eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 249

  • 161. Data: 2018-08-13 17:20:43
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.08.2018 o 09:55, Akarm pisze:

    > Jesteś przekonany, ze jeśli ja chcę w _swojej_ instalacji podłączyć
    > przewody o innych kolorach, niż ma sąsiad, to robię coś niezgodnego z
    > prawem?

    Z dokładnością, czy normy przywołane w rozporządznieu jako obowiązujące
    sa rzeczywiście obowiązujące, to tak.

    Jak już wspomniałem - była dyskusja, że w ciągu roku powstaje tyle
    prawa, że czytające jes po 8 godzin 5 dni w tygodniu trzebaby 67 lat,
    żeby je przeczytać - nawet bez zrozumienia, po prostu przecztytać.
    Marcin o ile dobrze pamiętam tłumaczył, że przecież nie musisz
    wszystkich załączników znać. No więc jak pokazuje ta dyskusja - jednak
    powinieneś;)

    Naprawdę - kolory żył przewodów są w normach przywołanych przez
    rozporządzenie ministra, na prodstawie prawa budowlanego. Więc robiac to
    inaczej popełniasz czyn zabroniony. Serio, serio;)

    Shrek


  • 162. Data: 2018-08-13 17:51:55
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.08.2018 o 16:46, Robert Tomasik pisze:

    >> Przewód uziemiający jest podłączony do ziemi.
    >> Przewód zerowy jest podłączony do zerowego wyprowadzenia transformatora
    >> zasilającego sieć.
    >>
    >> Łączyć ich ze sobą nie wolno!
    >> I to chyba od zawsze:)

    Obecnie nie wolno (co jest dużym uproszczeniem, bo z definicji akurat w
    punkcie zerowym transformatora w układzie TN- są połączone). Kiedyś na
    wspólnym PE+N wszystkie bloki stały (i dalej stoją).

    > Też tak mi się wydawało, ale ktoś tu mnie o zabójstwo zaczął
    > podejrzewać. Osobiście chciałem połączyć na "zero robocze" sąsiednią
    > fazę.

    Problem w tym, że oprócz "zera roboczego", co _może_ spowodować spalenie
    odbiorników, chciałeś przy okazji podłączyć pod przewód ochronny ("do
    mieszkania wchodzą dwa przewody"). I nie o zabójstwo, bo to czyn
    umyślny, tylko sprowadzenie zagrożenia życia, bo jesteś zbyt
    nieogranięty żeby zrozumieć co proponowałeś, mimo że ci już kilka osób
    tłumaczyło.

    > Znam takie przypadki zrobione przypadkowo przez elektryków i nie
    > słyszałem o innych skutkach, niż przepalenie czegoś, ale nie będę się
    > upierał.

    I słusznie - nie upieraj się. Swoją drogą niezłych typów znasz. Koledzy,
    czy podejrzani?

    Shrek


  • 163. Data: 2018-08-13 17:57:00
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2018-08-13 o 17:20, Shrek pisze:

    > Naprawdę - kolory żył przewodów są w normach przywołanych przez
    > rozporządzenie ministra, na prodstawie prawa budowlanego. Więc robiac to
    > inaczej popełniasz czyn zabroniony. Serio, serio;)
    >

    Wiele lat temu, kiedy pracowałem jako elektromonter budowlany w PIE-BW
    (firma państwowa), kładłem przewody otrzymywane z magazynu. Bardzo
    często żyły w takich samych przewodach z dwóch różnych krążków miały
    różne kolory. I musieliśmy z kolegami uzgadniać, jakie kolory z jakimi
    łączyć, jeśli nie znajdzie się odpowiedniego koloru.
    Nie usiłuj mnie przekonać, że przestępstwem jest indywidualny dobór
    kolorów żył w przewodach kładzionych przeze mnie w moim mieszkaniu.

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 164. Data: 2018-08-13 18:07:02
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.08.2018 o 17:57, Akarm pisze:

    > Wiele lat temu, kiedy pracowałem jako elektromonter budowlany w PIE-BW
    > (firma państwowa), kładłem przewody otrzymywane z magazynu. Bardzo
    > często żyły w takich samych przewodach z dwóch różnych krążków miały
    > różne kolory. I musieliśmy z kolegami uzgadniać, jakie kolory z jakimi
    > łączyć, jeśli nie znajdzie się odpowiedniego koloru.
    > Nie usiłuj mnie przekonać, że przestępstwem jest indywidualny dobór
    > kolorów żył w przewodach kładzionych przeze mnie w moim mieszkaniu.

    Nie mówię, że przestępstwem, bo niekoniecznie. Natomiast jest to
    określone normą, powołaną w rozporządzeniu na podstawie ustawy prawo
    budowlane. W zależności od tego co odwiniesz tym "nieregulaminowym"
    połaczeniem to skończy się na burdelu w instalacji, wywalonym
    bezpieczniku, kręcącym się w drugą stronę silniku albo napięciu na
    obudowach urządzeń. Każda z tych sytuacji jest czynem zakazanym,
    konsekwencje się różnią. Akurat Robert pojechał z grubej rury.

    I to że ktoś coś zrobił nie oznacza, że to zgodne z prawem. Na przykład
    w tunelu na wisłostradzie wszyscy jżdzą 80+ a zgodnie z prawem wolno
    tylko 50;)

    Shrek


  • 165. Data: 2018-08-13 21:01:18
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Queequeg <q...@t...no1> wrote:

    > Rozmawiałem z właścicielką, zgłosiła to do Innogy. W poniedziałek
    > wieczorem ma ktoś przyjść. Podobno jak najbardziej ich interesuje to, co
    > jest za licznikiem, jeśli to faktycznie jest kradzież. Jeśli nie jest, to
    > 105zł w plecy za nieuzasadnione wezwanie.

    Jeśli ktoś z zapartym tchem śledzi ten serial:

    1. Ciepła woda wróciła, odbiornik nadal jest (w sensie ciągnie prąd jak
    się go podłączy) -- czyli to nie to :)

    2. Właścicielkę umówienie technika przerosło i zmarnowałem wieczór na
    czekanie na elektryka, który był faktycznie umówiony na czwartek
    (trzynasty, szesnasty, brzmi podobnie, nie?).

    3. Ktoś mi zasugerował, że może prąd idzie do piwnicy, a tam ktoś się
    podpiął na lewo i np. ma suszarkę do grzybów. Ma to sens. Właścicielka
    twierdzi, że nie ma doprowadzonego prądu do piwnicy, ale sam klucza nie
    mam i nigdy tam nie byłem (ona ma, piwnica jest podobno zawalona pod
    sufit).

    No nic, czekamy do czwartku...

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 166. Data: 2018-08-13 21:16:55
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.08.2018 o 21:01, Queequeg pisze:

    > 3. Ktoś mi zasugerował, że może prąd idzie do piwnicy, a tam ktoś się
    > podpiął na lewo i np. ma suszarkę do grzybów. Ma to sens. Właścicielka
    > twierdzi, że nie ma doprowadzonego prądu do piwnicy, ale sam klucza nie
    > mam i nigdy tam nie byłem (ona ma, piwnica jest podobno zawalona pod
    > sufit).
    >
    > No nic, czekamy do czwartku...

    A w czwartek zlikwidują plantację marychy;)

    Shrek


  • 167. Data: 2018-08-13 22:19:49
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2018-08-13 o 21:01, Queequeg pisze:
    > Queequeg <q...@t...no1> wrote:
    >
    >> Rozmawiałem z właścicielką, zgłosiła to do Innogy. W poniedziałek
    >> wieczorem ma ktoś przyjść. Podobno jak najbardziej ich interesuje to, co
    >> jest za licznikiem, jeśli to faktycznie jest kradzież. Jeśli nie jest, to
    >> 105zł w plecy za nieuzasadnione wezwanie.
    >
    > Jeśli ktoś z zapartym tchem śledzi ten serial:
    >
    > 1. Ciepła woda wróciła, odbiornik nadal jest (w sensie ciągnie prąd jak
    > się go podłączy) -- czyli to nie to :)
    >
    > 2. Właścicielkę umówienie technika przerosło i zmarnowałem wieczór na
    > czekanie na elektryka, który był faktycznie umówiony na czwartek
    > (trzynasty, szesnasty, brzmi podobnie, nie?).
    >
    > 3. Ktoś mi zasugerował, że może prąd idzie do piwnicy, a tam ktoś się
    > podpiął na lewo i np. ma suszarkę do grzybów. Ma to sens. Właścicielka
    > twierdzi, że nie ma doprowadzonego prądu do piwnicy, ale sam klucza nie
    > mam i nigdy tam nie byłem (ona ma, piwnica jest podobno zawalona pod
    > sufit).
    >
    > No nic, czekamy do czwartku...

    Jak mieszkasz w bloku z wieloma mieszkaniami to w piwnicy na pewno też
    jest licznik elektryczny do świateł korytarzowych i piwnicznych. Może i
    licznik mieszkania dozorcy jest podłączony pod ten licznik i wszyscy
    lokatorzy są obciążani kosztami.

    W jednej z mafii sp-czej wtrynili członka Rady Osiedla do Głównego
    Nadzoru Budowlanego. Dziwnie szybko wygrał konkurs. Poza tym jak gdzies
    dawniej przeczytałam ma on swoją firme budowlaną.
    Teraz to i gołębie mogą mieć gniazda w kominach (wentylacja nie działa
    już z rok czasu) i srać ludziom do mieszkań, mogą się ściany w
    mieszkaniach zawalić i zwykły mieszkaniec w swoim własnościowym
    mieszkaniu, członek sp-ni nic nie wskóra. Mury runą, runą (taka była
    piosenka).
    Nawet pozostałości, czyli patyków i gówien po tych odchowanych gołębiach
    nikomu nie chce się posprzątać, nie chce się udrożnić ludziom dostępu do
    powietrza. Ale szmal i to niemały biorą za swoją "pracę" i jeszcze
    darmowe żarcie z funduszu seniorów sobie zakombinują.
    Osiedle tak etatowi sprzątacze sprzątają, że nie zamiatają, tylko maja
    takie ryczące dmuchawy i te śmieci dmuchaja pod okna i w okna ludzi w
    blokach, no i chodniki posprzątane.

    --
    animka


  • 168. Data: 2018-08-13 22:21:36
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>

    W dniu 2018-08-13 o 21:16, Shrek pisze:
    > W dniu 13.08.2018 o 21:01, Queequeg pisze:
    >
    >> 3. Ktoś mi zasugerował, że może prąd idzie do piwnicy, a tam ktoś się
    >> podpiął na lewo i np. ma suszarkę do grzybów. Ma to sens. Właścicielka
    >> twierdzi, że nie ma doprowadzonego prądu do piwnicy, ale sam klucza nie
    >> mam i nigdy tam nie byłem (ona ma, piwnica jest podobno zawalona pod
    >> sufit).
    >>
    >> No nic, czekamy do czwartku...
    >
    > A w czwartek zlikwidują plantację marychy;)

    Pwenie nie, bo tam pewnie paczka samych swoich, a i bimbrownię mogą mieć.

    --
    animka


  • 169. Data: 2018-08-13 23:53:06
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-08-13, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 13.08.2018 o 11:06, J.F. pisze:
    >> No i jesli samo polaczenie zostalo wykonane celowo, z zamiarem
    >> uszkodzenia sprzetu ale grozilo smiercia ludzi, o czym sprawca zapomnial,
    >> to czy mozna postawic zarzut usilowania zabójstwa ?
    >
    > Nie - zabójstwo jest z kategorii umyślnych.

    W sumie to się zdaje nazywa zabójstwo z zamiarem ewentualnym, ale
    oznacza to, że ktoś (oceniając rozsądnie) przynajmniej powinien się
    liczyć i godzić z takimi skutkami. Pytanie, czy tu powinien. Raczej
    wątpię.

    --
    Marcin


  • 170. Data: 2018-08-14 00:59:07
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: PiotRek <b...@g...pl>

    W dniu 2018-08-13 o 22:19, Animka pisze:
    > Mury runą, runą (taka była
    > piosenka).

    A już jej nie ma? Co się z nią stało?

    --

    P.

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1