eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Nielegalne oprogramowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2005-10-13 18:00:34
    Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "shell" <d...@n...com> napisał w wiadomości
    news:rbl3f.13585$Iq3.5948@trndny01...

    > ale jako dyżurny debil p.s.p. zapomniałeś zacząć od legitymacji
    prawnej
    > zaiksu.

    Nie wiem, czy krynico mądrości zwróciłaś uwagę na fakt, że ani
    Przemek, ani ja o ZAiKS-ie słoewem nie pisaliśmy. Nie wiem czemu
    miałby Przemek sie nad tym zastanawiać, bo z tego co się orientuję, to
    programy komputerowe nie są w ogóle przedmiotem zainteresowania
    ZAiKS-u. Interesują się tym takie organizacje, jak przykładowo Lege
    Artis oraz kilka kancelarii adwokackich reprezentujących
    poszczególnych właścicieli praw autorskich.

    Tak więc Twoja uwaga jest po prostu krytycznie głupia i niezwiązana z
    tematem.


  • 22. Data: 2005-10-13 18:33:10
    Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie
    Od: "Jacek" <b...@a...pl>


    > z tego co widze to programy nie były
    > rozpowszechniane i nie miałeś z nich żadnych pożytków
    nie były rozpowszechniane i pożytku nie miałem


    wiec ciekawi mnie co
    > ten prokurator chce dać do sądu
    zgarnęli mnie za coś innego, programy wyszły przy okazji


    daj znać może w końcu będzie pierwszy
    > wyrok za posiadanie nielegalnego oprogramowania :D
    życzysz mi wyroku skazującego?


    Jacek


  • 23. Data: 2005-10-13 19:24:10
    Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Jacek" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:dim996$16k$1@opal.icpnet.pl...
    >
    >> z tego co widze to programy nie były
    >> rozpowszechniane i nie miałeś z nich żadnych pożytków
    > nie były rozpowszechniane i pożytku nie miałem
    >
    >
    > wiec ciekawi mnie co
    >> ten prokurator chce dać do sądu
    > zgarnęli mnie za coś innego, programy wyszły przy okazji
    >
    >
    > daj znać może w końcu będzie pierwszy
    >> wyrok za posiadanie nielegalnego oprogramowania :D
    > życzysz mi wyroku skazującego?


    on chyba sobie jaja robi, ja bym sie nie ludzil, glownie mowie o crackach,
    ale to przy zalozeniu
    ze programy nie byly sciagniete z netu (lib byly od prodecenta oraz
    skopiowane z plyty z czasopisma).


    P.



  • 24. Data: 2005-10-14 03:06:12
    Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie
    Od: gina <l...@f...com>

    Robert Tomasik wrote:


    > Użytkownik "shell" <d...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:sal3f.13584$Iq3.10681@trndny01...
    >
    >
    >>ale nie odrobiłeś lekcji domowej.
    >>Od kiedy oszuści zaiksu sa wlascicielami
    >>wszytskich utworow?
    >
    >
    > A przeczytałeś ustawę? Oni są organizacją zbiorowego zarządzania i nie
    > muszą się legitymować konkretnym upoważnieniem, by akurat działać w
    > danej sprawie. Wystarczy, że dany utwór podlega ochronie jako taki.


    Identycznie ustawa dawala prawo uczestnictwa w rozprawie prokuratora bez
    udzialu oskarzonego. O czym dzisiaj Lech Kutas Gardocki, prezes SN i
    *promotor nie chce wspominac. Nie chce, bo ustawa byla *nielegalna*
    .Teraz podaj dlaczego ja, autorka mam obowiazek placenia zaiksowi za...
    moj wlasny utwor?



    > Takie jest przynajmniej w chwili obecnej orzecznictwo i w znanych mi
    > przypadkach głoszenia podobnych do Twoich poglądów oskarżeni
    > przegrywali.

    Taki Niedbala cos mowi?


    A moze Sokolowski?



    > Samo zagadnienie praw autorskich jest na tyle zagmatwane, że nie czuję
    > się na siłach wdawać się z Tobą w polemikę teoretyczną. W każdym razie
    > opisany przeze mnie stan, jest obecnym stanem faktycznym w
    > orzecznictwie.
    >


    Ale gowno polozone na stole w pokoju goscinnym nie jest do
    zaakceptowania, tylko dlatego lezy tam juz dlugo i ze prezes SN Lech
    Kutas Gardocki nie czuje smrodu.

    Ergo, taki Niedbala.


  • 25. Data: 2005-10-14 03:09:18
    Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie
    Od: gina <l...@f...com>

    Robert Tomasik wrote:


    > Użytkownik "shell" <d...@n...com> napisał w wiadomości
    > news:N7l3f.13582$Iq3.10392@trndny01...
    >
    >
    >>Z tym ze ZAIKS zada haraczu za to, co co nie ich...
    >
    >
    > Jeśli tak, to nie płacisz i udowadniasz przed sądem.

    A nie zagalpopowales sie przypadkiem?

    Kto komu udowadnia?

    > Nie ma obowiązku
    > płacenia. Tym nie mniej chwilowo chyba nie masz racji.
    >
    >>Jak to nie ma wyjścia? Ma obowiązek zbadania czy ZAIKS ma
    >
    > legitymacje prawna
    >
    >>roszczenia.
    >
    >
    > Ma, bo jest organizacją zbiorowego zarządzania.

    Co nie oznacza legalnosci takiego rozwiazania. Takie rozwiazanie
    przewiduje np. ze autor ma obowiazek placic za "zarzadzanie" swoim
    wlasnym utworem i wbrew wlasnej woli.

    Czujesz blusa?


  • 26. Data: 2005-10-14 07:19:57
    Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie
    Od: "Jacek" <b...@a...pl>

    >
    > on chyba sobie jaja robi, ja bym sie nie ludzil, glownie mowie o crackach,
    > ale to przy zalozeniu
    > ze programy nie byly sciagniete z netu (lib byly od prodecenta oraz
    > skopiowane z plyty z czasopisma).

    możesz rozwinąć myśl, nie łykam o co chodzi.Co mam przed sądem mówić; że
    ściągnąłem programy od producenta i skrakowałem, czy że znalazłem już
    skrakowane?


    Jacek


  • 27. Data: 2005-10-14 20:59:20
    Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "gina" <l...@f...com> napisał w wiadomości
    news:EgF3f.44916$AR1.16642@trndny09...

    > Identycznie ustawa dawala prawo uczestnictwa w rozprawie prokuratora
    bez
    > udzialu oskarzonego. O czym dzisiaj Lech Kutas Gardocki, prezes SN i
    > *promotor nie chce wspominac. Nie chce, bo ustawa byla *nielegalna*
    > .Teraz podaj dlaczego ja, autorka mam obowiazek placenia zaiksowi
    za...
    > moj wlasny utwor?
    >
    A masz?


  • 28. Data: 2005-10-14 21:03:07
    Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "gina" <l...@f...com> napisał w wiadomości
    news:yjF3f.17097$Iq3.615@trndny01...
    > Robert Tomasik wrote:
    > >>Z tym ze ZAIKS zada haraczu za to, co co nie ich...
    > > Jeśli tak, to nie płacisz i udowadniasz przed sądem.
    > A nie zagalpopowales się przypadkiem?
    > Kto komu udowadnia?

    Ty musisz przekonać sąd, że masz racje twierdząc, że ZAiKS nie jest
    uprawniony do działa w tych sprawach. Dla tego Ty, że normalnie sądy
    przyjmują, że jest. Możesz oczywiście w tej materii wykazać się bierną
    postawą, ale to już przerabiano wiele razy i zasadnym będzie przyjąć,
    ze kolejny raz sąd również uzna, że mają prawo.
    >
    > > Nie ma obowiązku
    > > płacenia. Tym nie mniej chwilowo chyba nie masz racji.
    > >>Jak to nie ma wyjścia? Ma obowiązek zbadania czy ZAIKS ma
    > > legitymacje prawna
    > >>roszczenia.
    > > Ma, bo jest organizacją zbiorowego zarządzania.
    > Co nie oznacza legalności takiego rozwiązania. Takie rozwiązanie
    > przewiduje np. ze autor ma obowiązek płacić za "zarządzanie" swoim
    > własnym utworem i wbrew własnej woli.
    > Czujesz bluesa?

    Właśnie nie. Zupełnie nie wiem, o co Ci chodzi. Jeśli napiszesz sama
    utwór i będziesz go sama śpiewać do własnej muzyki sama grają, to nikt
    nie zażąda od Ciebie tantiem.


  • 29. Data: 2005-10-14 21:15:10
    Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie
    Od: flondra <s...@f...com>

    Robert Tomasik wrote:


    > Użytkownik "gina" <l...@f...com> napisał w wiadomości
    > news:yjF3f.17097$Iq3.615@trndny01...
    >
    >>Robert Tomasik wrote:
    >>
    >>>>Z tym ze ZAIKS zada haraczu za to, co co nie ich...
    >>>
    >>>Jeśli tak, to nie płacisz i udowadniasz przed sądem.
    >>
    >>A nie zagalpopowales się przypadkiem?
    >>Kto komu udowadnia?
    >
    >
    > Ty musisz przekonać sąd, że masz racje twierdząc, że ZAiKS nie jest
    > uprawniony do działa w tych sprawach. Dla tego Ty, że normalnie sądy
    > przyjmują, że jest. Możesz oczywiście w tej materii wykazać się bierną
    > postawą, ale to już przerabiano wiele razy i zasadnym będzie przyjąć,
    > ze kolejny raz sąd również uzna, że mają prawo.


    To ze gowienko lezy na srodku stolu w pokoju goscinnym i nie smierdzi
    prezesowi SN, nie oznacza ze jest to poprawna sytuacja (vide Sokolowski).

    Zakladnie sadow ze zaiks ma automatycznie prawo do utowru (w tym utworu
    osobu ktora sobie tego nie zyczy a jest bierna!) zakrawa na kradziez w
    majestacie panstwa prawa. A sady maja stac na strazy prawa a nie pomagac
    zlodziejom, czy nawet potencjalnym zlodziejom.

    Czy mozesz podac podstawe prawna stanowiska ze poszkodowany (czyli autor
    ktorego zaiks chce reprezentowac na sile) ma obowiazek udowadniania ze
    nie jest wielbladem?



    >
    >>>Nie ma obowiązku
    >>>płacenia. Tym nie mniej chwilowo chyba nie masz racji.
    >>>
    >>>>Jak to nie ma wyjścia? Ma obowiązek zbadania czy ZAIKS ma
    >>>
    >>>legitymacje prawna
    >>>
    >>>>roszczenia.
    >>>
    >>>Ma, bo jest organizacją zbiorowego zarządzania.
    >>
    >>Co nie oznacza legalności takiego rozwiązania. Takie rozwiązanie
    >>przewiduje np. ze autor ma obowiązek płacić za "zarządzanie" swoim
    >>własnym utworem i wbrew własnej woli.
    >>Czujesz bluesa?
    >
    >
    > Właśnie nie. Zupełnie nie wiem, o co Ci chodzi. Jeśli napiszesz sama
    > utwór i będziesz go sama śpiewać do własnej muzyki sama grają, to nikt
    > nie zażąda od Ciebie tantiem.


    Natomiast jezeli opublikuje, to zapuka do mnie oszust z zaiksu z
    zadaniem oplaty za moj wlasny utwor. Czy przypadkiem nie powinien wpierw
    zapytac czy ja sobie tego zycze?

    Inaczej mowiac, autor powinien wydac jasna dyspozycje zaiskowi.

    Identycznie jest z inna nielegalna forma kradziezy w panstwie prawa,
    mianowicie rabunkiem organow ofiar z wpadkow. Wlascicielem ciala (w tym
    organow) sa spadkobiercy, a nie panstwo prawa, czy jakis tam inny zaiks.


  • 30. Data: 2005-10-14 22:55:34
    Temat: Re: Nielegalne oprogramowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "flondra" <s...@f...com> napisał w wiadomości
    news:ydV3f.370$da1.177@trndny04...

    > To ze gowienko lezy na srodku stolu w pokoju goscinnym i nie
    smierdzi
    > prezesowi SN, nie oznacza ze jest to poprawna sytuacja (vide
    Sokolowski).

    Co Ty z tym gównem? Leży Ci jakieś na stole, ze tak powracasz do tej
    metafory?
    >
    > Zakladnie sadow ze zaiks ma automatycznie prawo do utowru (w tym
    utworu
    > osobu ktora sobie tego nie zyczy a jest bierna!) zakrawa na kradziez
    w
    > majestacie panstwa prawa. A sady maja stac na strazy prawa a nie
    pomagac
    > zlodziejom, czy nawet potencjalnym zlodziejom.
    > Czy mozesz podac podstawe prawna stanowiska ze poszkodowany (czyli
    autor
    > ktorego zaiks chce reprezentowac na sile) ma obowiazek udowadniania
    ze
    > nie jest wielbladem?
    >
    To wynika z praktyki. Niby muszą to tobie dowieść wionę, ale ...

    Taki przykład. Jest firma, która zamawia od wielu dostawców towar, za
    który potem nie płaci. Prokurator stawia władzom firmy zarzut
    oszustwa. No bo nie ma majątku, jest upadłość. Musieli o tym wiedzieć,
    a mimo to zamówili i nie zapłacili. Teraz prezes ma dwie możliwości.
    Może oczywiście biernie czekać i odmówić składania wyjaśnień. Jego
    prawo i zostanie skazany.

    Ale może nie skorzystać ze swojego prawa i wyjaśnić, że towar który
    zakupił sprzedał jakiemuś odbiorcy, który nie zapłacił. Pokaże
    dokumenty, że działał w granicach ryzyka i postępowanie zostanie
    udowodnione.

    Ale oczywiście nie ma obowiązku składania wyjaśnień!

    > > Właśnie nie. Zupełnie nie wiem, o co Ci chodzi. Jeśli napiszesz
    sama
    > > utwór i będziesz go sama śpiewać do własnej muzyki sama grają, to
    nikt
    > > nie zażąda od Ciebie tantiem.
    > Natomiast jezeli opublikuje, to zapuka do mnie oszust z zaiksu z
    > zadaniem oplaty za moj wlasny utwor. Czy przypadkiem nie powinien
    wpierw
    > zapytac czy ja sobie tego zycze?

    Ależ powinien. Ale skoro nie zapytał - jego błąd, ale tak wielostronni
    artyści jak Ty są rzadkimi przypadkami - to nie możesz mu sama tego
    powiedzieć?
    >
    > Inaczej mowiac, autor powinien wydac jasna dyspozycje zaiskowi.

    Ustawodawca był uprzejmy inaczej postanowić. Być może zaprezentowany
    przez Ciebie pogląd jest słuszny. Tym nie mniej prawo inaczej stanowi.
    A to grupa o prawie, a nie polityce.

    > Identycznie jest z inna nielegalna forma kradzieży w państwie prawa,
    > mianowicie rabunkiem organów ofiar z wpadkow. Wlascicielem ciala (w
    tym
    > organów) sa spadkobiercy, a nie panstwo prawa, czy jakis tam inny
    zaiks.

    Na jakiej podstawie Twierdzisz, że proceder jest nielegalny, skoro
    ustawa na to zezwala? Ten proceder może być ewentualnie niezgodny z
    Twoimi zapatrywaniami. Ale nielegalny, to nie będzie w tej sytuacji na
    pewno.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1