GW opublikowała wywiad z Kościelnikiem, a tam takie coś:
<<- Pegasus, szpiegowski system, dzięki któremu w Polsce inwigilowane były
- z tego, co wiemy - do tej pory trzy osoby: mec. Giertych, prokuratorka
Wrzosek i senator Brejza. Osoby publiczne, znane, ale i tak dyskredytowane
przez instytucje i przedstawicieli państwa. Coś to panu przypomina?
- W 2017 roku jeszcze nie mieliśmy Pegasusa... (śmiech), ale w bardzo
krótkim czasie po wypadku również miałem założony podsłuch. Założony był w
moim telefonie, u mojego mecenasa i u innych osób związanych z tą sprawą.
Inny przykład: przez trzy, cztery miesiące na moim osiedlu bardzo często
parkowało auto na warszawskich numerach. Widziałem je także przed szkołą,
jeżdżono za mną. Mało się z tym ukrywali.
Nikt jednak oficjalnie nie był w stanie potwierdzić, czy to przypadek, czy
byłem śledzony. Może czekano, aż mi się powinie noga.
Po wypadku była jeszcze jedna bardzo dziwna sytuacja, dotycząca już samego
miejsca zdarzenia. W momencie gdy osoby, które chciały je nagrać, zrobić
zdjęcie, podchodziły, a ich telefony się wyłączały. Moje wątpliwości co do
tych przypadków prokuratura odrzuciła na etapie śledztwa. Nikt się tym nie
zajmował. Wiem też o kilkunastu sytuacjach, gdy ktoś był 30-40 metrów od
miejsca zdarzenia, a nagle jego telefon przestawał działać albo zdjęcie,
które mu się udało zrobić, zniknęło z telefonu.>>
https://wyborcza.pl/7,82983,27995231,wypadek-szydlo-
sebastian-koscielnik-o-przeoraniu-przez.html#a=190&c
=8000
To jak oni to robią, że znika zdjęcie z telefonu? Jakieś czary-mary?
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Znam ja ich wszystkich, same łajdaki. Całe miasto takie: łajdak na łajdaku
jedzie i łajdakiem pogania. Jeden tam tylko jest porządny człowiek:
prokurator, ale i ten - prawdę mówiąc - świnia"
Nikołaj Gogol
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
Grzegorz Faluszczak GFX-Consulting