eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 224

  • 121. Data: 2019-05-02 12:05:15
    Temat: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.05.2019 o 05:35, Marcin Debowski pisze:

    > Nie chce mi się wierzyć, aby ratownik opuszczając basen w wyniku
    > zaistnienia stanu wyższej konieczności się z tego nie wytłumaczył. Co
    > jest wyższym dobrem, jego nadzór nad kąpiacymi się, gdzie w danym
    > momencie nikt się nie topi i nie umiera, czy życie/zdrowie osoby za
    > płotem? Pytam ogólnie, abstrahując od tej konkretnej sytuacji, gdzie
    > przecież była ich dwójka i nikt bez nadzoru by nie został.
    >
    > MZ nie wytłumaczyłby się tylko i wyłącznie jakby opuścił ten basen w
    > sytuacji bezpośredniego zagrozenia życia/zdrowia kąpiących, bo tylko w
    > takiej sytuacji mielibysmy wybór pomiedzy dobrem o tozsamej wartości, a
    > ratownik miał obowiązek zajmowania się kąpiącymi.
    >
    Jak już pisałem: mógł iść albo nie iść. Nie ma przepisu nakazującego mu
    udanie się poza basen celem udzielenia pomocy. Jakby poszedł, też by się
    wytłumaczył. Podjął taką, a nie inną decyzję taktyczną i tyle. Oburzenie
    prasy jest wynikiem nieznajomości prawa.

    Tak samo mógł dać to AED, ale gdy odmówił nic mu nie zrobisz. Uznał, ze
    nie jest im potrzebne, a bał się, ze ukradną. Mógł się mylić, ale
    również i tu żadnego obowiązku dawać urządzenia nie miał i za odmowę nic
    mu nie zrobisz.


  • 122. Data: 2019-05-02 12:43:21
    Temat: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-05-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 02.05.2019 o 05:35, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Nie chce mi się wierzyć, aby ratownik opuszczając basen w wyniku
    >> zaistnienia stanu wyższej konieczności się z tego nie wytłumaczył. Co
    >> jest wyższym dobrem, jego nadzór nad kąpiacymi się, gdzie w danym
    >> momencie nikt się nie topi i nie umiera, czy życie/zdrowie osoby za
    >> płotem? Pytam ogólnie, abstrahując od tej konkretnej sytuacji, gdzie
    >> przecież była ich dwójka i nikt bez nadzoru by nie został.
    >>
    >> MZ nie wytłumaczyłby się tylko i wyłącznie jakby opuścił ten basen w
    >> sytuacji bezpośredniego zagrozenia życia/zdrowia kąpiących, bo tylko w
    >> takiej sytuacji mielibysmy wybór pomiedzy dobrem o tozsamej wartości, a
    >> ratownik miał obowiązek zajmowania się kąpiącymi.
    >>
    > Jak już pisałem: mógł iść albo nie iść. Nie ma przepisu nakazującego mu
    > udanie się poza basen celem udzielenia pomocy. Jakby poszedł, też by się
    > wytłumaczył. Podjął taką, a nie inną decyzję taktyczną i tyle. Oburzenie
    > prasy jest wynikiem nieznajomości prawa.
    >
    > Tak samo mógł dać to AED, ale gdy odmówił nic mu nie zrobisz. Uznał, ze
    > nie jest im potrzebne, a bał się, ze ukradną. Mógł się mylić, ale
    > również i tu żadnego obowiązku dawać urządzenia nie miał i za odmowę nic
    > mu nie zrobisz.

    Ja jakby nie o tym.

    --
    Marcin


  • 123. Data: 2019-05-02 15:10:35
    Temat: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2019-05-01 o 17:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik Animka a...@w...pl ...
    >
    >>>> SOR-rze z bólem kręgosłupa
    >>>
    >>> Bałas sie ze umrzesz od tego bólu kregosłupa?
    >>
    >> Nie. Tam robią prześwietlenia, potem lekarz się "wypowiada".
    >
    > Na szpitalny oddział ratunkowy powinni zgłaszać się tylko pacjenci
    > wymagający udzielenia pomocy medycznej w sytuacji stanu nagłego
    > zagrożenia zdrowia lub życia. </koniec cytatu>
    >

    To jest teoria, praktyka jest taka, ze czasami po np wypadku nie masz
    gdzie sie udać, aby udzielono Ci pomocy w ramach NFZ-u, bo nie masz
    skierowania. Żale do idiotów zmieniających sposób działania służby zdrowia.

    --
    http://zrzeda.pl


  • 124. Data: 2019-05-02 20:43:36
    Temat: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.05.2019 o 08:54, Kviat pisze:

    >> Piszemy o tym dlaczego sama resuscytacja krążeniowa może (przez pewien
    >> czas) wystarczać. To, że trochę tlenu dostaje się do płuc w czasie
    >> uciskania nie oznacza, że to jest dominujący proces i pozwala na
    >> utrzymanie poziomu tlenu we krwi na wystarczającym poziomie. Zapewne
    >> równie ważne jest jak szybko poziom tlenu spada w całej objetości krwi.
    > I jeszcze raz dodam: u topielca poziom tlenu we krwi już dawno spadł.
    > Gdyby było tak jak piszesz, to masażem serca pompowałbyś do mózgu krew
    > bez tlenu, co trochę mija się z celem.
    > A badania pokazują, że śmiertelność ze sztucznym oddychaniem i bez jest
    > podobna.

    Teorią się nie zajmuję. potwierdzam, ze wg ostatnich standardów podobno
    wystarczy masaż serca.


  • 125. Data: 2019-05-02 20:56:46
    Temat: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Od: Kviat

    W dniu 02.05.2019 o 20:43, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 02.05.2019 o 08:54, Kviat pisze:
    >
    >>> Piszemy o tym dlaczego sama resuscytacja krążeniowa może (przez pewien
    >>> czas) wystarczać. To, że trochę tlenu dostaje się do płuc w czasie
    >>> uciskania nie oznacza, że to jest dominujący proces i pozwala na
    >>> utrzymanie poziomu tlenu we krwi na wystarczającym poziomie. Zapewne
    >>> równie ważne jest jak szybko poziom tlenu spada w całej objetości krwi.
    >> I jeszcze raz dodam: u topielca poziom tlenu we krwi już dawno spadł.
    >> Gdyby było tak jak piszesz, to masażem serca pompowałbyś do mózgu krew
    >> bez tlenu, co trochę mija się z celem.
    >> A badania pokazują, że śmiertelność ze sztucznym oddychaniem i bez jest
    >> podobna.
    >
    > Teorią się nie zajmuję. potwierdzam, ze wg ostatnich standardów podobno
    > wystarczy masaż serca.

    Te nowe standardy wynikają z dwóch rzeczy. Rzeczywiście badania
    pokazują, że sztuczne oddychanie nie ma wpływu na zmniejszenie
    śmiertelności, a drugą sprawą jest to, że wielu ludzi czuje lęk przed
    podjęciem jakichkolwiek czynności ratunkowych, bo wydaje im się, że będą
    _musieli_ "całować" oślinionego czy z wymiocinami pacjenta "bo tak
    trzeba" i inaczej się nie da uratować. Więc wolą odwrócić wzrok i
    przejść obok.

    Pozdrawiam
    Piotr



  • 126. Data: 2019-05-02 22:59:50
    Temat: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Tomasz Kaczanowski k...@p...onet.pl ...

    >>>>> SOR-rze z bólem kręgosłupa
    >>>>
    >>>> Bałas sie ze umrzesz od tego bólu kregosłupa?
    >>>
    >>> Nie. Tam robią prześwietlenia, potem lekarz się "wypowiada".
    >>
    >> Na szpitalny oddział ratunkowy powinni zgłaszać się tylko pacjenci
    >> wymagający udzielenia pomocy medycznej w sytuacji stanu nagłego
    >> zagrożenia zdrowia lub życia. </koniec cytatu>
    >>
    > To jest teoria, praktyka jest taka, ze czasami po np wypadku nie
    > masz gdzie sie udać, aby udzielono Ci pomocy w ramach NFZ-u, bo nie
    > masz skierowania. Żale do idiotów zmieniających sposób działania
    > służby zdrowia.
    >
    Ale Animkę bolały plecy...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
    można jeść w miejscu publicznym ;-)"
    DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"


  • 127. Data: 2019-05-03 13:04:43
    Temat: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Od: Animka <a...@w...pl>

    W dniu 2019-05-02 o 15:10, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 2019-05-01 o 17:59, Budzik pisze:
    >> Użytkownik Animka a...@w...pl ...
    >>
    >>>>> SOR-rze z bólem kręgosłupa
    >>>>
    >>>> Bałas sie ze umrzesz od tego bólu kregosłupa?
    >>>
    >>> Nie. Tam robią prześwietlenia, potem lekarz się "wypowiada".
    >>
    >> Na szpitalny oddział ratunkowy powinni zgłaszać się tylko pacjenci
    >> wymagający udzielenia pomocy medycznej w sytuacji stanu nagłego
    >> zagrożenia zdrowia lub życia. </koniec cytatu>
    >>
    >
    > To jest teoria, praktyka jest taka, ze czasami po np wypadku nie masz
    > gdzie sie udać, aby udzielono Ci pomocy w ramach NFZ-u, bo nie masz
    > skierowania. Żale do idiotów zmieniających sposób działania służby zdrowia.

    Pogłupieli z tymi skierowaniami. Szczegółnie do przychodni
    okulistycznych i dermatologicznych.

    W szpitalu niedaleko jest Oddział Ratunkowy (czy to SOR?).Chirurgia,
    ortopedia, laryngologia, okulistyka. Lekarz od razu w razie czego wysyła
    (parę kroków dalej) na prześwietlenie i potem wynik ma już w komputerze.


    --
    animka


  • 128. Data: 2019-05-03 13:05:59
    Temat: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Od: Animka <a...@w...pl>

    W dniu 2019-05-02 o 22:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik Tomasz Kaczanowski k...@p...onet.pl ...
    >
    >>>>>> SOR-rze z bólem kręgosłupa
    >>>>>
    >>>>> Bałas sie ze umrzesz od tego bólu kregosłupa?
    >>>>
    >>>> Nie. Tam robią prześwietlenia, potem lekarz się "wypowiada".
    >>>
    >>> Na szpitalny oddział ratunkowy powinni zgłaszać się tylko pacjenci
    >>> wymagający udzielenia pomocy medycznej w sytuacji stanu nagłego
    >>> zagrożenia zdrowia lub życia. </koniec cytatu>
    >>>
    >> To jest teoria, praktyka jest taka, ze czasami po np wypadku nie
    >> masz gdzie sie udać, aby udzielono Ci pomocy w ramach NFZ-u, bo nie
    >> masz skierowania. Żale do idiotów zmieniających sposób działania
    >> służby zdrowia.
    >>
    > Ale Animkę bolały plecy...

    Mówiłam Ci, że mnie plecy bolą? :D


    --
    animka


  • 129. Data: 2019-05-06 14:49:39
    Temat: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qabbtl$h35$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 30.04.2019 o 21:20, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 30.04.2019 o 18:20, Shrek pisze:
    >>>> Etyka lekarska i adwokacka zabrania pomagac nieplacacym :-)
    >>> Natomiast prawo mówi co innego.
    >
    >> W wypadku lekarza, podpada on pod przepis ogólny. Ma udzielić
    >> pomocy
    >> osobie w zagrożeniu, ale leczyć już tej osoby nie ma obowiązku.

    >Tu nie chodzi o ustawę o zawodzie lekarza a pewnie jakąś o służbie
    >zdrowia czy szpitalach. Jak zapewne wiesz po przyjeździe menela na
    >sor robi się mu często pełną diagnostykę - myślisz, że jest
    >ubezpieczony - często nawet nie wiadomo jak się nazywa.

    >> Patologią jest wypisywanie bzdur bez znajomości rzeczy. Ludzie
    >> umierają
    >> w różnych miejscach, a SOR nie jest jakimś szczególnym. Na ten SOR
    >> przychodzi masa ludzi. Niektórzy z pierdołami, a niektórzy z
    >> poważnymi
    >> rzeczami. W tłumie łatwo o błąd. Nie powinien się zdarzyć, ale
    >> jednak.

    >A jak się zdarzy, to należy sprawę wyjaśnić a nie zamiatać pod
    >dywan - czyż nie?

    Po paru zejsciach na SOR ostatnio, zycie dopisalo kolejny:

    https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/mężczyzn
    a-zgłosił-się-na-sor-po-wyjściu-jego-zwłoki-znalezio
    no-za-szpitalem/ar-AAAYgYb

    No ale to akurat z winy pacjenta - czemu spokojnie nie czekal na swoja
    kolej, tylko sobie poszedl ?
    6, 8, czy 12h - kiedys by go obsluzyli.

    Bo chyba nie podejrzewamy, ze wywiezli do lasu ? :-)

    J.



  • 130. Data: 2019-05-06 15:11:43
    Temat: Re: administrator forum dyskusyjnego reakcja na post
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06.05.2019 o 14:49, J.F. pisze:

    > Po paru zejsciach na SOR ostatnio, zycie dopisalo kolejny:
    > https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/mężczyzn
    a-zgłosił-się-na-sor-po-wyjściu-jego-zwłoki-znalezio
    no-za-szpitalem/ar-AAAYgYb
    > No ale to akurat z winy pacjenta - czemu spokojnie nie czekal na swoja
    > kolej, tylko sobie poszedl ?
    > 6, 8, czy 12h - kiedys by go obsluzyli.
    > Bo chyba nie podejrzewamy, ze wywiezli do lasu ? :-)

    Skoro są w ratownictwie standardy czasowe na przyjazd karetki, to moim
    zdaniem powinny być też na czas udzielenia pierwszej pomocy. Nie znam
    szczegółów, ale nie wydaje mi się, by normalnym było, że pacjent
    zgłaszający się o 7 rano o 13 jeszcze nie jest zdiagnozowany i personel
    się dziwi, ze "wyszedł sobie". To może obiad mu było zaproponować?

    Osobna sprawa faktycznie, z jakiego powodu zmarł. Bo równie dobrze
    napastnicy mogli czekać pod szpitalem i go "dobić" po wyjściu. Ale to
    nadal nie wyjaśnia powodów braku diagnostyki.

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1