>Wina byla bezsporna - wystarczylo ogladnac
>wstrzasajace zdjecia, na ktorych widac "zawodowe".
>ZOMO'wskie uderzenia palkami policyjnymi. Do tego
>dochodza wstrzasajace relacje swiadkow

Może przesadzili (nie widziałem żadnych zdjęć), ale wypadki też się
zdarzają. Poza tym, diabli wiedzą jaka tam była sytuacja? Jesteś pewien,
że policja pobiła tych bogu ducha winnych chłopaków, tylko dlatego że
byli podpici? Nie wydaje mi się, bo z własnego doświadczenia wiem, że
zwykle najpierw proszą aby iść już do domu. Może miałem szczęście, że
trafiałem na "normalnych" policjantów? Poza tym, o ile mnie pamięć nie
myli, akcja rozgrywała się na Środuli (albo na Zagórzu), różnica
niewielka w sumie (praktycznie identyczne blokowiska) i zwykle po nocy
tam się po prostu nie łazi i to może ewentualnie tłumaczyć nadgorliwą
akcję policjantów.