-
1. Data: 2025-05-09 17:15:43
Temat: Patrolowanie kampusów
Od: Monika Głowacka <m...@g...pl>
Słyszałam, że policja i straż miejska nie mogą tak po prostu wbijać na
uczelnie i patrolować, ale podobno trzeba to zmienić. Mówili też, że ta
cała straż uniwersytecka to pic na wodę, bo nic nie mogą, i chcą coś z
tym zrobić, żeby przepisy dały im większą władzę.
Jak to właściwie jest z tą strażą uniwersytecką?
-
2. Data: 2025-05-09 17:27:51
Temat: Re: Patrolowanie kampusów
Od: Major Kandafer <k...@t...pl>
W dniu 2025-05-09 o 17:15, Monika Głowacka pisze:
> Słyszałam, że policja i straż miejska nie mogą tak po prostu wbijać na
> uczelnie i patrolować, ale podobno trzeba to zmienić. Mówili też, że ta
> cała straż uniwersytecka to pic na wodę, bo nic nie mogą, i chcą coś z
> tym zrobić, żeby przepisy dały im większą władzę.
> Jak to właściwie jest z tą strażą uniwersytecką?
Policja i straż miejska mogą wejść na uczelnię bez pozwolenia tylko w
nagłych wypadkach (np. pożar, zagrożenie życia). Normalnie potrzebują
zgody rektora. Straż uniwersytecka ma ograniczone uprawnienia; głównie
pilnuje porządku na uczelni
Rektor już dziś ma możliwość oficjalnego poproszenia o wysłanie patroli
na terenie uczelni, szczególnie w okresach podwyższonego ryzyka (np.
wieczorne imprezy, egzaminy). To rozwiązanie jest elastyczne i pozwala
na dostosowanie poziomu bezpieczeństwa do bieżących potrzeb.
Warto rozważyć nadanie straży uniwersyteckiej szerszych uprawnień,
zbliżonych do uprawnień agencji ochrony. Oczywiście, takie uprawnienia
powinny być poprzedzone solidnym szkoleniem i jasno określonymi
procedurami. Kwestia używania środków przymusu bezpośredniego, a tym
bardziej broni palnej, to już poważna sprawa, bo np. studenci mogą
wywołać sytuację uprawniającą straż akademicką do użycia broni i co wtedy?
-
3. Data: 2025-05-09 18:56:14
Temat: Re: Patrolowanie kampusów
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 9 May 2025 17:15:43 +0200, Monika Głowacka wrote:
> Słyszałam, że policja i straż miejska nie mogą tak po prostu wbijać na
> uczelnie i patrolować, ale podobno trzeba to zmienić. Mówili też, że ta
> cała straż uniwersytecka to pic na wodę, bo nic nie mogą, i chcą coś z
> tym zrobić, żeby przepisy dały im większą władzę.
> Jak to właściwie jest z tą strażą uniwersytecką?
Spytaj się jeszcze jak to z tymi campusami.
Często teren jest ogólnie publicznie dostępny, za to poszczególne
budynki są "uczelniane".
J.
-
4. Data: 2025-05-09 20:42:58
Temat: Re: Patrolowanie kampusów
Od: Krzysztof 'kw1618' <k...@g...pl>
W dniu 2025-05-09 o 18:56, J.F pisze:
> On Fri, 9 May 2025 17:15:43 +0200, Monika Głowacka wrote:
>> Słyszałam, że policja i straż miejska nie mogą tak po prostu wbijać na
>> uczelnie i patrolować, ale podobno trzeba to zmienić. Mówili też, że ta
>> cała straż uniwersytecka to pic na wodę, bo nic nie mogą, i chcą coś z
>> tym zrobić, żeby przepisy dały im większą władzę.
>> Jak to właściwie jest z tą strażą uniwersytecką?
>
> Spytaj się jeszcze jak to z tymi campusami.
>
> Często teren jest ogólnie publicznie dostępny, za to poszczególne
> budynki są "uczelniane".
>
Kiedyś, już dość dawno, słyszałem, że Straż Miejska nie przyjęła
zgłoszenia o piciu piwa z %% na terenie zielonym uczelni wyższej i
odesłali do Straży akademickiej jako właściwej w tym zakresie.
-
5. Data: 2025-05-09 22:27:31
Temat: Re: Patrolowanie kampusów
Od: Krzysztof 'kw1618' <k...@g...pl>
W dniu 2025-05-09 o 17:27, Major Kandafer pisze:
> Warto rozważyć nadanie straży uniwersyteckiej szerszych uprawnień,
> zbliżonych do uprawnień agencji ochrony.
Ochroniarz nie ma zbyt dużo uprawnień.
Jak dla mnie deregulacja zawodu ochroniarza była błędem. Odpowiednio
wyszkolony ochroniarz mógłby mieć większe uprawnienia, na przykład w
przypadku drobnych kradzieży, jeśli nie ma sporu między złodziejem a
ochroniarzem, mógłby ochroniarz nakładać mandaty karne za niektóre
wykroczenia. Coś do analogii straży gminnych jest rozporządzenie dające
uprawnienia strażnikom do nakładania mandatów za niektóre wykroczenia.
Ochroniarz oczywiście miałby zdecydowanie mniejsze uprawnienia niż
strażnik gminny. Nadzór nad tym miałby organ koncesyjny. Odciążyłoby to
policję od wezwań do drobnych kradzieży.
Nie wiem, czy to dobry pomysł?
Dlaczego na przykład SOK ma prawo nakładania mandatów, a SOM (Straż
ochrony Metra) lub SOL (straż ochrony lotniska) już nie?
Podobnie mogłoby być ze Strażą Akademicką. Służby takie nie mają
szacunku wśród obywateli, z powodu braku możliwości represji w postaci
mandatu.
-
6. Data: 2025-05-09 23:11:05
Temat: Re: Patrolowanie kampusów
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Monika Głowacka <m...@g...pl> pisze:
> Słyszałam, że policja i straż miejska nie mogą tak po prostu wbijać na
> uczelnie i patrolować, ale podobno trzeba to zmienić. Mówili też, że
> ta cała straż uniwersytecka to pic na wodę, bo nic nie mogą, i chcą
> coś z tym zrobić, żeby przepisy dały im większą władzę.
> Jak to właściwie jest z tą strażą uniwersytecką?
Uczelnie Wyższe jak im szok za górę kilka tygodni przejdzie to będą za
oddaniem "wolności akademickich"? Nie obstawiam.
--
A. Filip
| Słowaka nikt nie wspomoże tylko sam Pan Bóg.
| (Przysłowie słowackie)
-
7. Data: 2025-05-10 00:19:05
Temat: Re: Patrolowanie kampusów
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-05-09, Monika Głowacka <m...@g...pl> wrote:
> Słyszałam, że policja i straż miejska nie mogą tak po prostu wbijać na
> uczelnie i patrolować, ale podobno trzeba to zmienić. Mówili też, że ta
Nie trzeba tego zmieniać. Wydarzyła się tragedia, ale nie ma MZ potrzeby
zmiany czegokolwiek. Jak często dzieją się takie sytuacje i czy dzieją
się częściej na uczelni niż np. w szkołach, centrum handlowym, parku
miejskim, aquaparku? Ze 20+ lat temu gość zaatakował siekierą pracownika
Politechniki Gdańskiej. Człowiek ten pisał nb. zdaje się krótko przed
zamachem na tę grupę.
To są tragiczne, ale jednak zdarzenia losowe i incydentalne. Jak się
ktoś na UG zaczął bać (czytałem wypowiedź jakiejś wykładowczyni jak to
biedacy pozbawieni są jakiejkolwiek ochrony) to powinien szukać pomocy
psychologa, a nie sugerować obniżenie niezależności uczelni. W końcu
nawet teraz służby mogą tam wejść za zgodą /na prośbę rektora lub w paru
innych sytuacjach.
Jak już się nad czymś zastanawiać to nad mentalnością i zdrowiem
psychicznym wielu studentów, którzy zamiast wezwać policję, nagrywali
sobie całe zdarzenie.
--
Marcin
-
8. Data: 2025-05-10 00:39:43
Temat: Re: Patrolowanie kampusów
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.05.2025 o 00:19, Marcin Debowski pisze:
> W końcu
> nawet teraz służby mogą tam wejść za zgodą /na prośbę rektora lub w paru
> innych sytuacjach.
W przypadku zagrożenia życia (choćby potencjalnego) policja wchodzi na
teren kampusu bez zgody rektora. Tak było w tym przypadku, tak jest w
przypadku alarmów bombowych, zapewne informują uczelnie ale rektor nie
zawsze jest pod ręką i nikt w takim przypadku nie będzie czekał, tylko
zapewne współpracują z osobami z uczelni, które są na miejscu.
> Jak już się nad czymś zastanawiać to nad mentalnością i zdrowiem
> psychicznym wielu studentów, którzy zamiast wezwać policję, nagrywali
> sobie całe zdarzenie.Z tym powiadomieniem to nie wiadomo jak było. Co do samej
sytuacji -
mnie szkolili żeby się nie angażować bezpośrenio, tylko szukać
schronienia i pomóc w tym innym. I słusznie - dobry ratownik to żywy
ratownik. Jeden ze straży solidnie oberwał a uwierz że to nie są ułomki
a i lepiej wyszkoleni niż przeciętny ochroniarz. Co do nagrywania to na
tym samym szkoleniu tłumaczyli że nie ma co szarżować, ale jak się
bezpiecznie da, to z bezpiecznego miejsca (mając na uwadze żeby się nie
zdemaskować) fotkę strzelić. Dla zidentyfikowania sprawcy, bo nie zawsze
jest on taki oczywisty i w czasie zamachu terrorystycznego zamachowiec
będzie się prawdopodobnie chciał ewakuować z tłumem - wtey dla służb
fotka jest cenna.
I pamiętajcie - wyciszyć telefon i jak fotki chcecie strzelać to
wyłączyć flesza! Głupio zginąć bo zaniepokojona rodzina do ciebie dzwoni
czy żyjesz.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
9. Data: 2025-05-10 00:54:29
Temat: Re: Patrolowanie kampusów
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2025-05-09, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 10.05.2025 o 00:19, Marcin Debowski pisze:
>> Jak już się nad czymś zastanawiać to nad mentalnością i zdrowiem
>> psychicznym wielu studentów, którzy zamiast wezwać policję, nagrywali
>> sobie całe zdarzenie.Z tym powiadomieniem to nie wiadomo jak było. Co do samej
sytuacji -
> mnie szkolili żeby się nie angażować bezpośrenio, tylko szukać
> schronienia i pomóc w tym innym. I słusznie - dobry ratownik to żywy
A czy ja gdzieś sugeruje, że mieli się angażować? Nb. takie nachalne
nagrywanie to jak dla mnie poniekąd angażowanie się.
> ratownik. Jeden ze straży solidnie oberwał a uwierz że to nie są ułomki
> a i lepiej wyszkoleni niż przeciętny ochroniarz. Co do nagrywania to na
> tym samym szkoleniu tłumaczyli że nie ma co szarżować, ale jak się
> bezpiecznie da, to z bezpiecznego miejsca (mając na uwadze żeby się nie
> zdemaskować) fotkę strzelić. Dla zidentyfikowania sprawcy, bo nie zawsze
> jest on taki oczywisty i w czasie zamachu terrorystycznego zamachowiec
> będzie się prawdopodobnie chciał ewakuować z tłumem - wtey dla służb
> fotka jest cenna.
Tak, na pewno nagrywali dla służb w celu dokumentacji. Pewnie w tym
samym celu momentalnie na FB pojawiły się te filmiki. Nie widziałem, ale
co tam było, to opinie ntt. są takie, że mogliby mieć trochę wyobraźni i
uszanować uczucia rodzin ofiar, o zwykłej przyzwoitości nie wspomnę.
--
Marcin
-
10. Data: 2025-05-10 01:02:57
Temat: Re: Patrolowanie kampusów
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
> On 2025-05-09, Shrek <...@w...pl> wrote:
>> W dniu 10.05.2025 o 00:19, Marcin Debowski pisze:
>>> Jak już się nad czymś zastanawiać to nad mentalnością i zdrowiem
>>> psychicznym wielu studentów, którzy zamiast wezwać policję, nagrywali
>>> sobie całe zdarzenie.Z tym powiadomieniem to nie wiadomo jak było. Co do samej
sytuacji -
>> mnie szkolili żeby się nie angażować bezpośrenio, tylko szukać
>> schronienia i pomóc w tym innym. I słusznie - dobry ratownik to żywy
>
> A czy ja gdzieś sugeruje, że mieli się angażować? Nb. takie nachalne
> nagrywanie to jak dla mnie poniekąd angażowanie się.
>
>> ratownik. Jeden ze straży solidnie oberwał a uwierz że to nie są ułomki
>> a i lepiej wyszkoleni niż przeciętny ochroniarz. Co do nagrywania to na
>> tym samym szkoleniu tłumaczyli że nie ma co szarżować, ale jak się
>> bezpiecznie da, to z bezpiecznego miejsca (mając na uwadze żeby się nie
>> zdemaskować) fotkę strzelić. Dla zidentyfikowania sprawcy, bo nie zawsze
>> jest on taki oczywisty i w czasie zamachu terrorystycznego zamachowiec
>> będzie się prawdopodobnie chciał ewakuować z tłumem - wtey dla służb
>> fotka jest cenna.
>
> Tak, na pewno nagrywali dla służb w celu dokumentacji. Pewnie w tym
> samym celu momentalnie na FB pojawiły się te filmiki. Nie widziałem, ale
> co tam było, to opinie ntt. są takie, że mogliby mieć trochę wyobraźni i
> uszanować uczucia rodzin ofiar, o zwykłej przyzwoitości nie wspomnę.
Ile więcej byłoby wciskania ciemnoty bez tych filmików?
Ile teorii spiskowych zaliczyło aborcje?
Sporo racji masz ale IMHO nie jest to racja (zdecydowanie) przeważająca.
Jak przeważnie różni ludzie różnie _bilans_ widzą/liczą.
--
A. Filip
| Kto ma wioski, ma troski. (Przysłowie polskie)