eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawosokratesa. › Re: sokratesa.
  • Data: 2021-11-24 12:27:01
    Temat: Re: sokratesa.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:619d2045$0$24048$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 23.11.2021 o 17:35, J.F pisze:
    >> Gdzies zdejma znak, bedzie 50, a ty z przyzwyczajenia 105 :-)

    >Trudno - ryzyk fizyk. Raczej przed sądem się nie ostanie, skoro
    >136@50 na ulicy z przejściamy co kilkaset metrów nie przeszło.

    Beda apelowac :-)


    >>>> A Tusk - 107 przez wies ... czy jemu tez zabojstwo z zamiarem
    >>>> ewentualnym?
    >>
    >>> Jakby kogoś piedolnął omijając na przejściu to można by już się
    >>> zastanowić. A tak to raczej usiłowanie zabójstwa z zamiarem
    >>> ewentualnym:P
    >
    >> To sie troche kloci ze soba.
    >No własnie;)

    >> Natomiast
    >> https://pl.wikipedia.org/wiki/Zamiar_ewentualny
    >Ale najpierw musi być trup. Z tego co wiem tusk nikogo nie zabił,
    >więc nie róbmy peweksu;)

    >> "Przestępstwo umyślne popełnione z zamiarem ewentualnym zachodzi
    >> wówczas, gdy sprawca przedstawia sobie pewien skutek przestępczy
    >> jako
    >> możliwy choć niekonieczny, skutku tego nie pragnie i do niego nie
    >> zmierza, ale na zaistnienie tego skutku - na wypadek gdyby
    >> zaszedł - z
    >> całą świadomością się godzi"
    >
    >> No i co - musi byc trup, czy nie musi?

    >Albo musi być trup albo bardzo mocno naciągnąć.

    Czytam, czytam i nie widze naciagania.
    Tusk wypadku nie pragnal, do niego nie zmierzal, ale godzil sie na
    skutek, gdyby cos poszlo inaczej.

    Ale ... czy "przedstawial sobie pewien skutek przestepczy jako
    mozliwy, choc niekonieczny"?
    Jak ja zapierdalam, to o wypadkach nie mysle :-)

    A tu w telewizji reklama leci "i co powiesz, jak sie zdarzy wypadek".
    Ale jak leci, to ja nie prowadze :-)
    Jak prowadze, to radia slucham, ale tam chyba nie leci :-)

    >W sumie to jadąc 20 też można kogoś zabić:P

    Mozna, ale w jaki sposob?
    Bo patrzyles w telefon, zamiast na droge?
    Bo wpadles w poslizg na oblodzonej drodze?
    Bo nie popatrzyles starannie do tylu przy cofaniu?
    Bo pieszy wszedl na przejscie z nienacka ?

    I co - zamiar ewentualny ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1