eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kto zarabia na smieciach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 408

  • 141. Data: 2013-07-09 09:23:38
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 9 Jul 2013, Andrzej Lawa wrote:

    > W dniu 09.07.2013 00:10, Liwiusz pisze:
    >
    >> Ciekawe czym się będzie nas straszyć za parę lat, przy argumentach za
    >> przywróceniem wolnego rynku w śmieciach.

    Przewidujesz już w ciągu paru lat najazd Wandalów, bo w to że biurokracja
    dobrowolnie odda "pole kontroli" sam nie wierzysz?
    Tak dla porządku pytam, w żadnym razie nie podważam :>

    >> Pewnie "skoro nawet państwo nie
    >> radzi sobie ze śmieciami, to cóż dopiero by począł zwykły Kowalski".
    >
    > Sęk w tym, że "zwykły Kowalski" radzi sobie ze śmieciami całkiem nieźle
    > w obrębie swojej "posiadłości", natomiast ma problemy z nieuprzykrzaniem tym
    > swoim radzeniem innym Kowalskim - stąd różne dziwne smrody z kominów, śmieci
    > w lasach itepe

    To prawda.
    Tyle, że na razie wychodzi ze gminy radzą sobie całkiem jak Kowalski:
    w sporej części działa jak działało, tylko via podatek (i obok
    jest sprawa ceny), w części może działać lepiej, w części jest
    "model uprzykrzający" :>

    > A jakby w umowie było, że to zarządca decyduje i obciąża, to pewnie byłoby
    > marudzenie, ale by łyknęli. Albo nie mieliby dostępu do WC-tu ;)

    Albo wynajęliby gdzie indziej.
    Zwróć uwagę, że bardzo trudno jest postawić barierę, limit "dokąd
    się wtrącamy", i dość prawdopodobne jest, iż zarządza z takimi
    zapędami zaprowadzi "wszystkoizm", co skończy się jak wyżej
    (oczywiście przyjdą inni najemcy, którym taki model pasuje,
    w kategorii "płacę i wymagam" sprowadzonej do pytania "ile
    płacę")

    > Problem z większością populacji jest taki, że to patologicznie egoistyczne

    Jest.

    > To zbiorcze rozwiązanie śmieci jest dobre, bo:
    >
    > 1. demotywuje do wyrzucania "po kątach"

    Już gdzieś widziałem wyrzucone styropiany (że tak powiem: "świeże",
    bo wcześniej nie pamiętam), pewnie dlatego, że aktualnie nie kwalifikują
    się do "plastików" a i pewnie do "zwykłych śmieci" wrzucać nie wolno,
    więc jak dozorca opieprzył ze nie wolno to... nie wolno.
    Upiększają krajobraz.

    > 3. ktoś inny myśli i kombinuje, jak najtajniej

    Misia przytul ;) (słomianego)
    Hint: wyżej napisałeś coś o większości populacji itede.
    Urzędnicy pochodzą z innej populacji?
    Bo jak nie, to mi wyjaśnij co temu komuś przyjdzie z kombinowania
    aby INNI mieli najtaniej. Bo owszem, to mógłby być "czynnik
    egoistyczny", silnonapędowy :>

    pzdr, Gotfryd


  • 142. Data: 2013-07-09 09:30:44
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 8 Jul 2013, Budzik wrote:

    > Zaczełoby brakować taksówek.
    > Musiałboy wiecej osób robić za taksówkarzy.

    Nienienie, ma być tanio, więc limit jest odgórny, nie bez
    powodu zapodałem tekst o zapisach na przyszły wrzesień :>
    W kategorii "zdrowie" właśnie znam taki przypadek: kamienie
    nerkowe, "w leczeniu", znaczy zabiegi (następny w październiku)
    i nie ma możliwości uzyskania pomocy specjality z okazji
    nasilenia objawów. Pogotowie i szpital (2 oddzielne akcje),
    leki przeciwbólowe, "pójdzie pan do specjalisty", skierowanie
    do specjalisty, "proszę pana, w przyszłym roku, na kiedy
    zapisać".
    Objaw w "służbie" najwyraźniej na tyle nasilony, że... brakło
    lekarzy przyjmujących prywatnie :>

    > Wiec i ci, co pija i jada zaczeliby czesciej pracować w tym fachu.
    > :)

    Ale to dopiero po protestach społecznych!

    pzdr, Gotfryd


  • 143. Data: 2013-07-09 09:34:08
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 8 Jul 2013, Budzik wrote:

    > Osobnik posiadający mail ...@...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
    >
    >>> Uwazasz, ze to rozwiazałoby problem niesegregowania oraz przede
    >>> wszystkim wyrzucania smieci do lasu?
    >>> Jak?
    >>>
    >> Kupujesz worek za grosze (skala misiu skala) napełniasz i wystawiasz
    >> Cały pic w tym żeby skalkulować cenę tak żeby nie opłacało się wywozić
    >> do lasu, odbiorcy wywieźć a jeszcze przetwórca zarobił. Wolny rynek!!!
    >> No chyba żeby wymusić to drakońskimi karami. To tak w ramach
    >> straszenia PISem :-)
    >
    > Wolny rynek, powiadasz?
    > no to przecież byl wolny rynek.
    > I wielu wychodzilo, że najtaniej bedzie do lasu.

    Więc ten element nie był "wolnorynkowy".
    Ile płacili za podkablowanie takiego "wywoźnika"?
    :>
    (w końcu wersja z prywatyzacją więzień też już była)

    pzdr, Gotfryd


  • 144. Data: 2013-07-09 10:22:20
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach?
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    > Oj, kusi mnie... baaaaaaaaaardzo mnie kusi....
    > ...powiadomić prokuraturę o przestępstwie, jakie popełniasz.

    Nie musisz...
    :)
    WOJO


  • 145. Data: 2013-07-09 10:27:15
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.07.2013 09:23, Gotfryd Smolik news pisze:

    >>> Ciekawe czym się będzie nas straszyć za parę lat, przy argumentach za
    >>> przywróceniem wolnego rynku w śmieciach.
    >
    > Przewidujesz już w ciągu paru lat najazd Wandalów, bo w to że biurokracja
    > dobrowolnie odda "pole kontroli" sam nie wierzysz?
    > Tak dla porządku pytam, w żadnym razie nie podważam :>

    A kogo pytasz??

    >>> Pewnie "skoro nawet państwo nie
    >>> radzi sobie ze śmieciami, to cóż dopiero by począł zwykły Kowalski".
    >>
    >> Sęk w tym, że "zwykły Kowalski" radzi sobie ze śmieciami całkiem nieźle
    >> w obrębie swojej "posiadłości", natomiast ma problemy z
    >> nieuprzykrzaniem tym swoim radzeniem innym Kowalskim - stąd różne
    >> dziwne smrody z kominów, śmieci w lasach itepe
    >
    > To prawda.
    > Tyle, że na razie wychodzi ze gminy radzą sobie całkiem jak Kowalski:
    > w sporej części działa jak działało, tylko via podatek (i obok
    > jest sprawa ceny), w części może działać lepiej, w części jest
    > "model uprzykrzający" :>

    Cóż, póki co mamy tutaj kilka przykładów "burdel oraz drożej" i kilka
    przykładów "działa i jest taniej". Dlatego zanim w ogóle marudzenie
    tutejszych zgredów (Danusia, z) może być w ogóle brane pod uwagę - niech
    przedstawią ogólną statystykę. Rzetelną i ogólną - a nie sensacyjne
    wyrywki prasowe czy przypadki niekompetencji ich LOKALNEGO SAMORZĄDU.

    >> A jakby w umowie było, że to zarządca decyduje i obciąża, to pewnie
    >> byłoby marudzenie, ale by łyknęli. Albo nie mieliby dostępu do WC-tu ;)
    >
    > Albo wynajęliby gdzie indziej.

    Teoretycznie tak. W praktyce albo byłoby dużo drożej, albo byłby to
    jakiś straszny "wypizgarz" ;)

    > Zwróć uwagę, że bardzo trudno jest postawić barierę, limit "dokąd
    > się wtrącamy", i dość prawdopodobne jest, iż zarządza z takimi
    > zapędami zaprowadzi "wszystkoizm", co skończy się jak wyżej

    Zarządca zapędów nie ma. To kwestia umowy.

    > (oczywiście przyjdą inni najemcy, którym taki model pasuje,
    > w kategorii "płacę i wymagam" sprowadzonej do pytania "ile
    > płacę")

    Tylko ludzie chcą wszystko, dużo, dobrze i najlepiej darmo ;)

    I nie rozumieją, że się nie da.

    Na youtube widziałem piękną sondę uliczną, w której respondentami byli
    "teabaggerzy" (tak odpowiednik w USA naszych moherów i innych pupilków
    Maciorewicza).

    Pytanie było: jak poprawić gospodarkę? Odpowiedź: zmniejszyć wydatki
    budżetowe.

    No i na takie dictum pada seria pytań i odpowiedzi, jakie wydatki obciąć:

    Edukacja? Nie.
    Pomoc dla ofiar klęski żywiołowej? Nie.
    Obrona? Nie.
    Zasiłki dla bezrobotnych? Nie.
    (i tak dalej)

    Generalnie chcą zmniejszyć wydatki bez ich zmniejszania ;)

    No, zgodziliby się na obcięcie pensji w kongresie i obcięcie pomocy
    zagranicznej - stanowiące nieznaczący promil w całym budżecie...

    >> Problem z większością populacji jest taki, że to patologicznie
    >> egoistyczne
    >
    > Jest.
    >
    >> To zbiorcze rozwiązanie śmieci jest dobre, bo:
    >>
    >> 1. demotywuje do wyrzucania "po kątach"
    >
    > Już gdzieś widziałem wyrzucone styropiany (że tak powiem: "świeże",
    > bo wcześniej nie pamiętam), pewnie dlatego, że aktualnie nie kwalifikują
    > się do "plastików" a i pewnie do "zwykłych śmieci" wrzucać nie wolno,
    > więc jak dozorca opieprzył ze nie wolno to... nie wolno.
    > Upiększają krajobraz.

    U mnie opakowania styropianowe idą do śmieci zmieszanych.

    >> 3. ktoś inny myśli i kombinuje, jak najtajniej
    >
    > Misia przytul ;) (słomianego)
    > Hint: wyżej napisałeś coś o większości populacji itede.
    > Urzędnicy pochodzą z innej populacji?
    > Bo jak nie, to mi wyjaśnij co temu komuś przyjdzie z kombinowania
    > aby INNI mieli najtaniej. Bo owszem, to mógłby być "czynnik
    > egoistyczny", silnonapędowy :>

    Nie z innej, ale statystycznie łatwiej wyłapać kilku rozsądniejszych i
    patrzących na nieco dalszy dystans decydentów (rozsądny egoizm nie jest
    zły).

    Poza tym mają motywację, żeby uzyskać jak najlepszy kompromis, żeby jak
    najwięcej ludzi było "hepi" żeby zachować stołek.

    Wiem, działa to różnie... ale akurat w mojej gminie zadziałało całkiem
    ładnie :)

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 146. Data: 2013-07-09 12:00:54
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail j...@g...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    > I Poznań to właśnie jest ten wyjątek o którym cały czas sie pisze.

    czytam grupe i widziałem conajmniej kilka innych osób równiez piszących, ze
    u nich jest ok.
    Ale po pierwsze: trzeba naciskac samorząd. Po drugie - przydałaby sie
    statystyka.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy."
    Bird Johnson


  • 147. Data: 2013-07-09 12:13:30
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: "hiki o!" <h...@a...pl>

    On 09.07.2013 12:00, Budzik wrote:
    > Osobnik posiadający mail j...@g...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:
    >
    >> I Poznań to właśnie jest ten wyjątek o którym cały czas sie pisze.
    >
    > czytam grupe i widziałem conajmniej kilka innych osób równiez piszących, ze
    > u nich jest ok.
    > Ale po pierwsze: trzeba naciskac samorząd. Po drugie - przydałaby sie
    > statystyka.
    >
    Po trzecie - kary muszą być!


    "Kilka dni wystarczyło, by niektóre samorządy przekonały się, że firmy
    wywozowe nie radzą sobie z nowymi obowiązkami. Posypały się już kary i
    rozwiązano pierwsze umowy."

    "... jako zarządca nieruchomości mam obowiązek zaopatrzyć ją w pojemniki
    na śmieci, ale MPO wstrzymała ich sprzedaż."

    "...Na ul. Rzgowskiej budynek należący do pana Andrzeja nie jest
    wyjątkiem. - Worki piętrzą się wzdłuż niemal wszystkich nieruchomości.
    Można się poczuć jak w Neapolu - przekonuje łódzki kamienicznik."



    No to tyle w kwesti urzedowego regulowania komercyjnej dzialalnosci i
    monopolizacji lokalnych rynków...

    I pozostaje pytanie retoryczne - dlaczego znow nie wyszlo?

    Dlaczego miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle?



    http://biznes.onet.pl/ofiary-smieciowej-rewolucji,18
    493,5557739,5535500,474,1,news-detal



    Mielismy miec najpierw druga Irlandię. Nie wyszło. No chyba tym, co
    wyjechali z Polski do Irlandii.

    W Warszawie mieliśmy mieć drugą Wenecje - ale nie wyszło - padać
    przestało i HGW nie ma czym zalewać wszystkiego.

    No to teraz będziemy jednym wielkim śmietniskiem - be?zie jak w raju,
    jak w Neapolu.

    --

    POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 148. Data: 2013-07-09 12:17:19
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? JEst ustawa - jest ZABAWA!
    Od: "hiki o!" <h...@a...pl>

    "Już od tygodnia obowiązuje nowa ustawa śmieciowa, nakazująca nam
    segregowanie odpadów. Jak po tym czasie wygląda sytuacja w Krakowie?
    Wciąż nie najlepiej - nowych pojemników brak nadal w wielu miejscach, a
    segregacja na razie jest bardziej na papierze, niż w rzeczywistości."
    --------------------^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^^^^^^^^^^^^

    ...nadal w wielu domach, blokach i kamienicach nie ma nowych pojemników.
    Ludzie wyrzucają więc śmieci do starych pojemników, a gdy widzą, że
    nowych nie ma, to odechciewa im się segregacji. Fakt, że śmieci są
    odbierane regularnie (chociaż w niektórych miejscach różnie z tym bywa),
    ale na razie trudno mówić o segregacji odpadów.

    http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/gdzie-sa
    -nowe-pojemniki-na-smieci-to-ogromna-akcja,1,5557915
    ,region-wiadomosc.html


    Mnie juz sie odechcialo segregowac.

    NAwet pobliskie dzwony wzieli i wywiezli gdzies.






  • 149. Data: 2013-07-09 12:30:43
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 09.07.2013 12:00, Budzik pisze:
    > Osobnik posiadający mail j...@g...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:
    >
    >> I Poznań to właśnie jest ten wyjątek o którym cały czas sie pisze.
    >
    > czytam grupe i widziałem conajmniej kilka innych osób równiez piszących, ze
    > u nich jest ok.
    > Ale po pierwsze: trzeba naciskac samorząd. Po drugie - przydałaby sie
    > statystyka.
    >

    A po co? Łatwiej zrzędzić i pluć na PO (choć lokalny samorząd może być z
    zupełnie innego "ramienia").

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 150. Data: 2013-07-09 13:06:25
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: Maruda <m...@n...com>

    W dniu 2013-07-09 12:13, hiki o! pisze:


    > No to tyle w kwesti urzedowego regulowania komercyjnej dzialalnosci i
    > monopolizacji lokalnych rynków...

    Jeśli ktokolwiek sądził, że będzie inaczej, to jest albo dzieckiem, albo
    durniem nienauczalnym.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 30 ... 40 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1