-
Data: 2008-05-22 16:24:29
Temat: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
Od: Mikaichi <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik Jotte napisał:
>>>> A zastanów się teraz, co by bylo, gdyby nie bylo pracodawcow - jak
>>>> ksztaltowaly by sie te wplywy i czy w ogóle by były?
>>>> Prawda jest taka, ze to wlasnie pracodawcy, przedsięvbiorcy są
>>>> złotem tej ziemi, a nie górnik na przodku, którego mozna zastąpić
>>>> innym górnikiem czy maszyną.
>>> Bzdury kompletne. Prawda jest taka, że pracodawca nie istnieje bez
>>> pracownika, co zresztą semantycznie oczywiste. Maszynę ktoś musi
>>> obsługiwać, przecież to są oczywistości. W ogóle hipoteza absurdalna,
>>> dziecinna do bólu - nie ma pracodawcy bez pracownika, nie ma
>>> pracownika bez pracodawcy.
>> Ale pracownika duzo latwiej zastapic niz pracodawce.
> Zdecyduj się. Skoro tak, to dlaczego pracodawcy jęczą, że nie mają
> pracowników?
Bo zmienila sie koniunktura. Kiedys bylo w czym wybierac. Teraz
pracownicy przebieraja wsrod pracodawców.
>
>> Tak samo u nas - do obslugi maszyny mozesz wziac z ulicy ukrainca,
>> przeszkolic i juz kosi ci trawnik. Do zarzadzania firma ten sam koles
>> z ulicy sie nei nadaje...
> Niezwykle odkrywcza teza, ale a propos czego?
A propos tego, kogo latwiej zastapic.
>
>>>> Tyle, ze w post-socjalistycznej polsce ktoś, kto dostosował sie do
>>>> gry rynkowej, kapitalizmu, daje prace ludziom
>>> Daje pracę??? On ją kupuje, nie daje.
>> Daje - to jest potocznie powiedziane. ;)
>> Choc slowo "daje" mozna powiedziec, ze znaczy "tworzy miejsca pracy"
>> -- gdy w jakiejs wiosce czy miescie pojawia sie inwestor/pracodawca to
>> naghle pojawia sie 50 lub 100 lub 300 nowych miejsc pracy. Innymi
>> slowy - pracodawca daje mozliwosc pracy.
> Piękny wywód.
> Pracownik zatrudniając się daje pracodawcy możliwość osiągnięcia zysku.
Piszesz tak, jakby pracownik sam zysku nie osiagal.
Ale wlasnie dsotrzegles wazna rzecz.
Nie ma pracodawcy - nikt na tym nie zarabia.
Jest pracodawca - zarabiaja na tym wszyscy.
>
>>>> ciągle przez - nie bójmy się tego nazwać po imieniu - motłoch
>>>> pracowniczy jest postrzegany jako krwiopijca, degenerat, wyzyskiwacz.
>>> To po części zrozumiałe. Sobie hołota byznesmenków zasłużyła. Lata
>>> dzikiego kapitalizmu sprzyjały degeneracji i tak słabych charakterów
>>> gnid wyrosłych w realiach PRLu.
>> Weźmy np. takiego biznesmenka z Prokomu ;)
>> Trzeba zwolnic wszystkich teraz i zniszczyc ta firme, w koncu to
>> niedobre, zaitniala dzieki degeneratom i krwiopijcom!
>> Zwolnic tych ludzi!
> Dlaczego? Co ty wygadujesz?!
No komentuje twoj komentarz o degeneratach ;)
>> Ale chlebek rano to bys chcial kupic? Znaczy piekarz musi miec /
>> zatrudnic pomocnikow bo inaczej chlebka nie kupisz. Ale zakupy
>> chcialbtys robic w sklepie - czyli wlasciciel musi zatrudniac
>> sprzedawcow, kasjerow. itd.
> Odnoszę wrażenie, że tobie się wydaje, że ten piekarz to dobroczyńca
> jakiś jest, filantrop. ;))
ale skąd! jego glownym celem jest zarobic kase, zeby rodzina nie byla
glodna.
> A mnie on wisi, bo jak nie on upiecze, to upiecze kto inny i u tego kupię.
Ale nei o tym mowimy, ze kto inny upiecze. Tylko o tym, ze gdyby nie
bylo pracownikow to nikt by ci nic nei upiekl.
>>>>>> Nalezy chronic pracodawców.
>>>>> Co ty wygadujesz? Przed czym?
>>>> Przed motłochem.
>>> To trzeba ich bronić przed nimi samymi.
>> Przed nimi samymi to ich broni wolny rynek i konkurencja.
> Skoro tak, to czemu stękają jak im źle?
Bo taka jest natura ludzi - narzekaja, jak sie pogarsza. Bo mozna
powiedziec, ze sie pogorszylo. Pisalem wyzej - kiedys pracodawca mial
latwo i mogl w pracownikach przebierac. Teraz musi sie wysilac by ktos u
niego chcial zapracowac :)
> Czyżby się ten rynek i
> konkurencja nie sprawdzali jednak?
Alez wlasnie sie sprawdza. Rzadzi nim popyt na pracownika :)
Następne wpisy z tego wątku
- 22.05.08 16:32 Mikaichi
- 22.05.08 16:35 Mikaichi
- 22.05.08 16:34 Jacek Krzyzanowski
- 22.05.08 17:11 Jotte
- 22.05.08 17:35 Jotte
- 22.05.08 17:40 Jotte
- 22.05.08 17:45 Jotte
- 22.05.08 20:41 Jacek Krzyzanowski
- 22.05.08 20:43 Jacek Krzyzanowski
- 22.05.08 21:14 Jotte
- 22.05.08 21:19 Jotte
- 22.05.08 21:49 Mikaichi
- 22.05.08 21:51 Mikaichi
- 22.05.08 21:53 Mikaichi
- 22.05.08 22:00 Mikaichi
Najnowsze wątki z tej grupy
- UE chce uruchomić SI "Chat Control" na kompach wszystkich euroPejczyków
- Sejm odrzucił zakaz idelogii banderyzmu
- Nieprawidłowe parkowanie
- "Jestem z ..."
- Korea Południowa odpowie za niewolnictwo seksualne armii USA
- Zatrzymano zabójcę Charliego Kirka
- Adopcja "na organy" jest/będzie legalna (dla "psów ze schroniska")?
- Myśl prawna bodnarów tuskistanu podbiła Brazylię? [wyrok za "organizacje przestępczą"]
- Wypadek w Chrzanowie. Czas na zmianę w Ustawie?
- Komisja sejmowa odrzuca petycję ws. obowiązkowych kanałów RSS na stronach podmiotów publicznych
- Pozbawianie obywatelstwa: Rosja olewa konstytucyjny zakaz "jak RP3"?
- UK: Transparent "Sprzeciwiam się ludobójstwu. Popieram Palestine Action" => 890 "terrorystów" zatrzymanych
- czynności operacyjne
- Czy "wyłanczaniem" można wyłączyć?
- Bled Strategic Forum
Najnowsze wątki
- 2025-09-15 UE chce uruchomić SI "Chat Control" na kompach wszystkich euroPejczyków
- 2025-09-15 Sejm odrzucił zakaz idelogii banderyzmu
- 2025-09-15 Nieprawidłowe parkowanie
- 2025-09-15 "Jestem z ..."
- 2025-09-13 Korea Południowa odpowie za niewolnictwo seksualne armii USA
- 2025-09-13 Zatrzymano zabójcę Charliego Kirka
- 2025-09-12 Adopcja "na organy" jest/będzie legalna (dla "psów ze schroniska")?
- 2025-09-12 Myśl prawna bodnarów tuskistanu podbiła Brazylię? [wyrok za "organizacje przestępczą"]
- 2025-09-11 Wypadek w Chrzanowie. Czas na zmianę w Ustawie?
- 2025-09-11 Komisja sejmowa odrzuca petycję ws. obowiązkowych kanałów RSS na stronach podmiotów publicznych
- 2025-09-08 Pozbawianie obywatelstwa: Rosja olewa konstytucyjny zakaz "jak RP3"?
- 2025-09-08 UK: Transparent "Sprzeciwiam się ludobójstwu. Popieram Palestine Action" => 890 "terrorystów" zatrzymanych
- 2025-09-05 czynności operacyjne
- 2025-09-04 Czy "wyłanczaniem" można wyłączyć?
- 2025-09-04 Bled Strategic Forum