eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › policyjne morderstwo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 881

  • 511. Data: 2006-07-29 20:49:48
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Hikikomori San wrote:

    >> ...a potem okaże się, że kropnąłeś kogoś, kto właśnie sobie papierosa
    >> bajerancką zapalniczką chciał zapalić...
    >
    > ...niestety wycelowaj ja we mnie...
    >

    Acha, czyli jak dwójka dzieciaków się bawi któryś swoją atrapą wyceluje
    w ciebie, to ty bez zmrużenia oka wpakujesz 5-latkowi kulkę, bo
    "wycelował w ciebie"?


  • 512. Data: 2006-07-29 20:52:01
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: inkaso <m...@a...pl>

    Hikikomori San wrote:





    > inkaso wrote:
    >
    >>> Hmmm, czy jestres telepatą i psychologiem. Skad taka twoja dokladna
    >>> ocena co policjant chcial zrobic. I skad ta pewnosc, ze chcial
    >>> zastrzelic a nie po prostu powstrzymac (tak jak tego pewnie sie uczyl z
    >>> ksiazek).
    >> mnie wyglada raczej na fana odcinkow z detektywem Krzysztofem R.
    >
    > Taki wlasnyswiat, wlasna sprawiedliwosc :)
    >
    >> ale caly zas wijesz sie ze slowkiej "gdyby".
    >
    > Bo gdybanie mnam zostaje. Gdyby sie zatrzymal. Gdyby nie uciakal. Gdyby
    > nie taranowal. Gdyby usluchal. Gdyby byl madry. Gdyby kula poszla nizej.
    > Gdyby.

    ale gdybaniem juz nie jest ranna rowerzystka, ktora ranna nie bylaby bez
    debila Sebastiana O z Chodla.


    >
    >> Mowimy o konkretnym przypadku morderstwa.
    >
    > nie morderstwa, tylko smierci w wyniku przypadkowej zaistnialej
    > sytuacji.

    przypadkowe to bedzie, kiedy meteor spadnie z nieba. Strzelanie na oslep
    w srodku miasta jest swiadomym ryzykiem.


    >
    > zbieg zbiegow okolicznosci: napad z bronia w reku, poszukiwanie
    > motorzystow, blokada, pojawia sie niewinny a przeistacza w podejrzanego.
    > skuteczna praca policji i smierc czlowiaka, ktory swoim zachowaniem
    > sprawial wrazenie, ze jest sdesperowanym gotowym na wszystko bandyta.


    jestesmy na grupie pl.soc.prawo a nie pl.rec.budka-z-piwem


  • 513. Data: 2006-07-29 20:55:51
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: inkaso <m...@a...pl>

    Hikikomori San wrote:

    > inkaso wrote:
    >
    >> a dlaczego zaraz chces strzelac do
    >>
    >> 1 podejrzanego
    >> 2 o rabunek 15 tysiecy zlotych?
    >>
    >> Dlaczego ta metoda ma byc wazniejsza od dobrej detektywistycznej roboty?
    >
    >
    > No wlasnie nie strzelac od razu do
    > 1 podejrzanego
    > 2 o rabunek 15 tysiecy zlotych?
    >
    > najpierw go poprosic, zeby sie zatrzymal


    najpierw zrobic weryfikacje opisow. Da sie?



  • 514. Data: 2006-07-29 20:58:00
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: inkaso <m...@a...pl>

    Hikikomori San wrote:


    > "Przemek R." wrote:
    >
    >> co ty pierdolisz?
    >
    > To co wy ;) Skoro konstyucja gwarantuje, ze nei wolno zabic obywatela,
    > to nie wolno. I juz.



    zgadz sie.


  • 515. Data: 2006-07-29 20:59:54
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Hikikomori San wrote:

    >> Ale taką blokadę trzeba zorganizować rozważnie i inteligentnie. Rozwagi
    >> initeligencji stawiającym tę "blokadę" ewidentnie zabrakło.
    >
    > A moze po prostu zabraklo czasu i sprzetu co?

    Braki organizacyjne czy finansowe też nie stanowią usprawiedliwienia.

    >> Były podawane różne "wersje". A wersja z próbą staranowania policjanta
    >> motocyklem(!) wydaje mi się bardziej naciągana od innych.
    >
    > Poniewaz bo?

    Wpadłeś kiedyś motocyklem z prędkością (powiedzmy) 60km/h na przeszkodę
    wielkości wyrośniętego przedstawiciela homo (semi)sapiens?

    Spróbuj. Potem pogadamy, jak przeżyjesz...

    > Mnie tez z kolei najbardzij naciagna wyfdaje sie wersja, ze on uciekal
    > przed policja, bo nie odebral jeszcze prawka kat. A. Ja po ptrostu nie
    > jestem w stanie zrozumiec, jak mozna podejmowac dla takiej blahej rzeczy
    > jakiekolwiek ryzyko.

    Wiesz, ja nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego ludzie zaczynają palić
    - ale mimo tego, że palenie w mojej okolicy mnie wkurza, jednak nie
    zacząłbym strzelać do palacza...

    Może bał się stracić B, może bał się "krechy" w papierach...

    >> Sugeruję, że ów policjant - podobnie jak ty - był pozbawiony nie tylko
    >> wyobraźni ale i podstawowej wiedzy na temat praw fizyki.
    >
    > Policjant nie musi byc fizykiem.

    Wystarczy, że ma maturę.

    Czy może znowu "nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera"?

    > A ja sugeruje, ze 10-krotnie durniejszy od tego policjanta byl
    > motorzysta.

    Ale on nie był uzbrojony i do nikogo nie strzelał.

    >> Pociskom z ręcznej broni palnej dość daleko nawet do pierwszej prędkości
    >> kosmicznej, więc nie odlecą - tylko wrócą. A zasięg w poziomie będą
    >> miały praktycznie taki sam.
    >
    > O rany. Straszne.

    Nie żartuj sobie. Ktoś mógł takim pociskiem dostać.

    >> Że bajki opowiadają. Rozpoznawanie bandytów bo kategorii pojazdu, jakim
    >> się podczas napadu posłużyli?
    >
    > Daltego chceili go zatrzymac, zeby nie popelnic bledu. Motor i vczlowiek
    > na nim to za malo, zeby kogos "skazac" -- po to byla blokada. Radiowz.
    > Oznakowanie. Sygnaly.

    Którzy mieli tylko zatrzymać, skontrolować i ewentualnie aresztować
    (gdyby się okazało, że to ten). A nie pojechać "po linii" NKWD i zrobić
    "zatrzelony przy próbie ucieczki".

    >> M.in. są dwie niewinne ofiary.
    >
    > Tak. rowerzystka.

    A rowerzystka to co? Pies?

    > I policjant, ktorego nazywaja morderca.

    Zabił? Zabił. Bez koniecznej potrzeby? Bez. Znaczy się morderca.


  • 516. Data: 2006-07-29 21:00:32
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: inkaso <m...@a...pl>

    Hikikomori San wrote:

    > "Przemek R." wrote:
    >
    >
    >>> taka teoria ma fundamentalny blad polegajacy na zalozeniu ze da sie to
    >>> wykonac precyzyjnie.
    >> a dalczego karabinkiem snajperskim nie daloby sie?
    >
    > ze wzgledu na to, ze bandyta nie chce wspolpracowac? :>

    I oczywiscie odwalic dobrej detektywistycznej roboty przedtem to sie
    nie da. Trzeba metoda na Magdalenke.

    Gdzie by tam pomyslec ze mozna kogos namierzyc i zlapac kiedy wyjdzie w
    bamboszach i pidzamie po papierosy na rog w niedziele rano.

    No nie, to juz za trudne dla milicyjnych debilkow.


  • 517. Data: 2006-07-29 21:01:20
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Hikikomori San wrote:
    >
    > Andrzej Lawa wrote:
    >
    >> Nie wiem, czy zauważyłeś, ale właśnie wysunąłeś rewolucyjną tezę, że
    >> jeśli ktoś naraża (w twoim subiektywnym odczuciu) _swoje_ życie, to
    >> należy go natchmiast zastrzelić...
    >
    > Ciekawy tok rozumowania.

    Czyżbyś nie rozumiał, co sam piszesz?

    >> Bierzesz jakieś leki?
    >
    > Nie,

    Szkoda. Powinieneś.

    > po takich jak twoje robi mi sie niedobrze ;)

    Ciekawa reakcja na multiwitaminy...


  • 518. Data: 2006-07-29 21:02:29
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Hikikomori San wrote:

    > chcesz pwiedziec, ze na motorze nie da sie oprzewiezc broni dlugiej w
    > zaden sposob.

    Jasne, że się da - swego czasu wożono nawet spore karabiny maszynowe.

    Tylko do ciebie (i do tych polucjantów) nie dociera, że na motocyklu nie
    da się jej skutecznie ukryć.


  • 519. Data: 2006-07-29 21:02:32
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    inkaso wrote:

    > magiczny wyraz "terrorysta".

    magicznywyraz "samobojca" - ktory moze miec wiele postaci. Wypisalem ci
    kilka mozliwych, pradopodobnych postaw ludzi, ktorzy moga chciec targnac
    sie na wlasne zycie

    > nie zwalania to z obowiazku poszanowania cudzego zycia przez pracownika.

    Nie zwalnai to trez z poszanowania prawa i nieszkodzenia innym.

    > tym bardziej debilem jest ten kto robi "blokade" zakladajac takie
    > ryzyko. Wtedy mamy nie jednego debila, a dwoch. Jeden w mundurku, drugi bez.

    Za tym w mundurku stoi prawo. A za tym bez? Bezprawie.

    > > Sa na swiecie
    > > np. tacydebile, co dla zabawyodcinaja sobie rozne czesci ciala. Sa tacy,
    > > co dla zabawymorduja.
    >
    > Znaczy mozna strzelac do kazdego na ulicy w trampkach?

    Jresli spelni wszystkie pozostale warunki, ktore implikuja uzycie broni
    przeciwko niemu to tak.

    Zauwaz, ze ani motor, anie trampki same w sobie tego nie oznaczaja. Nie
    zastrzelili go, bo byl na motorze. Zastrzelili go, bo robil jedna durna
    rzecz po drugiej, potwierdzajac tym podejrzenie, ze to on jest tym, kogo
    szukaja...

    > > Wiec przyjmijmyjedna z hipotez, ze byl samobojca, ktorycelowal motorem w
    > > policjanta i tylko dlatego go nie trafil, ze policjant jednak uskoczyc
    > > zdazyl.
    >
    > I co debilek robi po tym zdarzeniu? Puszcza serie w miescie ponad
    > glowani swoich kolegow debilkow.
    >
    > Genialne!

    Coz. Zalozmy ze policjant zrobil durnie. Nie kasuje to NICZEGO z
    zachowan motoryniarza. Motoryniarz dalej zostaje podejrzanym o rozboj,
    napad, ucieczke, chec uszkodzenia policjanta.

    > > Nie przejechal go, bo policjant uskoczyl.
    >
    > naprawde wierzysz w te historyjke?

    Dopoki sledztwo nei wykaze, ze policjant klamal i ze sprawy mailysie
    inaczej bede wierzyl w oficjalne stanowisko policji. Dlaczego? Bo mimo
    wszystko jest bardziej dla mnie wiarygodne niz SE czy Fakt.
    Wierze tez, ze sady, choc omylne, sa bardziej sprawiedliwe niz SE czy
    Fakt.
    Co gorsza, wierze, ze procedura majaca wyjasnic cale zdarzenie jest duzo
    lepsza niz cokolwiek mogliby podjac dziennikarze SE czy Faktu.

    > > To go w zadnym wypadku nie usprawiedliwia. Jak mial, to mogl isc do
    > > sadu, jak obywatel, umowic siena lanie po gebie, jak menel, albo
    > > zadzialac jak bandyta.
    >
    > Zdaje sie ze wg wlasnych badan rzadowych 60% obywateli uznaje sady i
    > policje za skorumpowane do dna.

    Wiesz, to co ktos uwaza, to malo jest isotne. PRawo jakie jest, takie
    jest, ale nalezy je szanowac, lub zmienic. A kazdy, ktory je bedzie
    lamal -- jest przestepca.

    > Teraz moze sie to nawet zmienic.

    NA lepsze? Na gorsze?

    > > No to moze trzeba zweryfikowac rekrutacje, szkolenia i egzaminy. Bo to
    > > tez nie wina policjanta tylko systemu szkolenai.
    >
    > alez oczywiscie.
    >
    > Z takimi debilkami w USA poradzono sobie dawno:
    >
    > http://pursuitwatch.org/pursuit_policies/pursuit_pol
    icies_database_project.htm

    No to znaczy,z e u nas wine za smierc motorzysty nie spoczywa na
    policjancie, tylko na tym, kto go szkolil.

    > > Za samo pokazanie lizaka i nakazanie zatrzymania?!
    >
    > tak, za probe zatrzymania w warunkach ryzyka dla osob postronnych.

    Moment, kruwa, bo nie rozumiem. Znaczy jakie zagrozenie dla osob
    postronnych towarzyszy kontroli drogowej?!?!?!

    > http://pursuitwatch.org/court.htm

    Zalozmy, ze nie wierze we wszystko co sie znajduje w internecie...

    > > Rozwin. Znaczy co, lizak dziala na samochody jadace 120 a nie dziala na
    > > mtoryhjadace 80?
    >
    > Wybiegac z lizakiem to buc powinien na Dzien Milicjanta, a nie przed
    > pojazd ktorego kierowce podejrzewal o wczesniejszy rabunek w bronia w reku.

    No tak. W sumie byly opinie na tej grupie, ze powinien go zastrzelic od
    razu, wtedy bynie poturbowal rowerzystki.

    Podsumowujac, w sytuacji jaka zaistnaila:
    - nie wolno robic blokad
    - ine wolno zatrzymywac lizakiem
    - nie wolno gonic za szybko
    - nie wolno strzelac, chyba ze zwolni do predkosci minimalnej
    - albo najlepiej, zeby sie zatrzymal
    - policja nie moze uzyc broni, choc wedle przepisow moze, bo uzycie
    broni zagraza punktowi z konstytucji
    - bandytow nalezy chronic
    - przed bandytami nalezy chronic, chyba, ze istnieje szansa skrzywdzenia
    bandyty, wtedy patrz punkt poprzedni

    :)

    No to je nie chce w Takiej Polsce mieszkac, chyba gdzies pojade stad...



    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 520. Data: 2006-07-29 21:03:12
    Temat: Re: policyjne morderstwo
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    inkaso wrote:
    >

    > i najlepsze do tego miejsce jest w srodku miasta...

    Na kontrole drogowa dobre jest moim zdaniem wlasciwie kazde miejsce.

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc

strony : 1 ... 40 ... 51 . [ 52 ] . 53 ... 60 ... 89


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1