eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zajebali mi motór
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 266

  • 91. Data: 2023-08-14 13:56:22
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 12:31, J.F pisze:
    >> Istnieje realna możliwość, ze policjant nie będzie wiedział, że to o
    >> Shreka chodzi i będzie go traktował jako normalnego.
    > Ale o sfingowanie kradziezy, to chyba kazdego podejrzewacie, skoro
    > instrukcja nakazuje wypytywać?

    Podejrzewanie kogokolwiek o cokolwiek bez rozeznania sprawy to wyjątkowo
    kretyński proceder. Po prostu jest zestaw pytań do zadania i ten zestaw
    jest uniwersalny stworzony w oparciu o wiele różnych spraw. Pewnie nie
    każde ma sens w danej konkretnej sytuacji. Dziewczyna jechała po
    algorytmie, a Shrek zaczął się wymądrzać, co w jego ocenie ma sens, a co
    nie ma sensu. W konsekwencji zrobili, co musieli i tyle.

    Nikt się nie będzie z pokrzywdzonym przepychał. To w końcu jemu powinno
    na odzyskaniu motocykla zależeć bardziej. Do mnie od wczoraj nie napisał
    na priv przykładowo. A tu pisze, więc dostęp do poczty zapewne ma. To
    też świadczy wiele o całej sytuacji.

    W praktyce to jest tak, że przeważnie ludzie są obsługiwani adekwatnie
    do tego, jak na to zasługują. Jak trafisz na wybitnego znawcę kulsonów i
    wysłuchasz kilku inwektyw, to nie będziesz często robił nic ponadto, co
    musisz. Skoro On wie lepiej, to niech sobie sam tego motoru szuka. Nie
    każdy rozumie, że skoro Bóg stworzył idiotę, to trzeba zaufać w boski
    plan, że po coś go stworzył. Ludzie są różni. Przeważnie mają swoje
    własne powody by być takimi, jakimi są. Ja mam w zwyczaju pomóc każdemu,
    w dostępnym mi zakresie i w ramach obowiązującego prawa, ale to moje
    stanowisko. Rozumiem, że ktoś może mieć inne.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 92. Data: 2023-08-14 13:57:25
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>

    Stoi taki busik granatowy z pasami zawsze przy ogródkach działkowych Rudnickiego róg
    "Powązkowskiej" (tam gdzie zakręt 90°)?


    -----
    > Ale pasy się zgadzają.


  • 93. Data: 2023-08-14 13:58:27
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 12:32, Shrek pisze:

    >>> A co ma karteczka do tego, że policja nie odbiea zamówionych
    >>> monitoringów?
    >> Właściciele monitoringów są różni. Jeden sprawdzi i zabezpieczy na
    >> telefon, inny domaga się pisma od Prokuratora.
    > Leżą nagrane i czekają.
    >
    To nie zginął. Jak wygłosiłeś kilka sentencji, jak to powinni zrobić, to
    przez 30 dni będą prowadzić posterowanie wpraszające, a dopiero po
    wszczęciu zgłoszą się po nagrania, bo to wymaga wszczęcia.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 94. Data: 2023-08-14 14:01:36
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 13:52, ąćęłńóśźż pisze:


    >> Jeśli monitoring czytelny, to
    > Przecież polucja zgubi ten monitoring, połamie płytę, zniknie z akt,
    > a i tak nigdy się nie dało odczytać bo nagranie (sesja) nie było
    > zamknięte a przecież polucjant po "zabezpieczeniu" nie sprawdza czy
    > cokolwiek się nagrało, no chyba że po okresie retencji to tak mają
    > formułkę na to.

    No i jak ktoś wygłosił coś takiego przy zawiadomieniu, to jak oceniasz
    zapał kogokolwiek do zrobienia czegokolwiek, czego niem musi.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 95. Data: 2023-08-14 14:03:08
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 13:53, Shrek pisze:

    >>> Niewiele stanowi, ale mozna sprawdzic czy i kiedy zgłosił zgubienie,
    >>> pojechac oddac, przy okazji patrząc, czy gdzies motor nie stoi :-P
    >> Wiele można, jak się chce.
    > I tu jest pies pogrzebany.

    Fajno, że zaczynasz ogarniać fakty.
    >
    >> Może byli, tylko chcieli uniknąć kontaktu z nim. Popatrz, co On tu
    >> wypisuje. Jak takie same mądrości tam wygłaszał, to policjanci
    >> niespecjalnie byli zainteresowani w kontakcie z nim. Przyjechali,
    >> zrobili, to co do nich należy i pojechali.
    > Powiedziałem co napisałem. Nie dorabiaj teorii do prostyuch faktów.

    Ja nie mam na to żadnego wpływu, co oni tam robią.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 96. Data: 2023-08-14 14:04:45
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 13:51, Shrek pisze:

    >> Uważasz to za niemożliwe? Podjechali. Rzucili okiem, czy nic nie leży.
    >> Rzucili okiem, gdzie są kamery. Pojechali.
    > Biorąc pod uwagę że ochroniarz się w to miejsce na kamerze teraz już
    > gapił co tam się podejrzanego dzieje to tak - jest to raczej nierealne.

    Ale dostrzegasz w tym problem, że oni też uznali, że to nierealne, by
    tam coś szczególnego znaleźli.
    >
    >> Już Ci kiedyś pisałem, ze są pewne warunki, by się z kimś zakładać.
    > Przecież nie zakładamy się o rzeczy materialne:P
    >
    Nie chodzi mi o hazard. nie każdy jest osobą honorową zdolną do dania
    satysfakcji.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 97. Data: 2023-08-14 14:11:37
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 13:58, Robert Tomasik pisze:

    > To nie zginął.

    Nie mówiłem o tych. Są nagraniaktóre czekają miesiącemi na policję i
    nikt po nie nie przychodzi,



    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 98. Data: 2023-08-14 14:12:53
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 13:57, ąćęłńóśźż pisze:
    > Stoi taki busik granatowy z pasami zawsze przy ogródkach działkowych
    > Rudnickiego róg "Powązkowskiej" (tam gdzie zakręt 90°)?

    Dzięki za info - podjadę.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 99. Data: 2023-08-14 14:15:34
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 13:56, Robert Tomasik pisze:

    > Nikt się nie będzie z pokrzywdzonym przepychał. To w końcu jemu powinno
    > na odzyskaniu motocykla zależeć bardziej.

    Dlatego dostarczyłem im wszystko na tacy.


    > Do mnie od wczoraj nie napisał
    > na priv przykładowo.

    I raczej nie napiszę - nie sądzę żebyś mógł mi pomóc.

    > A tu pisze, więc dostęp do poczty zapewne ma. To
    > też świadczy wiele o całej sytuacji.

    Na przykład co?

    > W praktyce to jest tak, że przeważnie ludzie są obsługiwani adekwatnie
    > do tego, jak na to zasługują. Jak trafisz na wybitnego znawcę kulsonów i
    > wysłuchasz kilku inwektyw,

    Tak, tak... Wpadłem i ich z miejsca poobrażałem:P

    > Skoro On wie lepiej, to niech sobie sam tego motoru szuka. Nie
    > każdy rozumie, że skoro Bóg stworzył idiotę, to trzeba zaufać w boski
    > plan, że po coś go stworzył.

    Zostawię bez komentarza.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 100. Data: 2023-08-14 14:15:47
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 14.08.2023 o 13:50, Shrek pisze:

    >> Niekoniecznie. Skoro przyniosłeś nagranie ze sprawcami, to ktoś
    >> założył - być może wadliwie - że jesteś normalny i przejrzałeś to
    >> nagranie.
    > Może jednak skoro pytali o rzeczy nieistotne to warto przejrzeć i
    > zobaczyć czy nie brakuje czegoś istotnego, o co można dopytać?

    Skoro tak wybitna jak Ty jednostka nie znalazła tam nic ważnego, to
    czemu sądzisz, ze tym "wrednym" policjantom się lepiej powiedzie?

    >>> To dlaczego powiedziała źle?
    >> A nie prosiłeś o numer do kulsonów?
    > Nie - powiedziała, że jak ich zauważe to żeby nic nie robić tylko
    > zadzownić do nich. Więc zapytałem do których onych - 112, dyżurny czy
    > prewencja - powiedziała że raczej na prewencje. A ty zakładasz moją złą
    > wolę, że chcę dodzwonić się bóg wie gdzie. Skoro się zapytałem a
    > odpowiedź jest rzekomo prosta, to czemu udzielono twoim daniem
    > nieprawidłowej?

    Wskazałem Ci gdzie masz zadzwonić, a Ty to wałkujesz po raz kolejny.
    Jeszcze raz - dzwonisz na 112 , chyba, ze umiesz sobie w "Moja Komenda"
    znaleźć dyżurnego właściwego dla miejsca,w którym oczekujesz szybkiej
    pomocy, to do niego - niezależnie od tego, czy bedzie w jednostce, Żabce
    czy ubikacji. Ktoś te telefony tam odbiera.
    >
    >>>> Dzielnicowi mają telefony komórkowe i wyszukuje się je przez tę samą
    >>>> aplikację. A Ty i tak rozważasz realnie dzwonienie za nim do Żabki.
    >>> Mój akurat nie odbiera.
    >> Może ma Cię wpisanego.
    > NIewykluczone. Dzwonię często w sprawie sąsiada schizofrenikam jak mu
    > się pogorszy i drze agresywne teksty.

    Spróbuj z numeru żony zadzwonić. Może da Ci to coś do myślenia - przy
    okazji - na przyszłość.
    >
    >> A już poważnie, to dzielnicowy pracuje pracuje w miesiącu 186 godzin,
    >> zaś miesiąc ma ~700 godzin, więc tak na okrągło masz ~25 % szansy, że
    >> trafisz, jak pracuje.
    > To wypadałoby oddzwonić? No więc już wiadomo że nie do dzielnicowego. Do
    > dyżyrnego też mówi że raczej nie. Na 112? Mówiła że do jednak do
    > prewencji, czyli do dzielnicowych;) Spychologia stosowana.

    Wypadałoby, ale on pewnie ma tysiace nieodebranych połączeń.
    >
    >>>> Nie to, by miało to znaczenie dla sprawy, ale chciałbym pojąć
    >>>> meandry Twych myśli. Czemu uważasz, ze zawodowcy podjeżdżają od
    >>>> strony zamkniętego końca ulicy, a amatorzy od strony otwartego?
    >>> Dlatego że to wymaga myślenia. Chlorów spod monopola o to nie
    >>> podejrzewam.
    >> No widzisz. A to oni Tobie ukradli motocykl, a nie Ty im.
    > Niesamowity pokaz inteligencji - zajebać motocykl i nagrać się wraz z
    > numerami;) Jak zwandalizuję przystanek to idąć twoją drogą IQ mi
    > przybędzie?

    Czyli wychodzi na to - z Twojej wypowiedzi, byś nie miał do mnie
    pretensji - że Ty się plasujesz gdzieś pomiędzy tymi, co wandalizują
    przystanki a tymi, co to inteligentnie nie pchają kradzionego motoru,
    tylko sobie furgonetkę zorganizowali. Mo,ze przełożyli tablice z innego
    samochodu i to, ze je odczytałeś niczego do sprawy nie wnosi - przykładowo.

    >>>> przedmiotu interwencji nic nie zrobi poza notatką, zaś kryminalni
    >>>> nie jadą, bo już była Policja.
    >>> Przecież i tak nie przyjechali.
    >> Może byli w międzyczasie.
    > To by raczej odpowiedzieli że byli w międzyczasie, a nie że teraz to nie
    > ma już komu - prawda?

    Żebyś skargę złożył, że Ty chciałeś z nimi jechać?

    --
    (~) Robert Tomasik

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1