eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › pies w ogródku piwnym
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2002-08-27 16:30:32
    Temat: Re: pies w ogródku piwnym
    Od: "Adamex" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    > Hmm... w pewnym momencie jakiejś stacji TV brakuje atrakcyjnych materiałów
    i
    > w każdych wiadomościach umieszcza ............
    > Dlatego media to potęga :-)
    > ............ale staram się dzieci nauczyć aby nie
    > zaczepiały psów i póki co wszystko jest OK.

    Z jednym się zgodzę że media to potęga.
    Ale ja we wcześniejszych postach nie opierałem się włączenie na mediach,
    tylko na info z sąsiedniego szpitala.
    "aby nie zaczepiały psów"
    Tia tia to widać że mało wiesz na temat psów.
    Widzę że mam do czynienia z zatwardziałym miłośnikiem i pewnie właścicielem
    psa więc może byłoby by na tyle...
    --
    Pozdrawiam

    ////////
    /// /// Adamex
    //////////
    /// //// a...@s...pl






  • 22. Data: 2002-08-27 17:04:52
    Temat: Re: pies w ogródku piwnym
    Od: "pix" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Adamex" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:akg990$lu6$1@news.tpi.pl...
    >
    > Z jednym się zgodzę że media to potęga.

    Cieszy mnie to :-)

    > Ale ja we wcześniejszych postach nie opierałem się włączenie na mediach,
    > tylko na info z sąsiedniego szpitala.
    > "aby nie zaczepiały psów"

    To raczej podstawowa zasada - szczerze radziłbym wpoić ją dzieciom.

    > Tia tia to widać że mało wiesz na temat psów.
    > Widzę że mam do czynienia z zatwardziałym miłośnikiem i pewnie
    właścicielem
    > psa

    Primo:
    W dwóch sąsiednich zdaniach jakimś cudem udało Ci się zaprzeczyć samemu
    sobie.
    Albo mało wiem o psach, albo jestem ich zatwardziałym miłośnikiem ...
    BTW - żadnego psa nie mam i nie planuję.

    Secundo:
    Nie jestem też ani miłośnikiem ani przeciwnikiem psów - szczerze mówiąc
    zupełnie mi to wisi.
    Nie znajdują tylko mojego uznania pomysły zaganiania opłacanych z moich
    pieniędzy służb do ścigania właścicieli psów w czasie gdy wokół popełnianych
    jest w cholerę innych przestępstw - czy to dużo poważniejszych, czy bardziej
    dokuczliwych dla przeciętnego mieszkańca.

    Tertio:
    Twoja wypowiedź zdaje się zdradzać niejaką agresję,

    > więc może byłoby by na tyle...

    która może być spowodowana ... np. brakiem sensownych argumentów :-)

    pozdr.Pix


  • 23. Data: 2002-08-28 00:51:25
    Temat: Re: pies w ogródku piwnym
    Od: fox <f...@i...pl>

    On Tue, 27 Aug 2002 14:32:37 +0200, "pix" <p...@w...pl> wrote:


    >Znacznie prościej jest takiemu "stróżowi prawa" wlepić mandat np. spokojnemu
    >kierowcy czy babci z pieskiem niż podskoczyć umięśnionemu dresiarzowi. I
    >pewnie ładnie to też wygląda w statystykach, tyle że to jakaś zupełna
    >paranoja.

    pomylka. ja nie mowie o babcinkach z ratlerkami, ani nawet o panienach
    z rotweilerami w kagancach, tylko o tych samych umiesnionych
    dresiarzach, o ktorych ty mowisz, tyle ze paradujacych z
    psami-killerami przy boku ;)
    podawalem juz kilka razy przypadek gliny, ktory zostal przez takiego
    idiote poszszuty pitbulem...
    policja bynajmniej nie zapelnia chetnie statystyk takimi
    "interwencjami".

    nie bede sie licytowal co jest wazniejsze, ganianie za "lusterkami"
    czy tymi od psow. jedno i drugie jest istotne, bo liczy sie przede
    wszystkim bezpieczenstwo.

    >Jeśli psa nie będziesz drażnił i prowokował to w 99/100 przypadkach Cię nie
    >zaatakuje, bo ma "swoje sprawy" - natomiast grupka łysych mięśniaków bez

    psa nie trzeba draznic, zeby mu cos odfajczylo w glowie (to akurat
    przypadek z mojego podworka)... no ale dla mnie to EOT, bo bijemy
    piane w zasadzie oczekujac od wladz tego samego ;)))

    --
    == f...@i...pl == the truth is this: no one knows ==


  • 24. Data: 2002-08-28 07:41:51
    Temat: Re: pies w ogródku piwnym
    Od: "Adamex" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "fox" <f...@i...pl> napisał w wiadomości
    >......... podawalem juz kilka razy przypadek gliny, ktory zostal przez
    takiego
    > idiote poszszuty pitbulem...
    >
    A to akurat jest dobry przypadek. Wcale mnie tego gliny nie żal, bo co to za
    glina co można go poszczuć psem.
    >
    > psa nie trzeba draznic, zeby mu cos odfajczylo w glowie (to akurat
    > przypadek z mojego podworka)... no ale dla mnie to EOT, bo bijemy
    > piane w zasadzie oczekujac od wladz tego samego ;)))
    >
    Święta prawda.
    Tylko zafajdany psiarz może twierdzić że pies ugryzie tylko wtedy gdy jest
    drażniony.
    --
    Pozdrawiam

    ////////
    /// /// Adamex
    //////////
    /// //// a...@s...pl






  • 25. Data: 2002-08-28 10:32:46
    Temat: Re: pies w ogródku piwnym
    Od: "pix" <p...@w...pl>


    Użytkownik "fox" <f...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:a97omug59r9ch5flgro6jr9ad2lkg96n8s@4ax.com...
    >
    > pomylka. ja nie mowie o babcinkach z ratlerkami, ani nawet o panienach
    > z rotweilerami w kagancach, tylko o tych samych umiesnionych
    > dresiarzach, o ktorych ty mowisz, tyle ze paradujacych z
    > psami-killerami przy boku ;)
    > podawalem juz kilka razy przypadek gliny, ktory zostal przez takiego
    > idiote poszszuty pitbulem...
    > policja bynajmniej nie zapelnia chetnie statystyk takimi
    > "interwencjami".
    (..)

    No to wygląda na to, że się jednak zgadzamy :-)
    Pisząc o babciach obawiałem sie tylko (i chyba dalej się obawiam), że
    "stróże prawa" pójdą po najmniejszej linii oporu i będą sie wykazywać
    aktywnością w stosunku do tych, którzy nie stwarzają dla nich zagrożenia.
    Sam widziałem jak strażnik miejski czepiał się jakiegoś spokojnego żebraka
    udając, że nie widzi jak zaraz obok przy zaparkowanych samochodach kręci się
    grupka mocno podejrzanych (jak na moje oko) osobników.

    Pix


  • 26. Data: 2002-08-28 10:36:29
    Temat: Re: pies w ogródku piwnym
    Od: "pix" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Adamex" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:akhula$cuu$1@news2.tpi.pl...
    >
    > Tylko zafajdany psiarz (..)

    Widzisz Kolego, usiłując obrazić rozmówcę jeszcze raz potwierdzasz, że
    brakuje Ci argumentów.
    Jako że zamierzam przerzucać się z Tobą epitetami, to EOT.

    Pix


  • 27. Data: 2002-08-28 11:30:14
    Temat: Re: pies w ogródku piwnym
    Od: "Adamex" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    > > Tylko zafajdany psiarz (..)
    > Widzisz Kolego, usiłując obrazić rozmówcę jeszcze raz potwierdzasz, że
    > brakuje Ci argumentów.

    Ale ja nikogo nie chciałem obrazić tylko potwierdzałem że gdyby się taki
    znalazł co tak twierdzi to byłby właśnie takim (..) psiarzem. ;-)
    Gdyby ktoś chciał poszukać argumentów to proponuję się wybrać do
    najbliższego szpitala na chirurgię.
    --
    Pozdrawiam

    ////////
    /// /// Adamex
    //////////
    /// //// a...@s...pl





strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1