eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jak wejsc do wlasnego mieszkania?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 172

  • 121. Data: 2008-05-27 14:53:16
    Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Marcin Debowski wrote:
    > Dnia 27.05.2008 BOOGIE <n...@n...spam.pl> napisał/a:
    >> zdaje sobie z konsekwencji takiego "zawlaszczenia" lokalu ale w swietle
    >> prawa taka absurdalna sytuacja jest niestety mozliwa i doprowadzenie do
    >> statnu "wyjsciowego" moze byc zmudne , klopotliwe i kosztowne :-/
    >
    > To zaproponuj coś lepszego. Oderwij się na chwilę od roli właściciela i
    > postaw się w zupełnie innej, nie związanej z tym wątkiem sytuacji gdy
    > jesteś lokatorem, a właściciel ma prawo wyrzucić Cię na bruk lub wejść z
    > butami do mieszkania. I wtedy szukaj sobie innego lokalu z klamotami a
    > potem się sądź, że miałeś prawo do tego czy tamtego bo była umowa. Taka
    > jest zapewne alternatywa i choć sam jestem właścicielem i mi się to
    > wszystko cholernie nie podoba to jakoś prostego rozwiązania nie widzę.
    > Jakiś centralny rejestr umów może by coś załatwił....
    >

    problem załatwiłaby dostępność mieszkań.
    Tak do kupienia jak i do wynajmu.


  • 122. Data: 2008-05-27 14:55:58
    Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
    Od: KRZYZAK <k...@g...com>

    On 27 Maj, 16:51, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

    > A gdzie ty tu widzisz niemozność

    Przemijajaca przeszkoda w postaci damskiego boksera powoduje
    niemoznosc posiadania.
    Myslec troche!


  • 123. Data: 2008-05-27 15:34:35
    Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
    Od: "Adas" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "KRZYZAK" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:463df8f5-8783-4873-b9fe-ede8ebab574c@i76g2000hs
    f.googlegroups.com...
    On 27 Maj, 16:51, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

    > A gdzie ty tu widzisz niemozność

    Przemijajaca przeszkoda w postaci damskiego boksera powoduje
    niemoznosc posiadania.
    Myslec troche!

    bravo dla Pana.


    Justyna



  • 124. Data: 2008-05-27 17:07:49
    Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>

    Dnia Tue, 27 May 2008 10:33:05 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

    > No to inaczej: czy możesz "legalnie" wyrwać złodziejowi Twoją własność,
    > jeśli nie robisz tego bezpośrednio po kradzieży (lub pościgu), lecz
    > przypadkiem dostrzegasz tę Twoją rzecz w czyichś rękach następnego
    > dnia?

    Przerabialem taka sytuacje ze skradzionym motocyklem. Nie wiem, czy bylo to
    legalne, ale nit sie nie zajaknal, ze tak nie wolno.
    Zlodziej jako osoba pozostaje pod ochrona prawa, ale wydaje sie
    niedorzeczne, zeby prawo chronilo zlodziejska dzialalnosc.

    --
    KRZYZAK


  • 125. Data: 2008-05-27 17:18:27
    Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "KRZYZAK" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:2554a28d-9985-4401-a188-39ccaaecf9a0@d45g2000hs
    c.googlegroups.com...

    > "Art. 340. Domniemywa się ciągłość posiadania. Niemożność posiadania
    > wywołana przez przeszkodę przemijającą nie przerywa posiadania."

    ale tu nie bylo przeszkody, przynajmniej teoretycznie, opuscila dobrowolnie
    i przerwala twoja ciaglosc posiadania
    i dopoki sad nie orzekni inaczej, nie ma prawa tam wejsc bez pozwolenia
    aktualnego posiadacza w postaci meza



  • 126. Data: 2008-05-27 17:38:28
    Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
    Od: kam <x#k...@w...pl#x>

    KRZYZAK pisze:
    > A gdzies pisalem ze nie widze?

    poszukaj

    KG


  • 127. Data: 2008-05-27 17:39:52
    Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>

    Dnia Tue, 27 May 2008 14:46:14 +0800, Marcin Debowski napisał(a):

    > Wtedy policja wyprowadza natreta bo doszło
    > do naruszenia miru - nastepuje ono także wtedy, gdy natręt nie opuszcza
    > miejsca na żądanie osoby uprawnionej (posiadacza lokalu).

    I tu jest wlasnie pies pogrzebany. Bo osoba uprawniona to nie posiadacz.

    "Osobą uprawnioną do przebywania mieszkaniu, lokalu, pomieszczeniu albo w
    ogrodzonym terenie jest osoba mająca tytuł prawny (np. wynikający z
    własności, współwłasności, użytkowania, najmu, dzierżawy, użyczenia), a
    także osoba upoważniona przez tę osobę. Naruszenie miru domowego może
    nastąpić zarówno przez działanie - wdarcie się do miejsc określonych w
    art.193 k. k. jaki przez zaniechanie (gdy sprawca nie opuszcza tych miejsc
    pomimo wyraźnego żądania osoby uprawnionej."

    I wlasnie nie moge sie doczekac od witka odpowiedzi na jakiej podstawie
    policja moglaby wyprowadzic z domu w kajdankach osobe uprawniona do
    przebywania w nim. I chyba sie nie doczekam:)

    --
    KRZYZAK


  • 128. Data: 2008-05-27 17:40:10
    Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
    Od: BOOGIE <n...@n...spam.pl>

    Marcin Debowski pisze:

    > To zaproponuj coś lepszego. Oderwij się na chwilę od roli właściciela i
    > postaw się w zupełnie innej, nie związanej z tym wątkiem sytuacji gdy
    > jesteś lokatorem, a właściciel ma prawo wyrzucić Cię na bruk lub wejść z
    > butami do mieszkania. I wtedy szukaj sobie innego lokalu z klamotami a
    > potem się sądź, że miałeś prawo do tego czy tamtego bo była umowa. Taka
    > jest zapewne alternatywa i choć sam jestem właścicielem i mi się to
    > wszystko cholernie nie podoba to jakoś prostego rozwiązania nie widzę.
    > Jakiś centralny rejestr umów może by coś załatwił....
    >

    hmm mysle ze strona wlasciciela i strona uzytkownika (zameldowanego)
    danego mieszkania to 2 rozne sprawy
    wlasciciel danego mieszkania moze nim rozporzadzac wg wlasnej woli
    /jesli jest wspolwlascicielem to zgodnie z prawem moglby sprzedac swoj
    udzial/ jesli bylby zameldowany w danym lokalu to mialby prawo do niego
    rowniez wejsc.
    natomiast zameldowany lokator mialby prawo wejsc do tego lokalu i w nim
    mieszkac ale nie mialby prawa nim dysponowac.
    co do wywalania lokatorow na bruk jako wlasciciel to mialby prawo to
    zrobic pod warunkiem np. uporczywego uchylania sie od placenia czynszu
    za zajmowane mieszkanie z zachowaniem zawartego w umowie okresu.
    pisze to bo akurat znam podobne sytuacje z terenu gdzie obecnie mieszkam
    (nie jest to polska) i jakos nie ma tutaj problemow z lokatorami

    pozdrawiam
    b.


  • 129. Data: 2008-05-27 17:42:31
    Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>

    Dnia Tue, 27 May 2008 19:18:27 +0200, Szerszen napisał(a):

    > ale tu nie bylo przeszkody, przynajmniej teoretycznie, opuscila dobrowolnie
    > i przerwala twoja ciaglosc posiadania

    Opuszczenie mieszkania nie przerywa ciaglosci posiadania.
    A przeszkoda byla w postaci bijacego meza.

    > i dopoki sad nie orzekni inaczej, nie ma prawa tam wejsc bez pozwolenia
    > aktualnego posiadacza w postaci meza

    Moze tam wejsc kiedy chce, bo jest osoba uprawniona do przebywania w tym
    domu.

    --
    KRZYZAK


  • 130. Data: 2008-05-27 18:20:20
    Temat: Re: jak wejsc do wlasnego mieszkania?
    Od: "m...@g...com" <m...@g...com>

    On 27 Maj, 19:40, BOOGIE <n...@n...spam.pl> wrote:
    > Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> natomiast zameldowany lokator mialby prawo wejsc do tego lokalu i w nim
    > mieszkac ale nie mialby prawa nim dysponowac.

    meldunek nie daje prawa do mieszkania.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1