W dniu 20.09.2023 o 20:31, Alojzy Gąska pisze:
> Kviat napisał(a):
>
>> Nie można, bo nie ma takich przepisów, że milicja ma interweniować jeśli
>> obywatel nie robi nic nielegalnego.
>
> Ot tak sobie megafon? Tak, w niektórych przypadkach.
> https://naratunekkreatywnym.pl/mobilna-reklama-dzwie
kowa-megafon-glosnik-samochod/

Ale to nie ten przypadek.
Z twojego linka:

"Otóż art. 156 nie stosuje się do okazjonalnych uroczystości oraz
uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym, imprez sportowych,
handlowych, rozrywkowych i innych legalnych zgromadzeń, a także
podawania do publicznej wiadomości informacji i komunikatów służących
bezpieczeństwu publicznemu."

Sukienkowi na procesjach też używają megafonów.

>> Gdybyśmy mieli normalną policję, to nie byłoby tematu.
>
> Normalnych posłów.

To też.
Gdyby za takie numery z automatu wylatywał właściwy minister, to
szybciutko byłby porządek z takimi "funkcjonariuszami".

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 21.09.2023 o 01:30, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 21.09.2023 o 01:09, Marcin Debowski pisze:
>
>> Dlaczego nie? Rozsądny policjant w momencie takiej deklaracji powinień
>> przerwać akcję i poprosić o okazanie legitymacji.
>
> Jakiej deklaracji, stoi jak niemowa. Jak ją wloką to wtedy się jej
> przypomniało, że jest posłanką.
>
>
>> Pewnie dlatego, że zasadniczo nie ma bezwarunkowego obowiazku
>
> Jak maja powód to mogą, wiem ona uważa, że nie mieli. Sąd rozstrzygnie.

A jak nie mają powodu, to nie mogą.
Tak przynajmniej powinno to działać w państwie prawa.

W państwach reżimowych jest dokładnie tak jak piszesz, czyli mogą nawet
jak nie mają powodu, niech sąd rozstrzygnie.
Takie myślenie prowadzi do absurdu, że policja w każdej chwili może
dowolną osobę zgarnąć bez powodu - bo niech sąd rozstrzygnie.
Zadziwiające, że istnieje grupa obywateli, którzy uważają, że tak
właśnie powinno być, że niewinna osoba musi się tłumaczyć i udowadniać
swoją niewinność przed sądem. Chyba brakuje im wyobraźni, bo wydaje im
się, że ich to nie będzie dotyczyć.

Po uznaniu przez sąd, że funkcjonariusz zrobił coś (legitymował,
zatrzymał...) bez powodu, to z automatu ten sam sąd powinien na tym
samym posiedzeniu nałożyć karę na funkcjonariusza. Zaczynając od
pouczenia, poprzez zawieszenie, czy wypieprzenie z pracy, aż do kary
więzienia włącznie przy recydywie i drastycznych przypadkach.

Pozdrawiam
Piotr

do góry

W dniu 21.09.2023 o 01:57, Marcin Debowski pisze:
> On 2023-09-20, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
>> W dniu 21.09.2023 o 01:09, Marcin Debowski pisze:
>>
>>> Dlaczego nie? Rozsądny policjant w momencie takiej deklaracji powinień
>>> przerwać akcję i poprosić o okazanie legitymacji.
>>
>> Jakiej deklaracji, stoi jak niemowa. Jak ją wloką to wtedy się jej
>> przypomniało, że jest posłanką.
>
> Ale po co miała się legitymować, jak jej nie wlekli? Wtedy bycie
> posłanką nie było istotne dla sprawy. Zaczęło być jak ją zaczeli
> szarpać.
>

Pierwsze sekundy nagrania. Podchodzą, mówią, że nie wolno używać
megafonu, proszą o okazanie dowodu, cisza, cisza, cisza. To ją wloką.




>
> Trzeba dać osobie zatrzymanej kilka sekund, choćby po to, by sięgnęła do
> portfela. A w tym przypadku policjanci praktycznie od razu zaczęli
> prowadzić posłankę do auta.

Przecież widać i słychać jak stoi i słowem się nie odzywa, to ile
jeszcze mieli czekać, mówią, że zaraz ją wywloką a ona nadal nic.
Nie wiem jak parząc na film można przekonać obiektywną osobę, że chciała
pokazać, ale ja sama mówiła trzymali ją za ręce i nie mogła.

Robert

do góry

W dniu 21.09.2023 o 02:32, Kviat pisze:
> W dniu 21.09.2023 o 01:30, Robert Wańkowski pisze:
>> W dniu 21.09.2023 o 01:09, Marcin Debowski pisze:
>>
>>> Dlaczego nie? Rozsądny policjant w momencie takiej deklaracji powinień
>>> przerwać akcję i poprosić o okazanie legitymacji.
>>
>> Jakiej deklaracji, stoi jak niemowa. Jak ją wloką to wtedy się jej
>> przypomniało, że jest posłanką.
>>
>>
>>> Pewnie dlatego, że zasadniczo nie ma bezwarunkowego obowiazku
>>
>> Jak maja powód to mogą, wiem ona uważa, że nie mieli. Sąd rozstrzygnie.
>
> A jak nie mają powodu, to nie mogą.

Przedstawili jej artykuł, jak niezasadnie to sąd sprawdzi.
O tym konkretny przypadek tylko tu chodzi.

Robert

do góry

W dniu 21.09.2023 o 02:11, Kviat pisze:

> "Otóż art. 156 nie stosuje się do okazjonalnych uroczystości oraz
> uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym, imprez sportowych,
> handlowych, rozrywkowych i innych legalnych zgromadzeń, a także
> podawania do publicznej wiadomości informacji i komunikatów służących
> bezpieczeństwu publicznemu."
>
> Sukienkowi na procesjach też używają megafonów.

Bo mogą wedle tego artykułu.
Ona jedynie pod ten ostatni przypadek podchodzi "podawania do publicznej
wiadomości informacji i komunikatów służących
bezpieczeństwu publicznemu"
ACHTUNG, ACHTUNG, MINEN :-)

Robert

do góry

Dnia Wed, 20 Sep 2023 09:16:59 -0700 (PDT), Alojzy Gąska napisał(a):

> Nie ma zgłoszonego zgromadzenia, nie można używać takich urządzeń.

Sąd nie podziela zdania ormowców Zjednoczonej Korytem Prawicy.

https://czasopismo.legeartis.org/2023/04/uzycie-mega
fonu-zgromadzenia-spontanicznego-legalnego-naruszeni
e-zakazu-halasu-odmowa-wylegitymowania-policji-wyrok
/

"Sąd odwoławczy uznał te argumenty za zasadne:
....................................................
..
użycie megafonu przez uczestniczkę spontanicznego zgromadzenia nie było
działaniem sprzecznym z prawem...
...a skoro nie było bezprawne, to nie stanowiło wykroczenia; biorąc zaś pod
uwagę, że policja ma prawo legitymowania osób w zakresie ,,rozpoznawania,
zapobiegania i wykrywania" czynów zabronionych -- żądanie okazania dokumentu
tożsamości było bezpodstawne, zaś odmowa podania swych danych przez osobę,
która wykroczenia się nie dopuściła, nie jest karalne"

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Wed, 20 Sep 2023 20:15:14 +0200, Kviat napisał(a):

> z jakim państwem (i z jaką formacją) mamy
> obecnie do czynienia.

Nie da się ukryć, że PiS jest bardzo zainspirowany Fiutinem i Łukaszenką.
Trochę nam jeszcze do nich brakuje, ale suterenowi takie rzeczy zwisają
kalafiorem, więc pewnie się doczekamy, że dziennikarze i opozycjoniści
zaczną ginąć w niewyjaśnionych okolicznościach.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Thu, 21 Sep 2023 00:42:00 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):

> Informuje? A to wystarczy?

Przede wszystkim nie robiła nic nielegalnego, więc nie było podstaw do
legitymowania, a tym bardziej kradzieży megafonu i wleczenia do radiowozu.
Kulsony były pierdylion razy informowane, że to posłanka, ale czego się
spodziewać po ludziach ich pokroju.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 21.09.2023 o 11:38, Olin pisze:
> Dnia Thu, 21 Sep 2023 00:42:00 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):
>
>> Informuje? A to wystarczy?
>
> Przede wszystkim nie robiła nic nielegalnego

W ocenie policji było to wykroczenie. Sąd rozstrzygnie.

Robert

do góry

W dniu 21.09.2023 o 11:30, Olin pisze:
> Dnia Wed, 20 Sep 2023 09:16:59 -0700 (PDT), Alojzy Gąska napisał(a):
>
>> Nie ma zgłoszonego zgromadzenia, nie można używać takich urządzeń.
>
> Sąd nie podziela zdania ormowców Zjednoczonej Korytem Prawicy.
>
> https://czasopismo.legeartis.org/2023/04/uzycie-mega
fonu-zgromadzenia-spontanicznego-legalnego-naruszeni
e-zakazu-halasu-odmowa-wylegitymowania-policji-wyrok
/
>
> "Sąd odwoławczy uznał te argumenty za zasadne:
> ....................................................
..
> użycie megafonu przez uczestniczkę spontanicznego zgromadzenia nie było
> działaniem sprzecznym z prawem...
> ...a skoro nie było bezprawne, to nie stanowiło wykroczenia; biorąc zaś pod
> uwagę, że policja ma prawo legitymowania osób w zakresie ,,rozpoznawania,
> zapobiegania i wykrywania" czynów zabronionych -- żądanie okazania dokumentu
> tożsamości było bezpodstawne, zaś odmowa podania swych danych przez osobę,
> która wykroczenia się nie dopuściła, nie jest karalne"
>

Dlatego sąd będzie musiał się wypowiedzieć, bo w tej sprawie z linka, to
sądy też nie były jednomyślne. W pierwsze instancji przegrała.

Gajewska będzie musiał przekonać sąd, że:
"Cechą zgromadzenia spontanicznego jest konieczność odniesienia się do
nagłego i niemożliwego do wcześniejszego przewidzenia wydarzenia
(którego nagłość uniemożliwia złożenie w gminie zawiadomienia) "

Robert

do góry