eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 124

  • 81. Data: 2004-09-09 11:38:09
    Temat: Re: jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Przemek R. wrote:

    > nie zmienia faktu ze mogl sam kupic za pieniadze ktore sam zarobil.

    Jeśli nie ma rozłączności majątkowej, to pieniądze, które zarobił, nie są
    JEGO, tylko WSPÓLNE. Mieszkanie za nie nabyte, też jest wspólne, w takim
    razie. Możesz się z tym nie zgadzać, ale taka jest prawda.

    --
    pozdrawiam
    krys


  • 82. Data: 2004-09-09 11:40:30
    Temat: Re: jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Richat wrote:


    > facet to se wlasnie tylko auto moze kupic jakie chce, a i to nie zawsze

    No, i to pod warunkiem, że będzie białe;-)

    --
    pozdrawiam
    krys


  • 83. Data: 2004-09-09 11:43:56
    Temat: Re: jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Czapla wrote:

    Ale ten pewnie świetnie tańczył - dla polskich kobiet to
    > zazwyczaj czynnik decydujący przy wyborze męża.

    Coś Ty, mojemu słoń na ucho nadepnął, za to ma śliczne zęby.

    --
    pozdrawiam
    krys


  • 84. Data: 2004-09-09 11:45:34
    Temat: Re: jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Przemek R. wrote:


    > ten swietnie tanczyl a reszta ( 4ej inni z krtorymi rownolegle byla)
    > mieli inne "zalety", 1.mesia ze skorami,
    > 2.komorke, 3.kurtke skurzana, 4. pelny portfel,
    >
    > i nawet nie nazywaja tego po imieniu (zwykle kurwienie sie)

    Przegiąłeś, i to mocno.

    --
    nie pozdrawiam
    krys


  • 85. Data: 2004-09-09 12:48:49
    Temat: Re: jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    > >
    > > niekoniecznie, ogladasz na wspolnej? :) (doskonaly przyklad :-)
    >
    > No tak, mnic dodać, nic ująć. Teraz będziemy sobie życie układać pod
    > telenowele, najlepiej brazylijskie.


    nie. gdyby mnie zdradzila tez bym poszedl i znalzl sobie porzadna.
    O to tylko mi chodzi.

    >
    > > MIelismy kiedys takie mieszkanie i byla mozliwosc wykupienia go.
    >
    > Przemek, umiesz czytać? Agati_m napisała, że mieszkanie jest nie do
    > wykupienia.
    Krys umiem czytac, chcialbym zauwazyc ze nie napisala tego na poczatku.

    >
    > --
    > pozdrawiam
    > krys

    ja rowniez
    P.



  • 86. Data: 2004-09-09 12:58:58
    Temat: Re: jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
    Od: "idiom" <i...@w...pl>


    Użytkownik "Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w wiadomości
    news:chpjff$11a$1@inews.gazeta.pl...
    > Krys umiem czytac, chcialbym zauwazyc ze nie napisala tego na poczatku.


    Napisała to wcześniej, niż Ty pisałeś o wykupowaniu....


    Monika



  • 87. Data: 2004-09-09 18:24:01
    Temat: Re: jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
    Od: He(R)Sk <s...@p...onet.pl>

    On Wed, 08 Sep 2004 16:41:41 +0200, Richat <r...@t...pl>
    wrote:

    > bo chyba sie kazdy zgodzi, ze kobiety w
    > domu robia 90% zakupow !!!!!!!!!

    chyba ze mamy na mysli zakupy zywnosci.
    pytanie: czy nasza bohaterka wszytsko kupowala
    za swoje pieniadze czy za pieniadze mezusia ktory
    z nieznanych na,m powodow poszedl w sina dal...




    HeSk

    * Przedstawione tu opinie maja charakter prywatny i nie maja zadnego
    zwiazku (jak by chcieli niektorzy) z jakakolwiek instytucja publiczna.
    * My personal opinions are just mine.


  • 88. Data: 2004-09-09 18:27:29
    Temat: Re: jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
    Od: He(R)Sk <s...@p...onet.pl>

    On Wed, 08 Sep 2004 10:20:19 +0200, krys <k...@p...onet.pl> wrote:

    > > mieszka tam ? wiec dalczego to ma placic 1/2 czynszu ?
    > > moze jeszcze za gaz, energie i wode ?

    > A może właśmnie dlatego powinien płacić, że się nie wymeldował? Bo np.
    > Agati_m musi ponosić koszty wody,windy, wywozu śmieci, które czasami bywają
    > liczone od ilości osób zameldowanych w lokalu?

    tego "agati" nam nie mowi...

    > >> Czy jest jakies prawo, ktore pozwoliłoby uporzadkowac taką sytaucje.
    > > tak. ale ci nie powiem.
    > Dlaczego? "Bo to zła kobieta była, nie?"

    spotkalme wiele takich bidulek... na korytarzach
    w sadzie rodzinnym...

    > >> Dogadanie z eks jest raczej niemozliwe.
    > > kto z kim sie nie potrafi dogadac, bidulko ?
    > Co to ma do rzeczy?

    a to, ze obwinia tylko meza... nie wiemy jakie jest jego
    zdanie w temacie i jak bylo na prawde.

    > Kobiecie chodzi tylko o potwierdzenie fakty nie zamieszkiwania byłego w
    > mieszkaniu, a coś mi się zdaje, że to może całkiem łatwo osiągnąć,
    > zgłaszając w gminie, że "tego pana tu nie ma od roku, proszę go
    > wymeldować."

    pod warunkiem ze nie wie gdzie mieszka i zdarzy do pazdziernika.



    HeSk

    * Przedstawione tu opinie maja charakter prywatny i nie maja zadnego
    zwiazku (jak by chcieli niektorzy) z jakakolwiek instytucja publiczna.
    * My personal opinions are just mine.


  • 89. Data: 2004-09-09 18:31:00
    Temat: Re: jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
    Od: He(R)Sk <s...@p...onet.pl>

    On Wed, 8 Sep 2004 11:03:56 +0200, "Artur Ch." <f...@f...de>
    wrote:


    > Do pytającej - udaj się do biura meldunkowego w urzędzie gminy czy urzędzie
    > miejskim, złóż wniosek o administracyjne wymeldowanie osoby nie
    > przebywającej w twoim mieszkaniu, podaj szczegóły - trwa to różnie - ale ok
    > 6-9 miesięcy. Przynajmniej w przypadku w którym nie da się określić miejsca
    > aktualnego pobytu osoby która chce się wymeldować - wtedy biuro meldunkowe
    > sprawdza rejestry skazanych, więzienia itp itd.

    jezeli znane jest miejsce pobytu nie ma szans... tak to jest.
    jest inny sposob. ale tylko na priv.

    > W Twoim przypadku chyba będzie prościej ponieważ chyba znasz miejsce jego
    > pobytu, możesz dodatkowo złożyć doniesienie iż przebywa on w tamtym lokalu
    > bez zameldowania - a to jest wykroczenie już zarówno ze strony tego
    > osobnika jak i osoby która mu umożliwia przebywanie w tym lokalu.

    do 2 m-cy moze bez zameldownia... potem dzien u bylej... i znow...
    nie masz praktycznie szans, a poniewaz zbliza sie pazdziernik...





    HeSk

    * Przedstawione tu opinie maja charakter prywatny i nie maja zadnego
    zwiazku (jak by chcieli niektorzy) z jakakolwiek instytucja publiczna.
    * My personal opinions are just mine.


  • 90. Data: 2004-09-09 18:38:04
    Temat: Re: jak byłego męza wymeldowac z mieszkania?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>


    > > Krys umiem czytac, chcialbym zauwazyc ze nie napisala tego na poczatku.
    >
    >
    > Napisała to wcześniej, niż Ty pisałeś o wykupowaniu....

    nie przyszlo Ci do glowy ze moglem przed napisaniem nie przeczytac?
    odpowiadalem komus innemu. (inna gałązka :)

    P.


strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1