eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZaraza › Re: Zaraza
  • Data: 2023-04-25 06:15:11
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25.04.2023 o 02:49, Marcin Debowski pisze:

    >> Dlaczego lokdałn w inną stronę, zrzucano pieniądze za nie przychodzenie
    >> do pracy. To mogło się skończyć tylko inflacją.
    >
    > Bo to nie były jakieś ekstra pieniądzę, a w zamian za utracone dochody.

    Bez znaczenia - to były puste pieniądze za które nie było ani towarów
    ani usług. Musiały spowodować inflację.



    >> Co do statystycznego porównywania to sprawa wygląda tak - istnieją pewne
    >> śmieszne korelacje. Jest nawet strona z nimi. Natomiast jak już masz
    >> dość dużą grupę (cały świat to dużo), i oczywisty mechanizm to nie można
    >> tego łatwo ignognorować. I normalnie się tego nie robi. Na przykład
    >> wiadomo, że kraje komunistyczne raczej źle na komuniźmie wyszły. Można
    >> mówić że to inne warunki, że to nie był prawdziwy komunizm, ale fakt
    >> jest faktem i nikt tego nie kwestionuje. W przypadku zmian klimatycznych
    >> w ramach przemysłu masz tylko jedną planetę;). W artykule pani ilony
    >> masz w ogóle dane z dupy i powstał naukowy artykuł. A jak przyjdzie do
    >> skutków lokdałnu to jakiś wyjątek. Dane o nadmiarowej śmiertelności są
    >> takie, że w najbardziej optymistycznym przypadku nie zmieniły wyników
    >> poza szum - czyli słabo - bardzo słabo jak na zarżnięcie gospodarki i
    >> paru innych kwestii - po prostu się "nie udał". Może jak z komunizmem to
    >> nie był prawdziwy lokdałn, może lokdałnowano nie tą grupę co trzeba,
    >> może po prostu nie jest to narzędzie które działa w dłuższym okresie i
    >> kto ma się zarazić i tak się zarazi i nie to było celem (bo nie było).
    >> Tak czy inaczej w praktyce nie przynosi wymiernych efektów.
    >
    > Podziwiam pewność siebie w ocenie danych i jakości prac w dziedzinie,
    > o której de facto niewiele wiesz :) Sam bym się nie osmielił, mimo, że
    > wydaje mi się, o publikacjach coś tam wiem.

    Zwracam uwagę na niekonsekwencje - jak z tych danych ktoś wyliczy że
    uratowano 20 milionów osób to już ok i naukowy konsensus;)

    >>> No więc masz tez jeszcze tę kompensację ryzyka jako dodatkowy czynnik.
    >>
    >> No mam. Mam też różnice w dostępie do opieki zdrowotnej (niezaszczepieni
    >> byli traktowani gorzej). Tak czy inaczej :prawilne: badania były tylko
    >> na początku w warunkach pomijających dość wiele istotnych kewstii jak
    >> zanik odporności i mutację wirusa. Na podstawie tych badań powstał
    >> naukowy konsensus. A w praktyce okazało się że w 2022 nie działały
    >> praktycznie wcale a na naukowy konsensus powoływano się, żeby tępić
    >> nieszczepów.
    >
    > A ta sama mądrość wielkich grup, o której mówisz powyżej, mimo wszystko
    > nie stanowi, że szczepić się jest lepiej niż nie szczepic, przynajmniej
    > w obliczu dużej zarazy?

    To czy warto o jedno (ja uważam że do pewnego momentu warto) a "naukowe"
    tępienie nieszczepów to drugie.

    >> https://www.gov.uk/government/publications/covid-19-
    vaccine-weekly-surveillance-reports
    >> > Chyba nikt nie przyjął modelu
    >
    > Ale jak sam rezolutnie zauwazyłeś, może ci zaszczepieni są bardziej
    > towarzysko śmiali, a ci niezaszczepienie się zesrywają i unikają
    > kontaktów?

    To pierwsze ok, drugie nie bardzo. NIe tłumaczy też tech trzech
    miesięcy. Tak czy inaczej skuteczność musi być niska, skoro takie rzeczy
    sprowadzają ją do zera. A i w praktyce liczy się praktyka.

    >> Szalejąca epidemia to fakt medialny. Nie mówisz to znika:P Pandemię
    >> "zakończyły" nie szczepionki a "naukowo" to omikron, medialnie putin. A
    >> naukowy konsesus siedzi cicho i denerwuje się jak ktoś się pyta:P
    >
    > Media nie mówia, a statystki są jakie są. Coś tam nadal szaleje jakby.

    Już nie ma - nawet w mojej szurskiej stronie ukejskiego rządu jest
    napisane, że obecnie nie wiadomo, bo nie zbiera się danych. Wtedy
    zbierano. Wychodziło że szczepionki nie zapobiegają zachorowaniu (bo
    nawet jak ktoś był zaszczepiony, to generalnie już dawniej niż 3 miechy.

    >> Może - a może byłem zaszczepiony (uwaga emotikon) i od tego;) Nie ma
    >> danych, cieżko wyciągać wnioski.
    >
    > Duzo znasz osobiście/z 2giej ręki przypadków, złapania kowida 3-4
    > misiące po zaszczepieniu?

    Jeden. Ale to znów dowód anegdotyczny.

    > Śmiem
    > twierdzić, że jakby tego było duzo to byłby straszny rejwah i
    > oburzenie.

    No i było - olin, kwiatek i inny piany na gębie dostawali jak się
    przytaczało twarde dane.

    > Stąd osobiscie mam pewne watpliwosci co do prawdziwości
    > tych danych np. z UK.

    Znaczy że szury i twarde dane są lepsze od przekonania?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1