eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sklep i zakas fotografowania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 778

  • 321. Data: 2008-01-12 16:43:38
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    Gotfryd Smolik news wrote:

    > Mniej więcej na tej samej zasadzie, na której właściciel wynajętego
    > mieszkania może (posługując się Twoją argumentacją) nie wiedzieć
    > że je wynajął i że "ochrona miru" przysługuje teraz NAJEMCY.
    > Skąd powiadasz?
    > *Z UMOWY* - kiedy ją zawierał dał *w posiadanie* ów lokal najemcy.
    > A posiadania nie wolno mu naruszać, niech sobie w umowie z najemcą
    > ustali, co temu najemcy wolno i *najemcy* wypowie umowę, jeśli
    > ów najemca ją łamie w ten sposób, że pozwala sobie :P na handel
    > detaliczny!

    Nie zrozumiałeś. Właściciel nie będzie naruszał niczyjego posiadania.
    Właściciel skorzysta ze swojego prawa do wydania polecenia ochronie,
    żeby wypraszała "awanturujących się"[1]. Nie popełnia wykroczenia odmowy
    sprzedaży, bo nie zajmuje się on sprzedażą w przedsiębiorstwie handlu
    detalicznego. I guzik go obchodzi, że któryś z najemców akurat się tym
    zajmuje.

    [1] Żeby nie było, ochrona może w takim wypadku wypraszać tylko z części
    "wspólnej", czyli tej niewynajętej.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)


  • 322. Data: 2008-01-12 16:46:07
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    PlaMa wrote:
    >
    >
    >>> Moze tez zabraniac wstepu ludziom w czerwonych trampkach.
    >> Opowiedz o tym swojemu lekarzowi. Może dawkę leków trzeba zmienić?
    >
    > OK. Zapytam się Ciebie prosto. Jest sobie sklep, który odwiedzasz
    > regularnie, właściciel tego sklepu czyta tą grupę i Cię nie polubił.
    > Umieszcza w regulaminie Nostradamusa nie obsługujemy. I co? Stosujesz
    > się? Bo to jego sklep i jego regulamin? Tylko nie wyskakuj błagam z
    > tekstami jak udowodni że Ty to Ty, ok? :)

    Ja np. zastosowałbym się z przyjemnością. Tym większą, im więcej
    zostawiałem w tym sklepie regularnie pieniędzy.

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)


  • 323. Data: 2008-01-12 16:46:24
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>

    Dnia Sat, 12 Jan 2008 15:14:42 +0100, PlaMa napisał(a):

    > Człowieku! to jest sklep a nie samochód czy kawalerka w której mieszkasz!

    No i?

    >
    > Skoro Ty decydujesz jak korzystać z Twojej własności tzn że możesz
    > wymagać ode mnie ch** wie czego?

    Ale ja od nikogo niczego nie wymagam. Ustanawiam regulamin korzystania z
    mojego lokalu. Ni podoba Ci sie, to nie wchodzisz - do niczego nie jestes
    zmuszany. Pelna wolnosc.

    --
    KRZYZAK


  • 324. Data: 2008-01-12 16:49:44
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:16qdg1hlwsgn0$.1lx1mcdey8ath.dlg@40tude.net Jacek
    Krzyzanowski <k...@o...pl> pisze:

    >> Człowieku! to jest sklep a nie samochód czy kawalerka w której mieszkasz!
    > No i?
    >> Skoro Ty decydujesz jak korzystać z Twojej własności tzn że możesz
    >> wymagać ode mnie ch** wie czego?
    > Ale ja od nikogo niczego nie wymagam. Ustanawiam regulamin korzystania z
    > mojego lokalu. Ni podoba Ci sie, to nie wchodzisz - do niczego nie jestes
    > zmuszany. Pelna wolnosc.
    Korzystając z pełnej wolności twój "regulamin" jest w twoim lokalu olewany,
    a ty się bezradnie pienisz.
    I to tyle.

    --
    Jotte


  • 325. Data: 2008-01-12 16:50:24
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    PlaMa wrote:

    > Skoro Ty decydujesz jak korzystać z Twojej własności tzn że możesz
    > wymagać ode mnie ch** wie czego?
    >
    > Zwłaszcza w miejscu publicznie dostępnym jakim jest sklep?!

    Dalej nie podałeś podstawy prawnej, że w miejscu publicznym (w znaczeniu
    dostępności) wolno robić co chcesz. Do restauracji też przynosisz swoje
    jedzenie?

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)


  • 326. Data: 2008-01-12 16:51:15
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: KAczan <n...@m...pl>

    Dnia 12-01-2008 o 15:31:13 Johnson <j...@n...pl> napisał:

    >> Synu Johna, jak sam się zwiesz - pisząc na ogólnodostepną grupę
    >> dyskusyjną piszesz z własnej woli do wszystkich którzy zechcą tę grupę
    >> odwiedzić.
    > Nie. Pisze do kogo chcę.

    Nie, synku. Piszesz do użytkowników grupy.
    I nic na to nie poradzisz.
    Pojął wreszcie?

    --
    Jotte


  • 327. Data: 2008-01-12 17:18:52
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Piotr Kubiak pisze:

    > Nie zrozumiałeś. Właściciel nie będzie naruszał niczyjego posiadania.
    > Właściciel skorzysta ze swojego prawa do wydania polecenia ochronie,
    > żeby wypraszała "awanturujących się"[1]. Nie popełnia wykroczenia odmowy
    > sprzedaży, bo nie zajmuje się on sprzedażą w przedsiębiorstwie handlu

    Ale ochroniarz moze dzialac tylko zgodnie z obowiazujacym prawem, i w
    tym wypadku bedzie dzialac z polecenia osoby zajmujaces sie sprzedaza
    wiec wykroczenie jak najbardziej bedzie mialo miejsce i to z kilku powodow.
    Odmowa sprzedazy towaru przeznaczonego do sprzedazy, oraz dzialanie
    ochroniarza (zakladajac ze bedzie musial uzyc przymusy, bo fotograf sam
    nie zechce opuscic sklepu) bedzie w najlepszym przypadku takze
    wykroczeniem, bo jak inaczej ochroniarz zmusi do opuszczenia sklepu?


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 328. Data: 2008-01-12 17:20:04
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Jacek Krzyzanowski pisze:

    > Ale ja od nikogo niczego nie wymagam. Ustanawiam regulamin korzystania z
    > mojego lokalu. Ni podoba Ci sie, to nie wchodzisz - do niczego nie jestes
    > zmuszany. Pelna wolnosc.

    Nie podoba mi sie i wchodze. Juz Cie pytalem jak masz zamiar stwierdzic
    ze robie zdjecia a nie patrze przez wizjer aparatu? I jak masz zamiar
    wyegzekwowac zakaz fotografowania, badz oddychania, ktory zamiesciles w
    swoim bzdurnym regulaminie?


    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 329. Data: 2008-01-12 17:20:35
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Piotr Kubiak pisze:

    > Dalej nie podałeś podstawy prawnej, że w miejscu publicznym (w znaczeniu
    > dostępności) wolno robić co chcesz. Do restauracji też przynosisz swoje
    > jedzenie?

    A kto twierdzi ze wolno robic co sie chce?

    --
    Pozdrawiam
    Jacek


  • 330. Data: 2008-01-12 17:21:23
    Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Jacek Krzyzanowski pisze:

    > Nie, poniewaz nie odmowilem sprzedazy towaru.
    >
    Jak to nie? Ja chce kupic towar a ty mi odmawiasz i wzywasz policje?
    CIekawe :D

    --
    Pozdrawiam
    Jacek

strony : 1 ... 20 ... 32 . [ 33 ] . 34 ... 40 ... 78


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1