Osobnik posiadający mail h...@a...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

>>> Ale na dowolny dystans za ta sama cene, placona w podatku. Tzn. taksiaz
>>> dostanie od lebka, a nie od odleglosci.
>>
>> hiki - ponawiam pytanie - jaki cel?
>>
> Regulacja przepisami - zeby urzednicy mieli sukces.
>
W takim razie byłoby to bzdurne i bezcelowe.
Gdzie analogia?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Kiedy delektujemy się dziwnym i egzotycznym pięknem kwiatów - zdrowo
jest uświadomoć sobie, że w gruncie rzeczy patrzymy na ich genitalia"

do góry

Osobnik posiadający mail s...@s...com.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:

> płacić wypada więcej (przynajmniej w większości
> gmin).
>
Wydaje sie, iz przydałaby sie jakas statystyka, aby nie dawać się
przegadywać. Inaczej na taki argument zawsze padnie odpowiedź, że tu tu i
tu jest taniej.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny,
że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ

do góry

Osobnik posiadający mail ...@...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

>> Ja nic nie tłumacze, po prostu podchodzę zdroworozsądkowo.
>> Liczyłeś ze bez zadnych błedów przejdzie zmiana?
>>
> Mi zdrowy rozsądek podpowiada że trzeba być naprawdę "geniuszem" i
> spłodzić przepis którego cała Polska nie pojmie, nie zrozumie, nie
> potrafi dobrze zastosować. Ach ten durny naród ;-)
> Kurde to tylko śmieci, nie gaz łupkowy. :-)
>
Ja pisze A, ty rozumiesz B.
Może to rzeczywiście nie jest tak proste zrozumieć to co jest napisane.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"...kobiety tak dalece szanować należy, jak dalece
same siebie szanować umieją." Wojciech Bogusławski

do góry

W dniu 2013-07-08 15:45, Andrzej Lawa pisze:
>
> A ja normalnie widziałem przeładowane pojemniki, z torbami stojącymi
> obok (bo ludzie nie chcieli zamawiać dodatkowych - dodatkowo płatynych -
> odbiorów).
>
> Teraz - grzecznie i czysto stoją nie przepełnione, bo ile by nie
> wyrzucali, zapłacą tyle samo.
>

W wielu miejscach jednak jest bałagan organizacyjny.... Wychodzi na jaw,
że źle skonstruowano np warunki przetargu.... I np z mojej posesji
gdybyśmy nie zamówili prywatnie odbioru firmy trzeciej to byłoby tak jak
na posesjach obok, czyli zawalone śmieciami. Niestety miasto zrobiło
bałagan i nie potrafi sobie na razie z tym poradzić.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

do góry

W dniu 09.07.2013 00:10, Liwiusz pisze:

> Ciekawe czym się będzie nas straszyć za parę lat, przy argumentach za
> przywróceniem wolnego rynku w śmieciach. Pewnie "skoro nawet państwo nie
> radzi sobie ze śmieciami, to cóż dopiero by począł zwykły Kowalski".

Sęk w tym, że "zwykły Kowalski" radzi sobie ze śmieciami całkiem nieźle
w obrębie swojej "posiadłości", natomiast ma problemy z nieuprzykrzaniem
tym swoim radzeniem innym Kowalskim - stąd różne dziwne smrody z
kominów, śmieci w lasach itepe

Ot, przykład z życia: piętro w biurowcu, są 4 firmy - współwłaściciele
lub najemcy. Użytkowanie jest na zasadach ogólnych, czyli o ile umowa z
zarządcą budynku nie stanowi inaczej bieżąca eksploatacja urządzeń
(czytaj: sprzątanie kibli) leży w gestii użytkowników.

Zarządca ma znajomą firmę sprzątającą, która za 800zł miesięcznie będzie
pucować codziennie (i to wliczając środki czyszczące) - i te 4 firmy nie
potrafią się ani zrzucić na sprzątanie ani uzgodnić pomiędzy sobą
sprzątania.

Mają podejście jak Homer Simpson: "Niech to zrobi ktoś inny!"

A jakby w umowie było, że to zarządca decyduje i obciąża, to pewnie
byłoby marudzenie, ale by łyknęli. Albo nie mieliby dostępu do WC-tu ;)

Problem z większością populacji jest taki, że to patologicznie
egoistyczne i co gorsza krótkowzroczne i niezbyt inteligentne głąby.
Paradoksalnie nawet jeśli w swojej dziedzinie, nierzadko wymagającej
inteligencji, są dobrzy.

To zbiorcze rozwiązanie śmieci jest dobre, bo:

1. demotywuje do wyrzucania "po kątach"
2. jest na co narzekać, że "drogo"
3. ktoś inny myśli i kombinuje, jak najtajniej i najlepiej ten odbiór
śmiecić zrealizować i "zwykły Kowalski" nie musi się męczyć z myśleniem

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 08.07.2013 21:46, z pisze:

> Kupujesz worek za grosze (skala misiu skala) napełniasz i wystawiasz
> Cały pic w tym żeby skalkulować cenę tak żeby nie opłacało się wywozić
> do lasu,

To cena musiałaby być skalkulowana na poziomie 0zł.

> odbiorcy wywieźć a jeszcze przetwórca zarobił. Wolny rynek!!!

No i masz problem.

> No chyba żeby wymusić to drakońskimi karami. To tak w ramach straszenia
> PISem :-)

Jak sobie wyobrażasz "patrole śmieciowe"?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:8b2c49c2-e4d0-4e6e-be3f-c803e701ef71@googlegrou
ps.com...
W dniu poniedziałek, 8 lipca 2013 14:34:02 UTC+2 użytkownik Smieć napisał:
. Trzeba być bezmózgowcem żeby
>
> nie zrozumieć że jak ktoś płacił 42 zł a teraz ma 69zł to nie jest to
> taniej
>
> tylko dużo drożej i to nie 5-10% tylko 60-100%.

Mógłbyś podac stawke z Krakowa i na ile osobowa rodzinę wyszło Tobie 69zł?
-------------------------------------------

Nie mnie tylko Danusi. Pisała wyżej o tym. Rodzina 5 osobowa i to za śmieci
sortowane. Za niesortowane podwyżka bedzie około 100%.
Ja na innym osiedlu płacę przy 3 osobach o 17 zł wiecej za śmieci sortowane,
co stanowi 61% podwyżke

.

do góry

W dniu 09.07.2013 08:05, Tomasz Kaczanowski pisze:

>> Teraz - grzecznie i czysto stoją nie przepełnione, bo ile by nie
>> wyrzucali, zapłacą tyle samo.
>>
>
> W wielu miejscach jednak jest bałagan organizacyjny.... Wychodzi na jaw,

To też. Przejściowego bałaganu można się spodziewać przy każdej większej
zmianie.

Kto się przeprowadzał wie, jaka będzie przez jakiś czas kołomyja z
dokumentami i korespondencją ;)

> że źle skonstruowano np warunki przetargu.... I np z mojej posesji
> gdybyśmy nie zamówili prywatnie odbioru firmy trzeciej to byłoby tak jak
> na posesjach obok, czyli zawalone śmieciami. Niestety miasto zrobiło
> bałagan i nie potrafi sobie na razie z tym poradzić.

Tylko to jest problem lokalnego samorządu a nie ogólnego rozwiązania.

U nas mamy niewysokie ceny, prostą i zrozumiałą instrukcję, 4 kategorie
odpadów: segregowalne (metale, plastiki, papier), szkło, misz-masz oraz
odpady zielone, dostaliśmy na to kolorowe worki i pojemniki. Jak się to
opłaca firmie, która przetarg wygrała nie mam pojęcia, ale jakoś chyba musi.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:08072013.43A19F53@budzik61.poznan.pl...
> Osobnik posiadający mail j...@g...com napisał(a) w poprzednim odcinku
> co następuje:
>
>> Nikt nie pokaże statystyki, bo takiej jeszcze nie ma. Może będzie za
>> 2-4 miesiące.
>> W Krakowie oficjalnie na posiedzeniu Rady Miasta stwierdzono że koszty
>> wprowadzenia ustawy śmieciowej pokryją mieszkańcy spółdzielczych
>> bloków i wielorodzinnych kamienic. I taka jest prawda. Trzeba być
>> bezmózgowcem żeby nie zrozumieć że jak ktoś płacił 42 zł a teraz ma
>> 69zł to nie jest to taniej tylko dużo drożej i to nie 5-10% tylko
>> 60-100%. W Krakowie oficjalnie mieszka 800 tys ludzi, z tego w blokach
>> i kamienicach około 700 tys.
>
> Demagogia.
> Padł argument: prawie wszyscy płaca drożej.
> to ze w Krakowie czy wrocławiu zrobiono jakas bdzure i kosmiczne ceny
> niczego takiego nie udowadnia.
> Pokazywalem ceny w Poznaniu. Praktycznie bez zmian.
>
I Poznań to właśnie jest ten wyjątek o którym cały czas sie pisze.
W woj. małopolskim w gminach w których zakończyły się przetargi z tylko
jednym, jedynym wyjątkiem wszędzie ceny są wyższe, a podwyżki są rzędu
20-80%.
Więc demagogią jest twierdzenie że podwyżek nie ma, a wyjątkiem są gminy z
podwyżkami. Trzeba być trolem na usługach PO aby wciskać ludziom że nie ma
podwyżek i to znacznych.

do góry

On Mon, 8 Jul 2013, Budzik wrote:

> Osobnik posiadający mail s...@s...com.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
>> płacić wypada więcej (przynajmniej w większości
>> gmin).
>>
> Wydaje sie, iz przydałaby sie jakas statystyka, aby nie dawać się
> przegadywać. Inaczej na taki argument zawsze padnie odpowiedź, że tu tu
> i tu jest taniej.

Jeszcze ta statystyka powinna obejmować podział na tych, którzy płacili
"faktycznie za siebie" (domki jedno+ i dwurodzinne, małe wspólnoty)
i tych którzy płacili "ryczałtem od osoby" w blokach.

pzdr, Gotfryd

do góry