eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › kominiarz straszy odcięciem gazu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 31. Data: 2013-10-10 19:23:04
    Temat: Re: kominiarz straszy odci ciem gazu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    WOJO wrote:
    >> Jest zakaz wstawiania plastikowych szczelnych okien, ale kto sie tym
    >> przejmuje.
    > Pokaż mi proszę palcem, bo niedowierzam. :)
    > Pozdrawiam.
    > WOJO


    zmiany w konstrukcji mają być zgodne z projektem.
    W projekcie budynku stoi jak byk jakie okna mają być.

    dopisze, to co nie napisałem, bo odnosiłem się do postu animki
    Chodzi o wymiany okien w starych blokach, ktore z gory zakładały
    nieszczelnosc okien.
    Wiele administracji wprost napisało ze plastikowe okna nie spełniają
    wymagań projektu i nie mogą być montowane.


  • 32. Data: 2013-10-10 19:23:45
    Temat: Re: kominiarz straszy odci ciem gazu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:l36ngg$mn8$6@dont-email.me...
    > Robert Tomasik wrote
    >>>
    >>> W niektórych plastikach masz specjalne otwory do tego celu.
    >>>
    >> Są i inne rozwiazania. W każdym razie kominiarz ma stwierdzić,c zy
    >> skuteczne.
    >
    >
    > Kwestia co zostało zlecone kominiarzowi.
    > Komin jest drożny. A pewnie to miał w zleceniu.
    >

    Drożność komina sprawdza się kulą, a nie wiatraczkiem. Wiatraczek sprawdza
    działanie wentylacji. nie sprowadzajmy dyskusji do poziomu mułu - proszę.


  • 33. Data: 2013-10-10 19:23:51
    Temat: Re: kominiarz straszy odci ciem gazu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Robert Tomasik wrote:
    > Uważam, ze ma działać

    aha
    to by konczylo temat.


  • 34. Data: 2013-10-10 19:25:13
    Temat: Re: kominiarz straszy odci ciem gazu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:l36nk0$mn8$7@dont-email.me...
    > Robert Tomasik wrote:
    >> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    >> news:l36lqe$mn8$4@dont-email.me...
    >>> Robert Tomasik wrote:
    >>>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    >>>> news:l368bj$gi9$5@dont-email.me...
    >>>>
    >>>>> Zadna wentylacja grawitacyjna nie bedzie działać przy 100% szczelnych
    >>>>> oknach.
    >>>>> Jak zamkniete okna są powodem braku przepływu powietrza, to ci
    >>>>> kominiarz powinien kazac wymienic okna, bo masz niezgodne z projektem
    >>>>> budynku i zapewne wymieniałaś je na własą rękę.
    >>>>>
    >>>> Tak, czy siak przedmiotem kontroli było działanie komina, a ten nie
    >>>> działa.
    >>>
    >>> komin działa,
    >>> ale jak szczelnie go owiniesz folią to na pewno nie bedzie ciągu.
    >>> W starych blokach po to własnie okna były nieszczelne, bo wymagała
    >>> tego wentylacja grawitacyjna.
    >>> Jest zakaz wstawiania plastikowych szczelnych okien, ale kto sie tym
    >>> przejmuje.
    >>
    >> Zupełnie nie rozumiem, do czego dążysz. Kominiarz ma stwierdzić, czy
    >> wentylacja działa, czy nie, a nie zbawiać świat. Jak wentylacja nie
    >> działa, to powoduje to określone w prawie skutki. Zajmuje się tym nadzór
    >> budowlany. Jeśli w mieszkaniu nie ma gazu ani piecy węglowych, to
    >> następstwa administracyjne nie są poważne. Ale jeśli są tam potencjalne
    >> źródła tlenku węgla, to zaczynają sie schody.
    >
    > juz napisałem
    > kominiarz jest od sprawdzania drożnosci przewodów kominowych i
    > wentylacyjnych. a nie od tego, ze ty sobie kładziesz koc pod drzwiami jak
    > sie kąpiesz, bo ci zimno wieje.

    Opierajmy sie na faktach. Ja nie piszę o zatykania szpar kocem, tylko o
    normalnym stanie polegającym na zamknięciu okien.


  • 35. Data: 2013-10-10 19:26:31
    Temat: Re: kominiarz straszy odci ciem gazu
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-10-10 18:49, Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:6b56e200-b064-4752-b3fa-131f3569754d@googlegrou
    ps.com...
    > W dniu czwartek, 10 października 2013 18:05:03 UTC+2 użytkownik Robert
    > Tomasik napisał:
    >
    >> Komin ma działać przy zamkniętych oknach. Jeśliby w protokół wpisali, ze
    >> działa tylko przy otwartych, to by oznaczała, ze nie działa prawidłowo.
    > Znaczy uważasz że komin wentylacyjny ma działać przy zamkniętych
    > szczelnych oknach bez nawiewników itp?
    >
    >
    > Uważam, ze ma działać. U mnie w bloku powietrze do cyrkulacji było
    > pobierane przez nieszczelne drzwi od klatki schodowej przykładowo. Ja
    > mam świadomość, że cudów nie ma. Ale kominiarz po to idzie, by
    > stwierdzić, że nie działa, jeśli nie działa, a nie po to, by wpisać że
    > działa, choć nie działa.

    No to uściślijmy (podejmę się niewdzięcznej roli mediatora).

    Wentylacja grawitacyjna ma działać także przy zamkniętych oknach. Jeśli
    okna są nowoczesne, to mają być z otworami nawiewowymi. Kominiarz ma
    sprawdzić, czy jest wymagany przepływ na kratkach wentylacyjnych. Jeśli
    nie ma, to ma napisać, że wentylacja nie spełnia wymagań. Powinien
    sprawdzić, czy nie działa z powodu nadmiernego doszczelnienia (tj.
    powtórzyć pomiar przy uchylonych oknach), czy z powodu np. niedrożności
    pionu albo czyjejś fantazji wstawienie sobie wentylatora w uszczelnione
    odprowadzenie z okapu kuchennego.

    A nadmierne doszczelnienie przy "junkersie", zwłaszcza starym (bez
    czujek-bezpieczników), to próba samobójcza. Częsty przypadek, gdy były
    piece, potem zmieniono na ogrz. elektryczne, wymieniono okna na
    plastikowe, a junekrs został.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 36. Data: 2013-10-10 19:36:12
    Temat: Re: kominiarz straszy odci ciem gazu
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "sqlwiel" <"nick"@googlepoczta.com> napisał w wiadomości
    news:5256e345$0$14835$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2013-10-10 18:49, Robert Tomasik pisze:
    >> Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    >> news:6b56e200-b064-4752-b3fa-131f3569754d@googlegrou
    ps.com...
    >> W dniu czwartek, 10 października 2013 18:05:03 UTC+2 użytkownik Robert
    >> Tomasik napisał:
    >>
    >>> Komin ma działać przy zamkniętych oknach. Jeśliby w protokół wpisali,
    >>> ze
    >>> działa tylko przy otwartych, to by oznaczała, ze nie działa prawidłowo.
    >> Znaczy uważasz że komin wentylacyjny ma działać przy zamkniętych
    >> szczelnych oknach bez nawiewników itp?
    >>
    >>
    >> Uważam, ze ma działać. U mnie w bloku powietrze do cyrkulacji było
    >> pobierane przez nieszczelne drzwi od klatki schodowej przykładowo. Ja
    >> mam świadomość, że cudów nie ma. Ale kominiarz po to idzie, by
    >> stwierdzić, że nie działa, jeśli nie działa, a nie po to, by wpisać że
    >> działa, choć nie działa.
    >
    > No to uściślijmy (podejmę się niewdzięcznej roli mediatora).
    >
    > Wentylacja grawitacyjna ma działać także przy zamkniętych oknach. Jeśli
    > okna są nowoczesne, to mają być z otworami nawiewowymi. Kominiarz ma
    > sprawdzić, czy jest wymagany przepływ na kratkach wentylacyjnych. Jeśli
    > nie ma, to ma napisać, że wentylacja nie spełnia wymagań. Powinien
    > sprawdzić, czy nie działa z powodu nadmiernego doszczelnienia (tj.
    > powtórzyć pomiar przy uchylonych oknach), czy z powodu np. niedrożności
    > pionu albo czyjejś fantazji wstawienie sobie wentylatora w uszczelnione
    > odprowadzenie z okapu kuchennego.
    >
    > A nadmierne doszczelnienie przy "junkersie", zwłaszcza starym (bez
    > czujek-bezpieczników), to próba samobójcza. Częsty przypadek, gdy były
    > piece, potem zmieniono na ogrz. elektryczne, wymieniono okna na
    > plastikowe, a junekrs został.

    No i właśnie mi o to chodzi. Jak napisze, że wentylacja nie działać przy
    zamknach, to powinno automatycznie iść zawiadomienie do nadzoru
    budowlanego, który wdraża procedurę administracyjną. W skrócie wymuszają
    zrobienie projektu i jego realizacje. Może wymiana okien, a może zrobienie
    otworów w ścianie. To rzecz wtórna. Ma działąć.


  • 37. Data: 2013-10-10 20:34:34
    Temat: Re: kominiarz straszy odcięciem gazu
    Od: "chochlik_drukarski" <c...@w...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:525523eb$0$2194$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "chochlik_drukarski" <c...@w...pl> napisał w
    > wiadomości news:l33505$jjn$1@dont-email.me...
    >> Witam. Zakład kominiarski informuje o kontroli kominów. Nie
    >> wpuszczenie kominiarza ma skutkować zgłoszeniem do gazowni
    >> w celu odcięcia dopływu gazu.
    >>
    >> Czy wolno im tak zrobić ? Jeśli można takiego "niewpuszczającego"
    >> obciążyć jakimiś kosztami ?
    >
    > Osobna sprawa, to odcięcie dostawy gazu. Nie słyszałem o tym, by gazownia
    > domagała sie od odbiorcy dostarczenia takiego zaświadczenia. A jeśli się
    > nie domagają, no to coś nie za bardzo wierzę, by zrywali z Tobą umowę na
    > podstawie pisma kominiarza, że nie może sobie sprawdzić, czy masz sprawne
    > kominy. Jakby napisał, że sprawdził, masz niesprawne i dalsza dostawa
    > stanowi zagrożenie, to co innego. Wówczas by nie mieli innego wyjścia. Ale
    > jak kominiarza nie wpuścisz, to po prostu nie wiadomo, czy masz sprawne.

    Strasznie mnie interesuje jak to wygląda z praktyce. Jak słysze
    przechwalanie
    się sąsiadów jak to od lat nie wpuszczają kominiarza bo mają coś tam
    pokombinowane z instalacją lub po prostu szczelnie pozatykane
    okna to jestem zdecydowania za odcinaniem wszystkiego. Z drugiej
    strony nie chce mi się wierzyć bo wiem, że te same osoby na okrągło
    kombinują i jakoś nikt nie miał przez to żadnych problemów.

    > No i na koniec zalecałbym ostrożność z tym kominiarzem. W naszym rejonie
    > był jeden facet - faktycznie kominiarz - co to chodził po domach
    > twierdząc, ze go Gmina wysłała i robił takie kontrole bodaj po 30 zł.

    To zakład który zawsze robi przeglądy i raczej o oszustwo ich nie
    podejrzewam.


  • 38. Data: 2013-10-10 21:43:21
    Temat: Re: kominiarz straszy odci ciem gazu
    Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>

    > zmiany w konstrukcji mają być zgodne z projektem.
    > W projekcie budynku stoi jak byk jakie okna mają być.

    Ale zmiany konstrukcyjne wymagają zgody architekta, a dopóki okna maja
    wymiar otworów okiennych, to spełniają wymóg bycia zgodnymi z projektem.
    Możesz sobie pierdyknąć okna z trzema szybami i nikomu nic do tego. Nawet
    beleczkę między szybkami możesz sobie przesunąć (lub usunąć) w/g własnego
    widzimisia. :)
    Co innego, jak chcesz poszerzyć otwór okienny, zrobić okrągłe zamiast
    prostokątnych itd.
    To dotyczy także szczelności okien!
    Dlatego chciałem od Ciebie poparcie w jakiś przepisach, bo może coś się
    pozmieniało ostatnio.

    > Chodzi o wymiany okien w starych blokach, ktore z gory zakładały
    > nieszczelność okien.

    Te założenia nie były celowe... Tak kiedyś produkowano.

    > Wiele administracji wprost napisało ze plastikowe okna nie spełniają
    > wymagań projektu i nie mogą być montowane.

    Bo w wielu administracjach siedzą bardzo często ciepłolubne k. i próbują być
    najważniejsze na Świecie.
    Co oczywiście wcale nie oznacza, że musisz się z nimi zgadzać.
    Pozdrawiam.
    WOJO


  • 39. Data: 2013-10-10 21:52:41
    Temat: Re: kominiarz straszy odci ciem gazu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    WOJO wrote:
    >> zmiany w konstrukcji mają być zgodne z projektem.
    >> W projekcie budynku stoi jak byk jakie okna mają być.
    >
    > Ale zmiany konstrukcyjne wymagają zgody architekta, a dopóki okna maja
    > wymiar otworów okiennych, to spełniają wymóg bycia zgodnymi z projektem.
    > Możesz sobie pierdyknąć okna z trzema szybami i nikomu nic do tego.
    > Nawet beleczkę między szybkami możesz sobie przesunąć (lub usunąć) w/g
    > własnego widzimisia. :)

    Uwierz, nie możesz.
    To podpada pod zmianę wyglądu elewacji.
    Fakt, ze jeszcze nikt nikomu łba za to nie urwał, ale jak będą chcieli
    to dostaniesz nakaz.


    > Co innego, jak chcesz poszerzyć otwór okienny, zrobić okrągłe zamiast
    > prostokątnych itd.
    > To dotyczy także szczelności okien!
    > Dlatego chciałem od Ciebie poparcie w jakiś przepisach, bo może coś się
    > pozmieniało ostatnio.

    Nic sie nie zmieniało bo tak było zawsze.


    >
    >> Chodzi o wymiany okien w starych blokach, ktore z gory zakładały
    >> nieszczelność okien.
    >
    > Te założenia nie były celowe... Tak kiedyś produkowano.

    i to ze tak produkowano załatwiało wentylację i zostało uwzględnione w
    projekcie.
    Dlatego teraz wszystkie wierzowce mają problem z niedziałającą wentylacją.


    >
    >> Wiele administracji wprost napisało ze plastikowe okna nie spełniają
    >> wymagań projektu i nie mogą być montowane.
    >
    > Bo w wielu administracjach siedzą bardzo często ciepłolubne k. i próbują
    > być najważniejsze na Świecie.
    > Co oczywiście wcale nie oznacza, że musisz się z nimi zgadzać.
    > Pozdrawiam.
    > WOJO

    to nie chodzi o ciepło tylko o bezpieczeństwo.
    Zobacz ze junkersy w kuchni czesto gęsto nie mają podłączenia do kominów.
    A ten w łazience wymaga sporego przepływu powietrza.
    W kazdym razie ja wszystkim doradzam montowanie czujników tlenku węgla
    przy wymianie okien.
    Bo sie moze okazac, ze spaliny od sąsiada ponizej lądują w twoim
    mieszkaniu bo sąsiad powyzej wymienił sobie okna.


  • 40. Data: 2013-10-10 21:55:12
    Temat: Re: kominiarz straszy odcięciem gazu
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    chochlik_drukarski wrote:
    >
    > Strasznie mnie interesuje jak to wygląda z praktyce. Jak słysze
    > przechwalanie
    > się sąsiadów jak to od lat nie wpuszczają kominiarza bo mają coś tam
    > pokombinowane z instalacją lub po prostu szczelnie pozatykane
    > okna to jestem zdecydowania za odcinaniem wszystkiego. Z drugiej
    > strony nie chce mi się wierzyć bo wiem, że te same osoby na okrągło
    > kombinują i jakoś nikt nie miał przez to żadnych problemów.


    kominiarzowi to zwisa
    oddaje do spoldzielni zestawienie kto go wpuscil, a kto nie.
    W prakyce spoldzielnia przy takiej ilosc mieszkan tez sie nie czepia
    dopoki sie cos nie stanie.
    Spoldzielni, ktora sie trzyma przepisów nie spotkasz, bo by prezes
    dostał w zęby przy pierwszej okazji.

    polska wlasnie, na drzwiach stodoły latają.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1