E-konsument lepiej chroniony

Przeczytaj także: Ustawa o prawach konsumenta: 7 najważniejszych zasad

25 grudnia 2014 roku weszła w życie ustawa o prawach konsumenta. Nałożyła ona liczne obowiązki na przedsiębiorców a także uprawnienia dla konsumentów - zwłaszcza tych kupujących przez Internet. E-konsument powinien być bowiem bardziej chroniony ze względu na specyfikę zakupów internetowych.

Więcej czasu do namysłu

Kupujący w sieci nie mają możliwości zapoznania się z produktem - nie mogą go dotknąć, przetestować lub też sprawdzić, czy towar jest w rzeczywistości w kolorze fioletowym, fiołkowym czy też fuksji. Z tego też względu ustawodawca przewidział tzw. prawo do namysłu, które umożliwia odstąpienie od umowy i oddanie pełnowartościowego towaru bez żadnych konsekwencji. Nowe przepisy wydłużyły ten czas do 14 dni kalendarzowych. Jeżeli konsument nie zostanie poinformowany o tym prawie, termin ten przedłuży się do 12 miesięcy. Dzięki takiej zmianie kupujący ma więcej czasu do namysłu – co istotne nie tylko w przypadku zakupów krajowych, ale również tych dokonanych na terenie Unii Europejskiej. Termin ten bowiem został ujednolicony we wszystkich państwach członkowskich UE.

Prawo do rzetelnej i szerokiej informacji

Ze względu na specyfikę umów zawieranych na odległość, na przykład tych przez internet ustawodawca nałożył liczne obowiązki informacyjne na przedsiębiorcę. Sprzedawca musi, najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta zgody na zawarcie umowy poinformować o wielu aspektach przyszłej umowy. Powinien wskazać m.in. w jakim terminie możemy odstąpić od umowy a także poinformować o łącznej cenie lub wynagrodzeniu wraz z podatkami.

Koszty związane z odstąpieniem od umowy

W sytuacji odstąpienia od umowy zawartej na odległość przedsiębiorca jest zobowiązany zwrócić konsumentowi wartość oddawanego towaru oraz koszty związane z najtańszym przez siebie oferowanym sposobem jego dostarczenia. Konsument z kolei ponosi koszty odesłania towaru, pod warunkiem, że został o tym wcześniej poinformowany. Do tej pory brak precyzyjnej regulacji wzbudzał wśród klientów oraz sprzedawców wiele wątpliwości zwłaszcza dotyczących tego, kto i kiedy płaci za odesłanie produktu.

„Zamówienie z obowiązkiem zapłaty”

Kupując przez internet konsument powinien wiedzieć, czy kliknięcie w baner z napisem „zamawiam” wiąże się z obowiązkiem zapłaty czy być może oznacza jedynie rezerwację towaru. Z tego też względu w przypadku, gdy zamówienie składane jest za pomocą przycisku lub podobnej funkcji to musi być on w czytelny sposób oznaczony komunikatem „zamówienie z obowiązkiem zapłaty” lub innym równoważnym określeniem.

Konsumencie, nie tylko uprawnienia, ale również obowiązki

Ustawa nie tylko przyznaje kupującym w sieci dodatkowe uprawnienia, ale także nakłada na nich obowiązki. Trzeba bowiem pamiętać, że przedsiębiorca może obciążyć konsumenta za zmniejszenie wartości rzeczy. Stanie się tak wówczas, gdy kupujący w ramach przysługującego mu 14-dniowego terminu do namysłu odda rzecz, która będzie miała znamiona użytkowania. Dlatego też, kupiony przez internet towar możemy jedynie ocenić i przetestować w taki sam sposób jakbyśmy to zrobili w sklepie tradycyjnym. Oznacza to, że wolno nam przymierzyć kupioną na przykład bluzkę, ale nie wyjść w niej na spotkanie ze znajomymi.

Więcej informacji na temat obowiązujących przepisów konsumenckich można znaleźć na stronie . Na niej udostępnione zostały także broszury, ulotki, schematy reklamacyjne oraz wzory przydatnych formularzy.

Krzysztof Lehmann, Delegatura UOKiK w Bydgoszczy