eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 198

  • 121. Data: 2010-02-08 11:34:33
    Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
    Od: "Michal" <f...@h...com.pl>


    Użytkownik "pmlb" <p...@d...com> napisał w wiadomości
    news:yP3bn.16$y13.5@newsfe10.ams2...
    >
    > "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> wrote in message
    > news:hkhfb4$t6i$1@news.onet.pl...
    >>W dniu 2010-02-05 16:49, pmlb pisze:
    >>>
    >>
    >>>> A przed strajkami w latach 70-tych, 60-tych to niby pó3ki ugina3y sie
    >>>> od towaru?
    >>>
    >>> A co brakowalo?
    >>
    >>
    >> Żartujesz, prawda?
    >
    > Nie pytam serio - co brakowalo w latach 70-siatych w sklepach.
    > Bo ja czytam dzis mase mitow na temat tamtego okresu i sie zastanawim jak
    > ja przezylem te glodym, braki w sklepach, jak przeli moi znajomi i ok 40
    > mln ludzi, jak to przezyla...
    >
    >> R- Co pamięta rok wprowadzenia kartek na cukier i wygląd sklepów.
    >
    > Jakie kartki na cukier?
    > Wprowadzono talony jesli juz!
    > Talony byly na znizkowy cukier, cukier w cenach komercyjnych (nazewnictwo
    > oryginalne) bylo pod dostakiem.
    > Majac talon lupowalo sie cukier za grosze, po to byly talony bna cukier w
    > czasie ogolnoswiatowego kryzysu na ten produkt a nie, ze go brakowalo...
    > Co jeszcze?
    No to chyba rzeczywiście żyliśmy w różnych Polskach. "Okresowe niedobory
    towarów"były nieodłącznym atrybutem Polski Ludowej.
    Jako dzieciak wystawałem w kilkugodzinnych kolejkach oczekujących na masło,
    które "będzie jak przywiozą". Cukier okresowo pojawiał się i znikał, później
    nie pamiętam w których latach, był na kartki (takie małe) i nie miało to nic
    wspólnego z ceną. Po chleb chodziło się w określonych godzinach (już
    przywieźli, jeszcze nie przywieźli). No a mięso to już całkiem inna
    historia, kto nie ustawił się w kolejce przed świtem mógł liczyć ewentualnie
    na wątrobiankę.
    Źeby nie było wątpliwości mówię o sytuacji w dużym mieście.
    Nie znały tych problemów dwie grupy społeczne: ludzie związani z władzą, i
    pracownicy handlu i ich rodziny.
    Oczywiście nie twierdzę, że był głód. Po prostu jadało się skromniej, i co
    ważniejsze poświęcało się na organizację zaopatrzenia mnóstwo czasu,
    wysiłku, sprytu itp.
    I tak to było w PRL.



  • 122. Data: 2010-02-08 12:59:54
    Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "Michal" <f...@h...com.pl> wrote in message
    news:1265628918.799294@d1.icnet...
    >
    > Użytkownik "pmlb" <p...@d...com> napisał w wiadomości
    > news:yP3bn.16$y13.5@newsfe10.ams2...
    >>
    >> "Roman Rumpel" <r...@s...gazeta.pl> wrote in message
    >> news:hkhfb4$t6i$1@news.onet.pl...
    >>>W dniu 2010-02-05 16:49, pmlb pisze:
    >>>>
    >>>
    >>>>> A przed strajkami w latach 70-tych, 60-tych to niby pó3ki ugina3y sie
    >>>>> od towaru?
    >>>>
    >>>> A co brakowalo?
    >>>
    >>>
    >>> Żartujesz, prawda?
    >>
    >> Nie pytam serio - co brakowalo w latach 70-siatych w sklepach.
    >> Bo ja czytam dzis mase mitow na temat tamtego okresu i sie zastanawim jak
    >> ja przezylem te glodym, braki w sklepach, jak przeli moi znajomi i ok 40
    >> mln ludzi, jak to przezyla...
    >>
    >>> R- Co pamięta rok wprowadzenia kartek na cukier i wygląd sklepów.
    >>
    >> Jakie kartki na cukier?
    >> Wprowadzono talony jesli juz!
    >> Talony byly na znizkowy cukier, cukier w cenach komercyjnych (nazewnictwo
    >> oryginalne) bylo pod dostakiem.
    >> Majac talon lupowalo sie cukier za grosze, po to byly talony bna cukier w
    >> czasie ogolnoswiatowego kryzysu na ten produkt a nie, ze go brakowalo...
    >> Co jeszcze?
    > No to chyba rzeczywiście żyliśmy w różnych Polskach. "Okresowe niedobory
    > towarów"były nieodłącznym atrybutem Polski Ludowej.

    Jeszcze raz napisze - napisz w jakich latach! Bo to wazne!

    > Jako dzieciak wystawałem w kilkugodzinnych kolejkach oczekujących na
    > masło, które "będzie jak przywiozą". Cukier okresowo pojawiał się i
    > znikał, później nie pamiętam w których latach, był na kartki (takie małe)
    > i nie miało to nic wspólnego z ceną. Po chleb chodziło się w określonych
    > godzinach (już przywieźli, jeszcze nie przywieźli). No a mięso to już
    > całkiem inna historia, kto nie ustawił się w kolejce przed świtem mógł
    > liczyć ewentualnie na wątrobiankę.

    I ja ci nie zaprzeczam i nigdzie nie zaprzeczalem, ze trzeba bylo stac, czy
    czekac na np. maslo.
    Dlaczego? Bo taka byla specyfika dzialania sklepu.
    Maslo bylo dostarczane swieze nie bylo w masle tyle konserwantow i to maslo
    mialo krotki okres przydatnosci, inaczej bylo z wprowadzonym po 1981 roku
    masle solonym, ktore z raci soli boglo lezec znacznie dluzej na sklepie, ale
    tego masla nikt nie chcial brac i ludzie czekali na dostawe swiezego... Tak
    bylo!
    Chleb:
    Chleba za PRL-u (nie mowie o latach tuz powojennych) nigdy nie brakowalo!
    To, ze po chleb szlo sie w odpowiendich godzinach bylo spowodowane dostawa
    swiezego pieczywa. Jak juz pisalem nik nie chcal o 16 kupowac pieczywa z
    rana... Czy rano z wieczora.
    Wiele sklepow w latach 60- siatych i 70-siatych nie mialo wlasnej chlodni,
    dlatego miesa nie mozna bylo dlugo przetrzymywac. Ludzie wezcie pod uwage,
    ze piszemy o latach kiedy jeszcze rpdukcja zywnosci to w 80% siweze produkty
    krtore po dniu juz mogly byc zepsute. Dzis to ciezko zrozumiec, bo maslo
    moze w chlodni lezec i miesiac...
    Takie byly uwarunkowania i tak bylo w prawie kazdym kraju.
    Cukier nie byl na kartki ale na talony to roznica, bo talon nie uprawnial do
    zakupu cukru ale do znizki 90% na cene cukru, cukru po cenie komercyjnej
    nigdy nie brakowalo.
    Nie twierdze, ze w czasach PRL-u wszystkiego bylo pod dostatkiem, ale tez
    bez przesady nie bylo zle! Nikt glodny nie chodzil, ludzie jezdzili na
    wakacjie, robili zakupu na wakacjach, zyli normalnie.
    To, ze byly dostawy tego czy tamtego o okreslonych porach to efekt takiej a
    nie innej logistyki.
    Co innego lata 1980-1982 kiedy to krajem wstrzasnely wielodniowe czy nawet
    miesieczne strajki ogolnokrajowe o podlozu politycznym.
    Dzis jeszcze w niejednej wiosce w UK, sa male sklepiki, gdzie np. mieso sie
    zamawia bo polki sa puste...
    Sklepy z pieczywem sa zamkniete juz o 15:00 bo pieczywo na dzien dzisiejszy
    wyprzedane...
    Sklepy z alkoholem zamkniete po 23... generalnie po 16 na wsi lub w malym
    miasteczku juz nic nie jest czynne.
    Tak jest dzis. Bylo bardzo podobnie w czasach PRL-u w Polsce.

    > Źeby nie było wątpliwości mówię o sytuacji w dużym mieście.

    Ale to nie ma znaczenia jakie miasto, znaczenie ma rok! Bo jak wyzej
    wspomnialem wczesne lata 80-siate to strajki polityczne, lata 70 siate czy
    60 siate to znow inna technologia.
    To tak jak by dzis mowic, ze za PRL-u nie bylo internetu bo byl
    zabroniony:)))
    Czy np. nie bylo tv satelitarnej za czasow Gierka:)

    > Nie znały tych problemów dwie grupy społeczne: ludzie związani z władzą, i
    > pracownicy handlu i ich rodziny.

    Ja nie nalezalem anie do pierwszej ani do drugiej. A mimo to zyje, nie bylem
    nigdy glodny, skonczylem szkoly za darmo, nie zamarazlem, jakos zawsze bylo
    w domu cieplo malo bylo mieszkanie potem dom...
    Na wakacje jezdzilem co roku i to nie na 14 dni:) ale na conajmniej
    miesiac:)) Mialem wyjazdy zagraniczne po calej europie. Okres PRL-u przezylo
    ok 40mln ludzi... jesli bylo by tak zle jak piszesz to polowa powinna nie
    przezyc.

    > Oczywiście nie twierdzę, że był głód. Po prostu jadało się skromniej, i co
    > ważniejsze poświęcało się na organizację zaopatrzenia mnóstwo czasu,
    > wysiłku, sprytu itp.
    > I tak to było w PRL.

    Nie jadalo sie skromniej:) jadalo sie znacznie lepiej niz dzis, choc ciezko
    w to uwierzyc to to prawda... Nawet w czasach "kartkowych" spozycie miesa i
    wedlin bylo wyzsze niz dzis! Potrafisz ten fenomen wyjasnic?


  • 123. Data: 2010-02-08 13:02:06
    Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "Przemysław Bernat" <p...@w...pl> wrote in message
    news:lqv6iii2k67f.10paehi8y3gbh.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 8 Feb 2010 09:34:35 -0000, pmlb napisał(a):
    >
    >> Nie! Sam poszukaj! Od tego masz glowe. Ja wiem, ze nauczyles sie, ze
    >> wszystko dostaniesz na talerzu.
    >
    > Dziękuję bardzo. Czyli przyznajesz, że nie ma żadnych filmów pokazujących
    > jak dobrze żyje się w KRLD? Jeżeli są, to pokaż je. Ja Ci pokazałem filmy
    > o
    > głodzie w Korei, terrorze, obozach koncentracyjnych, eksperymentach na
    > ludziach, uciekinierach. Są tam filmy kręcone ukrytą kamerą, relacje
    > uciekinierów. Możliwe, że są zmanipulowane, możliwe, że uciekinierzy
    > kłamią. Pokaż więc film pokazujący sielskie życie koreańskich rodzin.
    > Pokaż
    > ten raport CIA mówiący o kwitnącej gospodarce KRLD.

    Napisalem ci poszukaj. Filmu o obozach znam... nawet jeden widzialem w TV
    problem w tym, ze okazalo sie, ze zadzialal odwrotnie i szybko zostal
    zdjety:)
    Ale nie wazne, raz jeszcze ci mowie poszukaj!
    Na youtube masz mnostwo amatorskich (nie produkcji na zlecenie) filmikow z
    korei polnocnej w tym i nakrecony przez polskich turystow!


  • 124. Data: 2010-02-08 13:03:26
    Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl> wrote in message
    news:hkom3j$g1i$1@news.onet.pl...
    > On 2010-02-08 10:34, pmlb wrote:
    >
    >> ps. jako jeden z faktow powiem ci, ze w Korei Polnocnej kazda rodzina ma
    >> swoje mieszkanie, dom, mieszkanie w bloku ma przewaznie po 80m2 i
    >> wiecej:) aha i mieszka tam jedna rodzina, np. para bez dziecka:) tak sie
    >> tam buduje:) Mieszkania sa za darmo. Ale to tylko napisalem jako
    >> informacja ktorej nie przeczytasz w Polskojezycznych mediach.
    >> Ostatnio zmienil sie kierunek ucieczki:) wiecej ludzi ucieka do Korei
    >> polnocnej z poludnia niz odwrotnie:)))
    >> Linka ci nie podam - szukaj!
    >
    > Czyta się Ciebie coraz lepiej :-) Może teraz coś o Wenezueli napiszesz?

    Na temat Wenezueli wiem niewiele, poza tym, ze mial tam miejsce nakrotszy w
    histori zamach stanu trwajacy nie cale 72 godziny:)
    Natomiast napisz, co napisalem nieprawdziwego dotyczacego Korei Polnocnej! I
    napisz skad masz ta wiedze.


  • 125. Data: 2010-02-08 13:05:04
    Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
    Od: "pmlb" <p...@d...com>


    "Przemysław Bernat" <p...@w...pl> wrote in message
    news:1jdm71usfbom.1dunexets9iwo.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 6 Feb 2010 22:32:25 -0000, pmlb napisał(a):
    >
    >> Korea gloduje?
    >> Masz jakies zrodla tej rewelki?
    >> Bo wg. informacji CIA to w Korei jest nizsza smirtelnosc na 1000
    >> mieszkancow
    >> niz w Polsce:))
    >> Moze ten "glod" im sluzy?
    >
    > Znów kłamiesz. Dane CIA dla KRLD:
    >
    > Death rate:
    > 10.52 deaths/1,000 population (July 2009 est.)
    > country comparison to the world: 54
    >
    > Life expectancy at birth:
    > total population: 63.81 years
    > country comparison to the world: 170
    > https://www.cia.gov/library/publications/the-world-f
    actbook/geos/kn.html
    >
    > A dla Polski CIA podaje:
    >
    > Death rate:
    > 10.05 deaths/1,000 population (July 2009 est.)
    > country comparison to the world: 62
    >
    > Life expectancy at birth:
    > total population: 75.63 years
    > country comparison to the world: 75
    > https://www.cia.gov/library/publications/the-world-f
    actbook/geos/pl.html
    >
    > Jak chcesz prowadzić komunistyczną agitację, to sprawdź choć co podają
    > źródła, na które się powołujesz. Bo na razie to jesteś tylko pożytecznym
    > idiotą. Poczytaj sobie kto i kogo tak nazywał :-)

    Dane zostaly zmienione.


  • 126. Data: 2010-02-08 13:30:45
    Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Mon, 8 Feb 2010 13:02:06 -0000, pmlb napisał(a):

    > Napisalem ci poszukaj. Filmu o obozach znam... nawet jeden widzialem w TV
    > problem w tym, ze okazalo sie, ze zadzialal odwrotnie i szybko zostal
    > zdjety:)
    > Ale nie wazne, raz jeszcze ci mowie poszukaj!
    > Na youtube masz mnostwo amatorskich (nie produkcji na zlecenie) filmikow z
    > korei polnocnej w tym i nakrecony przez polskich turystow!

    Nic nie ma. Albo opisy głodu, tortur i terroru, albo rzadkie pierdoły
    oficjalnej propagandy z uśmiechniętymi przedszkolakami, Kimem i defiladami
    wojskowymi. Podaj przykład jednego amatorskiego filmu pokazującego
    codzienne życie poza Phenianem.

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 127. Data: 2010-02-08 13:34:45
    Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Mon, 8 Feb 2010 13:05:04 -0000, pmlb napisał(a):

    >> Jak chcesz prowadzić komunistyczną agitację, to sprawdź choć co podają
    >> źródła, na które się powołujesz. Bo na razie to jesteś tylko pożytecznym
    >> idiotą. Poczytaj sobie kto i kogo tak nazywał :-)
    >
    > Dane zostaly zmienione.

    LOL Bijesz już szczyty śmieszności. Nawet CIA jest przeciw Twojej prawdzie!
    Myślisz, że UFO'ki też są zamieszani w ogólnoświatowy spisek mający
    zdyskredytować koreańskiego Umiłowanego Przywódce i centralnie sterowana
    gospodarkę socjalistyczną? :-)

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 128. Data: 2010-02-08 13:49:00
    Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Przemysław Bernat pisze:
    > Dnia Mon, 8 Feb 2010 13:05:04 -0000, pmlb napisał(a):
    >
    >>> Jak chcesz prowadzić komunistyczną agitację, to sprawdź choć co podają
    >>> źródła, na które się powołujesz. Bo na razie to jesteś tylko pożytecznym
    >>> idiotą. Poczytaj sobie kto i kogo tak nazywał :-)
    >> Dane zostaly zmienione.
    >
    > LOL Bijesz już szczyty śmieszności. Nawet CIA jest przeciw Twojej prawdzie!
    > Myślisz, że UFO'ki też są zamieszani w ogólnoświatowy spisek mający
    > zdyskredytować koreańskiego Umiłowanego Przywódce i centralnie sterowana
    > gospodarkę socjalistyczną? :-)
    >

    Zwracam Ci uwagę, że dyskutujesz z osobnikiem, który kategorycznie
    stwierdził, że jeśli będziesz ruszał na zielonym świetle, a pędzący
    gdzieś na oślep z tyłu do tramwaju pieszy właduje się w bok Twojego
    pojazdu - to jest to Twoja wina ;)


  • 129. Data: 2010-02-08 14:12:36
    Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
    Od: Przemysław Bernat <p...@w...pl>

    Dnia Mon, 08 Feb 2010 14:49:00 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Zwracam Ci uwagę, że dyskutujesz z osobnikiem, który kategorycznie
    > stwierdził, że jeśli będziesz ruszał na zielonym świetle, a pędzący
    > gdzieś na oślep z tyłu do tramwaju pieszy właduje się w bok Twojego
    > pojazdu - to jest to Twoja wina ;)

    Wiem, że karmię, ale nie mogę się powstrzymać. Troll pozuje na cwanego i
    zmusił mnie do poszerzenia horyzontów: dwa filmy dokumentalne o KRLD
    obejrzałem, odkryłem, że CIA publikuje ładnie zebrane opracowania o każdym
    państwie świata. Mam świadomość, że za zaśmiecanie grupy za chwilę wyląduję
    u wielu ludzi w KF, ale ciekaw jestem co można jeszcze napisać, by
    udowodnić, że KRLD jest krajem miodem i mlekiem płynącym, a wszystkie
    informacje jakie do nas trafiają, to wredna antykomunistyczna propaganda.

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 130. Data: 2010-02-08 14:17:08
    Temat: Re: Co grozi za nieplacenie pracownikowi za prace?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-02-08, Przemysław Bernat <p...@w...pl> wrote:

    [...]

    > Wiem, że karmię, ale nie mogę się powstrzymać. Troll pozuje na cwanego i
    > zmusił mnie do poszerzenia horyzontów: dwa filmy dokumentalne o KRLD
    > obejrzałem, odkryłem, że CIA publikuje ładnie zebrane opracowania o każdym
    > państwie świata. Mam świadomość, że za zaśmiecanie grupy za chwilę wyląduję
    > u wielu ludzi w KF, ale ciekaw jestem co można jeszcze napisać, by
    > udowodnić, że KRLD jest krajem miodem i mlekiem płynącym, a wszystkie
    > informacje jakie do nas trafiają, to wredna antykomunistyczna propaganda.

    Jeśli szukasz kolejnych wrażeń, to polecam jego dyskusje przeróżne na
    grupie pl.biznes.banki - tam też się dowiesz jaki to nasz kraj jest be,
    a UK to wprost raj. Polecam, ale jedynie w ramach rozrywki :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1