W dniu 27.10.2025 o 10:29, Jacek pisze:
> W dniu 26.10.2025 o 20:56, Kviat pisze:
>> W dniu 26.10.2025 o 07:36, Jacek pisze:
>>
>>
>>> Potrzebne jest odejście od resztek wartościowania w oparciu o dogmaty
>>> religijne (nie zabijaj) czy z drugiej strony, odejście od
>>> romantycznych uniesień wczesnego humanizmu (wszyscy ludzie są równi)
>>> i oparcie się o racjonalizm naukowy i tu nawiązanie do prawa.
>> Dawno nie czytałem czegoś równie głupiego.
>
> Kviatku, dawno nie czytałem równie głupiej repliki :)
>
> Skupię się na razie na twoich dwóch oburzeniach:
> 1. Nie zabijaj - a tymczasem praktykujemy wojnę, eutanazję, aborcję,
> kary śmierci, zabójstwa "honorowe" No to jak z tym zabijaniem?

Nijak.
Tygrys nie jest religijny i też zabija i nie zabija.
Co to ma wspólnego z religią?
Jak nie zabije, to znaczy, że powstrzymał go jego bóg?

> 2. Wszyscy ludzie są równi - owszem ale wobec prawa

Gdzie wady?

> (i to tylko prawa w
> europejskim stylu).

W Europie kiedyś było niewolnictwo.
Ktoś sobie wymyślił, że niewolnicy nie są równi. Ba! Nawet udowadniali
"naukowo", że nie są równi.

Proponujesz cofnąć się w rozwoju?

> Niektórzy mówiąc o równości skwapliwie zapominają
> dodać wobec czego ona ma być, co czyni wypowiedź bezsensowną.

No właśnie.
A mogłeś napisać wobec czego.

> Już nie wspominając o tym że praktyka europejska nie przestrzega nawet
> równości wobec swojego prawa - przykład Sarkozy'ego.

Aha. Więc skoro są takie przypadki, to znaczy, że zamiast z tym walczyć,
to trzeba się z tym pogodzić, a wręcz taką (takie lub inne...)
nierówności wprowadzić do systemu prawnego.
Serio?

> Niemało też na świecie jest systemów prawnych w których wprost jest zawarta
nierówna
> odpowiedzialność poszczególnych grup społecznych wobec tego samego
> przestępstwa.

No jest.
I? Bo mam wrażenie, że chciałeś napisać jaki z tego płynie wniosek, ale
zapomniałeś.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr