eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak to wyglada w praktyce? › Re: Jak to wyglada w praktyce?
  • Data: 2003-11-20 18:26:15
    Temat: Re: Jak to wyglada w praktyce?
    Od: "P N" <p...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Mandat ma o tyle znaczenie, że funkcjonariusz, który go wlepił pełniacy
    > role swiadka nie zezna przeciw sobie.
    > Ponadto biegły, który może zostac powołany:
    > - będzie sie nim sugerował
    > - wezmie go pod uwagę, np. bo tak mu będzie łatwiej
    >
    > Mandat + zeznanie policjanta + opinia biegłego = skazanie, bo (...)
    > spieszył się na obiad i nie miał czasu mysleć. Tak to wygląda w praktyce.
    > Jak sie jednak okazuje, nie zawsze, czego dowodem wyrok w powództwie
    > cywilnym.
    >
    > Odpowiedź udzielona koleżance pytającej mogłaby wyglądać mniej więcej
    > tak, że w sprawie karnej sąd winien dochodzić prawdy materialnej, w
    > cywilnej nie - oba wyroki moga byc sprzeczne i pozostaje to w zgodzie z
    > prawem. Wyrok cywilny "nie działa" na karny, więc nikogo do niczego nie
    > zobowiązuje.
    > Natomiast formułowanie, jak Twój przedpiszca wniosku, że mandat oznacza,
    > że kobieta wjechała na czerwonym jest nieuprawnione.
    > Mandat oznacza tylko tyle, że funkcjonariusz tak to ocenił i go "dał".
    > Mocny dowód, ale procesowy, a nie dowód, że tak było, bo dotyczy sprawy
    > nieweryfikowalnej (chyba, że kroś np. nagrywał na kamerę).

    Ze wszystkim sie z Tobą w tym momencie zgadzam,mi chodziło o to (i tak też
    myslalem ze zostane nieco blednie odczytany) że dywagowanie to czy mandat byl
    czy nie to nie ma najmniejszego sensu.Skoro autor wątku o tym nie wspomniał
    to po co dopisywac nieznane fakty,mnie na studiach uczyli ze nie nalezy
    wychodzic poza podany kazus i wymyslac jakies dodatkowe wątki,co by bylo
    gdyby,a moze jednak cos bylo itp.Okazalo sie w tej sytuacji ze ok,babka
    wjechala na zielonym,facet na czerwonym,uznano wine kobiety i w tym momencie
    niewazne czy dostala mandat czy nie,dalej sad cywilny uznal wprost przeciwnie
    i jak ustalenie sadu cywilnego wplynie na ewentualna przyszla sprawe
    karną.Oczywiscie ten wplyw bedzie zerowy,ale mimo wszystko,bylo pytanie,jest
    odpowiedz.A mandat to co najmniej jakieś UFO w tym wątku.
    Pzdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1