

    >> Jest winien, bo dał się zeszmacić. Dzięki niemu to kurewstwo się dzieje.
    >> Jego przełożeni sami pałować demonstrantów nie pójdą.
    >
    > Masz pretensje do złego narzędzia, że jest zlym narzędziem, gdzie dobór
    > tego narzędzia nie zalezy od tego narzędzia.

    Nikt mu pistoletu do głowy nie przystawia. Na tej zasadzie zomowcy to
    też postacie tragiczne. Wallenrody normalnie;)

    > Wrócę do istoty problemu, sądzisz, że po zmianie rządów na po/ko czy
    > innego Hołownie, ktokolwiek zostanie ukarany w inny sposób niż przez
    > odepchnięcie od koryta?

    Być może tak. Granica z "wy nie ruszacie naszych my waszych" została
    jednak przesunięta. Nikła nadzieja jest. Ale nie wiele to wnosi do
    dyskusji czy takie postępowanie jest zgodne z prawem czy nie. Jak
    ukradnę/kogoś zabiję to moje przestępstwo przestaje być przestępstwem
    jak uniknę kary?

    > Nie znam i chyba mi się nie chce zapoznawać.

    W sumie nic wartościowego tam nie znajdziesz, mentalność kulsona.

    >> I jedni i drudzy. Jakbyś był dowódcą, to chciałbyś mieć ajsztainów pod
    >> sobą, co by ci co chwila mówili "ale to bez sensu i nawet sprzeczne z
    >> prawem"?
    >
    > A tak jest wszędzie czy to specyfika tego typu państw? Jak to wygląda
    > np. w Stanach czy UK?

    Chyba wszędzie. USA to w ogóle inny świat, więc nie ma co porównywać.



    --
    Shrek


  • 280. Data: 2021-01-23 05:18:37
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.01.2021 o 03:51, Marcin Debowski pisze:

    > Nie, że kulson wierzy, że np. powinien mówić jak mu szef nakazał i że
    > może coś w tym jest. W końcu to nie jest nie do wyobrażenie, że ktoś ten
    > ebany pomnik zechce uszkodzić. To jest nawet bardzo prawdopodobne.

    Jaki pomnik? ;)

    I co - wymyślił, że chce go uszkodzić bałwanem. Sorry, ale to już osiąga
    taki poziom absurdu, że ciężko tą dyskusję traktować dalej poważnie.
    Kulson wie, że leci w chuja i niekt nikomu przy zdrowych zmysłach nie
    wmówi, że jest inaczej. To mogą nie być demony inteligencji, ale jednak
    maturę muszą mieć.

    BTW - "autorem pomnika" jest papcio chmiel. Ktoś na pręgu zażartował,
    czy będą z okazji jego śmierci składanane przed "pomnikiem" kwiaty.
    Myślę, że to doskonale ilustruje tą sytuację a chmielewski, gdyby to
    widział byłby szczerze ubawiony. Przynajmiej przez chwilę, bo potem
    pewnie doszedłby do smutnych konkuzji.


    --
    Shrek

strony : 1 ... 20 ... 27 . [ 28 ] . 29 ... 40 ... 62


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1