eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPORD › Re: PORD
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
    From: zly <b...@N...fm>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: PORD
    Date: Tue, 12 May 2009 09:14:24 +0200
    Organization: ITF
    Lines: 64
    Message-ID: <1rzhgu9gne3li$.dlg@piki.fixed>
    References: <2hy2c66rjws$.dlg@piki.fixed> <guaa84$3gd$1@inews.gazeta.pl>
    Reply-To: b...@N...fm
    NNTP-Posting-Host: aavc25.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1242112572 22092 83.6.36.25 (12 May 2009 07:16:12
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 12 May 2009 07:16:12 +0000 (UTC)
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:588134
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Tue, 12 May 2009 00:43:27 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > A ja uwazam, ze to Ty nie masz racji. Przywolany w uzasadnieniu przepis
    > naklada na rowerzyste obowiazek korzystania z drogi dla rowerów, jesli ona
    > istnieje.

    ale o tym, ze ona istnieje informuje mnie znak drogowy. Ktorego nie mam
    prawa zobaczyc jesli jest po drugiej stronie jezdni

    > Nie wiaze tego obowiazku z jakimkolwiek oznakowaniem na samej
    > drodze.

    a dlaczego nie. mowimy o przepisach

    > U mnie w miescie ulice, wzdluz których biegna sciezki rowerowe,
    > oznaczono znakiem zakazu jazdy rowerów, ale obowiazku takiego nie ma.

    w tym przypadku nie, bo to jest jednoznacza, i taki znak jest jakby
    powtorzeniem.

    > W tej sytuacji jedyna sensowna linia obrony rowerzystów bylo by
    > oswiadczenie, ze o biegnacej równolegle po drugiej stronie drogi sciezce
    > rowerowej nie wiedzieli.

    czyli z grubsza mam sie domyslac jakie znaki sa postawione po drugiej
    stronie jezdni, a najlepiej wczesniej przejsc sie i sprawdzic?

    to opinia bieglego sadowego ktora zainteresowany wczesniej uzyskal:

    "Kwestia obowiązku korzystania przez osoby poruszające się rowerem z
    drogi dla rowerów jest sprawą złożoną i nie do końca jednoznacznie
    określoną w przepisach bezpieczeństwa ruchu drogowego. Obowiązek
    korzystania z drogi dla rowerów nakłada Art. 33 ustawy PoRD, który
    został wprowadzony z dniem 2002r. Zgodnie z treścią wymienionego
    artykułu, jeżeli droga dla rowerów jest, to poruszający się rowerami
    mają obowiązek korzystania z tych dróg. Z drugiej strony drogi dla
    rowerów budowane są z reguły po jednej, wybranej stronie ulicy lub
    drogi. Obustronne i dwukierunkowe drogi dla rowerów, które są standardem
    na zachodzie, w Polsce należą niestety do rzadkości, a praktycznie,
    wcale nie występują. Taka sytuacja powoduje, że bardzo często zdarzają
    się sytuacje, takie jak w opiniowanym zdarzeniu, że jadący w określonym
    kierunku rowerzysta, po swojej prawej stronie drogi żadnego znaku
    informującego go, że atka droga jest po stronie przeciwnej. Za słuszne,
    zatem można uznać wyjaśnienia obwinionych Karola M. i Pawła S., że jadąc
    drogą zobowiązani byli do stosowania się przede wszystkim do oznakowania
    drogi w ich kierunku ruchu. Jak potwierdziły oględziny miejsca zdarzenia
    na kierunku ich ruchu nie było żadnych informacji na temat istniejącej
    drogi dla rowerów, a ponadto, ruch rowerów po jezdni, w kierunku, w
    którym jechali rowerzyści, na tym odcinku, nie był zabroniony.

    Kodeks wykroczeń także w takim przypadku nie przewiduje odrębnego
    wykroczenia i sankcji z tytułu niekorzystania z drogi dla rowerów,
    pomimo jej istnienia na drodze. Z powyższego zarzut w stosunku do
    kierujących rowerami został przypisany do paragrafu 97 kw., czyli, jako
    "inne wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym". Należy
    przy tym zauważyć, że obaj rowerzyści poruszali się prawidłowo przy
    prawej krawędzi jezdni, z dużym prawdopodobieństwem rzędem, jeden za
    drugim i swoją jazdą nie utrudniali znacząco ruchu innym uczestnikom.

    Na tym opinię zakończyłem i podpisuję.
    [...]"

    --
    marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1