eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPodpalacz samochodów na wolności. I znów podpala. › Re: Podpalacz samochodów na wolności. I znów podpala.
  • Data: 2020-05-20 11:17:52
    Temat: Re: Podpalacz samochodów na wolności. I znów podpala.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5ec41efd$0$17354$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 19.05.2020 o 17:37, J.F. pisze:
    >> Jak piroman, to co z nim dalej - ten osrodek dla "bestii" czy
    >> szpital psychiatryczny zamkniety ?

    >No chyba logiczne, że skoro psychiczny to szpital psychiatryczny.

    >Niestety - u nas świrów traktuje się jako nietykalnych, dopóki kogoś
    >nie zabiją.

    hi hi - jeszcze jedna notka na temat, z 2017 - czyli chyba sprawy z te
    dodatkowe podpalenia

    https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/syn-znanego-a
    dwokata-znow-skazany-znow-za-podpalenia-samochodow-2
    47063

    "Jest nowy wyrok dla Jacka T. Sędzia Wojciech Łączewski skazał go w
    czwartek na dwa lata i dziewięć miesięcy więzienia za podłożenie ognia
    pod 11 samochodów. T. będzie musiał też zapłacić ponad 80 tysięcy
    złotych za szkody, które spowodował.

    T. od grudnia 2013 roku nieprzerwanie pozostaje za kratkami. Odsiaduje
    wyrok sześciu i pół roku więzienia za kilkanaście podpaleń, których
    dopuścił się w latach 2011-2013. Skąd więc kolejny proces i kolejny
    wyrok?

    Po zakończeniu poprzednich spraw śródmiejska prokuratura wróciła do
    wszystkich niewykrytych do tej pory przypadków podpaleń w centrum
    stolicy. Przeanalizowała zebrane dowody i uznała, że są wystarczające,
    by kilka umorzonych wcześniej postępowań podjąć na nowo i przekazać
    sądowi w jednym akcie oskarżenia.
    [...]

    Mec. Tomczak też miał zastrzeżenia co do jakości dowodów
    przygotowanych przez oskarżyciela, ale w swoim wystąpieniu skupił się
    na czymś innym. Zwracał uwagę na poprzednie wyroki, jakie inne sądy
    orzekały wobec jego syna. Jego zdaniem - bardzo surowe.

    - W tej chwili Jacek odbywa karę sześciu lat i sześciu miesięcy. To są
    kary za podpalanie samochodów. Mamy w tej sprawie czyn w postaci
    zniszczenie mienia, a Jacek ma wyrok jak za zabójstwo.
    Bo za zabójstwo dostaje się, przy uwzględnieniu pewnych okoliczności,
    sześć i pół roku.
    Od granic Portugalii do Uralu, czyli na tym obszarze, gdzie mieści się
    Europa, sądzę, że nie wydano takiego wyroku za niszczenie mienia. To
    jest wielka zagadka.
    Sam jestem ciekaw, jak doszło do takiego fatalnego zwichrowania, pod
    względem cywilizacyjnym, taryfikatora oceny tych czynów - mówił mec.
    Tomczak.
    Podkreślał, że jego zdaniem przesądziła o tym presja opinii
    publicznej.
    - Tu nie chodzi o nic innego, ale o to, żeby zamknąć Jacka na jak
    najdłużej, bo "jak wyjdzie, to znów podpali samochód" - tłumaczył."

    No i mial racje :-)

    Tylko skad ten dzien wolnosci w 2018 ?
    Ojciec apelowal, i ten wyrok z 2017 sie nie uprawomocnil ?

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1