eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sprzedaż softu OEM
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 117

  • 51. Data: 2004-07-23 14:41:35
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    TomekS rzecze:
    > A kiedy byłaby mowa o licencjonowaniu...?

    Licencja wg art. 41 ust. 2 ustawy o prawach autorskich i pokrewnych to :
    1)umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych, lub
    2)umowa o korzystanie z utworu na wyraźnie określonych polach eksploatacji.

    Art. 74 ust. 4 Ustawy przedstawia w sposób wyczerpujący pola
    eksploatacji dla programów komputerowych, na które można udzielić
    licencji. I można na:
    1) trwałe lub czasowe zwielokrotnianie programu komputerowego (kopiowanie);
    2)tłumaczenia, przystosowania, zmiany układu lub jakichkolwiek innych
    zmian w programie komputerowym,
    3) publicznego rozpowszechniania programu (dystrybucji), w tym najmu i
    dzierżawy.


    Tak więc żeby mogła być mowa o licencji to musiałaby nastąpić
    albo
    - umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych <- nie zachodzi
    - zgoda na trwałe lub czasowe zwielokrotnianie programu komputerowego
    (kopiowanie) <- nie zachodzi
    - tłumaczenia, przystosowania, zmiany układu lub jakichkolwiek innych
    zmian w programie komputerowym <- nie zachodzi
    - publicznego rozpowszechniania programu (dystrybucji), w tym najmu i
    dzierżawy. <- nie zachodzi


    Jak więc widzisz, nie ma mowy o żadnej formie licencji i zgodnie z
    orzeczeniem NSA dochodzi do sprzedaży egzemplarza programu.

    pozdrawiam
    Arek




    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 52. Data: 2004-07-23 14:55:01
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: "TomekS" <t...@d...com.pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:cdr7ob$lh8$2@news.onet.pl...
    > TomekS rzecze:
    > > art 61
    > > W braku wyraźnego postanowienia o przeniesieniu prawa, uważa się, że
    twórca
    > > udzielił licencji.
    > >
    > > Jesteś pewien powyższego?
    >
    > Tak.

    O ludzie, mógłbyś podpierać się przy odpowiedziach artykułami...?
    Szkoda czasu na przepychanki słowne 'tak albo nie'.
    Fakty, kolego, fakty! Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

    TomekS



  • 53. Data: 2004-07-23 14:56:41
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: "TomekS" <t...@d...com.pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:cdr81c$lh8$4@news.onet.pl...
    > TomekS rzecze:
    > > Zapewne na tej podstawie następuje "zlanie" w jedną całość. Nie wiem
    tylko
    > > czy zgodnie z polskim prawem
    >
    > M$ chce "zlewać" oprogramowanie z moim komputerem!?
    > A kto mu sprzedał prawa autorskie do MOJEGO komputera? ;)

    Nie zacytowałeś całości.
    OPROGRAMOWANIE jest licencjonowane z
    KOMPUTEREM jako pojedynczy zintegrowany produkt i
    może być używane jedynie z KOMPUTEREM. Jeśli
    OPROGRAMOWANIU nie towarzyszy SPRZĘT,
    Licencjobiorcy nie wolno używać OPROGRAMOWANIA.

    M$ mówi, że nie możesz używać jego softu bez oprogramowania, nic ci z
    komputerem nie robią, i nie każą robić...

    bez paranoi, Arnold!

    TomekS



  • 54. Data: 2004-07-23 14:59:30
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: "TomekS" <t...@d...com.pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:cdr848$lh8$5@news.onet.pl...
    > TomekS rzecze:
    > > A kiedy byłaby mowa o licencjonowaniu...?
    >
    > Licencja wg art. 41 ust. 2 ustawy o prawach autorskich i pokrewnych to :
    > 1)umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych, lub
    > 2)umowa o korzystanie z utworu na wyraźnie określonych polach
    eksploatacji.
    >
    >
    > Jak więc widzisz, nie ma mowy o żadnej formie licencji i zgodnie z
    > orzeczeniem NSA dochodzi do sprzedaży egzemplarza programu.

    No to jeszcze raz art 65
    W braku wyraźnego postanowienia o przeniesieniu prawa uważa się, że twórca
    udzielił licencji.

    Nie ma wyraźnego postanowienia -> jest udzielenie licencji
    :-)

    TomekS



  • 55. Data: 2004-07-23 15:19:52
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Falkenstein" <f...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:opsbkxy6veb4okfb@pop3.interia.pl...


    > Najwidoczniej ten pozew jest takim samym bytem jak superprodukcja kinowa
    > pod tytułem "Wiedzman"


    " Nie dyskutuj z idiotą bo inni mogą nie zauważyć różnicy"


    Pzdr
    Leszek



  • 56. Data: 2004-07-23 15:24:35
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    Robert Tomasik rzecze:
    [..]
    > licytacji wolę wyrażasz czasem poprzez podniesienie ręki. Klikniecie jest
    > akurat w tym wypadku sposobem dobrym, jak każdy inny - tyle że obarczonym
    > braku możliwości stwierdzenia, kto ową wolę wyraża.

    Ok. "Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby
    dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie
    się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny"

    pozdrawiam
    Arek


    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 57. Data: 2004-07-23 15:34:31
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    TomekS rzecze:
    > O ludzie, mógłbyś podpierać się przy odpowiedziach artykułami...?
    > Szkoda czasu na przepychanki słowne 'tak albo nie'.
    > Fakty, kolego, fakty! Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

    Punkt, który podajesz nie odnosi się do używania *utworu*, lecz do jego
    eksploatacji i słusznie przyjmuje się, że jeżeli nie jest wyraźnie
    napisane, że następuje przekazanie praw autorskich to ich nie przekazano
    lecz udzielono licencji.
    Punkt ten w żaden sposób nie dotyczy problematyki sprzedaży - czy
    rzekomo licencjonowania - egzemplarzy utworów (programów) .

    pozdrawiam
    Arek




    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 58. Data: 2004-07-23 15:38:08
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    TomekS rzecze:
    [..]
    > Nie ma wyraźnego postanowienia -> jest udzielenie licencji

    Mieszasz zupełnie sprawy i zachowujesz się trochę jak gościu co wyrywa
    zdanie z kontekstu i twierdzi, że w Biblii jest napisane, że "Boga nie
    ma". ;(
    Chyba, że chcesz powiedzieć, że na książkę, którą kupiłeś udzielono Ci
    licencji i możesz ją czytać tylko z półką, na której pierwszy raz ją
    otworzyłeś, takoż na płytę DVD, którą masz udzielono Ci licencji i
    możesz ją odtwarzać tylko na odtwarzaczu gdzie nalepisz nalepkę srepkę
    itp. itd.

    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 59. Data: 2004-07-23 15:42:58
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Arek <a...@e...net>

    Robert Tomasik rzecze:
    > licytacji wolę wyrażasz czasem poprzez podniesienie ręki. Klikniecie jest
    > akurat w tym wypadku sposobem dobrym, jak każdy inny - tyle że obarczonym
    > braku możliwości stwierdzenia, kto ową wolę wyraża.

    Ok. "Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby
    dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie
    się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny"

    I teraz powtórzę co pisałem wcześniej - gdyby podczas instalacji był wybór:
    [TAK] wciśnij ten przycisk jeśli zgadzasz się na warunki umowy i chcesz
    zainstalować oprogramowanie
    [NIE]wciśnij ten przycisk jeśli NIE zgadzasz się na warunki umowy ale
    chcesz zainstalować oprogramowanie

    to wciśnięcie przycisku [TAK] można by od biedy uznać za dostateczne
    wyrażenie mojej woli.

    Gdy takiej możliwości nie ma to nic z tego.
    Chyba, że chcesz mi wmówić, że moje wstanięcie w celu wyjścia podczas
    licytacji jest wyrażeniem mojej woli licytowania po danej kwocie ?

    pozdrawiam
    Arek




    pozdrawiam
    Arek

    --
    http://www.elita.pl/arek


  • 60. Data: 2004-07-23 17:10:46
    Temat: Re: Sprzedaż softu OEM
    Od: Falkenstein <f...@p...fm>

    Dnia Fri, 23 Jul 2004 17:19:52 +0200, Leszek <l...@p...fm>
    napisał:

    >
    > Użytkownik "Falkenstein" <f...@p...fm> napisał w wiadomości
    > news:opsbkxy6veb4okfb@pop3.interia.pl...
    >
    >
    >> Najwidoczniej ten pozew jest takim samym bytem jak superprodukcja kinowa
    >> pod tytułem "Wiedzman"
    >
    >
    > " Nie dyskutuj z idiotą bo inni mogą nie zauważyć różnicy"
    >
    Też racja, ale mnie to odpręża.



    --
    Falkenstein
    Sprawiedliwość jest podobno najwyższym dobrem Rzeczypospolitej
    ----------------------------------------------------
    ----------------------------------------
    Używam M2 - rzekomo innowacyjnego lecz najwidocznie zalanego w trupa
    klienta poczty z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu wbudowanego w skądinad
    całkiem przyzwoitą Operę: http://www.opera.com/

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1