Dnia Fri, 30 Mar 2007 12:00:10 +0200, Herbi napisał(a):

>> To była prof. Senyszyn,
>
> Eee - to "ta" była "po prawej stronie"

Kamera w studiu pracowała obrotowo. Lewy profil Senyszyn też widziałem.

>> ona nie jest dewotką, aczkolwiek fakt, że zachowuje się identycznie.

> W tym momencie chciałem wywalić tv przez okno ... I mam nadzieję, że co
> najmniej z 10 Simoneów Mol`ów ją wydyma w parku i z każdego będzie miała
> co najmniej po jednym bękarcie .... i niechaj sprubuje się wyskrobać
> głupia pinda .... to do strzału na stryczek.

No comments ale zastanów się jak w tym kontekście wygląda Twój wpis.

>> To taka odmiana antydewocyjnej dewocji, że tak to nazwę pomysłowo ;-)
>
> Czy uważasz że obowiązujące przepisy są zbyt liberalne w stosunku do
> aborcji? Toć tylko w 3 (skrajnych) przypadkach można dokonać aborcji

Uważam, że obecne przepisy są prawidłowe. I dlatego krew mnie zalewa jak
widzę dewotkę prof. Senyszyn i jej koleżanki, które próbują coś mieszać.
Uważam też, że można mieć zdanie przeciwne, wychodząc choćby z założenia,
że dziecko, które powstało wskutek gwałtu nie jest niczemu winne.

> Gdyby Twoja żona/partnerka została wydymana i z tego (po zmianie
> konstytucji i wprowadzeniu całkowitej aborcji) urodzi się dziecko ...
> będziecie je kochać "jak swoje"? Jak będziesz na to dziecko spoglądał
> dziennie? Będziesz je tulił? ....

To jest grupa o prawie nie o emocjach.
Na szczęście prawo pisze się - powinno się pisać - na chłodno, bez
przykładania sobie przykładów "a co jeśli ja?"
W ten to sposób Lepper chciałby pisać ustawy o zakazie oddawania długów.
Wybacz, nie ma na to mojej zgody.

> Senyszyn bynajmniej swoje racje przedstawiała otwarcie, potrafiła
> podperzeć się naukowymi twierdzeniami (

Nie słyszałem tych naukowych prawdę mówiąc.
Tu masz szerzej wyłożone moje stanowisko
http://olgierd.bblog.pl/wpis,zakaz;pornografii,3627.
html

> kurwa nie wie że śmierć jest bez przymitnikowa!!)-

Ale skąd wiesz, że tak jest? Bo mnie zawsze coś się wydawało, że jest
"nagła śmierć", "śmierć samobójcza" itd. - to tylko kwestia terminologii
co uznasz za przymiotnikowe a co nie.

> Ale to bez sensu -
> oni tego nie obejmą ... bo do tego potrzeba ... mózgu

Patrz mój komentarz nr 2 powyżej.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierd.bblog.pl/ <==