eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Darmowa służba zdrowia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 41. Data: 2010-06-11 15:29:22
    Temat: Re: Darmowa służba zdrowia
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-06-11, Johnson <j...@n...pl> wrote:

    [...]

    > Za moje 1,25% dochodu to wiele się znajdzie :)

    No więc właśnie.

    > Ale gdzie jest to 7.75% dochodu?
    > Przecież podatki byłby o tyle niższe gdyby nie NFZ.

    Mówisz, że podatek dochodowy przed ustanowieniem składki
    zdrowotnej był o tyleż procent niższy? :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 42. Data: 2010-06-11 15:30:28
    Temat: Re: Darmowa służba zdrowia
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-06-11, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >> Uważam, że wyraziłem się jasno. Zamiast się czepiać, może skupmy się
    >> na meritum? 1,25% dochodu - poproszę o prywatnego który za taką kasę
    >> da ten sam zakres ubezpieczenia co NFZ.
    >
    > ale zniknęło ci to wcześniejsze 7.75% - też płacone....

    Nie zniknęło. Ja ich i tak nie mam. I nie miałem zanim składka zdrowotna
    została wprowadzona.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 43. Data: 2010-06-11 15:44:03
    Temat: Re: Darmowa służba zdrowia
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Wojciech Bancer pisze:

    > Mówisz, że podatek dochodowy przed ustanowieniem składki
    > zdrowotnej był o tyleż procent niższy? :)
    >

    Przed wprowadzeniem składek podatek był takie sam, ale służył - w części
    - temu samemu - czyli też była z tego finansowana "darmowa służba
    zdrowia" [przed NFZ i przed chorymi kasami].
    Zmienili nazwę a niektórzy tacy jak ty uwierzyli ze coś się zmieniło.
    Rzeczywista zmiana nastąpiła dopiero wtedy gdy wprowadzono składkę nie
    wliczaną w podatek (chyba od 2003 roku) - po prostu dołożono nowy
    podatek, dla zmyłki nazwany składką. Ale jak rozumiem trzeba mieć
    odrobinę inteligencji żeby to zauważyć.
    Takie machinacje księgowe dla zbałamucenia ciemnego ludu, by go lepiej
    wydoić.

    A poza tym chyba "sprawiedliwość" wymagałaby obniżenia podatku gdyby
    zaprzestano z tego finansować NFZ i wprowadzono dobrowolne ubezpieczenia
    zdrowotne. Czyż nie ?


    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 44. Data: 2010-06-11 15:53:16
    Temat: Re: Darmowa służba zdrowia
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-06-11, Johnson <j...@n...pl> wrote:
    > Wojciech Bancer pisze:
    >
    >> Mówisz, że podatek dochodowy przed ustanowieniem składki
    >> zdrowotnej był o tyleż procent niższy? :)
    >
    > Przed wprowadzeniem składek podatek był takie sam, ale służył - w części
    > - temu samemu - czyli też była z tego finansowana "darmowa służba
    > zdrowia" [przed NFZ i przed chorymi kasami].

    Owszem. Ale nie sądzisz, że po jego wyeliminowaniu nagle by Ci podatki
    spadły, co nie? Są dochody nieobjęte NFZtem i tam jakoś nie widzę
    obniżenia podatku. :)

    > Zmienili nazwę a niektórzy tacy jak ty uwierzyli ze coś się zmieniło.
    > Rzeczywista zmiana nastąpiła dopiero wtedy gdy wprowadzono składkę nie
    > wliczaną w podatek (chyba od 2003 roku) - po prostu dołożono nowy
    > podatek, dla zmyłki nazwany składką. Ale jak rozumiem trzeba mieć
    > odrobinę inteligencji żeby to zauważyć.

    Owszem. I właśnie o ten "nowy podatek" się pytam.

    [...]

    > A poza tym chyba "sprawiedliwość" wymagałaby obniżenia podatku gdyby
    > zaprzestano z tego finansować NFZ i wprowadzono dobrowolne ubezpieczenia
    > zdrowotne. Czyż nie ?

    Mówisz, że Ci od umowy o dzieło płacą podatek bez NFZ? :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 45. Data: 2010-06-11 16:07:07
    Temat: Re: Darmowa służba zdrowia
    Od: Shrek <l...@p...pl>

    Johnson pisze:

    > Za moje 1,25% dochodu to wiele się znajdzie :)
    >
    > Ale gdzie jest to 7.75% dochodu?
    > Przecież podatki byłby o tyle niższe gdyby nie NFZ.

    Rozkoszny jesteś;)

    Shrek.


  • 46. Data: 2010-06-11 17:10:01
    Temat: Re: Darmowa służba zdrowia
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Wojciech Bancer pisze:

    >>> Mówisz, że podatek dochodowy przed ustanowieniem składki
    >>> zdrowotnej był o tyleż procent niższy? :)
    >> Przed wprowadzeniem składek podatek był takie sam, ale służył - w części
    >> - temu samemu - czyli też była z tego finansowana "darmowa służba
    >> zdrowia" [przed NFZ i przed chorymi kasami].
    >
    > Owszem. Ale nie sądzisz, że po jego wyeliminowaniu nagle by Ci podatki
    > spadły, co nie? Są dochody nieobjęte NFZtem i tam jakoś nie widzę
    > obniżenia podatku. :)

    Co zmienimy taktykę? Nie sądzę, bo nie jestem naiwny. Choć jak
    poprzednio pisałem tak winno być, gdyby miało być "sprawiedliwie".
    Ale prawdę mówiąc nie sadzę też, że dopóki nie zbankrutujemy jako
    państwo, NFZ zostanie zniesiony.


    >
    >> Zmienili nazwę a niektórzy tacy jak ty uwierzyli ze coś się zmieniło.
    >> Rzeczywista zmiana nastąpiła dopiero wtedy gdy wprowadzono składkę nie
    >> wliczaną w podatek (chyba od 2003 roku) - po prostu dołożono nowy
    >> podatek, dla zmyłki nazwany składką. Ale jak rozumiem trzeba mieć
    >> odrobinę inteligencji żeby to zauważyć.
    >
    > Owszem. I właśnie o ten "nowy podatek" się pytam.
    >
    > [...]
    >

    Niestety trudno się rozmawia z kimś, kto nie rozumie tego co się do
    niego pisze.
    Ale czemu o nowy, a stary to co ? Twierdzisz że stary to był płacony
    przez ufoludki ?? Czyżbyś był tym ciemnym ludem którzy wierzy ze płaci
    tylko 1,75 % ??


    >> A poza tym chyba "sprawiedliwość" wymagałaby obniżenia podatku gdyby
    >> zaprzestano z tego finansować NFZ i wprowadzono dobrowolne ubezpieczenia
    >> zdrowotne. Czyż nie ?
    >
    > Mówisz, że Ci od umowy o dzieło płacą podatek bez NFZ? :)
    >

    A co był było gdyby babcia miał wąsy ? Krótko mówiąc piszesz nie na temat.


    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 47. Data: 2010-06-11 17:50:37
    Temat: Re: Darmowa służba zdrowia
    Od: BK <b...@g...com>

    On 11 Cze, 16:44, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
    > W wiadomościnews:642cb794-3be2-42cc-b923-0abd3cd9855e@
    t10g2000yqg.googlegroups.comBK
    > <b...@g...com> pisze:
    >
    > >>> Nie jestem pewien czy chce zeby sie panstwo mieszalo do prywatnych
    > >>> ubezpieczen.
    > >> No ale o to właśnie chodzi, żeby się nie mieszało. I nie wymuszało
    > >> swojego. --
    > >> marcin
    > > Ale sie miesza i wymusza. Badzmy realistami bedzie wymuszac bo nie
    > > chodzi o zapewnienie nam sluzby zdrowia tylko golenie nas z kasy. I o
    > > ile z tym musze sie pogodzic to absolutnie uwazam za jakas chora
    > > pomylke stymulowanie Panstwa do ingerowania w "prywatne"
    > > ubezpieczenia. Panstwo juz nam "otworzylo" rynek ubezpieczen OC czy
    > > chociazby OFE i zawsze ze szkoda dla klienta.
    > > Jesli zaczna instytucjonalnie grzebac w ubezpieczeniach medycznych to
    > > znow bedziemy w plecy.
    >
    > To do czego potrzebne jest państwo (czyli jego organy) w ogóle?
    > A jeśli do czegokolwiek ma się przydać, to skąd ma na to brać kasę?
    >
    > --
    > Jotte

    Generalnie w pierwszej kolejnosci to bym wolal zeby panstwo zabralo
    sie za zapewnienie nam bezpieczenstwa (czyli cos nie mozemy zrobic
    sami: wojsko, policja, sady, wieziennictwo, prokuratura, polityka
    zagraniczna, bezpieczenstwo energetyczne, straz pozarna, obrona
    cywilna i dzialnia w zakresie przeciwdzialnia katastrofom naturanym -
    itede itepe duzo tego jest) i moze brac na to kase z podatkow
    (posrednich czy bezposrednich).

    Przy czym nie mam zielonego pojecia co te pytania maja wspolnego z
    tematem i moja wypowiedzia.

    Druga rzecz, ze chyba nikt powazny nie uwaza, ze ingerencja panstwa w
    takie ubezpieczenia z prywatnymi firmami jak OFE czy auto OC wplynely
    na te ubezpieczenia jakos pozytywnie. Sa one po prostu drogie bo
    panstwo nagonilo wielki wolument klientow, ktorzy musza "wykupic" to
    ubezpieczenie, a w przypadku OFE to jeszcze znacznie ograniczono
    liczbe podmiotow, w ktorych mozemy byc obsluzeni ;-)


  • 48. Data: 2010-06-11 18:12:15
    Temat: Re: Darmowa służba zdrowia
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:17c232df-dc9f-4466-bd8e-95abec968d57@a30g2000yq
    n.googlegroups.com BK
    <b...@g...com> pisze:

    >>>> No ale o to właśnie chodzi, żeby się nie mieszało. I nie wymuszało
    >>>> swojego.
    >>> Ale sie miesza i wymusza. Badzmy realistami bedzie wymuszac bo nie
    >>> chodzi o zapewnienie nam sluzby zdrowia tylko golenie nas z kasy. I o
    >>> ile z tym musze sie pogodzic to absolutnie uwazam za jakas chora
    >>> pomylke stymulowanie Panstwa do ingerowania w "prywatne"
    >>> ubezpieczenia. Panstwo juz nam "otworzylo" rynek ubezpieczen OC czy
    >>> chociazby OFE i zawsze ze szkoda dla klienta.
    >>> Jesli zaczna instytucjonalnie grzebac w ubezpieczeniach medycznych to
    >>> znow bedziemy w plecy.
    >> To do czego potrzebne jest państwo (czyli jego organy) w ogóle?
    >> A jeśli do czegokolwiek ma się przydać, to skąd ma na to brać kasę?
    > Generalnie w pierwszej kolejnosci to bym wolal zeby panstwo zabralo
    > sie za zapewnienie nam bezpieczenstwa (czyli cos nie mozemy zrobic
    > sami: wojsko, policja, sady, wieziennictwo, prokuratura, polityka
    > zagraniczna, bezpieczenstwo energetyczne, straz pozarna, obrona
    > cywilna i dzialnia w zakresie przeciwdzialnia katastrofom naturanym -
    > itede itepe duzo tego jest) i moze brac na to kase z podatkow
    > (posrednich czy bezposrednich).
    Bezpieczeństwo w zakresie zdrowia ci się jakoś opsnęło. A rak zdarza się u
    nas statystycznemu obywatelowi rzadziej niż lawina czy trzęsienie ziemi..
    Robi ci różnicę, czy kasa pójdzie z podatku (ew. podwyższą), czy z
    "wymuszonej" składki celowej?

    > nie mam zielonego pojecia
    Dlatego spytałem, chciałem się upewnić. :)

    > Druga rzecz, ze chyba nikt powazny nie uwaza, ze ingerencja panstwa w
    > takie ubezpieczenia z prywatnymi firmami jak OFE czy auto OC wplynely
    > na te ubezpieczenia jakos pozytywnie.
    Bo wcale nie o to mu (państwu) chodzi. To po prostu zabezpieczenie tyłów. Od
    upadku jakiegoś tam OFE czy firemki uprawiającej ubezpieczenie OC państwo
    nie skona.

    > Sa one po prostu drogie bo
    > panstwo nagonilo wielki wolument klientow
    Co nagoniło???

    --
    Jotte


  • 49. Data: 2010-06-11 18:59:45
    Temat: Re: Darmowa służba zdrowia
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 2010-06-11 10:50, P.H. pisze:
    > nie na socjalistów czyli na kogo?? :))

    Uważaj kogo pytasz :D To UPRowiec wzorcowy wręcz. Już po samym tekście o
    socjalistach powinieneś się zorientować :D Młody jest, zdrowy jest,
    bogaty jest -- to się zadurzył w dziadku, który od 20 lat z hakiem sobie
    jaja robi ze społeczeństwa i rechoce z naiwnych, którzy jego teksty
    biorą na poważnie. Inna sprawa, że jest ich w granicach błędu
    statystycznego, więc na szczęście na Kabarecie w Onecie poczynania pana
    JKM się kończą.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek


  • 50. Data: 2010-06-11 19:07:34
    Temat: Re: Darmowa służba zdrowia
    Od: "andreas" <a...@o...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:husrcj$jgi$1@news.onet.pl...
    > P.H. pisze:
    >> Moja córka potrzebuje zabiegu. Państwo czas oczekiwania ~1 rok. Prywatnie -
    >> ci sami lekarze i anestezjolodzy - od ręki.
    >> Czy jest jakaś szansa żeby refakturować NFZ tak, aby odzyskać koszty zabiegu
    >> "prywatnego"?
    >
    >
    > Dorosły, córkę ma, a taki łatwowierny...

    Jak dalej będziemy głosowac na tych co "gwarantują" darmową słuzbę zdrowia to
    tak będzie, aż całkiem nie pierd***



    --
    andreas

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1