W dniu 18.05.2023 o 02:23, Marcin Debowski pisze:

> Bo jak przyjdzie Karyna i
> nawrzeszczy, że ten j..y złodziej ją oszukał, to pewnie nie, ale jak
> przyjdzie nauczycielka Agatka i powie, co napisałem powyżej, gdzie n=3,
> to czy już czy jeszcze nie? A jesli nie, to z czego to wynika.

Sprawa jest prosta. Zależy kto składa zawiadomienie. Jak zwykły obywatel
to nie jest. Jak może dymu narobić to jest.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 18.05.2023 o 02:23, Marcin Debowski pisze:
>
>> Bo jak przyjdzie Karyna i
>> nawrzeszczy, że ten j..y złodziej ją oszukał, to pewnie nie, ale jak
>> przyjdzie nauczycielka Agatka i powie, co napisałem powyżej, gdzie n=3,
>> to czy już czy jeszcze nie? A jesli nie, to z czego to wynika.
>
> Sprawa jest prosta. Zależy kto składa zawiadomienie. Jak zwykły
> obywatel to nie jest. Jak może dymu narobić to jest.

Za rządów PO/SLD było (bardzo) inaczej? W tłumaczeniu: Bardziej obecny
rząd jest do dupy czy bardziej system (od dawna) jest do dupy?
<ironia> Co TSUE albo ETPC powinny orzec? Że Polacy to gęsi, na pastucha
czekają? </ironia>

"Krytyka TAK. Krytykanctwo NIE." :-)

--
A. Filip
| Kochać swego niewolnika jest głupotą. (Przysłowie abisyńskie)

do góry

W dniu 18.05.2023 o 06:38, A. Filip pisze:

>> Sprawa jest prosta. Zależy kto składa zawiadomienie. Jak zwykły
>> obywatel to nie jest. Jak może dymu narobić to jest.
>
> Za rządów PO/SLD było (bardzo) inaczej?

A gdzieś tak napisałem? Argument abopeło się już trochę zużył. Ale
rzeczywiście przyczyną jest przyzwolenie z gury - jak mówił bednarz "jak
jest przyzwolenie społeczne żeby się chujnia działa, to tak właśnie
będzie". Ja się w sumie nawet bardzo kulsonom nie dziwię - weźmie sprawę
to jeszcze opierdol dostanie że statystyki psuje.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

Shrek <...@w...pl> pisze:
> W dniu 18.05.2023 o 06:38, A. Filip pisze:
>
>>> Sprawa jest prosta. Zależy kto składa zawiadomienie. Jak zwykły
>>> obywatel to nie jest. Jak może dymu narobić to jest.
>> Za rządów PO/SLD było (bardzo) inaczej? [...]
>
> A gdzieś tak napisałem? Argument abopeło się już trochę zużył. Ale
> rzeczywiście przyczyną jest przyzwolenie z gury - jak mówił bednarz
> "jak jest przyzwolenie społeczne żeby się chujnia działa, to tak
> właśnie będzie". Ja się w sumie nawet bardzo kulsonom nie dziwię -
> weźmie sprawę to jeszcze opierdol dostanie że statystyki psuje.

To było odrzucanie niewypowiedzianego wprost argumentu "A bo to PiS".
Teraz jest (druga kolejna) wachta rządów PiS. Teraz to (już) wina PiS
aż wybory przegrają (kiedyś).

D. Tusk (PO) skończył w RP3 polityczną erę "KAŻDY inny będzie lepszy
u żłoba władzy" wygrywając drugą kadencje. J. Kaczyński (PiS) "tylko"
kolejną erę kontynuuje.

--
A. Filip
| Czoło - nie patrzące oko. (Przysłowie abisyńskie)

do góry

On Wed, 17 May 2023 22:16:29 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 17.05.2023 o 22:09, J.F pisze:
>>> Oczywiście, że jest na to przepis karny. Z tym, że to jeden z tych
>>> przypadków, w których - jak już wiele razy zwracałem uwagę - wstępnie
>>> można przyjąć cały szereg kwalifikacji, a ostatecznie co wyjdzie, to się
>>> okaże. Można uznać, że naruszono przepisy bezpieczeństwa w ruchu
>>> powietrznym - "numerki" podałem w którejś odpowiedzi Shrekowi w tym
>>> wątku chyba - nie chce mi się szukać. Można kombinować z nielegalnym
>>> przekroczeniem granicy - o ile uznamy, że celowo on tu wleciał, bo to
>>> jest umyślne. Możemy kombinować ze szpiegostwem, tyle, że tu nadal
>>> musiałoby to wiązać się z założeniem, że celowo go wysłali, co w wypadku
>>> balonu jest raczej trudne do obronienia.
>> Wcale nie takie trudne, ale przeciez zarzut nie musi być prawdziwy :-)
>> Ale skoro spadł, to katastrofa lotnicza ... tylko czemu ja Ci to musze
>> podpowiadać.
> To tylko, jakby celowo nim w coś przywalili. Tu można założyć lądowanie
> awaryjne.

Brzmi jak wystarczający powod do zabezpieczenia miejsca zdarzenia :-)

>>> Tylko, by w ogóle cokolwiek kombinować, to by pasowało potwierdzić, że
>>> jakikolwiek balon wleciał. Żeby się nie okazało, ze "plamka na radarze"
>>> była kluczem powracających z Egiptu Bocianów przykładowo.
>> To duze bydle, chyba wystarczy lornetka ... i bezchmurne niebo.
>
> To zależy jak duże i czy masz akurat w okolicy kogoś z lornetką. No i o
> ile nie leci w chmurach, czy w nocy.

Jak juz widac na radarze, to i lornetka sie znajdzie.
Noc kiedys minie, chmury też miną.

J.

do góry

W dniu 18.05.2023 o 07:58, A. Filip pisze:

>> A gdzieś tak napisałem? Argument abopeło się już trochę zużył. Ale
>> rzeczywiście przyczyną jest przyzwolenie z gury - jak mówił bednarz
>> "jak jest przyzwolenie społeczne żeby się chujnia działa, to tak
>> właśnie będzie". Ja się w sumie nawet bardzo kulsonom nie dziwię -
>> weźmie sprawę to jeszcze opierdol dostanie że statystyki psuje.
>
> To było odrzucanie niewypowiedzianego wprost argumentu "A bo to PiS".

Przecież nigdzie tak nie napisałem. Ba... pisałem już kilkukrotnie że
moim zdaniem policja zawsze była... powiedzmy dyplomatyczne odlega od
ideału, bo zarówno kryteria rekrutacji jak i sama służba sprzyjają
pewnemu dalekiemu od wspomnianego ideału typowi osobowości. Po prostu
pis przybliżyło kulsonów do społeczeństwa. Ludzie weszli w interakcje ze
służbą i zobaczyli że jest... jak już pisałem biegunowo odlegała od
ideału. Wcześniej doświadczali tego głównie patusy i idealiści (albo
oszołomy jak określa ich robert) co chciały żeby policja ruszyła dupę
jak ktoś ich oszukał.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 17.05.2023 o 22:38, Kviat pisze:

>>>> Jest przypuszczenie, ze nie doszedł,
>>> Jakie przypuszczenie?
>>> Przecież nie doszedł.
>> Skąd to wiesz? Moze zawiadamiający kłamie.
> A może są w studni?
> Skąd wiesz, że zawiadamiający o baloniku nie kłamie?

Nie wiem i dlatego wszcznę, jak znajdziemy ów balon, a nie za każdym
razem, jak ktoś dzwoni, że widział balon.

> I skąd wiesz, że zawiadamiający kłamie? Czytasz mu w myślach?

Nie wiem i dlatego nie wszczynam, dokąd nie będę wiedział czegoś pewnego
wskazującego na popełnienie przestępstwa.
>
>>>> czyli że nie wywiązano się z umowy. Należy Ci się odszkodowanie. Co
>>>> to ma wspólnego z oszustwem?
>>> Gdzieś spadł balonik, czyli jest przypuszczenie, że się dziecku urwał.
>>> Co to ma wspólnego z przemytem? Albo ze szpiegowaniem?
>>
>> Też nie wiem, ale czemu mnie o to pytasz?
>
> Bo w przypadku zawiadomienia o podejrzeniu oszustwa też nie wiesz, że
> oszustwa nie było, ale nie przeszkadza ci to z góry wiedzieć, że to nie
> oszustwo, a tylko sprzedawca zaniemógł.

Ale ja nie mam wiedzieć, czy przestępstwa "nie popełniono", tylko
wiedzieć, ze go "popełniono". Póki co w Polsce ścigamy sprawców
popełnienia przestępstw, a nie osoby, które przestępstw nie popełniły.
No przynajmniej tak powinno być teoretycznie.
>
> I żeby się pośmiać z twoje głupoty i braku konsekwencji w tym co tu
> produkujesz.

Ja mam doskonałą zabawę, jak Cię czytam.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 17.05.2023 o 22:37, Shrek pisze:
>> Jest przypuszczenie, ze nie doszedł, czyli że nie wywiązano się z
>> umowy. Należy Ci się odszkodowanie. Co to ma wspólnego z oszustwem?
> Że jeśli taki był biznesplan, że nie doszło to oszustwo.

Też nie, bo kradzież paczki, to jest jakieś inne przestępstwo.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 18.05.2023 o 02:23, Marcin Debowski pisze:
> On 2023-05-17, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 17.05.2023 o 20:26, Shrek pisze:
>>>> Kolejny raz wałkujesz bzdurę, którą sam wymyślasz. Ale żeby je zacząć
>>>> zbierać, to trzeba mieć choć cień przypuszczenia, ze do jakiegokolwiek
>>>> przestępstwa doszło.
>>> Zapłacone, towar nie doszedł - jest przypuszczenie?
>> Jest przypuszczenie, ze nie doszedł, czyli że nie wywiązano się z umowy.
>> Należy Ci się odszkodowanie. Co to ma wspólnego z oszustwem?
> Gjeneralnie to chodzi o to, że jak np. przychodzi do Ciebie poszkodowany
> i mówi, towar nie doszedł, ze sprzedawcą nie ma kontaktu, opinie z
> ostatnich 2ch tygodni pokazują przynajmniej n-kupujacych z tym samym
> problemem... Nie musi to być oszustwo ale jak najbardziej może, nie?
> Nawet przy n=1 może. Nawet przy braku braku kontaktu. Nadal może. I
> teraz czego się tu próbuja od Ciebie dowiedzieć, to kiedy już będzie dla
> Ciebnie wystarczające przypuszczenie. Bo jak przyjdzie Karyna i
> nawrzeszczy, że ten j..y złodziej ją oszukał, to pewnie nie, ale jak
> przyjdzie nauczycielka Agatka i powie, co napisałem powyżej, gdzie n=3,
> to czy już czy jeszcze nie? A jesli nie, to z czego to wynika.

Taż od samego początku piszę, że właśnie muszą być te dodatkowe
przesłanki. Czasem nie zgadzają się dane osobowe sprzedawcy, bo część
ludzi wskazuje adres pobytu, a nie zameldowania. Czasem może to właśnie
być wielość pokrzywdzonych, ale tu już pasowałoby rzucić okiem na
dłuższą historię. Bo jeśli ktoś wiele lat handlował i nie było skarg i
nagle nie wysłał kilkudziesięciu nawet przesyłek, to nadal trudno uznać
go za oszusta.

Natomiast sam fakt, ze pokrzywdzony zapłacił i nie dostał towaru, albo
dostał innego koloru, rozmiaru nie jest oszustwem.
>

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 18.05.2023 o 17:42, Robert Tomasik pisze:

>> Że jeśli taki był biznesplan, że nie doszło to oszustwo.
>
> Też nie, bo kradzież paczki, to jest jakieś inne przestępstwo.

Sam sobie paczkę ukradł?


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry