eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kto zarabia na smieciach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 408

  • 401. Data: 2013-07-12 08:35:59
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 12.07.2013 01:25, Grzegorz Staniak pisze:

    > Możesz sobie być fanatykiem Religii Niewidzialnej Ręki, ale zamykając
    > oczy na rzeczywistość już się po prostu ośmieszasz.

    Wiesz, jego ukochany system by się sprawdził w dokładnie takich samych
    okolicznościach, jak komunizm ;)

    Oba rozwiązania w swojej skrajnej formie to utopie.

    Wymagają, ale wszyscy ludzie byli racjonalni, dalekowzroczni, dość
    inteligentni i uczciwi.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 402. Data: 2013-07-12 08:44:29
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 11.07.2013 20:18, Grzegorz Staniak pisze:

    >> Chyba nie sądzisz, że jakiekolwiek drzewa w Warszawie produkują tlen w
    >> jakiejkolwiek istotnej dla człowieka ilości?
    >
    > Łomatko.
    >
    > No jedzie na odległość chłopaczkiem-korwiniaczkiem w wieku licealnym.
    >
    > Tak, młody niedoinformowany kolego, drzewa produkują netto tlen
    > w znaczących ilościach (~10% produkucji tlenu przez biomasę), wiążąc
    > przy tym CO2, co ma również ogromne znaczenie dla składu atmosfery
    > którą oddychamy -- wytnij drzewa, a zafundujesz ludziom spadek stężenia
    > tlenu w atmosferze o naście procent. Powodzenia w oddychaniu.

    Gamoniowi może się poplątało z tym, że w naturalnym lesie, gdzie stare
    drzewa padają i rozkładają się w tymże lesie, długookresowy bilans na
    każde drzewo wychodzi na zero - bo co związane po śmierci drzewa w
    rozkładzie się uwalnia.

    Ale póki masa drewna przyrasta - tlen jest netto produkowany, a węgiel z
    CO2 - wiązany. Co więcej w lasach kontrolowanych przez ludzi sporo drzew
    padać i gnić jest wycinana i zużywana do produkcji papieru czy mebli. I
    póki to nie zostanie spalone - będzie trzymać zebrany z atmosfery węgiel
    w sobie. Np. w moim domu jest związane sporo węgla z atmosferycznego CO2 :)

    Tak z ciekawostek - przeciętnie dwa duże drzewa produkują dość tlenu,
    żeby starczyło dla tego drzewa i jeszcze standardowej rodziny 2+2.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 403. Data: 2013-07-13 02:31:00
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: Grzegorz Staniak <w...@g...com>

    On 11.07.2013, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

    >>>> "prywatne zawsze lepsze".
    >>>
    >>> Zdefiniujmy: lepsze.
    >>
    >> Wybierz sobie dowolną definicję "dobrego" mającą sens w ekonomii.
    >> Może być np. "optymalna alokacja zasobów".
    >>
    > Z tego punktu widzenia zapewne to jest prawda.

    Bynajmniej. Od dziesięcioleci wiadomo, że rynki są z definicji
    zawodne pod tym względem, były już za udowadnianie tego przyznawane
    nagrody Nobla. Takie przekonanie to jest importowanie żywcem
    z XIX wieku bajek dziadka Smitha. Rynki nie tylko mają konkretne,
    dobrze znane niedoskonałości, ale po prostu nie mogą dawać
    optymalnej alokacji zasobów, ponieważ rzeczywistość niespecjalnie
    współgra z tą wynoszoną na ołtarze teorią: konkurencja nie jest
    doskonała, uczestnicy rynku nie są racjonalni, informacja nie
    jest pełna ani symetryczna itp. Żaden rynek nie jest też "wolny",
    w sensie znanym z aktów strzelistych wyznawców Kościoła Niewidzialnej
    Ręki. Nie ma więc żadnej systematycznej różnicy między kompetencjami
    uczestników rynku zgodnej z podziałem "prywatne-państwowe".
    Nieregulowana chciwość "prywatnych", przez fanatyków podnoszona
    jako prawie że ludzka cnota kardynalna, prowadzi do skutków znacznie
    gorszych, niż biurokratyczne regulacje "państwowych". Co dobrze
    widać, kiedy się popatrzy na rynki finansowe choćby w ostatnich
    pięciu latach.

    GS
    --
    Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail *dot* com>


  • 404. Data: 2013-07-13 23:57:58
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: Grzegorz Staniak <w...@g...com>

    On 11.07.2013, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    > Weźmy śmieci.
    > Jeśli w poprzednich warunkach komuś wadziło że po kilku
    > dniach śmieci śmierdzą, *na ogół* mógł sobie załatwić odbiór
    > dwa razy z tygodniu. Tylko część zainteresowanych mogła
    > mieć problem, że w okolicy tylko jedna firma śmieciowa
    > (jak było kilka, to nic nie wadziło dawać raz u jednych
    > raz u drugich), dojazd daleko i nie opłaca się zabierać
    > jednego kubła.
    > A jak godził się na "taniej", to miał wersję dwutygodniową.
    >
    > Po przejęciu "zadania" przez gminę nie ma wyboru.

    A dlaczego jego "wybór" ma być wartością nadrzędną?

    GS
    --
    Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail *dot* com>


  • 405. Data: 2013-07-14 00:02:18
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: Grzegorz Staniak <w...@g...com>

    On 12.07.2013, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    >> Możesz sobie być fanatykiem Religii Niewidzialnej Ręki, ale
    >> zamykając oczy na rzeczywistość już się po prostu ośmieszasz.
    >
    > Wiesz, jego ukochany system by się sprawdził w dokładnie takich
    > samych okolicznościach, jak komunizm ;)
    >
    > Oba rozwiązania w swojej skrajnej formie to utopie.
    >
    > Wymagają, ale wszyscy ludzie byli racjonalni, dalekowzroczni, dość
    > inteligentni i uczciwi.

    Religia Niewidzialnej Ręki idzie jeszcze krok dalej, bo po prostu
    przeczy rzeczywistości (np. w zakresie skutków asymetrii informacyjnej
    na rynkach).

    Za dwadzieścia, trzydzieści lat ludzie będą się tego "wolnorynkowego"
    fanatyzmu wstydzić tak samo, jak po latach wstydziło się pokolenie
    "pryszczatych" z lat 50. łykające bez popitki komunistyczną propagandę.
    Niestety, dopóki tak wyprane mózgi będą stanowić istotny odsetek
    populacji, będą szkodzić otoczeniu.

    GS
    --
    Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail *dot* com>


  • 406. Data: 2013-07-14 00:12:54
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: Grzegorz Staniak <w...@g...com>

    On 11.07.2013, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:

    >> http://doskonaleszare.blox.pl/2009/04/Wulkany-i-CO2.
    html
    >
    > Bardzo i ZUPEŁNIE offtopicznie, stosowanie się do zaleceń
    > owego tworu dziwologów językowych stosowanych (znaczy
    > przypisujących sobie "prawo i słuszność" w kwestii
    > nomenklatury) który to zapodał za jedynie słuszne
    > wymieszanie w nazwach rdzeni o skrajnie różnym
    > pochodzeniu, działa na mnie pobudzająco (do szukania
    > jakiejś złośliwości) :>
    > Rzecz jasna mam na myśli "ditlenek".
    > Ciekawe czy Śniadecki przewraca się w grobie :>

    Ot, żargon.

    http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=138

    GS
    --
    Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail *dot* com>


  • 407. Data: 2013-07-16 00:20:15
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 13 Jul 2013, Grzegorz Staniak wrote:

    > On 11.07.2013, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    >
    >> Rzecz jasna mam na myśli "ditlenek".
    >> Ciekawe czy Śniadecki przewraca się w grobie :>
    >
    > Ot, żargon.

    Niezbyt.
    Toto nie jest słownictwem zwyczajowo przyjętym przez środowisko
    zawodowe, lecz próbą *narzucenia* zupełnie idiotycznej konstrukcji,
    która *NIE* prowadzi do celu, bo tu mi kaktus, jak dajmy na to
    Arab albo Eskimos będzie mądrzejszy po usłyszeniu "ditlenek"
    od usłyszenia "dwutlenek".

    > http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=138

    O właśnie.
    Sedno jest u góry - "dioksyd" przyjmuję do wiadomości.
    W porządku.
    Może być "radio", może być i "dioksyd", to MA SENS.
    Ba, "dioxyd" też jest IMO akceptowalny.

    Ale "ditlenek" jest tak bzdurną konstrukcją, że skali
    brakuje do oceny.

    pzdr, Gotfryd


  • 408. Data: 2013-07-16 01:25:36
    Temat: Re: Kto zarabia na smieciach? Pierwsze kary smieciowe!
    Od: "hiki o!" <h...@a...pl>

    On 16.07.2013 00:20, Gotfryd Smolik news wrote:

    > Ale "ditlenek" jest tak bzdurną konstrukcją, że skali
    > brakuje do oceny.

    ociny! ;)






    --

    POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx


strony : 1 ... 20 ... 30 ... 40 . [ 41 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1