eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniezapięte pasy pasażera › Re: niezapięte pasy pasażera
  • Data: 2010-07-22 06:28:16
    Temat: Re: niezapięte pasy pasażera
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21-07-2010 18:20, Mithos pisze:
    > W dniu 2010-07-20 13:43, Maddy pisze:
    >> Tylko wtedy nie ma mowy, żeby szef od kierowcy żądał odszkodowania, a
    >> tego się delikwent obawia.
    >> Za to gdyby niezapięty szef swoją osobą lecąca bezwładnie przez samochód
    >> uszkodził kierowcę, ten ma wszelkie podstawy do roszczeń.
    >
    > Miałaś kiedyś jakiegoś szefa ? Jak się jest kierowcą czy innym
    > pracownikiem technicznym (sekretarka itp.) to się z szefem nie dyskutuje.

    Owszem, miała szefa.
    Osobiście odmówiłam wydania pijanemu szefowi kluczyków do jego samochodu
    po jakiejś firmowej bibce (a prawie do rękoczynów doszło, tyle że szef
    mia kłopoty z zachowaniem równowagi) i zamówiłam taksówkę.
    Potem żona szefa zadzwoniła z podziękowaniem.
    Pracowałam potem jeszcze 5 lat, aż założyłam własna firmę.

    Nie każdy jest popychadłem, na którego miejsce stoi kolejka chętnych.
    Ale na to, żeby się szef z Tobą liczył musisz zapracować. Ciężko.
    No i kiedyS trzeba w końcu zaryzykować i się postawić, żeby swoją
    pozycję w firmie sprawdzić.

    A jak ktoś się trzęsie na każdy powiew wiatru....

    >
    > Jeszcze nie widziałem szofera co zmuszał swojego szefa do czegokolwiek.
    >

    A ja owszem, znałam trzech. Ale w budowlance szofer musi mieć jaja.


    >> Mnie tylko irytuje to "wzywanie do zapięcia pasów".
    >> Normalni ludzie zwykle proszą, żeby zapiąć pasy, ewentualnie nakazują
    >> zapiąć pasy, dyskutują o zapięciu lub nie pasów.
    >> Taki język jak z policyjne protokołu śmieszy.
    >
    > Zostań kierowcą i nakaż zapiąć pasy szefowi.

    Po co? Nudna i niewdzięczna praca.

    > Albo nakaż mu wyczyścić
    > tapicerkę jak mu upadnie kawałek kanapki czy też wejdzie na dywanik w
    > brudnych butach.
    >
    > Życzę trochę bardziej realnego podejścia do życia.

    A ja odrobiny asertywności i zwykłej odwagi. Nie za każdym krzakiem czai
    się zły wilk.


    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1