Niktnaprawde Nobodyreally <n...@g...com> pisze:
> wtorek, 13 lipca 2021 o 10:15:05 UTC+2 Tomasz Kaczanowski napisał(a):
>
>> Zaraz, zaraz, ale ,żeby mieć Polskie obywatelstwo, to chyba musiałby o
>> nie wystąpić, inaczej przyjazd z za wschodniej granicy osób z polskimi
>> korzeniami byłby bardzo prosty, a nie jest, więc jest to "chłyt
>> marketingowy" i to słabej jakości.
>
> To nie jest takie proste. Między PRL i ZSRR były zawarte różne umowy o
> unikaniu podwójnego obywatelstwa. Jeśli dobrze pamiętam temat, to na
> mocy tych umów Polacy, którzy nie zgłosili chęci zachowania
> obywatelstwa polskiego w polskich placówkach dyplomatycznych tracili
> je. Jak nietrudno się domyślić odważnych do odwiedzania tych placówek
> wielu nie było. A ponieważ 3RP postanowiła całkowicie uznać "dorobek"
> prawny PRL więc obecna sytuacja jest taka jaka jest.
> Jeśli zaś chodzi o Brzezińskiego, to czy przypadkiem jego rodziny nie
> dotknęły tzw. "przepisy o listonoszach"? Obywatelstwo polskie mogli
> utracić Polacy, którzy pracowali dla rządów innych krajów. A ponieważ
> poczta była w wielu krajach instytucją rządową więc najczęściej
> tracili obywatelstwo właśnie listonosze.

Mark Brzeziński urodził się 1965-04-07 [A].
To co sugerujesz w przypadku Zbigniewa Brzezińskiego po pobieżnym
przejrzeniu wikipedii jest oczywiste dopiero od 1977. [B]
Według narzucającej się interpretacji liczy się czy Zbigniew Brzeziński
był obywatelem Polski w momencie urodzin/poczęcia Marka Brzezińskiego.
Choćby dla PRL *domyślnie* nie był to teraz dla RP3 mógł być.

Czyli jak dla mnie sprawa sprowadza się do tego czy 1958 uzyskując
obywatelstwo USA Zbigniew Brzeziński zrzekł się "jakoś formalniej"
innych obywatelstw w sposób *wtedy* skuteczny według prawa PRL.
Jak rozumiem według obecnych interpretacji "zrzeczenie się domyślne"
jest traktowanie jako nieskuteczne.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mark_Brzezinski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Brzezi%C5%84s
ki#Doradca_prezydenta_Cartera
> W 1977 został w administracji Cartera doradcą ds. bezpieczeństwa
> narodowego[38]

--
A. Filip
| Poznać pana po cholewach. (Przysłowie polskie)