eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprokuratura w Miechowie › Re: prokuratura w Miechowie
  • Data: 2021-04-06 13:29:01
    Temat: Re: prokuratura w Miechowie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:60684954$0$24051$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 03.04.2021 o 02:31, Marcin Debowski pisze:
    [...]
    >Znana mi jest sprawa, gdy dowodem zgwałcenia była wymiana
    >korespondencji
    >pomiędzy ofiarą a sprawcą. Sąd uznał, że to, ze dziewczyna w
    >wiadomości
    >żaliła się, że ją bardzo bolało i w ogóle jest obrażona, ze jak
    >mówiła
    >"nie", to tego nie uszanował, to taki sobie dowód. Dowodem była
    >odpowiedź sprawcy, kiedy tłumaczył, ze nie mógł się powstrzymać itd.
    >Dostał 1,5 roku pozbawienia wolności za gwałt. A innych dowodów tam
    >też
    >nie było, całą sprawa wyszła 3 lata po zdarzeniu, przypadkowo i w
    >sprawie o podpalenie.

    Tzn jak - dziewczyna sprawe zglosila, ale nie bylo dowodow na "gwalt",
    czy dziewczyna sprawy nie zglosila, a trzy lata pozniej przy okazji
    innej sprawy smsy przejrzano i doklejono "gwalt" ?


    >>> mieć choć jakąś poszlakę - setki połączeń, to cienka poszlaka. Ba,
    >>> ja
    >>> bym nawet rozwinął, że dowód niewinności. Jeśli się z nią
    >>> spotykał - bo
    >>> przecież nie gwałcił ją SMS-owo - to po co wysyłał te wiadomości?
    >> Dowód niewinności, może, ale zapewne w 99% przypadków brak
    >> wyobraźni.
    >> Np. mógł być napalony od dłuższego czasu, wysyłał różne teksty, i w
    >> którymś momencie zaczęło się to wszystko wymykać już w świecie
    >> rzeczywistym.

    >Jest to jakaś koncepcja. Ale czyż nie podobnie wygląda zawieranie
    >wielu
    >znajomości przez Internet? Zaczynają ze sobą pisać coraz więcej.
    >Zaczynają się relacje. W końcu dochodzi do spotkania. Czasem coś
    >zatrybi
    >i idą do łóżka. Wnioskowanie na tej podstawie, ze doszło do
    >zgwałcenia
    >jest - w mojej ocenie - dość ryzykowne.

    A potem dziewczyna mowi "nie, boli mnie", i mamy gwalt.

    >> A jak by kurna miał być taki niewinny, to chyba sam powinien śmiało
    >> walić do prokuratury, że on tu ma dowody, że wszystkie te teksty to
    >> nic
    >> zdrożnego, same cytaty z Bibli i zawiadomienia o kółku różańcowym.
    >> A jak
    >> zgaduję nie poszedł bo w ogóle o niczym nie wiedział, lub sprzedał
    >> na
    >> Alegro nie swój konfesjonał i bał się ujawnienia tego faktu.
    >
    >Nie wiemy, co było w wiadomościach. Nie wiemy, ile upłynęło od ich
    >wysłania do zawiadomienia o zgwałceniu.

    no tak kilka miesiecy
    "Po tym, jak do Prokuratury Rejonowej w Miechowie zwróciła się matka
    pokrzywdzonej, podając numery telefoniczne księdza oraz swojej córki,
    21
    września 2015 prokurator Agnieszka Kupracz zwróciła się do sieci PLAY
    o
    ujawnienie rejestru połączeń pomiędzy oboma numerami telefonicznymi.

    Ustalenia "Wyborczej" potwierdza matka Marianny. - Byłam zdumiona.
    Prokurator popełniła poważny błąd, który poprowadził całe postępowanie
    w
    fałszywym kierunku - opowiada. - Zwróciłam się do sieci telefonicznej
    samodzielnie i błyskawicznie uzyskałam informację, że pomiędzy
    styczniem a
    czerwcem 2015 pomiędzy numerami mojej córki i księdza miało miejsce
    600
    połączeń, zarówno rozmów jak i SMS-ów."

    >Niektórzy mają zwyczaj usuwania
    >starszych wiadomości. Ja w starym telefonie miałem mało pamięci, więc
    >dość regularnie wywalałem SMS-y co kilka dni.

    Dziewczynka mogla miec tani, kiepski telefon ... albo smartfona z
    prezentu komunijnego.

    >Generalnie, ja nei zaprzeczam, ze tam do zgwałcenia mogło dojść.
    >Zwracam
    >tylko uwagę, że sama ofiara - jak wynika z artykułu - nie mówiła o
    >zgwałceniu, a molestowaniu,

    "Według zeznań Marianny, do ostatniego gwałtu miało dojść na
    polach, gdzie dziewczyna spacerowała z psem."

    >a dziennikarze tezę o zgwałceniu wywożą z
    >600 połączeń, co moim zdaniem jest dość wątpliwą drogą wnioskowania.

    A owszem.
    Ale co - wszytkim wysylal tyle samo ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1