eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 249

  • 211. Data: 2018-08-17 06:55:47
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.08.2018 o 02:55, Marcin Debowski pisze:
    > On 2018-08-16, Queequeg <q...@t...no1> wrote:
    >
    > Halo? A gdzie ciąg dalszy? :)

    Mówiłem, że to plantacja marychy. Wróci z komendy to napisze;)

    Shrek


  • 212. Data: 2018-08-17 16:47:15
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Grzegorz Tomczyk <g...@N...wp.pl>

    W dniu 11.08.2018 o 23:27, Queequeg pisze:
    > jeśli analogowy, nie wiem czy takie
    > jeszcze gdzieś stosują

    Na jednym z blokowisk mają się dobrze:

    https://i.imgur.com/NFwhJs1.png :)

    --
    Pozdrawiam,
    Grzegorz Tomczyk


  • 213. Data: 2018-08-17 17:01:39
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Grzegorz Tomczyk <g...@N...wp.pl>

    W dniu 11.08.2018 o 23:08, Queequeg pisze:
    > Nie jestem pewien, czy 20 lat temu już montowano
    > "esy", ale chyba jeszcze nie?

    W 1995 r. stryjek dom budował, "s" już miał.

    --
    Pozdrawiam,
    Grzegorz Tomczyk


  • 214. Data: 2018-08-18 15:40:41
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Marcin Debowski <a...@i...zoho.com> wrote:

    > Halo? A gdzie ciąg dalszy? :)

    Fakt :)

    Przyjechał elektryk, sprawdził licznik (musiał, bo miał w zleceniu
    sprawdzenie licznika -- nie wiem czemu, pewnie właścicielka zgłosiła "że
    coś źle nalicza") i tyle, reszta go nie interesuje.

    Normalnie zapisuje po kontroli "licznik sprawny, brak kradzieży prądu",
    teraz zapisał tylko "licznik sprawny". Tego przewodu też nie mógł zapisać,
    bo może zapisać tylko to, co dotyczy licznika.

    Ogólnie facet niezbyt rozgarnięty, nagadał się że pewnie instalacja
    skręcana, pewnie aluminium skręcone z miedzią i stąd jest upływ (tak jakby
    nie ogarnął różnicy między uciekaniem prądu a rezystancją styku), że to
    pewnie nie jest kradzież tylko prąd ucieka w tynk, ogólnie miałem wrażenie
    że w ogóle nie zrozumiał, co ja do niego mówiłem.

    W poniedziałek właścicielka ma dzwonić do administracji (bo w piątki
    nieczynne) i zamówić mi konserwatora czy tam innego speca...

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 215. Data: 2018-08-18 16:48:41
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 18.08.2018 o 15:40, Queequeg pisze:
    > Marcin Debowski <a...@i...zoho.com> wrote:
    >
    >> Halo? A gdzie ciąg dalszy? :)
    >
    > Fakt :)
    >
    > Przyjechał elektryk, sprawdził licznik (musiał, bo miał w zleceniu
    > sprawdzenie licznika -- nie wiem czemu, pewnie właścicielka zgłosiła "że
    > coś źle nalicza") i tyle, reszta go nie interesuje.
    >
    > Normalnie zapisuje po kontroli "licznik sprawny, brak kradzieży prądu",
    > teraz zapisał tylko "licznik sprawny". Tego przewodu też nie mógł zapisać,
    > bo może zapisać tylko to, co dotyczy licznika.
    >
    > Ogólnie facet niezbyt rozgarnięty, nagadał się że pewnie instalacja
    > skręcana, pewnie aluminium skręcone z miedzią i stąd jest upływ (tak jakby
    > nie ogarnął różnicy między uciekaniem prądu a rezystancją styku), że to
    > pewnie nie jest kradzież tylko prąd ucieka w tynk, ogólnie miałem wrażenie
    > że w ogóle nie zrozumiał, co ja do niego mówiłem.

    Takie czasy.
    Wystarczy, że jego ciotka jest sekretarką w firmie i on już z automatu
    staje się specjalistą od czego tylko chce.
    Zresztą rządy w Polsce są tego najlepszym przykładem, więc o co chodzi?
    Ja w swoim czasie, żeby być elektrykiem musiałem zdobyć uprawnienia SEP.
    Istnieje jeszcze coś takiego?

    --
    Wiesiaczek (dziś z podkarpackiej wsi)
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 216. Data: 2018-08-18 18:21:22
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.08.2018 o 15:40, Queequeg pisze:

    > Przyjechał elektryk, sprawdził licznik (musiał, bo miał w zleceniu
    > sprawdzenie licznika -- nie wiem czemu, pewnie właścicielka zgłosiła "że
    > coś źle nalicza") i tyle, reszta go nie interesuje.
    >
    > Normalnie zapisuje po kontroli "licznik sprawny, brak kradzieży prądu",
    > teraz zapisał tylko "licznik sprawny". Tego przewodu też nie mógł zapisać,
    > bo może zapisać tylko to, co dotyczy licznika.

    Czyli tak jak się spodziewałem.

    Shrek


  • 217. Data: 2018-08-18 18:21:50
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.08.2018 o 16:48, Wiesiaczek pisze:

    > Zresztą rządy w Polsce są tego najlepszym przykładem, więc o co chodzi?
    > Ja w swoim czasie, żeby być elektrykiem musiałem zdobyć uprawnienia SEP.
    > Istnieje jeszcze coś takiego?

    Istnieje.

    Shrek


  • 218. Data: 2018-08-18 19:39:25
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 2018-08-18 o 18:21, Shrek pisze:

    >
    > Czyli tak jak się spodziewałem.
    >

    Nie mogło być inaczej. Fachowiec przyjeżdża do sprawdzenia urządzenia
    pomiarowego.
    Przecież od razu pisałem, że właścicielka mieszkania pewnie zgłosiła
    pracę licznika pomimo odłączenia wszystkich odbiorników.
    Byłem mocno zaskoczony, kiedy Queequeg zapewnił, że się mylę, że Innogy
    interesuje się instalacją za licznikiem.

    --
    Akarm
    http://bykom-stop.cba.pl/
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego


  • 219. Data: 2018-08-18 20:08:29
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.08.2018 o 19:39, Akarm pisze:

    > Byłem mocno zaskoczony, kiedy Queequeg zapewnił, że się mylę, że Innogy
    > interesuje się instalacją za licznikiem.

    No właśnie ja też.

    Shrek


  • 220. Data: 2018-08-20 04:00:35
    Temat: Re: Wynajem mieszkania, coś zjada mi prąd
    Od: PiotRek <b...@g...pl>

    W dniu 2018-08-14 o 18:24, Wiesiaczek pisze:
    > No i 38 stopni ma obecnie Wyborowa!
    > Szlag by trafił ten zgniły kapitalizm.
    > Za PRL-u było 45 stopni!
    Nie mylcie, proszę, stopni z procentami.

    Stopień zawartości alkoholu to procent wagowy jego zawartości.
    "Normalny" procent to procent objętościowy.

    Te liczby *nie są sobie równe* z prostej przyczyny - alkohol jest
    lżejszy od wody.


    --
    P.

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1