Rządowy projekt ustawy budżetowej na rok 2012
Rządowy projekt ustawy budżetowej na rok 2012
- Kadencja sejmu: 7
- Nr druku: 44
- Data wpłynięcia: 2011-12-07
- Uchwalenie: Projekt uchwalony
- tytuł: Ustawa budżetowa na rok 2012
- data uchwalenia: 2012-03-02
- adres publikacyjny: Dz.U. poz. 273
44-uzasadnienie-tom-I
zmniejszy się znacząco i będzie bliski zeru. Niemniej, w związku z zakładanym
przyspieszeniem popytu inwestycyjnego, kontrybucja akumulacji brutto we wzrost PKB
powinna być jedynie o ok. 0,2 pkt. proc. niższa niż w 2010 r. Pomimo przyspieszenia inflacji,
wkład we wzrost PKB ze strony spożycia prywatnego powinien być wyższy o 0,2 pkt. proc.
W związku z ograniczaniem deficytu wyraźnie zmniejszy się natomiast kontrybucja ze strony
spożycia publicznego.
Najbliższe lata, począwszy od 2012 r., będą okresem, w którym zaczną się ujawniać
skutki reform strukturalnych planowanych do wdrożenia przez rząd. W związku
z konsolidacją finansów publicznych, zmniejszy się bezpośredni wkład wydatków
publicznych w tempo wzrostu popytu krajowego. Dobra sytuacja finansowa przedsiębiorstw
przy ich ograniczonej skłonności do inwestycji, a także powrót do poziomu składki rentowej
po stronie pracodawcy sprzed jej obniżki (poprzez jej podniesienie o 2 pkt. proc.) w trakcie,
a nie na początku roku kalendarzowego, będą czynnikami łagodzącymi skutki wzrostu
kosztów pracy dla sfery realnej w 2012 r. Ponadto, oceniając te efekty, należy odnosić się do
scenariusza alternatywnego. Brak działań konsolidujących finanse publiczne skutkowałby
zbyt wysokim poziomem deficytu i zadłużenia publicznego, w konsekwencji zwiększając
ryzyko utraty wiarygodności i wystąpienia problemów, przed jakimi stoją obecnie niektóre
kraje strefy euro. Taki scenariusz miałby dużo większe, negatywne konsekwencje dla
wzrostu PKB w Polsce.
Równocześnie, w kolejnych latach ujawni się wpływ stopniowego zrównywania
i podnoszenia wieku przechodzenia na emeryturę kobiet i mężczyzn (docelowo do 67 lat).
Zwiększy się współczynnik aktywności zawodowej Polaków, co w dłuższym horyzoncie
czasowym doprowadzi do trwałego zwiększenia poziomu potencjalnego i rzeczywistego
PKB. Jednocześnie podniesienie wieku przechodzenia na emeryturę zwiększy wypracowany
kapitał przyszłych emerytów i w rezultacie będzie oznaczało wyższe wypłaty emerytur niż
w obecnym systemie.
W 2012 r. oczekuje się stabilizacji tempa wzrostu spożycia publicznego na poziomie
z 2011 r., tj. znacznie poniżej tempa wzrostu PKB. Uwzględniając m.in. stan realizacji
projektów infrastrukturalnych realizowanych w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych
oraz przewidywany stopień wykorzystania środków unijnych, w 2012 r. należy oczekiwać
nieznacznego ograniczenia w stosunku do 2011 r. wolumenu inwestycji publicznych.
W rezultacie wkład we wzrost PKB ze strony łącznego popytu generowanego przez sektor
rządowy i samorządowy będzie bliski zeru (szacuje się, że w 2011 r. kontrybucja popytu
sektora rządowego i samorządowego we wzrost PKB wyniesie ok. 0,9 pkt. proc.).
Jednocześnie przyjęto założenie, że popyt inwestycyjny sektora prywatnego będzie rósł
w 2012 r., choć – z uwagi na dużą niepewność rozwoju sytuacji ekonomicznej (czyli czynnika
istotnego dla podejmowania długookresowych decyzji w zakresie zwiększania potencjału
7
produkcyjnego) – znacznie wolniej niż ma to miejsce w roku bieżącym, i tylko z niewielkim
zapasem zrekompensuje spadek inwestycji publicznych. Osłabienie koniunktury w sektorze
prywatnym powinno także znaleźć odzwierciedlenie w sytuacji na rynku pracy. Oczekiwany
przyrost zatrudnienia będzie niższy niż w 2011 r., a prognozowane realne tempo wzrostu
wynagrodzeń będzie nieznacznie wolniejsze od tempa wzrostu wydajności pracy.
Niekorzystne perspektywy gospodarcze na świecie wyraźnie zmniejszą presję na wzrost
płac, i to mimo spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym, ograniczającego podaż pracy
w Polsce. Przewidywany wzrost aktywności zawodowej, stymulowany m. in. znacznym
ograniczeniem przywilejów uprawniających do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę,
nie będzie w stanie zrekompensować spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym,
w wyniku czego podaż pracy będzie się obniżać. Spowolnienie na rynku pracy będzie
ograniczać wzrost spożycia prywatnego. Pomimo tego, popyt konsumpcyjny, wspierany
przez dalszy spadek stopy oszczędności (choć już znacznie mniejszy niż w 2011 r.),
pozostanie motorem wzrostu gospodarczego w 2012 r. Dodatkowym czynnikiem, który
będzie
oddziaływać
na
zwiększenie
popytu
konsumpcyjnego,
powinny
być
współorganizowane przez Polskę w 2012 r. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
Obok konsumpcji prywatnej, ważnym czynnikiem wspierającym wzrost gospodarczy
w 2012 r. powinien być eksport netto. Oczekuje się, że spadek tempa wzrostu importu
w 2012 r., wywołany spowolnieniem inwestycji, będzie głębszy niż ograniczenie dynamiki
eksportu wywołane gorszą sytuacją gospodarczą u naszych głównych partnerów
handlowych. W oparciu o powyższe założenia, prognozowany wzrost realnego PKB
w 2012 r. wynosi 2,5%. Jednak ogromna niepewność co do rozwoju sytuacji w otoczeniu
zewnętrznym, szczególnie w perspektywie 2012 r. sprawiła, że rozpatrywano różne warianty
wzrostu PKB i jego składowych, w tym recesję. Zdecydowano się wybrać wariant pośredni
(obecnie najbardziej prawdopodobny), który jest mimo wszystko bardziej konserwatywny niż
obecny „konsensus” rynkowy (tj. wzrost PKB o ok. 3%). Nie wyklucza to jednak istnienia
szeregu ryzyk negatywnych dla tej prognozy, które omówiono w dalszej części rozdziału.
Analiza podstawowych składników zagregowanego popytu
Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za nieznaczne przyspieszenie wzrostu
gospodarczego w Polsce w 2011 r. będzie popyt inwestycyjny. Przewiduje się, że po dwóch
latach silnych spadków, w 2011 r. zostanie odnotowany realny wzrost inwestycji prywatnych,
który wyniesie ok. 7,5%. Wskazują na to m. in. dane za I półrocze br. (realny wzrost
o ok. 7% r/r), bardzo dobre wyniki finansowe przedsiębiorstw (zarówno w 2010 r.,
jak i w I półroczu 2011 r.) oraz rosnący stopień wykorzystania mocy produkcyjnych. Istotnym
wsparciem dla inwestycji w gospodarce narodowej ogółem w 2011 r. będą inwestycje
sektora publicznego, których prognozowany udział w PKB wzrośnie do rekordowego
poziomu 5,9%. Oznaczałoby to, że inwestycje sektora rządowego i samorządowego
8
w 2011 r. wzrosną realnie o ok. 11%, przede wszystkim dzięki znacznemu wzrostowi
wydatków infrastrukturalnych realizowanych w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych.
Co więcej, szacuje się, że w 2011 r. znacznemu przyspieszeniu uległo wykorzystanie
środków UE na finansowanie wydatków inwestycyjnych.
Od 2012 r. udział inwestycji sektora publicznego w PKB zacznie się stopniowo obniżać,
co jest naturalną konsekwencją kończącej się perspektywy finansowej 2007-2013 oraz
wysokiej bazy odniesienia. Trudno bowiem oczekiwać, żeby prognozowany w 2011 r. udział
inwestycji publicznych w PKB na rekordowym poziomie 5,9% (najwyższym w całej UE)
utrzymał się także w kolejnych latach. Dlatego prognozuje się, że po wzroście
o 10,9% w 2011 r., w 2012 r. inwestycje publiczne nieznacznie spadną w ujęciu realnym
o 0,9%, a ich udział w PKB zmniejszy się do 5,6%, co wciąż będzie bardzo wysokim
poziomem. Miejsce inwestycji publicznych w generowaniu wzrostu gospodarczego powinny
stopniowo przejmować inwestycje prywatne, których udział w PKB w 2010 r. spadł wskutek
kryzysu do ok. 14%, czyli poniżej poziomu z 1995 r. Odbudowę udziału inwestycji prywatnych
w strukturze wzrostu gospodarczego obserwujemy już od początku 2011 r. – w całym roku ich
prognozowany wzrost powinien wynieść 7,5%. Niemniej, w związku z sytuacją w gospodarce
globalnej, w 2012 r. oczekuje się wolniejszego wzrostu inwestycji prywatnych – o 2,5%.
W rezultacie, udział inwestycji prywatnych w PKB, po wzroście w 2011 r., prawdopodobnie nie
zmieni się istotnie w 2012 r. Silniejszej odbudowy inwestycji prywatnych w strukturze PKB
należy oczekiwać dopiero w dalszym horyzoncie prognozy.
Uwzględniając przedstawione dalej oczekiwania dotyczące rynku pracy oraz
kształtowania się płac, nominalny wzrost dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych
w 2011 r. powinien być wyższy w stosunku do ubiegłego roku, jednak – ze względu na
wyższą inflację – w ujęciu realnym nie powinien przekroczyć 2,6% r/r. Zakładając spadek
stopy oszczędności (co sugerują dane za I półrocze 2011 r.), realny wzrost spożycia
prywatnego powinien wynieść w 2011 r. 3,6%, wobec 3,2% w 2010 r. Obniżenie dynamiki
spożycia publicznego będzie natomiast efektem działań zmniejszających deficyt sektora
finansów publicznych. W 2011 r. wkład tej kategorii makroekonomicznej we wzrost PKB
będzie o ok. 0,6 pkt. proc. niższy niż w 2010 r. Kontynuacja zaplanowanych działań
konsolidacyjnych w 2012 r. będzie skutkować stabilizacją tempa wzrostu spożycia
publicznego na poziomie 1,2% w ujęciu realnym.
W przypadku spożycia prywatnego, w kierunku jego ograniczenia w 2012 r. będzie
oddziaływać opisana sytuacja na rynku pracy. Wsparciem dla konsumpcji prywatnej będzie
natomiast zakładane niewielkie zmniejszenie stopy oszczędności oraz współorganizowanie
przez Polskę w 2012 r. Mistrzostw Europy w piłce nożnej, którego efekt może wynieść nawet
0,5 pkt. proc. dodatkowego wzrostu konsumpcji. W rezultacie oczekuje się, że realne tempo
wzrostu spożycia prywatnego spadnie do 2,9% w 2012 r. z 3,6% w 2011 r.
9
Zgodnie z wyżej przedstawionym scenariuszem, realne tempo wzrostu popytu
krajowego w 2011 r. obniży się do ok. 4,1%, z 4,6% w 2010 r. Z kolei w 2012 r.
prognozowane realne tempo wzrostu popytu krajowego spadnie do 2%, co będzie skutkiem
ograniczenia zarówno popytu publicznego, jak i prywatnego.
Uwzględniając strukturę prognozowanego wzrostu oraz skalę spowolnienia tempa
wzrostu popytu krajowego w 2011 r., ujemna kontrybucja we wzrost PKB ze strony eksportu
netto powinna być w br. nieco niższa niż w 2010 r. Przewiduje się, że w 2012 r. wkład
eksportu netto we wzrost PKB będzie już dodatni (0,5 pkt. proc.), co jest związane
z oczekiwanym głębszym spadkiem popytu krajowego niż popytu zewnętrznego. Dodatkowo,
dodatnią kontrybucję eksportu netto wspierać będzie poprawa konkurencyjności cenowej
produktów wytwarzanych w kraju, czemu będzie sprzyjać obserwowana obecnie deprecjacja
kursu złotego.
Bilans płatniczy
W 2011 r. oczekiwany jest wzrost deficytu na rachunku obrotów bieżących do 5,1%
PKB, a w 2012 r. jego zmniejszenie do 4,2% PKB.
Prognozowane ograniczenie nierównowagi zewnętrznej polskiej gospodarki będzie
wynikać przede wszystkim ze zmniejszenia deficytu obrotów towarowych. Wyraźne
spowolnienie wzrostu gospodarczego u naszych głównych partnerów handlowych spowoduje
wprawdzie wyhamowanie tempa wzrostu polskiego eksportu, ale – m.in. z uwagi na poziom
kursu złotego oraz znaczne spowolnienie importochłonnych części popytu krajowego –
większy spadek odnotuje tempo wzrostu importu. W rezultacie prognozowane ujemne saldo
obrotów towarowych zmniejszy się w 2012 r. do ok. 2,9% PKB. Do poprawy salda
handlowego przyczyni się również niewielki wzrost nadwyżki usług, związany m.in. ze
wzrostem przychodów z turystyki (w związku z Mistrzostwami Europy w piłce nożnej
w 2012 r.).
Mimo wzrostu dochodów nierezydentów z tytułu ich dużego zaangażowania
w inwestycje portfelowe (głównie w skarbowe papiery wartościowe), zakładane jest również
częściowe zmniejszenie ujemnego salda dochodów. Przewidywane pogorszenie koniunktury
gospodarczej będzie miało bowiem negatywny wpływ na wyniki finansowe przedsiębiorstw
i – w konsekwencji – niższy będzie poziom dochodów przypadających na zagranicznych
inwestorów bezpośrednich. Z kolei w przypadku transferów bieżących, prognozuje się
utrzymanie ich dodatniego salda.
Oceniając pozycję zewnętrzną Polski należy uwzględnić fakt, iż w najbliższych latach
znaczna część środków napływających z Unii Europejskiej będzie klasyfikowana poza
rachunkiem bieżącym, tj. na rachunku kapitałowym. W rezultacie, saldo rachunku bieżącego
10
należy rozpatrywać łącznie z rachunkiem kapitałowym. Tak liczone saldo w 2011 r. powinno
ukształtować się na poziomie ok. -3,1% PKB, a w 2012 r. ok. -1,7% PKB.
Oczekuje się również, że pozytywne postrzeganie polskiej gospodarki na rynkach
międzynarodowych będzie sprzyjać utrzymaniu się relatywnie wysokiego napływu kapitału.
W jego strukturze, ze względu na pozytywne perspektywy wzrostu polskiej gospodarki
i nadal relatywnie duży zakres planów prywatyzacyjnych, coraz większą rolę powinny
ponownie odgrywać zagraniczne inwestycje bezpośrednie.
Rynek pracy
Stopniowa odbudowa popytu na pracę, obserwowana od 2010 r., utrzymuje się w roku
2011. Wciąż relatywnie dobra koniunktura gospodarcza, w szczególności stosunkowo
wysokie tempo wzrostu inwestycji i dobra sytuacja finansowa przedsiębiorstw, wpływa
pozytywnie na wzrost przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw, które w 2011 r.
będzie średnio o 3,1% wyższe niż w 2010 r. Oczekiwany wzrost zatrudnienia w pozostałych
3
sektorach pozwala prognozować, że w skali całej gospodarki narodowej wzrost
przeciętnego zatrudnienia w 2011 r. wyniesie 1,9%.
Rok 2011 jest pierwszym, w którym liczba ludności w wieku produkcyjnym
(18-59/64 lata) zmniejszy się. Zgodnie z prognozą demograficzną GUS, ubytek ten wyniesie
ponad 100 tys. osób. Pomimo niższej podaży pracy oraz rosnącego popytu na pracę, ze
względu na rosnącą aktywność zawodową bezrobocie nie obniża się, lecz pozostaje na
relatywnie stabilnym poziomie. W rezultacie, prognozowana na koniec 2011 r. stopa
bezrobocia utrzyma się na poziomie z końca 2010 r. (12,4%). Niekorzystny skutek wzrostu
aktywności zawodowej będzie jednak miał charakter przejściowy i w dłuższym horyzoncie
czasowym doprowadzi do wzrostu potencjalnego PKB i tworzenia nowych miejsc pracy.
W 2011 r., m.in. z powodu utrzymującego się poziomu bezrobocia, presja na wzrost
wynagrodzeń pozostaje niska. W efekcie trzeci rok z rzędu realne tempo wzrostu przeciętnej
płacy w sektorze przedsiębiorstw nie przekroczy 1% i – zgodnie z prognozą – wyniesie
ok. 0,9%. Dodatkowym czynnikiem ograniczającym wzrost płac w skali gospodarki jest
zamrożenie wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.
W 2012 r., ze względu na spowolnienie gospodarcze u naszych głównych partnerów
handlowych, utrzymującą się niepewność co do przyszłej sytuacji gospodarczej na świecie
oraz – w konsekwencji – oczekiwane pogorszenie koniunktury gospodarczej w Polsce,
prognozowane jest również spowolnienie tempa wzrostu zatrudnienia. Z kolei wśród
czynników sprzyjających przyrostowi zatrudnienia w niektórych sekcjach (np. handel,
zakwaterowanie i gastronomia) należy wymienić współorganizowanie Mistrzostw Europy
3 Pełna zbiorowość, tj. łącznie z podmiotami, w których liczba pracujących nie przekracza 9 osób.
11
przyspieszeniem popytu inwestycyjnego, kontrybucja akumulacji brutto we wzrost PKB
powinna być jedynie o ok. 0,2 pkt. proc. niższa niż w 2010 r. Pomimo przyspieszenia inflacji,
wkład we wzrost PKB ze strony spożycia prywatnego powinien być wyższy o 0,2 pkt. proc.
W związku z ograniczaniem deficytu wyraźnie zmniejszy się natomiast kontrybucja ze strony
spożycia publicznego.
Najbliższe lata, począwszy od 2012 r., będą okresem, w którym zaczną się ujawniać
skutki reform strukturalnych planowanych do wdrożenia przez rząd. W związku
z konsolidacją finansów publicznych, zmniejszy się bezpośredni wkład wydatków
publicznych w tempo wzrostu popytu krajowego. Dobra sytuacja finansowa przedsiębiorstw
przy ich ograniczonej skłonności do inwestycji, a także powrót do poziomu składki rentowej
po stronie pracodawcy sprzed jej obniżki (poprzez jej podniesienie o 2 pkt. proc.) w trakcie,
a nie na początku roku kalendarzowego, będą czynnikami łagodzącymi skutki wzrostu
kosztów pracy dla sfery realnej w 2012 r. Ponadto, oceniając te efekty, należy odnosić się do
scenariusza alternatywnego. Brak działań konsolidujących finanse publiczne skutkowałby
zbyt wysokim poziomem deficytu i zadłużenia publicznego, w konsekwencji zwiększając
ryzyko utraty wiarygodności i wystąpienia problemów, przed jakimi stoją obecnie niektóre
kraje strefy euro. Taki scenariusz miałby dużo większe, negatywne konsekwencje dla
wzrostu PKB w Polsce.
Równocześnie, w kolejnych latach ujawni się wpływ stopniowego zrównywania
i podnoszenia wieku przechodzenia na emeryturę kobiet i mężczyzn (docelowo do 67 lat).
Zwiększy się współczynnik aktywności zawodowej Polaków, co w dłuższym horyzoncie
czasowym doprowadzi do trwałego zwiększenia poziomu potencjalnego i rzeczywistego
PKB. Jednocześnie podniesienie wieku przechodzenia na emeryturę zwiększy wypracowany
kapitał przyszłych emerytów i w rezultacie będzie oznaczało wyższe wypłaty emerytur niż
w obecnym systemie.
W 2012 r. oczekuje się stabilizacji tempa wzrostu spożycia publicznego na poziomie
z 2011 r., tj. znacznie poniżej tempa wzrostu PKB. Uwzględniając m.in. stan realizacji
projektów infrastrukturalnych realizowanych w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych
oraz przewidywany stopień wykorzystania środków unijnych, w 2012 r. należy oczekiwać
nieznacznego ograniczenia w stosunku do 2011 r. wolumenu inwestycji publicznych.
W rezultacie wkład we wzrost PKB ze strony łącznego popytu generowanego przez sektor
rządowy i samorządowy będzie bliski zeru (szacuje się, że w 2011 r. kontrybucja popytu
sektora rządowego i samorządowego we wzrost PKB wyniesie ok. 0,9 pkt. proc.).
Jednocześnie przyjęto założenie, że popyt inwestycyjny sektora prywatnego będzie rósł
w 2012 r., choć – z uwagi na dużą niepewność rozwoju sytuacji ekonomicznej (czyli czynnika
istotnego dla podejmowania długookresowych decyzji w zakresie zwiększania potencjału
7
produkcyjnego) – znacznie wolniej niż ma to miejsce w roku bieżącym, i tylko z niewielkim
zapasem zrekompensuje spadek inwestycji publicznych. Osłabienie koniunktury w sektorze
prywatnym powinno także znaleźć odzwierciedlenie w sytuacji na rynku pracy. Oczekiwany
przyrost zatrudnienia będzie niższy niż w 2011 r., a prognozowane realne tempo wzrostu
wynagrodzeń będzie nieznacznie wolniejsze od tempa wzrostu wydajności pracy.
Niekorzystne perspektywy gospodarcze na świecie wyraźnie zmniejszą presję na wzrost
płac, i to mimo spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym, ograniczającego podaż pracy
w Polsce. Przewidywany wzrost aktywności zawodowej, stymulowany m. in. znacznym
ograniczeniem przywilejów uprawniających do wcześniejszego przechodzenia na emeryturę,
nie będzie w stanie zrekompensować spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym,
w wyniku czego podaż pracy będzie się obniżać. Spowolnienie na rynku pracy będzie
ograniczać wzrost spożycia prywatnego. Pomimo tego, popyt konsumpcyjny, wspierany
przez dalszy spadek stopy oszczędności (choć już znacznie mniejszy niż w 2011 r.),
pozostanie motorem wzrostu gospodarczego w 2012 r. Dodatkowym czynnikiem, który
będzie
oddziaływać
na
zwiększenie
popytu
konsumpcyjnego,
powinny
być
współorganizowane przez Polskę w 2012 r. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
Obok konsumpcji prywatnej, ważnym czynnikiem wspierającym wzrost gospodarczy
w 2012 r. powinien być eksport netto. Oczekuje się, że spadek tempa wzrostu importu
w 2012 r., wywołany spowolnieniem inwestycji, będzie głębszy niż ograniczenie dynamiki
eksportu wywołane gorszą sytuacją gospodarczą u naszych głównych partnerów
handlowych. W oparciu o powyższe założenia, prognozowany wzrost realnego PKB
w 2012 r. wynosi 2,5%. Jednak ogromna niepewność co do rozwoju sytuacji w otoczeniu
zewnętrznym, szczególnie w perspektywie 2012 r. sprawiła, że rozpatrywano różne warianty
wzrostu PKB i jego składowych, w tym recesję. Zdecydowano się wybrać wariant pośredni
(obecnie najbardziej prawdopodobny), który jest mimo wszystko bardziej konserwatywny niż
obecny „konsensus” rynkowy (tj. wzrost PKB o ok. 3%). Nie wyklucza to jednak istnienia
szeregu ryzyk negatywnych dla tej prognozy, które omówiono w dalszej części rozdziału.
Analiza podstawowych składników zagregowanego popytu
Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za nieznaczne przyspieszenie wzrostu
gospodarczego w Polsce w 2011 r. będzie popyt inwestycyjny. Przewiduje się, że po dwóch
latach silnych spadków, w 2011 r. zostanie odnotowany realny wzrost inwestycji prywatnych,
który wyniesie ok. 7,5%. Wskazują na to m. in. dane za I półrocze br. (realny wzrost
o ok. 7% r/r), bardzo dobre wyniki finansowe przedsiębiorstw (zarówno w 2010 r.,
jak i w I półroczu 2011 r.) oraz rosnący stopień wykorzystania mocy produkcyjnych. Istotnym
wsparciem dla inwestycji w gospodarce narodowej ogółem w 2011 r. będą inwestycje
sektora publicznego, których prognozowany udział w PKB wzrośnie do rekordowego
poziomu 5,9%. Oznaczałoby to, że inwestycje sektora rządowego i samorządowego
8
w 2011 r. wzrosną realnie o ok. 11%, przede wszystkim dzięki znacznemu wzrostowi
wydatków infrastrukturalnych realizowanych w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych.
Co więcej, szacuje się, że w 2011 r. znacznemu przyspieszeniu uległo wykorzystanie
środków UE na finansowanie wydatków inwestycyjnych.
Od 2012 r. udział inwestycji sektora publicznego w PKB zacznie się stopniowo obniżać,
co jest naturalną konsekwencją kończącej się perspektywy finansowej 2007-2013 oraz
wysokiej bazy odniesienia. Trudno bowiem oczekiwać, żeby prognozowany w 2011 r. udział
inwestycji publicznych w PKB na rekordowym poziomie 5,9% (najwyższym w całej UE)
utrzymał się także w kolejnych latach. Dlatego prognozuje się, że po wzroście
o 10,9% w 2011 r., w 2012 r. inwestycje publiczne nieznacznie spadną w ujęciu realnym
o 0,9%, a ich udział w PKB zmniejszy się do 5,6%, co wciąż będzie bardzo wysokim
poziomem. Miejsce inwestycji publicznych w generowaniu wzrostu gospodarczego powinny
stopniowo przejmować inwestycje prywatne, których udział w PKB w 2010 r. spadł wskutek
kryzysu do ok. 14%, czyli poniżej poziomu z 1995 r. Odbudowę udziału inwestycji prywatnych
w strukturze wzrostu gospodarczego obserwujemy już od początku 2011 r. – w całym roku ich
prognozowany wzrost powinien wynieść 7,5%. Niemniej, w związku z sytuacją w gospodarce
globalnej, w 2012 r. oczekuje się wolniejszego wzrostu inwestycji prywatnych – o 2,5%.
W rezultacie, udział inwestycji prywatnych w PKB, po wzroście w 2011 r., prawdopodobnie nie
zmieni się istotnie w 2012 r. Silniejszej odbudowy inwestycji prywatnych w strukturze PKB
należy oczekiwać dopiero w dalszym horyzoncie prognozy.
Uwzględniając przedstawione dalej oczekiwania dotyczące rynku pracy oraz
kształtowania się płac, nominalny wzrost dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych
w 2011 r. powinien być wyższy w stosunku do ubiegłego roku, jednak – ze względu na
wyższą inflację – w ujęciu realnym nie powinien przekroczyć 2,6% r/r. Zakładając spadek
stopy oszczędności (co sugerują dane za I półrocze 2011 r.), realny wzrost spożycia
prywatnego powinien wynieść w 2011 r. 3,6%, wobec 3,2% w 2010 r. Obniżenie dynamiki
spożycia publicznego będzie natomiast efektem działań zmniejszających deficyt sektora
finansów publicznych. W 2011 r. wkład tej kategorii makroekonomicznej we wzrost PKB
będzie o ok. 0,6 pkt. proc. niższy niż w 2010 r. Kontynuacja zaplanowanych działań
konsolidacyjnych w 2012 r. będzie skutkować stabilizacją tempa wzrostu spożycia
publicznego na poziomie 1,2% w ujęciu realnym.
W przypadku spożycia prywatnego, w kierunku jego ograniczenia w 2012 r. będzie
oddziaływać opisana sytuacja na rynku pracy. Wsparciem dla konsumpcji prywatnej będzie
natomiast zakładane niewielkie zmniejszenie stopy oszczędności oraz współorganizowanie
przez Polskę w 2012 r. Mistrzostw Europy w piłce nożnej, którego efekt może wynieść nawet
0,5 pkt. proc. dodatkowego wzrostu konsumpcji. W rezultacie oczekuje się, że realne tempo
wzrostu spożycia prywatnego spadnie do 2,9% w 2012 r. z 3,6% w 2011 r.
9
Zgodnie z wyżej przedstawionym scenariuszem, realne tempo wzrostu popytu
krajowego w 2011 r. obniży się do ok. 4,1%, z 4,6% w 2010 r. Z kolei w 2012 r.
prognozowane realne tempo wzrostu popytu krajowego spadnie do 2%, co będzie skutkiem
ograniczenia zarówno popytu publicznego, jak i prywatnego.
Uwzględniając strukturę prognozowanego wzrostu oraz skalę spowolnienia tempa
wzrostu popytu krajowego w 2011 r., ujemna kontrybucja we wzrost PKB ze strony eksportu
netto powinna być w br. nieco niższa niż w 2010 r. Przewiduje się, że w 2012 r. wkład
eksportu netto we wzrost PKB będzie już dodatni (0,5 pkt. proc.), co jest związane
z oczekiwanym głębszym spadkiem popytu krajowego niż popytu zewnętrznego. Dodatkowo,
dodatnią kontrybucję eksportu netto wspierać będzie poprawa konkurencyjności cenowej
produktów wytwarzanych w kraju, czemu będzie sprzyjać obserwowana obecnie deprecjacja
kursu złotego.
Bilans płatniczy
W 2011 r. oczekiwany jest wzrost deficytu na rachunku obrotów bieżących do 5,1%
PKB, a w 2012 r. jego zmniejszenie do 4,2% PKB.
Prognozowane ograniczenie nierównowagi zewnętrznej polskiej gospodarki będzie
wynikać przede wszystkim ze zmniejszenia deficytu obrotów towarowych. Wyraźne
spowolnienie wzrostu gospodarczego u naszych głównych partnerów handlowych spowoduje
wprawdzie wyhamowanie tempa wzrostu polskiego eksportu, ale – m.in. z uwagi na poziom
kursu złotego oraz znaczne spowolnienie importochłonnych części popytu krajowego –
większy spadek odnotuje tempo wzrostu importu. W rezultacie prognozowane ujemne saldo
obrotów towarowych zmniejszy się w 2012 r. do ok. 2,9% PKB. Do poprawy salda
handlowego przyczyni się również niewielki wzrost nadwyżki usług, związany m.in. ze
wzrostem przychodów z turystyki (w związku z Mistrzostwami Europy w piłce nożnej
w 2012 r.).
Mimo wzrostu dochodów nierezydentów z tytułu ich dużego zaangażowania
w inwestycje portfelowe (głównie w skarbowe papiery wartościowe), zakładane jest również
częściowe zmniejszenie ujemnego salda dochodów. Przewidywane pogorszenie koniunktury
gospodarczej będzie miało bowiem negatywny wpływ na wyniki finansowe przedsiębiorstw
i – w konsekwencji – niższy będzie poziom dochodów przypadających na zagranicznych
inwestorów bezpośrednich. Z kolei w przypadku transferów bieżących, prognozuje się
utrzymanie ich dodatniego salda.
Oceniając pozycję zewnętrzną Polski należy uwzględnić fakt, iż w najbliższych latach
znaczna część środków napływających z Unii Europejskiej będzie klasyfikowana poza
rachunkiem bieżącym, tj. na rachunku kapitałowym. W rezultacie, saldo rachunku bieżącego
10
należy rozpatrywać łącznie z rachunkiem kapitałowym. Tak liczone saldo w 2011 r. powinno
ukształtować się na poziomie ok. -3,1% PKB, a w 2012 r. ok. -1,7% PKB.
Oczekuje się również, że pozytywne postrzeganie polskiej gospodarki na rynkach
międzynarodowych będzie sprzyjać utrzymaniu się relatywnie wysokiego napływu kapitału.
W jego strukturze, ze względu na pozytywne perspektywy wzrostu polskiej gospodarki
i nadal relatywnie duży zakres planów prywatyzacyjnych, coraz większą rolę powinny
ponownie odgrywać zagraniczne inwestycje bezpośrednie.
Rynek pracy
Stopniowa odbudowa popytu na pracę, obserwowana od 2010 r., utrzymuje się w roku
2011. Wciąż relatywnie dobra koniunktura gospodarcza, w szczególności stosunkowo
wysokie tempo wzrostu inwestycji i dobra sytuacja finansowa przedsiębiorstw, wpływa
pozytywnie na wzrost przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw, które w 2011 r.
będzie średnio o 3,1% wyższe niż w 2010 r. Oczekiwany wzrost zatrudnienia w pozostałych
3
sektorach pozwala prognozować, że w skali całej gospodarki narodowej wzrost
przeciętnego zatrudnienia w 2011 r. wyniesie 1,9%.
Rok 2011 jest pierwszym, w którym liczba ludności w wieku produkcyjnym
(18-59/64 lata) zmniejszy się. Zgodnie z prognozą demograficzną GUS, ubytek ten wyniesie
ponad 100 tys. osób. Pomimo niższej podaży pracy oraz rosnącego popytu na pracę, ze
względu na rosnącą aktywność zawodową bezrobocie nie obniża się, lecz pozostaje na
relatywnie stabilnym poziomie. W rezultacie, prognozowana na koniec 2011 r. stopa
bezrobocia utrzyma się na poziomie z końca 2010 r. (12,4%). Niekorzystny skutek wzrostu
aktywności zawodowej będzie jednak miał charakter przejściowy i w dłuższym horyzoncie
czasowym doprowadzi do wzrostu potencjalnego PKB i tworzenia nowych miejsc pracy.
W 2011 r., m.in. z powodu utrzymującego się poziomu bezrobocia, presja na wzrost
wynagrodzeń pozostaje niska. W efekcie trzeci rok z rzędu realne tempo wzrostu przeciętnej
płacy w sektorze przedsiębiorstw nie przekroczy 1% i – zgodnie z prognozą – wyniesie
ok. 0,9%. Dodatkowym czynnikiem ograniczającym wzrost płac w skali gospodarki jest
zamrożenie wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej.
W 2012 r., ze względu na spowolnienie gospodarcze u naszych głównych partnerów
handlowych, utrzymującą się niepewność co do przyszłej sytuacji gospodarczej na świecie
oraz – w konsekwencji – oczekiwane pogorszenie koniunktury gospodarczej w Polsce,
prognozowane jest również spowolnienie tempa wzrostu zatrudnienia. Z kolei wśród
czynników sprzyjających przyrostowi zatrudnienia w niektórych sekcjach (np. handel,
zakwaterowanie i gastronomia) należy wymienić współorganizowanie Mistrzostw Europy
3 Pełna zbiorowość, tj. łącznie z podmiotami, w których liczba pracujących nie przekracza 9 osób.
11
Dokumenty związane z tym projektem:
-
44-uzasadnienie-tom-I
› Pobierz plik
-
44-uzasadnienie-Tom-II
› Pobierz plik
-
44-ustawa
› Pobierz plik
-
44-uzasdnienie-TOM-III
› Pobierz plik
-
44-limit-mianowan
› Pobierz plik
-
44-strategia
› Pobierz plik