eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 31. Data: 2012-05-01 16:44:52
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.05.2012 16:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    > Nie pomawiam. Nie wiem za co pozywałeś tego ochroniarza albo za co on
    > cię pozywał. Jest mi to wszystko jedno. Zapamiętałem, że przegrałeś
    > rozprawę sądową o przepychanki z ochroniarzem. Pytanie dotyczyło tylko
    > częstotliwości twoich wizyt w sądzie i ich powodu.

    "Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie
    ochroniarza i teraz drut kolczasty.... "

    Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?

    > Z poniższego wywnioskowałem, że powodem jest twoje poczucie powołania do
    > wyszukiwania uchybień i ich pozywania przed sądem. OK, to mam odpowiedź
    > na moje pytanie i tyle.

    Cóż, wolny kraj - wierzyć sobie możesz w dowolne brednie. Bylebyś ich
    nie rozpowiadał jako prawdę.

    [ciach]

    >> Ale że świat jest pełen takich, jak ty, co chowają głowę w piasek i
    >> tylko lamentują, jak im osobiście coś na głowę spadnie, to niestety jest
    >> tak jak jest - myślicie tylko o sobie.
    >
    > No nie mam powołania do misji chodzenia, szukania i pozywania.

    Zatem składam ci serdecznie życzenie, żeby jakaś prywatna doniczka
    spadła ci... no może nie na głowę... wystarczy na nogę ;-> bo ktoś nie
    zwrócił uwagi na jej niewłaściwe zamocowanie.

    Może wtedy zrozumiesz...


  • 32. Data: 2012-05-01 16:50:59
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>

    W dniu 01.05.2012 16:44, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 01.05.2012 16:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >
    >> Nie pomawiam. Nie wiem za co pozywałeś tego ochroniarza albo za co on
    >> cię pozywał. Jest mi to wszystko jedno. Zapamiętałem, że przegrałeś
    >> rozprawę sądową o przepychanki z ochroniarzem. Pytanie dotyczyło tylko
    >> częstotliwości twoich wizyt w sądzie i ich powodu.
    >
    > "Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie
    > ochroniarza i teraz drut kolczasty.... "
    >
    > Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?

    aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to, że
    spotykają cię dziwne przygody. A to ochroniarz cię zaatakuje, a to drut
    kolczasty.... I kończą się w sądzie.

    >>> Ale że świat jest pełen takich, jak ty, co chowają głowę w piasek i
    >>> tylko lamentują, jak im osobiście coś na głowę spadnie, to niestety jest
    >>> tak jak jest - myślicie tylko o sobie.
    >>
    >> No nie mam powołania do misji chodzenia, szukania i pozywania.
    >
    > Zatem składam ci serdecznie życzenie, żeby jakaś prywatna doniczka
    > spadła ci... no może nie na głowę... wystarczy na nogę ;-> bo ktoś nie
    > zwrócił uwagi na jej niewłaściwe zamocowanie.
    >
    > Może wtedy zrozumiesz...

    Ok, chwalebne to, że masz misję wyszukiwania takich zagrożeń. Ale nie
    każdy ją ma.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

    Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
    ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
    aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)


  • 33. Data: 2012-05-01 17:00:29
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > Ave!
    >
    > Zapadł wyrok w trybie uproszczonym przeciwko właścicielowi tego
    > zakamuflowanego ogrodzenia z drutu kolczastego, w które swego czasu
    > się wplatałem. Grzywna + koszta... W sumie nie tyle zależało mi na
    > ukaraniu kogokolwiek, tylko na odnalezieniu osoby odpowiedzialnej i
    > zachęceniu jej, żeby coś z tym świństwem zrobiła - albo usunąć, albo
    > przymocować jakieś dechy, żeby ktoś inny nie wplątał się w częściowo
    > zdemontowane ogrodzenie.
    >
    > Myślałem, że taki nakaz będzie w sentencji wyroku, a tu żopa.
    >
    > I teraz dylemat... W sumie nie chcę człowiekowi robić kosztów, tylko
    > chcę, żeby coś z tym ogrodzeniem zrobił.
    >
    > Z drugiej strony ponoć w trybie karania za to wykroczenie sąd tak czy
    > inaczej nie nakaże doprowadzenia tego do porządku.
    >
    > Kwestię odszkodowania dla mnie pomijam, bo w sumie zawsze mogę pozywać
    > cywilnie, jeśli uznam to za zasadne.

    http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU2002075
    0690

    Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie
    warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie

    "
    Rozdzia? 9
    Ogrodzenia
    41. 1. Ogrodzenie nie może stwarzac zagrożenia
    dla bezpiecze?twa ludzi i zwierzat.
    2. Umieszczanie na ogrodzeniach, na wysokoEci
    mniejszej ni˝1,8 m, ostro zako?zonych elementow,
    drutu kolczastego, t?uczonego szk?a oraz innych podobnych
    wyrobow i materia?ow jest zabronione
    "

    w sumei to chyba nadzór budowlany, bo budowla jaką jest ogrodzenie nie
    spełnia warunków rozporządzenia.


  • 34. Data: 2012-05-01 17:02:11
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    jerzy.n wrote:
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:jnmgar$6v4$1@inews.gazeta.pl...
    >> jestes idiotą, ale w tak szeroko pojętym zakresie, że nie da sie tego
    >> tutaj opisać.
    >> w kazym razie nie zycze ci, aby twoje dzieci znalazly sie w zasiegu
    >> psa, ktory mysli podobnie jak ty.
    >>
    >>
    > Komuna to wpoiła takim takim dupkom jak Ty, a prawda jest inna .Co
    > moje to mam prawo bronic, a dzieci naucz ze nalezy szanowac cudza
    > własnosc. Komuna tego nie uczyła ,wszystko było wspólne ...

    możesz sobie chronić ale w taki sposób aby nie stawarzać zagrożenia.


  • 35. Data: 2012-05-01 17:08:28
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.05.2012 16:50, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >> "Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie
    >> ochroniarza i teraz drut kolczasty.... "
    >>
    >> Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?
    >
    > aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to, że

    No dobra, powiedzmy że ci w to wytłumaczenie uwierzę.

    EOT


  • 36. Data: 2012-05-01 17:09:45
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > W dniu 01.05.2012 16:44, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 01.05.2012 16:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>
    >>> Nie pomawiam. Nie wiem za co pozywałeś tego ochroniarza albo za co
    >>> on cię pozywał. Jest mi to wszystko jedno. Zapamiętałem, że
    >>> przegrałeś rozprawę sądową o przepychanki z ochroniarzem. Pytanie
    >>> dotyczyło tylko częstotliwości twoich wizyt w sądzie i ich powodu.
    >>
    >> "Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie
    >> ochroniarza i teraz drut kolczasty.... "
    >>
    >> Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?
    >
    > aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to, że
    > spotykają cię dziwne przygody. A to ochroniarz cię zaatakuje, a to
    > drut kolczasty.... I kończą się w sądzie.

    wiesz co taka zabawa z ochroniarzem może każdego spotkać, kto nie ma
    zaszczepionego głęboko w umyśle szacunku do każdej władzy w mundurze i z
    pałą, nawet jak ta władza działa prawem kaduka jak często to robią różnego
    autoramentu ochroniarze.

    a drut kolczasty w krzakach też możesz sie stac tego ofiarą albo twoje
    dziecko. Wielu by odpuściło a on poszedł do sądu i w sumie miał rację.


    ty zaś powtarzasz pomówienia trola news który Andrzeja z jakiś powodów nie
    lubi.



  • 37. Data: 2012-05-01 19:34:17
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Andrzej Lawa wrote:

    >>> Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?
    >>
    >> aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez..
    >
    > No dobra, powiedzmy że ci w to wytłumaczenie uwierzę.

    Och, jak szkoda. Szczerze przyznam, że ostatnio brakowało mi
    relacji z kolejnych nieszczęść, które Tristana dotknęły :-0


  • 38. Data: 2012-05-01 20:32:06
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: Law <z...@g...com>

    On Tuesday, May 1, 2012 11:09:45 AM UTC-4, Marek Dyjor wrote:
    > Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > > W dniu 01.05.2012 16:44, Andrzej Lawa pisze:
    > >> W dniu 01.05.2012 16:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > >>
    > >>> Nie pomawiam. Nie wiem za co pozywałeś tego ochroniarza albo za co
    > >>> on cię pozywał. Jest mi to wszystko jedno. Zapamiętałem, że
    > >>> przegrałeś rozprawę sądową o przepychanki z ochroniarzem. Pytanie
    > >>> dotyczyło tylko częstotliwości twoich wizyt w sądzie i ich powodu.
    > >>
    > >> "Ja jeszcze nigdy po sądach się nie włóczyłem, a ty już i pobicie
    > >> ochroniarza i teraz drut kolczasty.... "
    > >>
    > >> Pomawiasz mnie o pobicie kogoś, czy też się źle wysłowiłeś?
    > >
    > > aaa... Pobicie _przez_ ochroniarza. Zjadło mi przez.. Chodzi o to, że
    > > spotykają cię dziwne przygody. A to ochroniarz cię zaatakuje, a to
    > > drut kolczasty.... I kończą się w sądzie.
    >
    > wiesz co taka zabawa z ochroniarzem może każdego spotkać, kto nie ma
    > zaszczepionego głęboko w umyśle szacunku do każdej władzy w mundurze i z
    > pałą, nawet jak ta władza działa prawem kaduka jak często to robią różnego
    > autoramentu ochroniarze.
    >
    > a drut kolczasty w krzakach też możesz sie stac tego ofiarą albo twoje
    > dziecko. Wielu by odpuściło a on poszedł do sądu i w sumie miał rację.
    >
    >
    > ty zaś powtarzasz pomówienia trola news który Andrzeja z jakiś powodów nie
    > lubi.

    Bo on jest jakichś dziwny.


  • 39. Data: 2012-05-01 20:32:38
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 30 kwietnia 2012 18:09:26 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
    > Kretynku tępy - jak nie znasz sytuacji ani nie masz żadnej merytorycznej
    > uwagi, to łaskawie zamknij swój pysk.
    Mistrzu nietetykiety, zwykły chamie moim zdaniem skoro w dyskusji uzywasz słów
    "kretynku tępy": Po co łazis zpo nieswoim terenie? Nie Twój teren nie łąż i nie wazne
    czy ozanczony zsiekami czy leżącym drutem kolczstym. Nie Twój teren i tam nie właź


  • 40. Data: 2012-05-01 20:41:53
    Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 01.05.2012 20:32, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 30 kwietnia 2012 18:09:26 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa
    napisał:
    >> Kretynku tępy - jak nie znasz sytuacji ani nie masz żadnej merytorycznej
    >> uwagi, to łaskawie zamknij swój pysk.
    > Mistrzu nietetykiety, zwykły chamie moim zdaniem skoro w dyskusji uzywasz słów
    > "kretynku tępy": Po co łazis zpo nieswoim terenie? Nie Twój teren nie łąż i nie
    > wazne czy ozanczony zsiekami czy leżącym drutem kolczstym. Nie Twój teren i tam
    > nie właź

    Drogi kolejny tępy kretynie!

    Primo: naucz się wreszcie, lamerze zasmarkany, zawijać wiersze.

    Secundo: naucz się wreszcie czytać - chodzi o ogrodzenie stojące sobie
    "siłą rozpędu" pomiędzy dwoma kawałkami otwartego terenu.

    Tertio: sprawdzasz akt własności każdego metra, po jakim chodzisz?

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1