eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Materiał z tv
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 192

  • 141. Data: 2018-07-18 21:10:09
    Temat: Re: Materiał z tv
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-07-18 o 15:36, Wojciech Bancer pisze:

    >>> Nie. Po prostu umieściłeś to "w sygnaturce" jak fachowo wkleiłeś
    >>> mój post razem z "-- ". A ja sygnaturki już dalej nie czytam.
    >>
    >> W oryginalnym poście, w którym wyciąłeś udając że tego nie robisz
    >> nie było sygnaturki.
    >
    > Była. Moja. Którą fachowo przekleiłeś.

    W oryginalnym poście nie było:
    "Jesteś pewny?
    Bo jak na razie to sam jesteś w grupie która wszystkich mających
    inne zdanie stawia w jednaj kategorii a pozostałych w innej.
    Co więcej dyskusje zaczynasz od obrażania rozmówcy. Prawda tuptusiu
    niedzielny?
    Wróć jak dostrzeżesz że świat nie jest czarno biały wedle twoich osądów.
    "
    Tyle zostało po twojej ingerencji:
    ">
    > Jesteś pewny?

    Tak.

    - -
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com
    "

    >> Sam się burzysz jakby ci ktoś babkę piaskową rozdeptał.
    >> Pewne dlatego masz takie ciągotki do wspominania o piaskownicy.
    >
    > Weź już przestań z tym "a nie bo Ty". Nudne to jest.

    To dlaczego robisz to samo kilka linijek wyżej?
    Jak ty to robisz to nie jest nudne?

    >>> Nie jesteś w stanie mnie jakkolwiek "potraktować", bo się
    >>> po prostu zwyczajnie Twoimi komentarzami nie przejmuję.
    >>
    >> To nie przejmowanie udowadniasz dyskusją i argumentacją
    >> że broń boże niczego takiego nie popełniłeś.
    >
    > LOL. Nie tuptusiu. Po prostu sprawdziłem i napisałem, bo mnie
    > zaciekawiło czemu się tak zapowietrzyłeś. :)

    "To zrobiłeś z siebie idiotę który innych oskarża o swoje wady. "
    Zadowolony?


    Pozdrawiam


  • 142. Data: 2018-07-18 21:19:06
    Temat: Re: Materiał z tv
    Od: Kviat

    W dniu 2018-07-18 o 19:32, z pisze:
    > W dniu 2018-07-18 o 19:00, Kviat pisze:
    >> A po co dostosowywać takie rzeczy i bez sensu komplikować sobie życie?
    >
    > Bo ludzie są różni a kraje na różnym etapie rozwoju i innej specyfice.

    Więc zamiast dążyć do wyrównania, to lepiej pokłócić się z sąsiednimi
    państwami, rozpierdzielić trójpodział władzy, wprowadzić religię
    państwową i hodować skansen na skraju Europy.
    Faktycznie, to ma sens.

    >> Prościej wprowadzić jedną walutę i równać do lepszych, a nie sztucznie
    >> pielęgnować różnice manipulacjami lokalnej waluty.
    >
    > Co innego pielęgnować z co innego stosować inne drogi rozwoju (często
    > lepsze) niż jedynie słuszna gówniana ustalona przez tych co im się
    > wydaje że zjedli wszystkie rozumy.

    Rozumiem, że piszesz o tej drodze ustalonej przez pis.
    Tak są inne drogi. I bez wątpienia ta ustalona przez pis jest gówniana,
    bo wydaje im się, że zjedli wszystkie rozumy.
    Cieszę się, że tu się zgadzamy.

    >> Przy braku granic i różnych walutach dochodzi do takich absurdów, że
    >> (przykładowa) sprzątaczka w jednym miejscu zarabia 1500 Euro, a 50 km
    >> obok (albo i mniej...) inna sprzątaczka zarabia 1500 zł (~350 E).
    >> Przecież to idiotyczne i bez sensu.
    >
    > I utworzenie jednego państwa i przyjęcie jednej waluty doprowadzi do
    > ujednolicenia?

    Nie od pstryknięcia palcem. Ale przynajmniej jest szansa na
    ujednolicenie. To dlaczego z niej nie skorzystać?

    > Z jakie choinki się urwałeś. To tak nie działa

    Jak na razie wiemy z całą pewnością, że nie działa, gdy państwa są
    otoczone polem minowym i drutem kolczastym.

    > a na pewno
    > "elyty" nie chcą żeby tak działało.

    Słuszna uwaga.
    Cieszę się, że tu się zgadzamy.

    > Przykład ściana wschodnia. Jedno państwo, jedna waluta i cała teoria
    > legła w gruzach :-)

    Nic nie legło w gruzach.
    Na ścianie wschodniej tego państwa nadal obowiązuje minimalne
    wynagrodzenie, takie samo jak na ścianie zachodniej. Nadal jest to ~350E.
    Ile więcej zarabia sprzątaczka na ścianie zachodniej? Skoro twierdzisz,
    że teoria legła w gruzach, to to musi być spora różnica.

    Pozdrawiam
    Piotr



  • 143. Data: 2018-07-18 21:39:31
    Temat: Re: Materiał z tv
    Od: Kviat

    W dniu 2018-07-18 o 19:57, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2018-07-18 o 19:00, Kviat pisze:
    >
    >> Przy braku granic i różnych walutach dochodzi do takich absurdów, że
    >> (przykładowa) sprzątaczka w jednym miejscu zarabia 1500 Euro, a 50 km
    >> obok (albo i mniej...) inna sprzątaczka zarabia 1500 zł (~350 E).
    >> Przecież to idiotyczne i bez sensu.
    >
    > Ty naprawdę uważasz, że wystarczy wprowadzić euro, aby polska
    > sprzątaczka zaczęła zarabiać 1500 euro?

    Ty naprawdę uważasz, że różnica 1500 vs 350 E w XXI wieku, gdy dzieli
    ich 50 km, jest uzasadniona?

    Nie, nie wystarczy wprowadzić Euro. Ale to dobry, pierwszy krok.

    > Twoja ekonomiczna ignorancja jest porażająca.

    Twoje niezrozumienie tego, o czym piszę, świadczy tylko o twoim
    niezrozumieniu, a nie o mojej ignorancji.
    Ja piszę o rozwoju, co ty proponujesz w zamian? Państwo
    narodowo-wyznaniowe, z którym nikt normalny nie chce gadać?

    > Wyklucza to jakikolwiek sens dyskusji z tobą na taki temat.

    Nikt cię nie zmusza. W wolnym kraju, podobno, żyjemy.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 144. Data: 2018-07-18 21:57:54
    Temat: Re: Materiał z tv
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2018-07-18, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:

    [...]

    > "Tyle zostało po twojej ingerencji:
    > ">
    > > Jesteś pewny?
    >
    > Tak.

    I tu odpowiedziałem na pytanie. Nie odnosiłem się do reszty i pisałem
    już o tym dlaczego, nie będę się powtarzać.

    [...]

    >> Weź już przestań z tym "a nie bo Ty". Nudne to jest.
    >
    > To dlaczego robisz to samo kilka linijek wyżej?
    > Jak ty to robisz to nie jest nudne?

    I kolejne "a nie bo Ty". Normalnie zapętliłeś się.
    Idąc logicznie *ktoś musi zacząć (ja) jakąś argumentację,
    aby ktoś inny (Ty) mógł powiedzieć "a nie bo Ty".
    Logiczne, nie?

    >> LOL. Nie tuptusiu. Po prostu sprawdziłem i napisałem, bo mnie
    >> zaciekawiło czemu się tak zapowietrzyłeś. :)
    >
    > "To zrobiłeś z siebie idiotę który innych oskarża o swoje wady. "
    > Zadowolony?

    I już na to odpisałem - nie włożyłem Cię do żadnej przegródki
    (co sugerujesz), więc Twój argument jest po prostu smutną
    inwalidą i próbą rozpoczęcia gry na "a nie bo Ty". I to że
    stosujesz prawie wyłącznie "a nie bo Ty" też już Ci
    pisałem.

    Z mojej strony EOT, bo widzę że nie jesteś w stanie się
    z tego kółka wydobyć samodzielnie i bez zewnętrznej
    pomocy, a mnie ten brak twórczości już nudzi. :)

    Napisz coś jeszcze na koniec, żebyś miał ostatnie słowo
    i uznaj sam siebie za wygranego i na tym poprzestańmy.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 145. Data: 2018-07-18 22:15:44
    Temat: Re: Materiał z tv
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2018-07-18 o 19:44, r...@k...pl pisze:
    > Twoje spiskowe teoryjki po prostu mnie bawią :)

    Twój idol Rostowski też sypie grypsami.

    Żenada

    z


  • 146. Data: 2018-07-18 22:20:00
    Temat: Re: Materiał z tv
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2018-07-18, Kviat <Kviat> wrote:

    [...]

    > Przy braku granic i różnych walutach dochodzi do takich absurdów, że
    > (przykładowa) sprzątaczka w jednym miejscu zarabia 1500 Euro, a 50 km
    > obok (albo i mniej...) inna sprzątaczka zarabia 1500 zł (~350 E).

    Takie różnice możesz mieć nie tylko między granicami, ale także
    np. między miastem wojewódzkim a leżącymi 50km dalej obszarami
    wiejskimi (może nie aż tak drastyczne, ale wciąż różnice byłyby
    spore). Więc tak bym nie szalał, że wspólna waluta tą sytuację
    mocno by zmieniła.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 147. Data: 2018-07-18 22:58:33
    Temat: Re: Materiał z tv
    Od: Kviat

    W dniu 2018-07-18 o 22:20, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2018-07-18, Kviat <Kviat> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >> Przy braku granic i różnych walutach dochodzi do takich absurdów, że
    >> (przykładowa) sprzątaczka w jednym miejscu zarabia 1500 Euro, a 50 km
    >> obok (albo i mniej...) inna sprzątaczka zarabia 1500 zł (~350 E).
    >
    > Takie różnice możesz mieć nie tylko między granicami, ale także
    > np. między miastem wojewódzkim a leżącymi 50km dalej obszarami
    > wiejskimi (może nie aż tak drastyczne, ale wciąż różnice byłyby
    > spore).

    Różnice zawsze będą między regionami.
    Kluczem są właśnie te drastyczne różnice.

    > Więc tak bym nie szalał, że wspólna waluta tą sytuację
    > mocno by zmieniła.

    Nie od razu Rzym zbudowano, ale od czegoś trzeba zacząć.
    Szansa na zmianę sytuacji ze wspólną walutą jest większa.
    Chociażby z tak prostych powodów jak zwykłe, przyziemne, porównanie
    wynagrodzenia 1500 vs 350E i z uświadomieniem sobie tej różnicy (co nie
    jest takie oczywiste przy różnych walutach). Przypuszczam, że takie
    czarno na białym, nie boję się użyć tego słowa: łopatologicznym,
    zobaczeniu tej różnicy możliwa byłaby większa presja społeczna na
    lokalne rządy.
    Łatwiejsze byłoby zauważenie, że coś tu nie gra, że ktoś robi ludzi
    zwyczajnie w konia.

    Można dużo pisać jakie są przyczyny niskich zarobków w kraju
    członkowskim UE. Ale powtórzę, demagogią jest wmawianie ludziom, że
    pracodawców w Polsce nie stać na płacenie normalnych wynagrodzeń
    pracownikom, bo zbankrutują, bo mają wysokie koszty pracy, pracownicy
    mają mniejszą wydajność itd.
    Na tzw. zachodzie płacą kilka razy więcej, od tych większych wynagrodzeń
    odprowadzają daniny i jakoś nie bankrutują i nadal utrzymują rentowność
    i konkurencyjność.
    Tyle że tam pojęcie dobrego interesu nie polega na tym, że jeżeli
    właściciel w ciągu trzech lat nie zbuduje wilii z basenem, co dwa lata
    nie zmieni samochodu za 300 tys., to znaczy, że jest kiepskim biznesmenem.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 148. Data: 2018-07-19 00:24:25
    Temat: Re: Materiał z tv
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    > W dniu 2018-07-18 o 19:44, r...@k...pl pisze:
    > > Twoje spiskowe teoryjki po prostu mnie bawią :)
    >
    > Twój idol Rostowski też sypie grypsami.
    >
    > Żenada

    Ale Wassermanównę to bawiło. Śmiała się jak 5mld zł :)


  • 149. Data: 2018-07-19 02:49:09
    Temat: Re: Materiał z tv
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2018-07-18, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > Po prostu nie przekonuje mnie to, że to wszystko, co mamy, to dzięki
    > Unii. Mamy dzięki nam, dzięki temu, że jesteśmy pracowitym narodem,
    > również kombinatorskim, który potrafi działać wbrew przeciwnościom. Czy
    > w takiej Serbii lub Czarnogórze powstawało tyle biznesów opartych o
    > "szczęki", co u nas?

    Unia ma swoje kuku ale tez otworzyła nam nowe rynki, a te pieniadze co
    pompuje rozwijają jednak gospodarke zwykłym mechanizmem wzrostu popytu.
    Taki dośc gogantyczny efekt 500+.

    Natomiast zdecydowanie zgadzam się, ze zawdzieczamy tez dużo sobie ale
    czy potrafilibysmy to lepiej wykorzystac będąc poza Unia to trochę
    wątpię. Zresztą uważam, że nie Unia i jej biurokratyczna, poprawnościowa
    legislatura jest problemem. Długofalowo jest nim wzrost dobrobytu. Czym
    społeczeństwo robi się bogatsze, tym chętniej osiada na laurach, traci
    zaradność i chęć do (samo) rozwoju. To nie dotyczy wyłącznie Uni, a
    raczej większości krajów bogatych. Tam ludzie nie potrafią często zrobic
    najprostszych rzeczy bo należą juz do pokolenia, które zostało nauczone,
    żeby załacić, to ktoś to zrobi. Jak większość ma takie podejście, i
    nawet nie pomysli, że samemu moznaby łatwiej, taniej i szybciej, to
    wszystko zaczyna zwalniać.

    > To, co mamy, to pomimo Unii, a tylko smakiem możemy się obejść, ile
    > biznesów nie powstało, bo zabiły je państwowe przepisy.

    Zobaczymy jak pójdzie WB po Brexicie bo to chyba będzie jedyny dość
    blisko umiejscowiony przykład.

    Nb. te państwowe przepisy to pijesz do skomplikowanych procedur,
    chciwości podatkowej, przesadzonych norm bezpieczeństwa czy czegoś
    jeszcze?

    --
    Marcin


  • 150. Data: 2018-07-19 03:01:19
    Temat: Re: Materiał z tv
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 18 Jul 2018 22:20:00 +0200, Wojciech Bancer napisał(a):
    > On 2018-07-18, Kviat <Kviat> wrote:
    >> Przy braku granic i różnych walutach dochodzi do takich absurdów, że
    >> (przykładowa) sprzątaczka w jednym miejscu zarabia 1500 Euro, a 50 km
    >> obok (albo i mniej...) inna sprzątaczka zarabia 1500 zł (~350 E).
    >
    > Takie różnice możesz mieć nie tylko między granicami, ale także
    > np. między miastem wojewódzkim a leżącymi 50km dalej obszarami
    > wiejskimi (może nie aż tak drastyczne, ale wciąż różnice byłyby
    > spore). Więc tak bym nie szalał, że wspólna waluta tą sytuację
    > mocno by zmieniła.

    Mamy przyklad Slowacji - zarobki tam wzrosly po wprowadzeniu Euro?

    J.

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1