eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › nakaz sciagniecia anteny z elewacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1016

  • 311. Data: 2013-04-19 21:25:40
    Temat: Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 19.04.2013 21:08, Daniel Pyra pisze:
    > W dniu 16.04.2013 21:42, Andrzej Lawa pisze:
    >>
    >>
    >> I powtarzam: wspólnota mieszkaniowa to ogół współwłaścicieli. Jak ci się
    >> nie chciało uczestniczyć w procesie współzarządzania, to teraz się
    >> łaskawie przymknij albo wyprowadź.
    >>
    >
    > Głęboko się z powyższym nie zgadzam.

    Możesz się też nie zgadzać z tą nowomodną teorią, że Ziemia nie jest
    płaskim dyskiem.

    > Mylisz wspólnotę z kołchozem, który
    > Tobie nakazuję, że jeśli chcesz mieć we własnym mieszkaniu telewizję, to
    > wyłącznie od operatora X.

    Primo: wspólnota to nie są jacyś "oni". To grupa współwłaścicieli która
    się zebrała i demokratycznie coś ustaliła. Jak marudzącemu się nie
    chciało angażować proces, to jest jego problem.

    Secundo: wspólnota nie nakazała wyboru jedynie słusznego operatora.
    Zakazała tylko niszczenia WSPÓLNEJ elewacji.


  • 312. Data: 2013-04-19 21:35:11
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: "hiki o!" <h...@a...pl>

    On 19.04.2013 20:53, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > W dniu 19.04.2013 20:32, Liwiusz pisze:
    >> Normalnie decyzję taką podejmuje chory lub jego rodzina.
    >
    > Sęk w tym, że powodem tej decyzji nie będzie ,,już się nic nie da
    > zrobić'' tylko ,,o kurwa nie mam tych 20 tysięcy na wszczepienie
    > stentów, więc se umrę kurwa na ten zawał, bo co mi pozostało''.
    >
    "o kurwa, jest termin na NFZ, juz za 8 lat, refunfują połowę"






    --

    POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 313. Data: 2013-04-19 21:44:39
    Temat: Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Daniel Pyra <d...@s...be.gazeta.pl>

    W dniu 19.04.2013 21:25, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 19.04.2013 21:08, Daniel Pyra pisze:
    >> W dniu 16.04.2013 21:42, Andrzej Lawa pisze:
    >>>
    >>>
    >>> I powtarzam: wspólnota mieszkaniowa to ogół współwłaścicieli. Jak ci się
    >>> nie chciało uczestniczyć w procesie współzarządzania, to teraz się
    >>> łaskawie przymknij albo wyprowadź.
    >>>
    >>
    >> Głęboko się z powyższym nie zgadzam.
    >
    > Możesz się też nie zgadzać z tą nowomodną teorią, że Ziemia nie jest
    > płaskim dyskiem.
    >

    Nie zrozumieliśmy się - nie pytałem o pozwolenie. Po prostu, nie zgadzam
    się.

    >> Mylisz wspólnotę z kołchozem, który
    >> Tobie nakazuję, że jeśli chcesz mieć we własnym mieszkaniu telewizję, to
    >> wyłącznie od operatora X.
    >
    > Primo: wspólnota to nie są jacyś "oni". To grupa współwłaścicieli która
    > się zebrała i demokratycznie coś ustaliła. Jak marudzącemu się nie
    > chciało angażować proces, to jest jego problem.

    Demokratyczna większość może podjąć zupełnie niedemokratyczne decyzje.
    Co więcej, pod pozorem wspólnego dobra może je podjąć wyłącznie dla
    ochrony swoich interesów ekonomicznych.

    >
    > Secundo: wspólnota nie nakazała wyboru jedynie słusznego operatora.
    > Zakazała tylko niszczenia WSPÓLNEJ elewacji.
    >

    Cóż, moim zdaniem prawo wyboru dostawcy usług jest istotniejsze niż
    wygląd elewacji, nawet jeśli właściciel mieszkania ma głębokim poważaniu
    produkty intelektualne wspólnoty. Kołchoźnicy na pierwszym miejscu
    stawiają elewację.

    Pozdr.!
    (D)


  • 314. Data: 2013-04-19 21:49:55
    Temat: Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 19 Apr 2013, Daniel Pyra wrote:

    > W dniu 16.04.2013 21:42, Andrzej Lawa pisze:
    >>
    >> I powtarzam: wspólnota mieszkaniowa to ogół współwłaścicieli. Jak ci się
    >> nie chciało uczestniczyć w procesie współzarządzania, to teraz się
    >> łaskawie przymknij albo wyprowadź.
    >
    > Głęboko się z powyższym nie zgadzam. Mylisz wspólnotę z kołchozem, który
    > Tobie nakazuję, że jeśli chcesz mieć we własnym mieszkaniu telewizję,
    > to wyłącznie od operatora X.

    Ów kołchoz akurat TEGO zabronić ani nakazać nie może.
    Ale może zabronić doprowadzenia konkretnego operatora tak jak sobie
    życzysz, np. poprzez wykorzystywanie konkretnych części wspólnych.
    Jak wykażesz, że wspólnota ograniczyła Cię tak, że nie da się w żaden
    sposób "pozyskać" jakiegoś programu lub dostępu do operatora publicznego,
    to wygrasz przed sądem.
    Co nadal nie będzie znaczyło że muszą zgodzić się na instalowanie
    np. anteny na balkonie, wskażą którędy puścić kable np. do wspólnej
    instalacji i wiele nie zrobisz.
    Najprostszą drogą do ominięcia "wspólnej instalacji" jest dostęp
    do zasobu z którego nikt inny nie korzysta - patrz krótkofalowcy :>
    ale z anteną na balkonie nadal może być problem (akurat z powodu
    długości fali :))

    pzdr, Gotfryd


  • 315. Data: 2013-04-19 21:50:33
    Temat: Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: "hiki o!" <h...@a...pl>

    On 19.04.2013 21:44, Daniel Pyra wrote:

    >>> Mylisz wspólnotę z kołchozem, który
    >>> Tobie nakazuję, że jeśli chcesz mieć we własnym mieszkaniu telewizję, to
    >>> wyłącznie od operatora X.
    >>
    >> Primo: wspólnota to nie są jacyś "oni". To grupa współwłaścicieli która
    >> się zebrała i demokratycznie coś ustaliła. Jak marudzącemu się nie
    >> chciało angażować proces, to jest jego problem.
    >
    > Demokratyczna większość może podjąć zupełnie niedemokratyczne decyzje.
    > Co więcej, pod pozorem wspólnego dobra może je podjąć wyłącznie dla
    > ochrony swoich interesów ekonomicznych.

    dokladnie. wiekszosc tych co ich "nie stac" nie godzi sie na to, ze beda
    placic mniej i dostawac mniej. oni chca placic mniej lub nie placic a
    dostawac duzo. miec zapewnione wszystko na rownych prawach z tymi, co
    beda utrzymywac ten system.

    przypominam, ze to tylko 5 milionow ludzi utrzymuje caly ten rozbuchany
    socialem pierdolec.

    ile by nie powtarzac, ze wojsko, policja, budzetowka jest potrzeban do
    tego czy do owego, to cala sfora budzetowa ssie z tych 5 milionow.

    te 5 milionow utrzymuje swoje dzieci, swoje rodziny, cala budzetowke, a
    wiec dzieci tych co sa w budzetowce.

    dla 38 - 5 = 33 milionow ludzi - dzieci, pracujacych, emerytow, te 5
    milionow ludzi to 5 milionow dojnych krow.

    demokratycznie, a wiec wiekszosciowo, zaglosuja tak, by doic krowy i zyc
    sobie z nie swoich pieniedzy.







    --

    POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 316. Data: 2013-04-19 21:54:38
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: "hiki o!" <h...@a...pl>

    On 19.04.2013 19:58, Gotfryd Smolik news wrote:

    > Nie pasuje do praw człowieka, może nie pasować do konkretnego prawa
    > lub praworządności w konkretnym systemie prawnym, ale dla demokracji
    > jest neutralne, po równi "wieszanie demokratyczne" jak i "niewieszanie
    > demokratyczne", stety lub niestety.

    i tu wrzucam "demokratyczne dojenie 5 milionow krow budujacych kapital
    tego kraju".

    5 milionow nie ma szans z reszta.

    jestesmy (m.in. ja) w opozycji, ktora ma mniejszosc.

    jestesmy w czarnej dupie, bo w demokracji liczonej iloscia glosow 1 na 1
    czlowieka jestesmy w dupie jeszcze bardziej.

    dlatego jedyne rozwiazanie sprawiedliwe ;) to glosowanie z wagą
    placonych podatków. Może być ekstrabanalnie prosto - zaplaciles 10 tys
    podatku, masz glos wart 10 tys.

    Wtedy mozna stawic czolo armi rozleniwionych socjalem nierobów.





    --

    POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx



  • 317. Data: 2013-04-19 22:04:11
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 19 Apr 2013, Bartolomeo wrote:

    > W dniu 2013-04-17 17:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> Albowiem? Zauważ, że to jest wspólnota. I decyduje wola wspólnoty, a nie
    >> twoja. [...]
    >
    > I pewnego dnia ośmiu menelów recytujących Mickiewicza zagłosowało za tym żeby
    > przecwelić übermenszów. übermenszni byli przeciw ale zadecydowała większość.
    > Wobec braku instytucji odwoławczych

    W sprawie formalnej.
    Wspólnota podlega ograniczeniom prawa stanowionego, a ono PEWNE
    ograniczenia dla demokracji (tak właśnie!) narzuca.
    Nie jest prawdą brak instytucji odwoławczych.
    Instytucją odwoławczą jest sąd.

    > Taka analogia do zasad demokracji we wspólnocie mieszkańców.

    Niewątpliwie masz rację - niezrozumienie, że demokracja NIE OZNACZA
    praworządności jest dość częste.
    Zdaje się gdzieś obok Ci zarzuciłem takie uproszczenie :)
    Zakłada się "praworządność" Konstytucji i usiłuje nie wnikać, że
    z jej demokratycznością nie zawsze wszystko jest tak prosto,
    od zasady uchwalania "wszystko albo nic", poprzez ponad połowę
    potrzebną do zmiany, do zakazu uchwalania podatków demokratycznie :P
    Właśnie po to, aby "praworządność" istniała gdzieś obok demokracji
    i żeby akcje z Sokratesem nie były zbyt częste.
    Ale one i tak się zdarzają, od czasu do czasu ktoś np. wybiera
    Hitlera albo jakoś tak.
    Dlatego, przyznaję, mnie używanie "demokracji" w roli synonimu
    "praworządności" razi.

    pzdr, Gotfryd


  • 318. Data: 2013-04-19 22:06:35
    Temat: Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>

    W dniu 19.04.2013 21:44, Daniel Pyra pisze:

    >>>> I powtarzam: wspólnota mieszkaniowa to ogół współwłaścicieli. Jak ci
    >>>> się
    >>>> nie chciało uczestniczyć w procesie współzarządzania, to teraz się
    >>>> łaskawie przymknij albo wyprowadź.
    >>>>
    >>>
    >>> Głęboko się z powyższym nie zgadzam.
    >>
    >> Możesz się też nie zgadzać z tą nowomodną teorią, że Ziemia nie jest
    >> płaskim dyskiem.
    >>
    >
    > Nie zrozumieliśmy się - nie pytałem o pozwolenie. Po prostu, nie zgadzam
    > się.

    To nie było pozwolenie tylko porównanie.

    [ciach]

    >> Primo: wspólnota to nie są jacyś "oni". To grupa współwłaścicieli która
    >> się zebrała i demokratycznie coś ustaliła. Jak marudzącemu się nie
    >> chciało angażować proces, to jest jego problem.
    >
    > Demokratyczna większość może podjąć zupełnie niedemokratyczne decyzje.

    "Oksymoron" to za mało by określić to, co popełniłeś.

    > Co więcej, pod pozorem wspólnego dobra może je podjąć wyłącznie dla
    > ochrony swoich interesów ekonomicznych.

    No i? Każdy członek ma równy głos. Skoro większości się opłaci, to co w
    tym złego?

    >> Secundo: wspólnota nie nakazała wyboru jedynie słusznego operatora.
    >> Zakazała tylko niszczenia WSPÓLNEJ elewacji.
    >>
    >
    > Cóż, moim zdaniem prawo wyboru dostawcy usług jest istotniejsze niż
    > wygląd elewacji, nawet jeśli właściciel mieszkania ma głębokim poważaniu

    Masz pełne prawo mieć to zdanie. Ale i tak o częściach wspólnych
    zadecydują na równych lub proporcjonalnych prawach wszyscy współwłaściciele.

    > produkty intelektualne wspólnoty. Kołchoźnicy na pierwszym miejscu
    > stawiają elewację.

    Pierdolisz głupoty. Łagodniej nie da się tego określić.



  • 319. Data: 2013-04-19 22:13:38
    Temat: Re: OT (naród itd) Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 19 Apr 2013, hiki o! wrote:

    > On 19.04.2013 20:32, Liwiusz wrote:
    >>
    >> Nikt nigdy nie może obiecywać całości.
    >
    > darmowa obiecuje bezplatne leczenie kazdego i zawsze.

    Nie bardzo.
    Ale jest jeszcze trzecie ograniczenie: dopuszczone środki,
    oraz czwarte: limity.
    Po pierwsze co rusz jest "wojna" o konkretny lek lub
    metodę leczenia, po drugie "pan przyjdzie 25 sierpnia
    ale 2015".
    Wtedy zamiast "zawsze" powinno być "kiedyś".
    Nie, nie sugeruję że się DA leczyć "każdego i zawsze",
    więc pytaniem jest co chciałeś wyrazić: czy to, że
    leczenie przez NFZ nie jest darmowe?

    pzdr, Gotfryd


  • 320. Data: 2013-04-19 22:20:43
    Temat: Re: nakaz sciagniecia anteny z elewacji
    Od: "hiki o!" <h...@a...pl>

    On 19.04.2013 22:06, Andrzej Lawa wrote:

    > No i? Każdy członek ma równy głos. Skoro większości się opłaci, to co w
    > tym złego?

    JAk mnie okradaja i zadaja bym placil duzo dla dobra innych - to dobrze

    JAk inny by nie dostal tyle, ale za to mniej okradal - to juz zle.

    Ech, moralnosc kalego.




    --
    a
    POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS

    UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
    dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:

    http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
    zen.aspx


strony : 1 ... 20 ... 31 . [ 32 ] . 33 ... 40 ... 80 ... 102


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1